Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

Resovia równie dobrze może zająć 3 miejsce jak i pierwsze, Zaksa zajmie minimum 2 miejsce, a z polskich drużyn ma największe szanse na wygranie swojej grupy. Najbardziej obawiam się o Skrę, trafiła do najłatwiejszej grupy, ale to co wyczynia przechodzi ludzkie pojęcie, jeśli awansuje dalej to polegn...

Jak Kampa pojechał na urlop pod namiot, to nie ma co się dziwić, że przegrali.

Challenge w pięknym stylu zakończył to spotkanie, brawo!!!

Możdżon!!!

Ivovic jak dobrze mówi po polsku

Jeśli miałbym kogoś skreślić biorąc pod uwagę predyspozycje, cenę, możliwości rozwoju i formę prezentowaną w ostatnim roku z zawodników: Akrem, Ivovic, Rossard, Jaeschke, Perrin to też skreśliłbym Białorusina, zwłaszcza że w ostatnich latach dodatkowo łapał masę kontuzji.

Ten w dresie najbardziej rzucający się w oczy to Bogomolov. Ja się ciesze, że odszedł, to że zdarzy mu się lepszy mecz nie znaczy że tak będzie zawsze. Halkbank zajmuje dopiero 8 miejsce w lidze, która jest moim zdaniem słabsza od naszej. edit. No i Aleh 2 razy zablokowany w końcówce i Turcy przegra...

Tietiuchin mimu upływu lat ciągle w formie.

Ja uważam, że tylko atak i środek jest porównywalny w Skrze i Resovii. Reszta pozycji i rezerwowi to zdecydowana przewaga klubu z Rzeszowa. Obecnej Skrze bliżej jest do JW, czy też Cuprum, niż Resovii, Zaksy. Oczywiście nie skreślam ich w walce o MP, ale ich szanse są minimalne (zbyt wiele zmiennych...

Dlaczego? Dla mnie Zaksa jest faworytem tej grupy, minimalnym ale zawsze. Oczywiście jak Dynamo wygra to też nie będzie dużej niespodzianki, bo to wciąż solidna marka, ale nie jest już ta mocne jak w poprzednich sezonach.

Oglądając mecz Stambułu z Moskwą można dojść do wniosku, że Zaksa jest faworytem nr 1 do wygrania swojej grupy. Zespół rosyjski w 100% złożony z rodzimych graczy (bodź co bądź graczy z byłych republik radzieckich, z rosyjskim obywatelstwem) nie jest już tak mocny, chociaż większość graczy zahaczało ...

Czyżby Rumuni byli liderem grupy D po 2 kolejkach?

No to Skra pomału może dopisywać kolejno zero punktów.

Dryja taki killer na zagrywce?

Mateja pisze:Może doda im trochę motywacji przed następnymi meczami w LM. Blamaż jest już faktem, ale z wszystkiego da się wyciągnąć wnioski.

ja wyciągnąłem dwa:
-Skra nie wygra swojej grupy,
-Skra może w ogóle nie wyjść z grupy (co po losowaniu i aż do dzisiejszego dnia wydawało się nieprawdopodobne).

Jedna z największych kompromitacji Skry w ostatnich latach

Ależ to Zaksa wyciągnęła, przegrywali już 20-15, a mimo to zdołali wygrać seta, czy ten mecz przechyli szale i to de Giorgi zapewni sobie posadę szkoleniowca kadry?

Kolejne sety zweryfikują jak wielka będzie to kompromitacja...

Mój błąd. W błąd mnie wprowadził napis na koszulce, który w większości przypadków jest nazwiskiem zawodnika, a z tego co pamiętam zawsze miał na koszulce napis: „Murilo”.

Która to z kolei dyskusja dotycząca jednej literki w tym samym nazwisku

Artykuł pod którym nikt nie chciał się podpisać i anonimowy informator. Jak dla mnie zwykłe szukanie sensacji i nabijanie wyświetleń.

Chorwaci mogliby coś sobą prezentować, zwłaszcza że grają u siebie.

Ten Richards przypomina mi trochę Gwendoline Christie (aka Brienne z Tarthu). Szkoda Australijczyków, byli tak blisko...

A tymczasem Serbia przegrywa 3-0 z Argentyną, z wyjściowego wczorajszego składu grał tylko libero i Lisinac.

SzymonBB pisze:Podobno w tym tygodniu może być znane nazwisko nowego trenera BBTS. Tak twierdzi prezes na jednych ze stron lokalnych. Ciekawe czy będzie to Polak czy jednak jak się często plotkuje ktoś z zagranicy. Jakieś typy.

Stoychev jest bez pracy, brać go!!!

madlark pisze:

Noworoczny pisze:Bieniek musi jechać.

A nie może lecieć?

Może i popłynąć, tylko żeby był

No dobra, spróbuję obrazowo. Spała przegrała w finale ligi z GKS-em Katowice wygrywając dwa mecze. Gdyby trenerem Katowic był Velasco, typuję, że nie wygrałaby żadnego. Gdyby w Katowicach rozgrywał do tego De Cecco, pewnie nie ugrałaby nawet tiebreaka. Gdyby jeszcze na środku grał tam Sole, zaś na ...

Ze zmotywowaną Skrą, grającą na sto procent, wcale nie rotującą składem w trakcie meczu. Zachowajmy odrobinę powagi może, co? Napisałem, że mogliby powalczyć, a jakby mieli dzień i zagrywka by im siedziała to mogliby nawet wygrać, nie wiem co w tym jest niepoważnego. W dzisiejszym składzie Argentyn...

Ja tak tylko przypomnę po cichutku, że nasi kadeci jakieś 9 miesięcy temu ledwo co wygrali z reprezentacją Argentyny do lat 19 w finale MŚK, a nasi juniorzy ugrali seta z reprezentacją Argentyny do lat 21. I powalczyli ze Skrą z Wlazłym i Conte w składzie. Poza tym wygrali wszystko co mogli wygrać ...

Obecni może nie ale pokolenie z ubiegłego sezonu już tak. Przy dobrych wiatrach, gdyby im zagrywka siedziała mogliby nawet pokusić się o zwycięstwo.