ZAK SA Kędzierzyn-Koźle

[Murilo0]

Straciła seta, bo mierzyła się ze słabeuszami... Deroo jakby zastąpić takim Kooyem, Sanderem, Fontelesem, Conte, a nawet Kovarem to nie byłoby utraty jakości, a nawet poziom drużyny poszedłby w górę. Za Tille za to mógłby przyjść Ngapeth, może Anderson i kto jeszcze dawałby tyle w defensywie i nie byłby dziurą w ataku?

[Noworoczny]

Straciła seta, bo mierzyła się ze słabeuszami...

No, to teraz straci najwyżej dwa.

Deroo jakby zastąpić takim Kooyem, Sanderem, Fontelesem, Conte, a nawet Kovarem to nie byłoby utraty jakości, a nawet poziom drużyny poszedłby w górę.

Mam wątpliwości. Żaden z nich nie ma takiej inteligencji boiskowej.

Tille

Naprawdę już byście dali spokój...

Ngapeth, może Anderson

hmmm. Tak tylko napiszę. A poza tym, może Semeniuk zrobi progres?
Konarskiego mi tylko szkoda, bo stał się niezłym atakującym a kluczowy w finałach był jego blok. Widać to było też w sparringu z Iranem. Gdy spotykał się pod siatką z Lemańskim bisurmanom ciężko się było przebić przez siatkę.

[StanLee]

@Murilo0, gdyby nie zdrowie Tillie, Twoja kalkulacja byłaby w zasadzie słuszna.

[Oxygen]

Konarski był za drogi. Odejście Tillie zaskoczyło.
http://kk24.pl/rozmowa-z-sebastianem-sw ... askoczylo/

[Aershis]

a nawet Kovarem

Patrząc na to jak w obecnym sezonie grał Jiri, to trochę krzywdzące jest pisanie "A nawet" - biorąc pod uwagę ten sezon, to Kovar byłby największym wzmocnieniem z wymienionych przez Ciebie zawodników

Oczywiście, że Tillie stanowił większą wartość dla Zaksy, niż Deroo, co było widać w momencie jego kontuzji, o Francuzie przyjęło się mówić, że to defensywny przyjmujący, ale nie przypominam sobie, tak na szybko, meczu, w którym byłby dziurą w ataku, czy to w reprezentacji, czy w klubie - bo takiego prawdopodobnie nie było Nigdy to nie będzie ścisły top jeżeli chodzi o atak i blok, ale i tak swoje tam dokłada, a nawet, z racji właśnie ochrzczenia go jako tego defensywnego, daje więcej. Jedynym jego mankamentem jest w sumie zagrywka, chociaż i tym flotem potrafił narobić problemów.

[Aranger]

o Francuzie przyjęło się mówić, że to defensywny przyjmujący, ale nie przypominam sobie, tak na szybko, meczu, w którym byłby dziurą w ataku, czy to w reprezentacji, czy w klubie - bo takiego prawdopodobnie nie było

Żeby nie szukać daleko - choćby 6% efektywności Tillie w meczu o awans do ćwierćfinałów IO z Brazylią. Zresztą cały turniej w Rio Francuz grał w ofensywie bardzo kiepsko, łącznie uzyskał zaledwie 22% efektywności, będąc zdecydowanie najmniej obciążonym atakiem skrzydłowym wśród trójkolorowych.

[Murilo0]

Żeby nie szukać daleko - choćby 6% efektywności Tillie w meczu o awans do ćwierćfinałów IO z Brazylią. Zresztą cały turniej w Rio Francuz grał w ofensywie bardzo kiepsko, łącznie uzyskał zaledwie 22% efektywności, będąc zdecydowanie najmniej obciążonym atakiem skrzydłowym wśród trójkolorowych.

Tylko, że który zawodnik z naszej ligi grałby na wysokiej skuteczności w ćwierćfinale IO z Brazylią? To jest już poziom absolutnie najwyższy i zawodnicy radzący sobie z grą na takim poziomie kosztują od 500 000 euro wzwyż

[StanLee]

Tillie był tam po kontuzji/w trakcie kontuzji.

[Aranger]

Tillie był tam po kontuzji/w trakcie kontuzji.

O tym nie wiedziałem, a to faktycznie zmienia postać rzeczy.

Żeby nie było, moim celem nie jest tutaj udowodnienie, że Tillie jest jakiś kiepski w ataku, tylko zdementowanie tezy @Aershis o tym, że (istotnego) meczu, w którym Francuz był dziurą w ataku nie było. Ale jeśli on w Rio był kontuzjowany, to mamy okoliczność łagodzącą.

[hardy]

Tillie praktycznie nie przekraczał 10 punktów w meczu. Często było to około 5. Natomiast wielką robotę robił w defensywie i wszyscy go przez to tak cenią.
W ataku były mecze gdzie zdecydowanie go brakowało.

