Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

Tyler Sanders, teraz Russell - brawo dla marketingowców

...jeszcze jakiś Leon

Brakuje tylko Walińskiego?

Jeśli się potwierdzi to tak.

Kadra na sezon 2016/2017 (stan na 23.06.2016r.):
Rozgrywający: Łukasz Kozub, Jonah Seif
Atakujący: Mateusz Piotrowski, Rafael Rodrigues de Araújo
Środkowi: Krzysztof Rejno, Artur Ratajczak, Dawid Woch, Mateusz Kowalski
Przyjmujący: Jakub Peszko, Nathan Roberts, Kyle Russell
Libero: Paweł Stysiał, Michał Potera.

A wie ktoś o nim coś więcej ?

krzysiu pisze:A wie ktoś o nim coś więcej ?

Jako freshman bywał (bo nie zawsze mieścił się w meczowym składzie) zmienikiem Kevin Tillie, kiedy ich drużyna uniwersytecka UC Irvine drugi raz z rzędu w 2013 roku sięgnęła po mistrzostwo NCAA. Zack La Cavera który w ostatnim roku grał w Pluslidze w Radomiu również w tej drużynie wtedy z nimi grał. Poza tym występował w amerykańskiej drużynie uniwersjadowej, oraz U21. Raz w swojej uniwersyteckiej karierze, właśnie trzy lata temu Russell zdobył wyróżnienie dla najlepszego gracza tygodnia. I to w zasadzie wszystko - można tak to ująć, że jako wybitnie rokujący talent siatkarski Kyle Russell nie dał się jeszcze dotąd światu poznać, ale być może w ostatnich latach bardziej przekładał akurat ukończeniu studiów nad sport. Z amerykańskimi siatkarzami akurat bardzo różnie z tym bywa.

Mam takie obawy, że klub z Będzina też nie do końca ma pełną wiedzę, kogo właściwie zakontraktowali, skoro na swojej stronie trochę się ośmieszają takimi stwierdzeniami:

Na swoim koncie ma również tytuł MVP rozgrywek NCAA.

I teraz, tj. po sezonie, na tym przykładzie się przekonamy, czy zagraniczny trener jest dobry, bo potrafi ściągnąć mało komu znanych, tanich zawodników, którzy się sprawdzają i wymiatają, czy też może sprowadza zagraniczny szrot bez żadnego sensownego powodu lub też powodowany mściwością, by nie dawać szans naszym młodym, polskim orłom.
Oczywiście jednostkowy przykład.

A czyż zagraniczne brzmiące nazwiska nie wyglądają lepiej niż nazwiska graczy na podobnym poziomie, takich jak Kamiński czy Żuk? Dla mnie tak.


Btw. na czym polega to, że kolejny zawodnik jest polecony(czy jak tam to było ujęte) przez Sperawa? Poleca klubowi zawodnika, zawodnikowi klub czy jak?

To dziala modami.
Byl np sezon na Argentynczykow. Nawet Kielce mialy swoich Argentynczykow.
Potem byl sezon na wyciaganie najlepszych z Ligi Francuskiej.
Kowal stworzyl nowy trend. A jako pierwszy i najlepiej zorientowany wzial najlepszego.
Wiec Bedzin bedzie trendy.

szatow pisze:Na czym polega to, że kolejny zawodnik jest polecony(czy jak tam to było ujęte) przez Sperawa? Poleca klubowi zawodnika, zawodnikowi klub czy jak?

trener trenerowi?

szatow pisze:
Btw. na czym polega to, że kolejny zawodnik jest polecony(czy jak tam to było ujęte) przez Sperawa? Poleca klubowi zawodnika, zawodnikowi klub czy jak?

Speraw poleca ponoć tych siatkarzy trenerowi De Rocco. Kto wie, może Speraw poleci za jednym zamachem dwóch, to ten drugi jest już rekomendowany w promocji ?

