Trefl Gdańsk

[kinagyo]

i jest potwierdzenie. Ferens i Jakubiszak dopełniają skład przyjmujących.
http://lotostrefl.pl/siatkowka/aktualno ... ra-param=1

teraz tylko trzeba ogłosić Sandersa i drugiego atakującego

[krzysiu]

Czyli Szalupa ma swoją szanse wielką Przyjęcie ciekawe

[kinagyo]

to miało być w edytowaniu poprzedniego posta, ale się zamotałam

swoją drogą nie mam pojęcia jak będzie wyglądać system rozgrywek w następnym sezonie. Była mowa o spadkach 2 drużyn, ale co z playoffami? Czy nadal jest ten nieudany eksperyment z czwórką zespołów, które jako jedyne mają szanse na medale? W ciągu 2 ostatnich lat półfinały i finały były chyba najnudniejsze w historii właśnie przez to rozwiązanie, już nie wspominając o złotym secie.
Jakby wrócili do 8 drużyn w playoff, to większy margines błędu pozwoliłby na częstsze wejścia Jakubiszaka. A tak, to raczej może liczyć na to tylko w razie kontuzji innych przyjmujących

[Aranger]

Jakubiszak to rocznik 98 w sumie, więc czasu ma mnóstwo. Sezon w kwadracie pod okiem Anastasiego w wieku 19 lat nie powinien zaszkodzić.

[barti522]

Bardzo fajnie się zapowiada ten sezon w Gdańsku , a Jakubiszak ogromny talent już teraz może powalczyć z Ferenesem o tego trzeciego. Dobrze , że nie będzie tam już graczy typu Pietruczuk. Na atak szykowany jest ten Kanadyjczyk Gunter ?

[ciorny17]

Dobrze , że nie będzie tam już graczy typu Pietruczuk.

Czy przed ubiegłym sezonem słyszałeś cokolwiek o tym zawodniku? Bardzo nie na miejscu są tego typu komentarze, bo sam zainteresowany zagrał dobry sezon.

[Kiepski]

Jeśli Mika będzie zdrowy i formie to przyjęcie Lotos ma niczego sobie. Ferens może także zdrowotne problemy ma za sobą. Pamiętam go jeszcze z Radomia i nieźle się zapowiadał, ale odkąd odszedł z Olsztyna to więcej czasu spędza w gabinetach lekarskich.
środek też jest ok. Dla mnie nie do końca przemawia na chwilę obecną rozegranie. Jak Sanders w ubiegłym sezonie się prezentował?
Ogólnie skład Lotosu uważam że prezentuje się lepiej niż w ubiegłym sezonie, tylko spora ilość zawodników po perypetiach zdrowotnych

[barti522]

Dobrze , że nie będzie tam już graczy typu Pietruczuk.

Czy przed ubiegłym sezonem słyszałeś cokolwiek o tym zawodniku? Bardzo nie na miejscu są tego typu komentarze, bo sam zainteresowany zagrał dobry sezon.

Rzekłbym wyborny. Jak dla mnie bardzo dobrze , że został utalentowany Jakubiszak, a nie 24letni Pietruczuk, który czasami wydawało się, że po kilku nieudanych akcjach był jakby przestraszony kolejnego kontaktu z piłką

[Kiepski]

Rzekłbym wyborny. Jak dla mnie bardzo dobrze , że został utalentowany Jakubiszak, a nie 24letni Pietruczuk, który czasami wydawało się, że po kilku nieudanych akcjach był jakby przestraszony kolejnego kontaktu z piłką

Ja także wolę że został Jakubiszak z tej dwójki, ale Pietruczuk ogólnie też nie zawalił. Grywał w pierwszej szóstce, występów spektakularnych nie miał, ale coś tam grał. Nieporozumieniem to był Hebda, który poza jednym meczem w pucharach nic nie pokazał

[mily66]

Dobrze , że nie będzie tam już graczy typu Pietruczuk.

Czy przed ubiegłym sezonem słyszałeś cokolwiek o tym zawodniku? Bardzo nie na miejscu są tego typu komentarze, bo sam zainteresowany zagrał dobry sezon.

Najlepiej nie odpowiadać na takie komentarze I tyle.

[Camillo Marcotti]

Dobrze , że nie będzie tam już graczy typu Pietruczuk.

Czy przed ubiegłym sezonem słyszałeś cokolwiek o tym zawodniku? Bardzo nie na miejscu są tego typu komentarze, bo sam zainteresowany zagrał dobry sezon.

Nie żebym miał coś do Pietruczuka, ale dlaczego żeby ocenić Jego poprzedni sezon trzeba było cokolwiek o nim wcześniej słyszeć?

