Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

Brawo chłopaki, brawo trenerze! Świetna gra, Leon i Huber błyszczeli dzisiaj po naszej stronie najjaśniej. To co wyprawiali na zagrywce przechodzi ludzkie pojęcie. Leon zasłużone MVP. Pokonać Włochów na ich terenie, odpłacając się za MŚ - bezcenne.

Brawo chłopaki, brawo trenerze! Świetna gra, Leon i Huber błyszczeli dzisiaj po naszej stronie najjaśniej. To co wyprawiali na zagrywce przechodzi ludzkie pojęcie. Leon zasłużone MVP. Pokonać Włochów na ich terenie, odpłacając się za MŚ - bezcenne.

Na chłopakach ciążyła presją meczu ze Słowenią z którą od lat odpadaliśmy w ME. W końcu ich pokonaliśmy, gramy w finale i tam myślę, że będzie więcej luzu bez względu na to czy zagramy z Włochami czy z Francją.

Nasi powinni przepchnąć ten mecz.

Po co Kaczmarek się tak odpala?

Najwyższy czas pokonać Słowenię, przecież oni nic wielkiego nie grają. Ustabilizować zagrywkę i przede wszystkim ogarnąć psychikę, bo to w niej leży nasz największy problem (poprzednie pojedynki ze Słowenią na ME). Grać swoje i tyle albo aż tyle.

Najwyższy czas pokonać Słowenię, przecież oni nic wielkiego nie grają. Ustabilizować zagrywkę i przede wszystkim ogarnąć psychikę, bo to w niej leży nasz największy problem (poprzednie pojedynki ze Słowenią na ME). Grać swoje i tyle albo aż tyle.

Czas na jakieś zmiany.

Czas na jakieś zmiany.

Szary Wilk pisze: ↑14 wrz 2023, o 17:29 Mało środka. Gramy lewo prawo. Śliwką w przyjęciu kiepsko

Jak środek dostaje to nie kończy.

Co my mamy z tą Słowenią? Nic specjalnego nie grają a my spięci i bez zagrywki.

Brawa dla naszego zespołu! MVP zdecydowanie Kaczmarek. Tak często krytykowany i niedoceniany (również przeze mnie) zagrał turniej życia czego mu z całego serca gratuluję. Co prawda Janusz dołożył do tego swoją cegiełkę posyłając mu świetne piłki, ale to oczywiście nijak nie umniejsza Łukaszowi. Taki...

Gra chaotyczna, ale ratuje nas zagrywka.

Kilkupunktowa przewaga całkowicie zmarnowana przez beznadziejne przyjęcie.

Co ten Bruno taki agresywny? Beznadziejne zachowanie, wstyd!

Była obcierka, ostatni piłkę dotknął Brazylijczyk, więc niech się nie wykłócają.

W połowie drugiego seta zrezygnowałam z meczu, bo tego nie da się oglądać. Beznadziejna gra naszej drużyny.

Nie da się tego oglądać.

Dobry początek drugiego seta w naszym wykonaniu. 5:0. Takiego Semena chce się oglądać, niech się chłopak odbuduje.

Słabo Łomacz i Szalpuk. Na największy plus Semen, próbował uratować tego seta, ale koledzy nie pomogli.

Spoko, ale w kluczowych momentach seta zawala akcje i jest nieskuteczny. Może i zawala (a może z prawego ataku za bardzo nie umie), ale myślę, że jest coś pomiędzy grillowaniem Semeniuka, jego cyferkami, a tym, co realnie gra i co powinien grać na tym etapie sezonu. Tutaj w pełni się zgadzam o czym...

Uff, na szczęście roztrwonienie przewagi na nas się nie zemściło. Odwróciliśmy losy meczu i to na plus, do tego gra Szalpuka i Dulskiego. Na największy minus końcówki pierwszego i drugiego seta, babole Semena i brak życia po stronie naszej drużyny w pierwszych dwóch setach.

Szalpuk i Dulski najlepsi w dzisiejszym meczu.

Semen gra słabo, to cień samego siebie. Zawalił końcówkę pierwszego seta, w drugim też się nie popisał, ale jechanie po zawodniku i trenerze za faworyzowanie rzekomego pupilka w meczu praktycznie o nic, na początku sezonu reprezentacyjnego to już przesada. Wiemy co Kamil grał w czasach świetności i...

Semen gra słabo, to cień samego siebie. Zawalił końcówkę pierwszego seta, w drugim też się nie popisał, ale jechanie po zawodniku i trenerze za faworyzowanie rzekomego pupilka w meczu praktycznie o nic, na początku sezonu reprezentacyjnego to już przesada. Wiemy co Kamil grał w czasach świetności i ...

Delont pisze: ↑11 wrz 2022, o 21:41 Ależ oni trzymają w asekuracji. Raz ich blokujemy, 2 raz, 3, a i tak kończą.

Uwijają się jak mrówki w obronie. Niesamowite.

Streeter pisze: ↑11 wrz 2022, o 21:38 Żarty się skończyły, puściłem drugi kupon na Włochów. Już nie wstaną. Dawać chłopaki!!

Streeter

Zaczęliśmy od 2:0 dla nas to może zaszalej i poślij 3.

Giannelli idzie po MVP.

Z Kaczmarkiem i Fornalem (za Śliwkę) na czwartego seta.

W poprzednich meczach z tie breakami to my prowadziliśmy 2:1 i w piątym secie przepychaliśmy mecz. Dzisiaj jest odwrotnie i oglądając naszą grę obawiam się, że mecz skończy się w czterech setach.

Włosi się bawią.