Ale mówiąc poważnie, to akurt Speraw'owi Jonah Seif naprawdę musiał wpaść ostatnio w oko, skoro powołał go ostatnio, co prawda po nieobecność dwóch podstawowych rozgrywających - w tym Christensona, na zgrupowanie pierwszej reprezenatcji. Może zbyt długo z kadrą Speraw'a Seif sobie nie potrenował, ale fakt powołania pozostaje faktem.

Natomiast dlaczego Kyle Russell dostąpił tego przywileju trudno powiedzieć, bo ten siatkarz do tej pory w rozgrywkach NCAA jednak niczym specjalnie się nie wyróżniał.

szatow pisze:A czyż zagraniczne brzmiące nazwiska nie wyglądają lepiej niż nazwiska graczy na podobnym poziomie, takich jak Kamiński czy Żuk? Dla mnie tak.

Czyli jednak nie opłacało się sięgnąć zamiast Russella na przykład po takiego Marcina Niemczewskiego. http://www.ballstatesports.com/ViewArti ... =205680061

Chłopak też gra na przyjęciu i też w swojej uniwersyteckiej karierze też ze dwa lata temu raz jeden został uhonorowany przez AVCA nagrodą gracza tygodnia, czyli ma dokładnie takie samo zbójeckie prawo do używania tytułu "MVP NCAA" jak Kyle Russell, ale z tak pospolitym nazwiskiem jak Niemczewski to on w Polsce wielkiej kariery nie zrobi i świadomy tego faktu Speraw nawet nie próbował go trenerowi De Rocco polecić. Zreszta gdyby spróbował, to biedak mógłby sobie przecież nawet na polskim nazwisku jeszcze język sobie połamać, a to by się pewnie i tak psu na budę zdało, bo De Rocco nie wiedziałby jak nazwisko Niemczewski poprawnie w swoim kajecie zapisać.

A tak jest Kyle Russell "MVP rozgrywek NCAA" i wszyscy - przynajmniej do pierwszego meczu Będzina w lidze - będą zadowoleni. I jak to całkiem inaczej brzmi, prawda?

Jeszcze ktoś w tym Będzinie musi siedzieć na ławce, a Amerykanie mogli przyjść w komplecie, bo nie pierwszy raz kluby kontraktują zagranicznych zawodników z jednego kraju w jakimś celu. Równie dobrze Derocco mógł zapytać Speraw'a o to czy nie ma na oku jakiegoś zawodnika, który będzie dobrym zmianowym. Nie wiem czy jest w zasięgu zespołu z Będzina jakiś Polak o warunkach podobnych do Amerykanina i podobnych umiejętnościach nie ceniący się za wysoko.

Przecież mają już trzech obcokrajowców do szóstki (Seif, Rafael, Roberts), więc Russell to człowiek na ławkę. Kogo Wy się na ławce w Będzinie spodziewaliście?

Camillo Marcotti pisze:Przecież mają już trzech obcokrajowców do szóstki (Seif, Rafael, Roberts), więc Russell to człowiek na ławkę. Kogo Wy się na ławce w Będzinie spodziewaliście?

Źle postawione pytanie. Nie "kogo się spodziewaliście?", tylko raczej "czego się spodziewacie?".

I krótka piłka - spodziewam się, że klub nie będzie robił nam kibicom więcej wody z mózgu i że w najbliższej przyszłości nie będzie próbował przedstawić Walińskiego jako "MVP ostatnich play-offów rozgrywek Plusligi" na podstawie tego, że ów siatkarz został wyróżniony tytułem MVP po jednym ze spotkań AZS Olsztyn z Łuczniczką Bydgoszcz o 9 miejsce w lidze w sezonie 2015/2016.

Ponieważ na stronie klubowej Będzina Kyle Russell na identycznej zasadzie został nam wszystkim przedstawiony jak "MVP rozgrywek NCAA", a dodatkowo zamieszczone tam jego CV pełne jest nieścisłości i błędów, to wszystko świadomie, lub nieświadomie - nie ma to w sumie wielkiego znaczenia, wprowadza jednak ludzi w błąd co do jego osoby.