[StanLee]

Tillie jeszcze na F6 LŚ w Krakowie był wpisany do składu Francji jako libero przez problemy z kolanem. Choć poniekąd masz rację, Tillie jest trochę u nas w kraju przeceniany, chociaż to oczywiście bardzo dobry gracz.

[Aranger]

Tillie praktycznie nie przekraczał 10 punktów w meczu. Często było to około 5. Natomiast wielką robotę robił w defensywie i wszyscy go przez to tak cenią.
W ataku były mecze gdzie zdecydowanie go brakowało.

Punktuje mało, bo w każdym zespole, w którym ostatnio grał (w tym wypadku Zaksa i reprezentacja) był trzecią opcją w ataku. I z tej roli wywiązuje się zazwyczaj dobrze, no ale właśnie - jakiś powód tego, że dostaje niewiele piłek do ataku istnieje.

[Robert77]

Tillie praktycznie nie przekraczał 10 punktów w meczu. Często było to około 5. Natomiast wielką robotę robił w defensywie i wszyscy go przez to tak cenią.
W ataku były mecze gdzie zdecydowanie go brakowało.

Punktuje mało, bo w każdym zespole, w którym ostatnio grał (w tym wypadku Zaksa i reprezentacja) był trzecią opcją w ataku. I z tej roli wywiązuje się zazwyczaj dobrze, no ale właśnie - jakiś powód tego, że dostaje niewiele piłek do ataku istnieje.

Wg mojej opinii Kevin to taki trochę drugi libero na boisku, jeśli gra przy znakomitym rozgrywającym, który potrafi wykorzystać atut świetnego przyjęcia bez wątpienia jest niezastąpionym trybem w maszynie i jego kilka procent dołożone w ataku zdecydowanie wystarcza.
Jeśli będzie grał przy rzemieślniku-wystawiaczu jego rola dla drużyny może stać się bardzo marginalna.

[Szampon093]

Tillie praktycznie nie przekraczał 10 punktów w meczu. Często było to około 5. Natomiast wielką robotę robił w defensywie i wszyscy go przez to tak cenią.
W ataku były mecze gdzie zdecydowanie go brakowało.

Punktuje mało, bo w każdym zespole, w którym ostatnio grał (w tym wypadku Zaksa i reprezentacja) był trzecią opcją w ataku. I z tej roli wywiązuje się zazwyczaj dobrze, no ale właśnie - jakiś powód tego, że dostaje niewiele piłek do ataku istnieje.

Wg mojej opinii Kevin to taki trochę drugi libero na boisku, jeśli gra przy znakomitym rozgrywającym, który potrafi wykorzystać atut świetnego przyjęcia bez wątpienia jest niezastąpionym trybem w maszynie i jego kilka procent dołożone w ataku zdecydowanie wystarcza.
Jeśli będzie grał przy rzemieślniku-wystawiaczu jego rola dla drużyny może stać się bardzo marginalna.

Będzie mieć Kampe wiec nie na się czego obawiać.

[tedo]

Dup... was boli że tak napisze że nie zagra w Zaksie tylko w JW w przyszłym sezonie skoro wypisujecie takie bzdury jak powyżej... Kevin to drugi libero, nie radzi sobie w ataku, Kevin słaba skuteczność itd itd...

[Robert77]

Dup... was boli że tak napisze że nie zagra w Zaksie tylko w JW w przyszłym sezonie skoro wypisujecie takie bzdury jak powyżej... Kevin to drugi libero, nie radzi sobie w ataku, Kevin słaba skuteczność itd itd...

Człowieku spokoju troszkę i kultury.
Wszyscy doskonale wiedzą, że Kevin to świetny zawodnik i oczywiście będzie go w Zaksie brakowało, jak również chyba wszyscy tutaj zdają sobie sprawę, że miał swój poważny udział w ostatnich sukcesach Zaksy.
Jednakże chyba nikt nie zakwestionuje tego, że jednak kilka mankamentów ma, jak ktoś trafnie wcześniej napisał w Polsce jest troszkę przeceniany.

[PabloFX]

Dup... was boli że tak napisze że nie zagra w Zaksie tylko w JW w przyszłym sezonie skoro wypisujecie takie bzdury jak powyżej... Kevin to drugi libero, nie radzi sobie w ataku, Kevin słaba skuteczność itd itd...

Mnie boli, bo chciałem żeby został

[Noworoczny]

Dup... was boli że tak napisze że nie zagra w Zaksie tylko w JW w przyszłym sezonie skoro wypisujecie takie bzdury jak powyżej... Kevin to drugi libero, nie radzi sobie w ataku, Kevin słaba skuteczność itd itd...

