ZAK SA Kędzierzyn-Koźle

[b^free]

Witam,

@Hunter
A tak generalnie to jakie masz zastrzezenia do Tillie?

Bo mnie nie podobalo sie granie stale jedna 6ka, twierdzilam ze odbije sie przeciazeniami. Ale taka decyzja da sie tez obronic.
Szczegolnie w przypadku druzyny mlodej i bez wielkiego doswiadczenia.

Będąc na sobotnim meczu z Olsztynem pół hali darło się do Fefe żeby wykonał zmiany i nic... także granie stale jedną 6stką jest znakiem rozpoznawczym Zaksy... Wniosek, Tillie pasuje tutaj idealnie

Chyba byliśmy na innym meczu. XD

[b^free]

Mimo spekulacji Kędzierzyn poleciał do Turcji w pełnym składzie.

[Ked]

ale to chyba dlatego, że musieli?

Nie ma jakiś kar za to, że klub przyjeżdża w niepełnym składzie?

[Jiroux]

Są jeśli przylecisz w niepełnym składzie
Za każdego zawodnika poniżej meczowej 12 bodajże 2 tysia euro, albo coś koło tego

[b^free]

A do LM nie było zgłoszonych kilku zawodników dodatkowo z młodej? Zobaczymy w jakim składzie wyjdą.

[Michal5]

http://www.cev.lu/Competition-Area/Comp ... 141&ID=965

Tu jest zgłoszona kadra na LM. Jakieś tam możliwości roszad są, choć niewielkie.

[b^free]

Ostatni post Kevina poniekąd sugeruje powrót Francuza na parkiety.

https://www.instagram.com/p/BRHGgKzBQ3K/

[lobmar]

Jest taka szansa.Zadecydują lekarze.

[Pawel909]

Oby udało się Kevina postawić na nogi chociaż na te parę ostatnich spotkań, żal zmarnować taki potencjał jaki ma Zaksa w kontekście LM

[lady_TNT]

Nie wiem czy od tego czasu coś się zmieniło, ale Świder mówił, że Kevina czeka operacja, ale on sam ma zdecydować, czy podda się jej jeszcze w trakcie sezonu, czy po jego zakończeniu. Swoją drogą, jeśli faktycznie tak jest, to Francuzi na ME będą osłabieni brakiem Antka(rezygnacja), Marechala i Tilliego, trochę im się ten skład posypie.

[Jiroux]

Spokojnie załatają dziury
Jest kim

[Pawel909]

Z tego co widać na portalach społecznościowych Tillie nie poddał się operacji więc próbują go postawić jeszcze na nogi

[maciek77]

Jutro w Polska 2017 ma być z nim wywiad.

[Asta]

Trzeba więc zakasać rywali i walczyć. Być może już z Kevinem Tillie, który zdecydował się pójść na operację dopiero po zakończeniu sezonu. Chce nam pomóc jeszcze w tym sezonie. Podziwiam go za hart i dziękuję za tę decyzję – mówi nam Świderski.

PS

[kuchcik77]

Jak spadac to z wysokiego konia.rewanz z Bielgorodem piwinien byc fascynujacym widowiskiem.zdrowia i powodzenia.zwlaszcza w dalekich wyjazdach w Lm.

[hardy]

niestety wyjazdy do Rosji znowu wypompują z klubu sporo pieniędzy.

[kuchcik77]

Pomiędzy wyjazdem em do Rosji a rewanżem w Kentaki, Zaksa gra z Będzinem. Potem u siebie z Warszawą, więc pierwsza runda az tak bardzo nie powinna rzutować na dyspozycje kedzierzynian. Oczywiście wyjazd meczący i kosztowny. Równiez Skra i Resovia nie mają trudnych spotkań w okresie playoffs LM.

[Noworoczny]

niestety wyjazdy do Rosji znowu wypompują z klubu sporo pieniędzy.

To prawda. Uwarzam, że kraje azjatyckie powinny grać w mistrzostwach Azji. A gdyby chciały z jakiegoś powodu grać w rozgrywkach europejskich, winny wszystkie mecze grać w Europie.

[Guilder]

Biełgorod leży w Europie.

[aezakmi]

Jakby tak sprawdzić odległość, to Teruel w Hiszpani chyba leży dalej niż Biełgorod, a parę lat wstecz Zaksa grała w lidze mistrzów przeciwko hiszpańskiej drużynie CAI Teruel.