A wracając jeszcze do wyjściowej szóstki Będzina - przesądzacie z góry już teraz, że Kozub przegra rywalizację z Seifem? Ja nie byłbym tego wcale taki pewien. Myślę sobie nawet, że De Rocco będzie tutaj zmuszony do częstych rotacji, podobnie zresztą jak i na innych pozycjach, więc śmiałe założenie, że Będzin będzie potrzebował Russella głównie w kwadracie, a nie na boisku wydaje mi błędne.

Kyle Russell nie został MVP rozgrywek NCAA. Serdecznie przepraszamy Państwa za pomyłkę. Błędna informacja została już usunięta z naszej strony internetowej.

drukjul pisze:A wracając jeszcze do wyjściowej szóstki Będzina - przesądzacie z góry już teraz, że Kozub przegra rywalizację z Seifem? Ja nie byłbym tego wcale taki pewien. Myślę sobie nawet, że De Rocco będzie tutaj zmuszony do częstych rotacji, podobnie zresztą jak i na innych pozycjach, więc śmiałe założenie, że Będzin będzie potrzebował Russella głównie w kwadracie, a nie na boisku wydaje mi błędne.

Oczywiście, że nie zakładamy, jednak teoretyzuje, że Russell jest obecnie najbliżej ławki z zawodników zagranicznych, nawet gdyby rozgrywał Kozub to raczej na przyjęciu od początku nie zagra para Roberts-Russell, bardziej spodziewam się, że Będzin będzie próbował postawić obok Robertsa Peszko, na którego Derocco stawiał pod koniec zeszłego sezonu. Być może w trakcie sezonu sytuacja stanie się bardziej dynamiczna.

W Globo Sora jest jeszcze włoski Lucarelli (96 rocznik), może też niech kupią i będzie przyjęcie Lucarelli - Russell kto tam zauważy, że Marco i Kyle a nie Ricardo i Aaron

To tylko marny epigonizm. Ściągają z wielkich i Dantego.

Taaa nawet mają Peszko, tyle że Jakuba a nie Sławomira

Kali BBTS pisze:Taaa nawet mają Peszko, tyle że Jakuba a nie Sławomira

Środek już pełny, ale żeby się Peszko samotny nie czuł można było ściągnąć Lewandowskiego oczywiście Jakuba

Camillo Marcotti pisze:W Globo Sora jest jeszcze włoski Lucarelli (96 rocznik), może też niech kupią i będzie przyjęcie Lucarelli - Russell kto tam zauważy, że Marco i Kyle a nie Ricardo i Aaron

Pożyjemy - zobaczymy. Nazwiska nie grają, imiona też nie.

Camillo Marcotti pisze:Środek już pełny, ale żeby się Peszko samotny nie czuł można było ściągnąć Lewandowskiego oczywiście Jakuba

Jakub Peszko jest już 2 w 1, jak widać.

I potwierdziło się. Marcin Waliński nowym przyjmującym!

http://mksbedzin.pl/plus-liga/plusliga- ... zyjmujacym

Kadra na sezon 2016/2017:

Rozgrywający: Łukasz Kozub, Jonah Seif
Atakujący: Mateusz Piotrowski, Rafael Rodrigues de Araújo
Środkowi: Krzysztof Rejno, Artur Ratajczak, Dawid Woch, Mateusz Kowalski
Przyjmujący: Jakub Peszko, Nathan Roberts, Kyle Russell, Marcin Waliński
Libero: Paweł Stysiał, Michał Potera.

Imponująco to nie wygląda.

madlark pisze:Imponująco to nie wygląda.

Moim zdaniem kadra MKS na ten sezon wygląda dużo korzystniej niż w sezonie 2015/16. I patrząc to co kombinują ze składami niektóre zespoły, to Będzin ma szansę coś ugrać. Pytanie jak poukłada to teraz trener?

Bardzo fajny skład, w końcu zbudowany z jakimś pomysłem a nie zebranie niechcianych Gaców i Hunków i tłuczenie nimi "bo doświadczeni". Na pewno będzie lepiej niż przed rokiem.

