PlusLiga 2018/2019 - 8 kolejka

[Noworoczny]

Następca Winiara przede wszystkim winien kończyć lepiej piłki meczowe na kontrze w ważnych spotkaniach międzynarodowych.

[Skrzypek]

Nie potrzeba nam żadnego "następcy Winiarskiego". Niech każdy zawodnik będzie sobą. Fornal ma swoje kłopoty w ataku, jest dosyć sztywny w tym elemencie, ale mam wrażenie, że wygryzie Kwolka ze składu reprezentacji.

[kanimo]

Nie potrzeba nam żadnego "następcy Winiarskiego". Niech każdy zawodnik będzie sobą. Fornal ma swoje kłopoty w ataku, jest dosyć sztywny w tym elemencie, ale mam wrażenie, że wygryzie Kwolka ze składu reprezentacji.

Mozliwe. Dlatego, ze takie jest zapotrzebowanie chwili.
I do czasu az Kwolu ogarnie mocniej przyjecie i poprawi regularnosc zagrywki, chocby do poziomu z ubieglego sezonu.

[WolskiPatriota]

A to jest jakaś różnica czy to Kwolek czy Fornal powinien się znaleść w reprezentacji?

Tak czy inaczej Kubiak z Leonem będą nie do ruszenia przez najbliższe kilka sezonów, więc co najwyżej w Lidze Narodów czy Pucharze Świata mogą na poważnie pograć Kwolek i Fornal. Ale wtedy można bez problemu zabrać do składu ich obu, a dać odpocząć podstawowym.

[ursula127]

A to jest jakaś różnica czy to Kwolek czy Fornal powinien się znaleść w reprezentacji?

Tak czy inaczej Kubiak z Leonem będą nie do ruszenia przez najbliższe kilka sezonów, więc co najwyżej w Lidze Narodów czy Pucharze Świata mogą na poważnie pograć Kwolek i Fornal. Ale wtedy można bez problemu zabrać do składu ich obu, a dać odpocząć podstawowym.

a co będzie jak Kubiak pośliźnie się na basenie?

[Skrzypek]

a co będzie jak Kubiak pośliźnie się na basenie?

Lub wda się w bójkę, tak jak to było w 2014?

A to jest jakaś różnica czy to Kwolek czy Fornal powinien się znaleść w reprezentacji?

A taka, że Fornal dużo lepiej przyjmuje. Kwolek nie wniósł zbyt wiele w poprzednim sezonie.

[wieloryb_wacek]

Czy ktoś może wytłumaczyć papie Jaroszowi, co to znaczy "chodzić opcją do bloku" i jaki to ma związek z łatwą zagrywką? Bo pulta się o łatwą zagrywkę, w momencie w którym oba zespoły chodzą np. podwójnym blokiem w ciemno do środkowego.

[Noworoczny]

Resovia odrabia punkt do szóstki.

[pewniak]

Resovia odrabia punkt do szóstki.

ale wygrane ważniejsze, a tych nie odrobiła do Zawiercia

[Noworoczny]

No, jeszcze Warszawa ma mecz z Gieksą więc możliwe, że jednak 10 punktów zostaje (-;
Ale póki co jest 9.

[TommyLeeJones]

I RR nadal jest ostatnia w tabeli. Niemniej nawiązując do meczu, o którym nikt nic nie napisał mimo pięciu setów - klasyczna ligowa łupanka. Będzin pokazuje, że bez Langlois'a nie zawalczą w ofensywie, za to z nim cierpią w defensywie. Amerykanin przyjmuje byle jak i cały świat wie, że sytuacyjna idzie do Williamsa na prawym. Spodziewałem się więcej po Buchowskim ale... Może to taki papierek lakmusowy? Może gra to samo co ongiś w Kielcach ale dzisiaj to starcza na o wiele mniej? Nie wiem, za to ciekawi mnie czemu Guido nie chce go sparować z Langloisem, tylko opiera się na wg. mnie nieco słabszym Peszcze.

W Zawierciu warto odnotować cały mecz Rejny, Lebedev ostro rotuje środkowymi. Skrzydła i sypacz zagrali przeciętnie, na pewno Bociek i Masny muszą poprawić zgranie, aż dziw, że pojawiały się aż takie niedokładności.

Na koniec zaryzykuję - jakby Williamsowi siedział serwis - Będzin mógł zgarnąć nawet 3 punkty, mimo swoich problemów.

