Plus Liga 2016/2017

[Kolcz_ps]

Zastanówcie się nad playoffami 1-8 patrząc na zestawienie part zgodnie z aktualną tabele:
1 - 8 Zaksa vs Lotos
2 - 7 Resovia vs Czarni
3 - 6 Jastrzębie vs Lubin
4 - 5 Skra vs AZS Olsztyn

Czy w takim zestawieniu nie byłoby ciekawych i długich spotkań ? Według mnie byloby i to sporo, a pewnie byłaby i duża szansa na niespodzianke w postaci awansu drużyny spoza czwórki. W tym roku mogłoby dojść do najciekawszych playoff, ale zamiast tego mamy dwumecz z złotym setem :-/

Najlepszym rozwiązaniem jest ograniczyć ligę do 12 zespołów i przywrócić normalne playoffy 1-8 i walkę o utrzymanie 9-12.

[estril1992]

Ja bym był za system podziału na dwie grupy a i b.Pierwsze miejsce grupy a gra z 2 miejscem grupy b i odwrotnie.Dalej 3 a z 3 b , 4a z 4b i tak dalej

[maciek77]

Tak na szybko sprawdziłem, od sezonu 2009/2010 w Serie A1 nie zdarzyło się, aby w półfinale grały 2 zespoły z poza czwórki po rundzie zasadniczej. Tylko 1 raz w finale był ktoś z poza czwórki i był to zespół 5 po fazie zasadniczej (jeszcze trzeba wziąć poprawkę na to, że rundę zasadniczą można trochę było olać, bo 4-5 żadna różnica). Czyli 1-4 jest systemem dość optymalnym, dobrym wyznacznikiem sportowym i gwarantującym super emocje w walce o czwórkę.

Niezłe porównanie, coś jak porównywanie statystyk dwóch zawodników z różnych lig.
W poprzednim sezonie nie było emocji w ćwierćfinałach? Dwa lata temu też?

[aezakmi]

Niezłe porównanie, coś jak porównywanie statystyk dwóch zawodników z różnych lig.
W poprzednim sezonie nie było emocji w ćwierćfinałach? Dwa lata temu też?

Anastasi odniósł się do włoskiej ligi, no to i ja się odniosłem. 1-4 zwiększa rangę rundy zasadniczej i docenia zespoły, które są najlepsze na przestrzeni całego sezonu. Było 1-8, w tamtym roku 1-2, obecnie 1-4 i ja wybieram to po środku, czyli 1-4, ale bez żadnych złotych setów - to jest do zmiany.

[ldz]

Emocje może i by były, ale w systemie jaki proponowała wcześniej Plusliga było to mało sprawiedliwe, bo wyższe miejsce zapewniało jedynie przewagę swojego parkietu. Czyli grasz cały sezon świetnie, w końcówce wypada Ci np jeden kluczowy zawodnik i przegrywasz z zespołem np z 7 miejsca, który formę zbudował na playoff (wiem, mało prawdopodobne ale możliwe). Fair? Chyba nie bardzo. Można by wrócić do wariantu 8 zespołowych playoffow, ale przydałaby się jakaś lepsza gratyfikacja za zdobyte miejsce.

[Michal5]

Pierwszą rzeczą jaką trzeba zmienić to play-offy do 3 zwycięstw, a nie jakieś kretyńskie złote sety.

[iti]

Pierwszą rzeczą jaką trzeba zmienić to play-offy do 3 zwycięstw, a nie jakieś kretyńskie złote sety.

Czyli co? Gramy 30 kolejek, polfinaly i finaly do 3 zwyciestw, a pozniej zawodnikow grajacych o medale + dodatkowo w LM wysylamy do sanatorium, a nie na kadre?
Oszalales?