[ciorny17]

Gracz typu Pietruczuk wszedł jaki noname do jednego z czolowycht klubów ligi i grał przyzwoicie podczas kontuzji innych zawodników. Stwierdzam, że wiele zespołów chcialoby mieć zawodników typu Pietruczuk w składzie jako 3 czy 4 przyjmujący

[Camillo Marcotti]

Gracz typu Pietruczuk wszedł jaki noname do jednego z czolowycht klubów ligi i grał przyzwoicie podczas kontuzji innych zawodników. Stwierdzam, że wiele zespołów chcialoby mieć zawodników typu Pietruczuk w składzie jako 3 czy 4 przyjmujący

Tu to zgoda, ale chyba granie w pierwszym składzie troszkę go jednak przerosło. Pewnie gdzieś w PlusLidze miejsce zagrzeje.

[DeRosa]

Strasznie dziwny skład, zamiast wykorzystać Schultza na ataku i wziąć jakiegoś dobrego zagranicznego przyjmującego, to marnują limit na jakiegos przeciętniaka ktory nawet nie wiadomo czy wygryzie Schultza. A przyjęcie strzelnica, myślałem że bedzie 3 dobrych przyjmująccych, bo Mika po długiej przerwie i operacji, a tu znowu dwójka i to stanowiąca niewiadommą

[kinagyo]

Strasznie dziwny skład, zamiast wykorzystać Schultza na ataku i wziąć jakiegoś dobrego zagranicznego przyjmującego, to marnują limit na jakiegos przeciętniaka ktory nawet nie wiadomo czy wygryzie Schultza. A przyjęcie strzelnica, myślałem że bedzie 3 dobrych przyjmująccych, bo Mika po długiej przerwie i operacji, a tu znowu dwójka i to stanowiąca niewiadommą

nie, no. Akurat chyba co do Szalpuka, to wiemy na co go stać + może jeszcze poprawić aspekty swojej gry na kadrze/w trakcie sezonu.
A Anastasi rezygnując z Pietruczuka, a stawiając na Ferensa pewnie wie co robi. Obserwował go w tym sezonie, widział jak wraca do zdrowia, może dostrzegł w nim większy potencjał niż w Pietruczuku. Wierzę, że AA widząc ich na treningach, ma większą wiedzę o ich możliwościach niż przeciętny kibic. Bo jeśli chodzi o wybór między tą dwójką, to chyba nie decydowały kwestie finansowe a sportowe

[iti]

Nie trzeba byc wielkim ekspertem zeby widziec wiekszy potencjal u Ferensa w zestawieniu z Pietruczukiem.
Sek w tym, ze Ferens potencjal ma, ale jego kontuzja w siatkowce moze brzmiec jak wyrok - a tu byl dwa lata poza gra w zasadzie...

[DeRosa]

Tak ale tylko w porównaniu do Pietruczuka, a i to nie wiadomo bo jak wspomniano zdrowie. To samo tyczy się Miki. Miałem nadzieję na drugiego przyjmującego o klasie podobnej do Miki albo dwóch przyjmujących na poziomie Tahta czy Perrina

[Guilder]

Fakt, Mika - Perrin brzmiałoby bardzo solidnie. W Szalpuka już trochę przestaję wierzyć.

[VernonRoche]

eksperyment z czwórką zespołów, które jako jedyne mają szanse na medale? W ciągu 2 ostatnich lat półfinały i finały były chyba najnudniejsze w historii właśnie przez to rozwiązanie,

O czym ty bajasz? Każdy zespół z ligi miał szansę na medal, bo każdy mógł zająć miejsce w czwórce.

wziąć jakiegoś dobrego zagranicznego przyjmującego

Czyli np kogo? Nazwiska, konkrety. Panuje przeświadczenie, że "dobrzy zagraniczni przyjmujący" są ogólnie dostępnym towarem. Masz kasę, idziesz kupować jak do supermarketu, jak to celnie określił Drukjul. Łatwo napisać "jakiegoś dobrego zagranicznego gracza", trudnej podać nazwiska, które są dostępne i jeszcze chciałyby zagrać w Pl, w dodatku nie rozmijając się z wymaganiami finansowymi.

Trefl chciał Perrina. On akurat pasuje do określenia "dobry zagraniczny przyjmujący", no nie wyszło. Ze Śliwką też nie był głupi pomysł, ale też Resovia przeszkodziła.

Fakt, Mika - Perrin brzmiałoby bardzo solidnie. W Szalpuka już trochę przestaję wierzyć.

Mika - Śliwka też brzmiałoby przyzwoicie.