Edit: dodam jeszczem że padaka Ratajczaka w ataku nie ma końca - facet ma 42% w ataku jako szóstkowy środkowy. Wrzuciłem do data volley nazwiska kilkunastu środkowych z ligi - nikt nawet się do niego nie zbliża. Artur nigdy nie był tuzem w ofensywie ale łamie pewne granice przyzwoitości.

[Noworoczny]

Cały mecz Rejno i od razu 4 punktowe bloki. Chłopak naprawdę ma do tego czutkę. W ataku przyzwoite 62% i do tego as. Mam nadzieję, że już do końca sezonu będzie wychodził w pierwszym składzie.

[aezakmi]

Edit: dodam jeszczem że padaka Ratajczaka w ataku nie ma końca - facet ma 42% w ataku jako szóstkowy środkowy. Wrzuciłem do data volley nazwiska kilkunastu środkowych z ligi - nikt nawet się do niego nie zbliża. Artur nigdy nie był tuzem w ofensywie ale łamie pewne granice przyzwoitości.

On nie tylko łamie granice przyzwoitości w ofensywie, ale przede wszystkim w różnych sytuacjach pod siatką i boiskoywych, gdzie zachowuje się, jak panikarz. Masa irracjonalnych zachowań, jakby ktoś strzelał do niego z paralizatora w momencie, gdy zbliża się piłka. Niezły "Clip" by wyszedł z jego zagrań, gdyby tak wszystkie zebrać w jedno miejsce. Gorzej na środku siatki - nie da się grać. U tego siatkarza orientacja przestrzenna jest na poziomie zera. Nieprawdopodobna panika i tysiące pytań bez odpowiedzi pojawiają się w jego głowie. Jego miejsce nie jest w pluslidze. W pierwszej lidze grają lepsi środkowi z przeszłością plusligową. Być może tego holenderski trener Będzina nie wie i w sumie nie dziwi mnie to.
Problem jest też taki, że Będzin ma tylko 3 środkowych i ten trzeci - Grzechnik, jest na ten moment kontuzjowany. Ale nawet, jak był Grzechnik, to Ratajczak grał, pomimo tego, że w kwadracie stał środkowy Mateusz Kowalski. Jeśli Będzin chciał przyoszczędzić na środkowych, to teraz mocno odbija się na nich ta decyzja. Ta pozycja, to u Będzinian jest istny dramat.

[wieloryb_wacek]

przyoszczędzić na środkowych, to teraz mocno odbija się na nich ta decyzja. Ta pozycja, to u Będzinian jest istny dramat.

Bez przesady, akurat czytanie gry, i co za tym idzie gra w bloku i obronie, wychodzi Będzinowi świetnie jak na zespół z dołu tabeli. Obejrzałem parę razy Będzin i przynajmniej wizualnie tak to wyglądało, rzadko byli pogubieni nawet jeśli nie udało się zdobyć punktu/wyblokować.

Gorzej z wystawami z piłek sytuacyjnych na kontrze.

A w kwestii ataku ze środka to problemem jest tu też Kozub, który gra za nisko/czytelnie na środek, a poza tym gra mało kombinacyjnie, tzn. gra przez środek tylko przy idealnym przyjęciu, przez co jest to bardziej czytelne.

[Re_soviaczka]

Ratajczak i w poprzednim sezonie wypadał tragicznie w statystykach, także to żadna nowość.

[aziente]

Nie wiem, czy to jeszcze 8 kolejka, czy już jakaś inna (14?), ale chodzi o mecz Onico - Lubin
1) Wojtaszek coś pod kreską, ostatnie 4 piłki darmowe nie potrafił dograć odpowiednio do rozgrywającego, co z łatwością przychodzi z kolei Gruszczyńskiemu
2) Zabawna sytuacja, kiedy w 2 linii Onico jest środkowy na zagrywce + Łukasik + Araujo chłopaki mają parę w łapie, ale technika i dyszel nie jest ich najmocniejszą stroną: leci piłka po obronie i nie wiadomo, kto ma ją odbić
3) Fajne dokończenie meczu przez Janikowskiego
4) Wszystkich 100 kibiców w Lubinie w sumie oglądało nienajgorsze spotkanie

[dyletant]

Ten Fronckowiak to na nasze warunki chyba taka sama egzotyka jak kiedyś niejaki Strumiłło, który podjął się prowadzenia Trefla po zagranicznych wojażach. Jest geniuszem, ale na swój sposób.