[Noworoczny]

Nie podoba mi się idea barażów. W sportach indywidualnych byłaby kewl, ale w drużynowych? I to takich z dużą rotacją zawodniczą?
Problemy istnieją i po stronie pierwszo i drugoligowca. U drużyny z wyższej klasy rozgrywkowej zawodnicy mogą być strasznie zdemotywowani. Niektórzy mogą mieć już inne kontrakty. Trener też może już myśleć o następnym sezonie. U pretendenta podobnie. Po pierwsze zdarzają się przypadki celowych porażek - zawodnicy boją się, że po awansie stracą robotę. Po drugie - drużyna aspirująca ma skład wystarczający do wygrania niższej ligi, niekoniecznie do wygrania barażów. Ale z kolei w wyższej lidze może być już o wiele silniejsza. Powinny być spadki i awanse.

[Michal5]

Pierwszą rzeczą jaką trzeba zmienić to play-offy do 3 zwycięstw, a nie jakieś kretyńskie złote sety.

Czyli co? Gramy 30 kolejek, polfinaly i finaly do 3 zwyciestw, a pozniej zawodnikow grajacych o medale + dodatkowo w LM wysylamy do sanatorium, a nie na kadre?
Oszalales?

Nie, wyrzucamy minimum dwie drużyny, a najlepiej cztery. Jakoś w 14/15 było 14 drużyn, ćwierćfinały do dwóch, półfinały i finały do 3 i nikomu to nie przeszkadzało. A sukces w LM na pewno był. Tylko tam znowu było kombinowane bo grali półfinał i finał raz tu, raz tu. Co do kadry to szczerze mówiąc, bardziej interesują mnie rozgrywki ligowe.

[VernonRoche]

Trefl miał/ma 30 szans w sezonie, więc co to za brednie o braku szans.

1-4 wydają się najbardziej optymalne.

[pewniak]

1-4 wydają się najbardziej optymalne.

Tak, ale przy 12 drużynach w lidze.

[Noworoczny]

Aktualne kursy:
Kedzierzyn-Kozle
1.60(1)

Rzeszow
3.75(1)

Belchatow
4.00(1)

Jastrzebski
16.00(1)

Olsztyn
101.00

[mmb]

Niech ktoś powie bukom, że lanie planktonu nie zwiększa szans ma majstra

[Noworoczny]

Jeśli się jest przekonanym, że Zaxa nie wygra, można postawić stówkie na trzy pozostałe i się będzie do przodu.

[krzysiu]

W moim odczuciu błędem było powiększenie PlusLigi do szesnastu zespołów. Można się z tym zgadzać lub nie, ale moim zdaniem to spowodowało rozdrobnienie rozgrywek. Z jednej strony jest to dobre, bo otworzyło możliwość grania młodym Polakom, których coraz więcej pojawia się w lidze. Natomiast pewnie nie wpłynęło na sportowy poziom. Bo ci młodzi ludzie – owszem, mają za chwilę stanowić o sile ligi i może nawet reprezentacji – ale nie są jeszcze w stanie grać na poziomie N’Gapethów, Tietiuchinów czy innych gwiazd światowego formatu. To z kolei oznacza, że wszystkie najlepsze polskie zespoły, kiedy nie grają między sobą, mierzą się z dużo słabszymi ekipami, które nie zmuszają ich do większego wysiłku. I za to w Europie pewnie będziemy jeszcze długo płacili. Jestem więc zwolennikiem tego, aby zrestrukturyzować ligę, może podzielić na dywizje i stworzyć elitę ośmiu zespołów. Wtedy każdy z nich będzie się musiał wspiąć na wyżyny umiejętności w każdym meczu. - głos Krzysia Ignaczaka

[Didek]