[Camillo Marcotti]

Czemu wszyscy tutaj zakładają, że Mika nie umie przyjmować? Moze arcymistrzem nie jest, ale nie widzę lepiej przyjmującego zawodnika w naszym kraju.

[kanimo]

Szczerze mowiac nie widze roznicy miedzy Mika/Sliwka i Mika/Szalpuk na korzysc tego pierwszego zestawienia. Przynajmniej aktualnie. Mika/Perrin owszem lepsze, ale bez przepasci. Statystyki zreszta tej lepszosci Perrina nie potwierdzaja , dodajemy plus na czynnik Kowala i gre w PO, czego nie mieli mlodzi Polacy.

Dobre przyjecie Sliwki dalej wystepuje w sferze in potentia. Na codzien go nie widac, moze kiedys bedzie, cechy psycho-fizyczne sprzyjaja. Statystyki potwierdzaja aktualne, ciut lepsze przyjecie Szalupy.

Zas w ataku, poza okresem kontuzji barku Artur wydaje sie zwyczajnie regularniejszy, statystyki zblizone (skutecznosc-0,3 na korzysc Olka, efektywnosc 0,01 na korzysc Artura) , a troche grania z kontuzja bylo. Blok-lekko na korzysc Artura.

Jechanie po Szalupie zrobilo sie modne, lacznie z pisaniem, ze mu odbilo po Antidze, bo wybiera sie do Turcji.
Co pokazuje poziom "fachowosci"i dystansu do siebie oceniajacych.
Na jechanie po Sliwce jeszcze wiekszej mody nie ma. A przypadkiem sa to zawodnicy jednego rocznika, do tego w reprezentacji mlodziezowej sporo wiecej czasu na boisku dostawal Sliwka, plus Artur jednak troche wiecej kontuzji.

Aktualnie sa to zawodnicy na tym samym poziomie (moim zdaniem ze wskazaniem na Artura). Co bedzie dalej-zobaczymy. Obaj sa ciagle dosyc mlodzi i rozwojowi.

Jak obaj przyjmujacy Lotosu beda bez kontuzji-powinno byc niezle. A moze i Jakubiszak swoje szanse dostanie.
Sklad ciekawy, tylko 3 przyjmujacych z mniejszymi lub wiekszymi problemami zdrowotnymi.

[Camillo Marcotti]

A ja będę się dalej upierał, że coś źle robimy w szkoleniu. Większość naszych młodych zawodników jest po większych czy mniejszych kontuzjach, które spowalniają ich rozwój. Chyba żaden kraj nie ma takiego odsetka kontuzjogenności zawodników jak my. Nie chce mi się wierzyć, że wszyscy są z tektury.

[TommyLeeJones]

Większość naszych młodych zawodników jest po większych czy mniejszych kontuzjach, które spowalniają ich rozwój. Chyba żaden kraj nie ma takiego odsetka kontuzjogenności zawodników jak my. Nie chce mi się wierzyć, że wszyscy są z tektury.

Tu trzeba cofnąć się do 1 klasy podstawówki, gdzie nauczyciele powinni na każdej lekcji WF-u wbijać do młodych głów znaczenie rozgrzewki przed i rozciągania po grze. I tak przez 6 lat (teraz już 8), to samo w szkołach średnich i wszystkich treningach, SKS-ach, etc. etc. Dodatkowo w prowincjonalnych klubach opieka masażysty/fizjoterapeuty chociaż raz na jakiś czas, by skontrolować zdrowie nastoletnich adeptów sportu. To pierwsze da się załatwić dobrymi chęciami i odpowiednim podejściem, na to drugie trzeba funduszy.
Krótko mówiąc - profilaktyka.

Para Szalpuk - Mika da sobie radę, to co w K-K albo Skrze wyglądałoby średnio, jak na Trefl prezentuje się bardzo dobrze. Artur odciąży Mikę w ataku, to najważniejsze (prócz zdrowia).

[Aershis]

Większość naszych młodych zawodników jest po większych czy mniejszych kontuzjach, które spowalniają ich rozwój. Chyba żaden kraj nie ma takiego odsetka kontuzjogenności zawodników jak my. Nie chce mi się wierzyć, że wszyscy są z tektury.

Tu trzeba cofnąć się do 1 klasy podstawówki, gdzie nauczyciele powinni na każdej lekcji WF-u wbijać do młodych głów znaczenie rozgrzewki przed i rozciągania po grze. I tak przez 6 lat (teraz już 8), to samo w szkołach średnich i wszystkich treningach, SKS-ach, etc. etc. Dodatkowo w prowincjonalnych klubach opieka masażysty/fizjoterapeuty chociaż raz na jakiś czas, by skontrolować zdrowie nastoletnich adeptów sportu. To pierwsze da się załatwić dobrymi chęciami i odpowiednim podejściem, na to drugie trzeba funduszy.
Krótko mówiąc - profilaktyka.