Nie no, faktycznie niektóre komenty są zabawne. Tillie dziurą w ataku hłe hłe hłe. Gdy StanLee pytał rok temu z okładem, któż będzie kończył sytuacyjne w Zaxie, ja pisałem "Tillie!". I faktycznie, w finałach potrójny był mu niestraszny, spokojnie z uśmiechem na ustach wybijał po palcach. Jego zagrywka też nie należy do łatwych w odbiorze. W obronie jest nieoceniony. Gracz znakomity, bez wątpienia.
A jednak ja uważam, że Sam był graczem jeszcze ważniejszym. Subiektywne zdanie. No i to on zablokował Wlazłego w ostatniej piłce finałów. Kevin nie miał szansy zablokować nikogo w plejofach.

[pewniak]

Nie no, faktycznie niektóre komenty są zabawne.

True, na przykład:

dziurą w ataku

to tak jakby powiedzieć: łysy na stopach.

[dedede]

jeszcze napiszcie, że Buszek trzy razy lepszy...

[DeRosa]

i tak by przecież nie grał przez limity

[koofel]

Kevin to klasowy gracz i jeśli jest w formie (do tego musi być zdrowy)to jest ważną częścią drużyny. On nie jest od "nastukania" 30pkt w meczu. Zdobywa ich mniej, ale w ważnych momentach, z sytuacyjnych piłek. Ten wzrok blokujących, gdy po raz enty obija im ręce - bezcenny. Limity jednak są i każda drużyna musi się z tym zmierzyć. Stąd również tak trudny okres transferowy w Pluslidze

[lobmar]

Świderski zdementował plotki z Conte

[leeon]

Zeby był Conte trzeba pożegnać Deroo.

[KentuckiFan]

Świderski zdementował plotki z Conte

A to jakiś oficjalny wywiad z prezesem gdzie wypowiada się może także w miarę przejrzyście o kolejnych ruchach kadrowych i strategi budowania zespołu? Bo jak po raz kolejny wyjechał z tym swoim że nie wiadomo czy zagramy w LM to to na pewno bardzo kusi potencjalnych zawodników, szczególnie, że dla większości gra w LM to najlepsza forma autopromocji.

[krzysiu]

Wypowiedź dla Przeglądu spokojnie

[koofel]

LM to jeden z lepszych wabików dla potencjalnych graczy i to często decyduje jaką drużynę się wybierze. Ja już wolę żeby Świder się mniej wypowiadał a więcej działał

[jaet]

LM to jeden z lepszych wabików dla potencjalnych graczy i to często decyduje jaką drużynę się wybierze. Ja już wolę żeby Świder się mniej wypowiadał a więcej działał

Najlepszym wabikiem dla potencjalnych graczy jest kasa, kasa, kasa, kasa, kasa... kasa, a zaraz potem słońce, ciepłe morze i dobre jedzenie. LM oscyluje w granicach 10 miejsca na liście priorytetów .

[zibibobi]

Póki co to słabo to wygląda. Na chwilę obecną Zaksa nie ma drugiego atakującego i jednego przyjmującego. Rynek krajowy jest ubogi i nie ma za bardzo w kim wybierać. A zagranicznych Świder nie chce bo limity. Nie wiem dlaczego nie dopięto Szalpuka, ale to już historia. Inaczej mówiąc, z klubów czołówki Zaksa, podobnie jak Skra, jest w czarnej dopie. Wcale bym się nie zdziwił gdyby ostateczny skład Zaksy został oparty o byłych zawodników Zaksy a obecnie chyba jeszcze Dukli Liberec tj. A. Patucha - drugi atakujący i S. Stolc któryś tam przyjmujący.

[KentuckiFan]

Póki co to słabo to wygląda. Na chwilę obecną Zaksa nie ma drugiego atakującego i jednego przyjmującego. Rynek krajowy jest ubogi i nie ma za bardzo w kim wybierać. A zagranicznych Świder nie chce bo limity. Nie wiem dlaczego nie dopięto Szalpuka, ale to już historia. Inaczej mówiąc, z klubów czołówki Zaksa, podobnie jak Skra, jest w czarnej dopie. Wcale bym się nie zdziwił gdyby ostateczny skład Zaksy został oparty o byłych zawodników Zaksy a obecnie chyba jeszcze Dukli Liberec tj. A. Patucha - drugi atakujący i S. Stolc któryś tam przyjmujący.

Był jeszcze niejaki Wojciech Ferens, były zawodnik ZAKSy, który nie miał możliwości pokazania czego potrafi. Jego przechwycił Lotos, zainwestowali w niego licząc że to świetnie rokujący siatkarz, nawet mimo braku pełnej wiedzy o jego stanie zdrowia.