W moim odczuciu błędem było powiększenie PlusLigi do szesnastu zespołów. Można się z tym zgadzać lub nie, ale moim zdaniem to spowodowało rozdrobnienie rozgrywek. Z jednej strony jest to dobre, bo otworzyło możliwość grania młodym Polakom, których coraz więcej pojawia się w lidze. Natomiast pewnie nie wpłynęło na sportowy poziom. Bo ci młodzi ludzie – owszem, mają za chwilę stanowić o sile ligi i może nawet reprezentacji – ale nie są jeszcze w stanie grać na poziomie N’Gapethów, Tietiuchinów czy innych gwiazd światowego formatu. To z kolei oznacza, że wszystkie najlepsze polskie zespoły, kiedy nie grają między sobą, mierzą się z dużo słabszymi ekipami, które nie zmuszają ich do większego wysiłku. I za to w Europie pewnie będziemy jeszcze długo płacili. Jestem więc zwolennikiem tego, aby zrestrukturyzować ligę, może podzielić na dywizje i stworzyć elitę ośmiu zespołów. Wtedy każdy z nich będzie się musiał wspiąć na wyżyny umiejętności w każdym meczu. - głos Krzysia Ignaczaka

Z tym ogrywaniem się młodych to bym nie przesadzał. Najzdolniejsi i tak by się załapali gdzieś do ligi a Ci słabsi grali by w pierwszej lidze. Obecnie nie ma żadnek selekcji. Grają prawie wszyscy. Dodatkowo w słabych klubach gra kilku obcokrajowców, którzy grać nie powinni. Bo nie wnoszą nic wartościowego do ligi.

[bono]

Ciekwostka - drużyna zdobywający tytuł mistrza kraju może przegrać ostatni mecz sezonu

[Didek]

Ciekwostka - drużyna zdobywający tytuł mistrza kraju może przegrać ostatni mecz sezonu

Może. Może być też tak jak w meczu z Lube. Wygra dwa sety i odpuści mecz bo już będą świętować. Aby ponieść poziom obciachu tego systemu może to być na boisku rywala. Ciekawe ilu kibiców z Kędzierzyna zostałoby w hali, gdyby po 2 setach tytuł wywalczyła Skra lub Resovia.

[astronauta]

Ciekwostka - drużyna zdobywający tytuł mistrza kraju może przegrać ostatni mecz sezonu

Może. Może być też tak jak w meczu z Lube. Wygra dwa sety i odpuści mecz bo już będą świętować. Aby ponieść poziom obciachu tego systemu może to być na boisku rywala. Ciekawe ilu kibiców z Kędzierzyna zostało by w hali, gdyby po 2 setach tytuł wywalczyła Skra lub Resovia.

Off-top: "by"z czasownikami osobowymi piszemy razem. A w ciekawostce @bono nie widzę nic ciekawego. Widzę raczej coś żenującego co zabija istotę sportu.

[ursula127]

]

Ciekwostka - drużyna zdobywający tytuł mistrza kraju może przegrać ostatni mecz sezonu

A w ciekawostce @bono nie widzę nic ciekawego. Widzę raczej coś żenującego co zabija istotę sportu.

A jaka jest istota sportu,że taka formuła ją zabija?
Jak ma być rozstrzygana kwestia mistrzostwa za sezon by według Ciebie to nie było żenujące?

[Michal5]

A w ciekawostce @bono nie widzę nic ciekawego. Widzę raczej coś żenującego co zabija istotę sportu.

A jaka jest istota sportu,że taka formuła ją zabija?
Jak ma być rozstrzygana kwestia mistrzostwa za sezon by według Ciebie to nie było żenujące?

Tak żeby zwycięzca ostatniego meczu w sezonie jednocześnie zdobywał tytuł mistrza?

[StanLee]

Ciekawe czy kibice piłki nożnej uważają ich rozgrywki za parodię sportu...