Para Szalpuk - Mika da sobie radę, to co w K-K albo Skrze wyglądałoby średnio, jak na Trefl prezentuje się bardzo dobrze. Artur odciąży Mikę w ataku, to najważniejsze (prócz zdrowia).

Zacznijmy od tego,że nie ma czegoś takiego jak bycie kontuzjogennym, kontuzjogenny może być sport, a nie zawodnicy.

Masażysta/Fizjoterapeuta? Proszę Was, każdemu młodemu się mówi - "młody jesteś, jak możesz nie mieć siły w tym wieku". Więc przy takim podejściu do młodzieży, a za pewne szybko się to nie zmieni, nie ma mowy o jakichś nowościach w sprawie tego aspektu szkolenia.

Ja sobie poharatałem kolana w wieku gimnazjalnym, właśnie przez coś takiego, przy ponadprzeciętnym wyskoku, na 7 dni w tygodniu, miałem 3 treningi, turniej młodzika, mecz seniora, mecz juniora i mecz kadeta, gdzie w kazdym z tych się x razy skakło do zagrywki, bloku i ataku. Skończył się sezon ligowy - zaczęła się gimnazjada - i tak od połowy sierpnia do końca maja, niemal bez tygodnia odpoczynku trzeba było grać i w sumie nikt w tym wieku na to nie narzekał, bo zmęczenia jako takiego, faktycznie, w tak młodym wieku, bezpośrednio nie odczujesz - ale niestety, po sezonie okazało się, że kolana tego nie wytrzymują w odpowiednim stopniu i teraz, żeby grać, musiałem sobie darować skakanie na maksa.

Na zmiany w tej kwestii bym nie liczył, fizjoterapeuci to marzenie ściętej głowy, przynajmniej w kontekście klubów z 3/4 ligi małopolskiej - gdzie zaczyna spora część siatkarzy.

[TommyLeeJones]

acznijmy od tego,że nie ma czegoś takiego jak bycie kontuzjogennym

Ciekawe co na to Derrick Rose z NBA (gwoli ścisłości - wiecznie kontuzjowany, a opiekują się nim najlepsi). Jednak myślę, że geny robią pewną różnicę.

W sumie moja historia jest całkiem podobna, tylko że nie z Małopolski, a łódzkiego . Stąd napisałem jak być powinno ale nieco bardziej optymistycznie do tego podchodzę, czasy "młody jesteś, zaraz Ci przejdzie" gdy lekarz orzekł po badaniach, że za pół roku takiego treningu pójdę po nóż... Muszą kiedyś minąć.

[StanLee]

@Aershis chodziło o to, że ''kontuzjogenny'' nie jest synonimem zwrotu ''podatny na kontuzję'' - a raczej ''powodujący kontuzje''.

[Szampon093]

Paszycki w Kuzbassie.

[kanimo]

@Aerhis jako byly zawodnik analizuje to podobnie jak ja, jako lekarz i kibic (a takze ososba z poharatanymi przez sporty stawami).
Nie wiem jak w klubach, ale obserwowalam Spalowiczow.
Ci najlepsi od poczatku grali czesto w dwoch druzynach Spaly plus turnieje kadeckie (czasem tez dodatkowo juniorskie) MP, a w sezonie reprezentacyjnym podobnie-kadet a dla najlepszych zaszczyt pogrania rowniez ze starszymi.

I wszedzie presja na wynik. Wiec wrzucamy np wieksza silke.

A stawy musza miec czas na obudowanie sie miesniami. Chrszastki wzrostowe musza sie prawidlowo pozamykac.

Reszta zalezy od insywidualnej jakosci tych tkanek, sumarycznych obcazen, mozliwosci regeneracji i szczescia.

Dlatego ja sie nie martwie, ze np Jakubiszak nie gral, czy nie powolali Fornala do doroslej druzyny.

[Aershis]

Nie wiem jak w klubach, ale obserwowalam Spalowiczow.

Przynajmniej tutaj, w 3 lidze małopolskiej, w większości wygląda to tak, że jak ktoś ma sekcję kadeta/juniora, to na 12 osobowy skład seniora, co najmniej pół drużyny stanowią własnie Ci kadeci/juniorzy, i to najczęściej jako podstawowi zawodnicy.

Co do Paszyckiego - nie widzę go w Rosji

[estril1992]

Jako atakujący ma się rozumieć w Rosji ma grać ?