[drukjul]

A Kazań geograficznie to niby nie?

Choć z drugiej strony skoro według znanego powiedzenia ministra Becka polskie kolonie miały zaczynać się zaraz za Rembertowem, to te inne niż geograficzne definicje granic Europy zawsze były także w naszym kraju bardzo umowne.

[Noworoczny]

Biełgorod leży w Europie.

Ale ja pisałem o krajach. Zdecydowana większość powierzchni rosji mieści się w Azji. Jest to kraj cywilizacji azjatyckiej. Wszystko przemawia za tym, żeby grali w rozgrywkach azjatyckich.

[drukjul]

Ale ja pisałem o krajach. Zdecydowana większość powierzchni rosji mieści się w Azji. Jest to kraj cywilizacji azjatyckiej. Wszystko przemawia za tym, żeby grali w rozgrywkach azjatyckich.

Powierzchnia powierzchnią, ale zdecydowana większość mieszkańców Federacji Rosyjskiej mieszka w europejskiej części kraju.

Gdyby za jedyne kryterium uznać tylko i wyłącznie powierzchnię, to taką Danię z uwagi na Grenlandię trzeba by było zacząć traktować jako kraj należący do Ameryki Północnej. Biedny Hamlet nie wiedział nawet, że jest Amerykaninem.

[Noworoczny]

Ale jakie jedyne. Przecież nawet nie główne. Pisałem wyżej o cywilizacji. To samo dotyczy Turcji i Izraela.

[drukjul]

Z tą inną cywilizacją to akurat bez przesady. Większość dzisiejszych mieszkańców Powołża różni dziś od mieszkańców polskiej części Niziny Środkowoeuropejskiej ewidentnie kultura religijna, pewnie niekiedy też polityczna, a może nawet szczególnie w ostatnim czasie "kultura picia wódki", bo jednak u nas ta wielowiekowa, zarówno polska, jak i rosyjska tradycja częstego wchodzenia w stan permanentnego upojenia alkoholowego na naszych oczach pewnie na całe szczęście powoli umiera.

Natomiast cywilizacja, jeżeli używamy tego pojęcia we właściwych kategoriach historyczno-socjologicznych, jako swoistą ”superkulturę” obejmują swoim zasięgiem bardzo duże populacje ludzkie (np. cywilizacja europejska, chińska, indyjska, arabska), którą cechuje zarówno długie trwanie, jak i bardzo podobne continuum pojęć językowych jest dokładnie ta sama. Nic dziwnego, bo w końcu mówimy i porozumiewamy się bardzo blisko spokrewnionymi językami, należącymi do tej samej rodziny słowiańskich języków indoeuropejskich. Co więcej, jak pokazują współczesne badania genetyczne około 60% mieszkańców Polski z haplogrupą R1a1 i nawet 65%-75% Powołża nosicieli tej samej haplogrupy Y-DNA musiało mieć tego samego męskiego przodka, który żył nie tak znowu dawno, bo najpóźniej 15-20 tysięcy lat temu. I pewnie żył ten nasz wspólny, daleki przodek i próbował jakoś wiązać koniec z końcem właśnie gdzieś pomiędzy Uralem i Morzem Kaspijskim, bo dzisiejsze badania archeologiczne, oraz archeogenetyka właśnie w tym regionie, a nie jak wcześniej przypuszczano w Indiach, umiejscawiają pierwszych użytkowników prajęzyka indoeuropejskiego, których zdecydowana większość żyjących dziś współczesnych Europejczyków jest progeniturą jak się okazuje nie tylko pod względem językowo-cywilizacyjno-kulturowym, ale także i genetycznym. Nawet przodkowie większości współczesnych Basków, którzy wśród mieszkańców Europy wyróżniają się właśnie tym, że ich język jako jeden z nielicznych żywych współczesnych języków na naszym kontynencie nie należy do rodziny indoeuropejskiej, przywędrowali w neolicie do Europy właśnie gdzieś stamtąd, czyli znad Wołgi. Można więc nawet powiedzieć, że tam są nasze cywilizacyjne europejskie korzenie i nasz cywilizacyjno-językowy matecznik

[Noworoczny]

I co z tego, że jesteśmy w tej samej haplogrupie, skoro za kilka miesięcy będziemy mieć setną rocznicę pewnego wydarzenia, które wypchnęło Rosję z naszej cywilizacji. A oprócz podziału, który przytoczyłeś, są jeszcze inne. Np.:

Cywilizacja jest według Konecznego „metodą ustroju[12] życia zbiorowego”. Jest wiele cywilizacji (nie istnieje i istnieć nie może jedna cywilizacja ogólnoludzka). Rządzą nimi prawa cywilizacyjne. Koneczny wyróżnił kilkadziesiąt cywilizacji historycznych, z których siedem istnieje współcześnie:

arabska
bizantyńska
bramińska
chińska
łacińska
turańska
żydowska

Poddziałami i odmianami cywilizacji są kultury. Nie wykluczał, że istniało i istnieje współcześnie znacznie więcej cywilizacji, jednak tylko te siedem obejmuje wielkie społeczności i ma rzeczywisty wpływ na historię świata. Cywilizacje różnią się między sobą po pierwsze w trójprawie, tj. w prawie majątkowym, rodzinnym i spadkowym (te trzy dziedziny prawa istnieją według niego we wszystkich społecznościach ludzkich) oraz w pojmowaniu abstraktów należących do tzw. Quincunxu czyli pięciomianu bytu: zdrowia, bogactwa, dobra, prawdy oraz piękna. Najwięcej różnic dostrzega Koneczny w sferze etyki, między różnymi etykami dostrzega on formalne podobieństwa, a mianowicie siedem generaliów – pojęć występujących we wszystkich znanych etykach: obowiązek, bezinteresowność, odpowiedzialność, sprawiedliwość, sumienie, stosunek do czasu i pracy. Pod te formalne pojęcia każda etyka podkłada własną różnorodną treść. Między cywilizacjami nie może być syntez (bowiem sprzeczności między różnymi etykami są nie do pogodzenia), a próby dokonania takowych kończą się, bądź to zdominowaniem jednej cywilizacji przez drugą (najczęściej dominującą jest ta, która nakłada mniejsze obowiązki moralne), bądź też powstaniem acywilizacyjnej, niezdolnej do rozwoju a często i przetrwania, mieszanki. Przykładowo w Polsce według Konecznego oprócz dominującej cywilizacji łacińskiej występują wpływy cywilizacji żydowskiej, a także w małym stopniu bizantyjskiej i turańskiej[13]. W poszczególnych cywilizacjach różny jest stosunek jednostki do społeczeństwa, władzy, czy wreszcie Boga. Pod tym kątem Koneczny wyróżnił dwa szeregi pojęć: gromadnościowy i personalistyczny

Cywilizacja turańska
Ukształtowana w starożytności na terenach Wielkiego Stepu. Nie rozwinęła trwałych więzi społecznych wyższych niż rodowe, ludność łączy się natomiast w celach wojennych w ordy, które w razie powodzenia mogą przybrać potężne rozmiary, nie są jednak trwałe i rozpadają się wraz ze śmiercią wodza lub jego porażką. Największe ordy utworzyli Hunowie, Turcy i Mongołowie (autor wyróżniał także kultury ojgurską, afgańską i turecką), do tej cywilizacji należą także Rosjanie i Kozacy (turańsko-słowiańskie kultury moskiewska i kozacka). Cała aktywność polityczna w ramach tej cywilizacji ma zdaniem Konecznego charakter wojskowy. Władców nie obowiązuje moralność (stąd Koneczny mówił o indywidualizmie tej cywilizacji). Nie rozwinęła żadnej z nauk, jednak szybko przyswajała sobie wszelkie wynalazki w dziedzinie wojskowości. Uznaje równoprawność monogamii, poligamii i konkubinatu. Pozornie panuje w niej indyferentyzm religijny, jednak często religia była w jej ramach wykorzystywana jako przyczyna wojen, nie miała natomiast nigdy wpływu na moralność publiczną czy stosunki społeczne.

takżetego

A w ogóle to przenieście ten wątek do...
no właśnie. Gdzie?

[madlark]

A w ogóle to przenieście ten wątek do...
no właśnie. Gdzie?

do kosza

[TommyLeeJones]

do kosza

+1

Szkoda tylko, że autorzy takich bzdurnych teorii nie poszli do kosza. Bo jak tu wiązać haplogrupy (krew) z kulturą albo przytaczać jakiegoś Konecznego. Chryste, siedzę w tych tematach od wieków i nagle Polacy są krajem wódki. To wszystko do usunięcia, z moim postem włącznie.

[Noworoczny]

Popieram.

[bono]

Świat się kończy - na PS przez godzinę gadali o Zaksie jak o dobru narodowym