Kurcze, ten Waliński mało grał chyba w sumie w Olsztynie. Ciekawe, czy rozpatrują go jako szóstkowego, czy jako wchodzącego z kwadratu. To się pewnie w praniu okaże. Co by tam nie mówić, powinno być lepiej niż dotąd.

Waliński dla Strefy Siatkówki: MKS Będzin był pewien swego, bowiem miał upatrzonych zawodników i dokonywał transferów w konkretnym celu. Trener ma rolę dla każdego z nas.

http://siatka.org/pokaz/marcin-walinski ... zmiennika/

Wygląda na to, że w odróżnieniu od lat ubiegłych faktycznie nie kontraktowali na oślep. Uwinęli się z tym też w miarę szybko - pytanie, jak to wyjdzie w praktyce. Nie ma wielkich nazwisk czy hitów transferowych, ale parę ciekawych nazwisk czy znaków zapytania można wyhaczyć. Tylko już były kluby, które na papierze miały skład całkiem, całkiem, a wyszło... nie bardzo.

Mateusz Przybyła dołączył do Będzina. Wynika to z kontuzji Mateusza Kowalskiego.

To całkiem niezły środek zbudowali: Ratajczak,Rejno,Przybyła,Woch

barti522 pisze:To całkiem niezły środek zbudowali: Ratajczak,Rejno,Przybyła,Woch

No bardziej do mnie trafia taki środek niż ten las w Jastrzębiu. Ciekawe, czy Woch się przebije.

Sparingi MKS-u Będzin:

MKS Będzin – GKS Katowice 1:3 (21:25, 18:25, 25:19, 23:25)
MKS: Waliński, Roberts, Ratajczak, Seif, Piotrowski, Rejno i Potera (libero) oraz Przybyła, Peszko, Russell, Stysiał (libero)
GKS: Falaschi, Sobański, Pietraszko, Butryn, Kapelus, Krulicki i Mariański (libero) oraz Stańczak (libero), Stelmach, Błoński, Kalembka.
MKS Będzin – Barkom-Kazhany Lwów 3:0 (25:14, 25:21, 25:16)
MKS: Waliński (8 pkt), Roberts (9), Ratajczak (5), Seif (5), Piotrowski (5), Rejno (10) i Potera (libero) oraz Przybyła (1), Wojtaszkiewicz, Peszko (5), Russell (4), Stysiał (libero)
Cerrad Czarni Radom – MKS Będzin 3:2 (20:25, 25:21, 24:26, 25:17, 15:10)
MKS: Roberts (11 pkt), Ratajczak (9), Seif (3), Peszko (12), Russell (16), Rejno (11) i Potera (libero) oraz Waliński (1), Wojtaszkiewicz (1), Piotrowski
Cuprum Lubin – MKS Będzin 2:3 (22:25, 25:17, 19:25, 25:21, 15:17)
MKS: Waliński (19), Roberts (6), Ratajczak (6), Seif (6), Rejno (4), Araujo (16) i Potera (libero) oraz Przybyła (5), Wojtaszkiewicz, Piotrowski, Peszko (11), Russell (1), Stysiał (libero)
MKS Będzin - BBTS Bielsko-Biała 4:0 (26:24, 26:24, 25:20, 25:23)
MKS: Waliński (12), Ratajczak (4), Seif (2), Piotrowski (16), Russell (9), Rejno (9), Potera (libero) oraz Woch (1), Roberts (10), Kozub (1), Przybyła (3), Stysiał (libero), Peszko (1), Araujo.
BBTS: Gaca (4), Storożyłow (2), Siek (3), Modzelewski (5), Janeczek (10), Kwasowski (10), Czauderna (libero) oraz Koziura (libero), Grzechnik (7), Gryc (5), Bieńkowski, Lipiński (7)

Brazylijczyk zagrał w jednym meczu bo kontuzja/uraz/później dotarł, czy po prostu prezentuje taki poziom, że gra Piotrowski?