Oczywiście terminarz jest zły, i to już jest zastanawiające, że czołowa liga na świecie robi takie jaja. Serie A ma 14 zespołów, mieli turniej o Superpuchar, normalny Puchar Włoch, normalną rundę zasadniczą, normalne playoffy od ćwierćfinałów, normalnie wszystkie zespoły występowały w pucharach - u nas nie było Superpucharu, bo nie było czasu, a wszyscy dziwią się, że nie ma normalnych playoffów. Cztery mecze więcej w rundzie zasadniczej w porównaniu do Serie A? Zrobić playoffy od półfinałów, do trzech wygranych spotkań każda seria, zostaje jeden termin więcej. Oni mieli jeszcze ten turniej o Superpuchar Włoch, gdy w Polsce go nie było, to już się wyrównuje.

Czyli - Włosi mają 26 meczów w rundzie zasadniczej, trzy mecze o Superpuchar Włoch, normalny Puchar Włoch, ćwierćfinały do dwóch wygranych, półfinały i finały (tam nie ma meczu o brąz, ale to bez znaczenia w tym kontekście) do trzech wygranych. My mamy 30 meczów w rundzie zasadniczej, brak Superpucharu Polski, Puchar Polski (po co 1/8, błagam) w zbyt dużym formacie, półfinały i finały gdzie odbywają się jak dobrze rozumiem po dwa mecze, a na wszelkie pytania działacze odpowiadają, że ''nie ma dodatkowych terminów''. A jeszcze weźmy pod uwagę post factum, że dwa włoskie zespoły grają w 1/6 LM dwumecz, a dwa kolejne zagrają w Final Four, w czasie półfinałów rozgrywek, a czwarty półfinalista zagra jeszcze zapewne 4 mecze w Pucharze CEV. Ale u nas pewnie byłoby wielkie narzekanie, że za dużo spotkań...

I jeszcze ludzie niekiedy pytają, dlaczego nieporównywalnie bardziej wolę śledzić Serie A niż Plusligę. Przecież to jest przepaść. Najlepsze, że sezon poolimpijski jest jeżeli chodzi o terminarz rozgrywek reprezentacyjnych najlżejszy, tutaj naprawdę nie trzeba kończyć intensywnej gry na początku kwietnia w sezonie ligowym...

[krzysiu]

Bo nasza liga jest glupia..maja taki potencjal ludzki ,kibicowski a robimy sobie zarty z niby powaznej ligi. Czestochowa pewnie nigdy z niej nie spadnie

[reeman]

Dla takiej Częstochowy jest obojętne jak będą wyglądały PO. a takie kluby decydują o kształcie +L

[mmb]

Pięknie wypunktowane. W Polsce jak w lesie

[aezakmi]

Śmiech na sali. Nie dziwię się, że Polaków nikt nie traktuje poważnie w CEV czy FIVB, bo jak? Na własnym podwórku nasi giganci dają się pomiatać maluczkim. To jest niezrozumiałe i żałosne.

[drukjul]

Śmiech na sali. Nie dziwię się, że Polaków nikt nie traktuje poważnie w CEV czy FIVB, bo jak? Na własnym podwórku nasi giganci dają się pomiatać maluczkim. To jest niezrozumiałe i żałosne.

Nie mieszajmy myślowo dwóch różnych systemów walutowych. Na naszym podwórku była ostatnio przynajmniej jakaś próba walki o wpływy w PLPS-e, ale nasi wielcy zostali wyrolowani i wystawieni do wiatru przez układ od lat rządzący PZPS i PLPS centralą. Natomiast walkę o wpływy w FIVB i CEV dokładnie ta sama centrala oddaje ostatnio walkowerem. Wydaje się że FIVB-owska kariera ex-prezesa Przedpełskiego, który nie potrafi wykorzystać szansy, aby stanąć przed sądem i oczyścić się z zarzutów jest definitywnie skończona (od początku roku żadna z czterech zaplanowanych rozpraw się nie odbyła, a ostatnią odroczono z uwagi na "konieczność pozyskania pisemnej opinii sądowo-psychiatrycznej oraz pisemnej opinii kardiologicznej dotyczącej stanu zdrowia jednego z oskarżonych"), ale z drugiej strony kiedy Przedpełskiego w centralach FIVB i CEV zabrakło nie mamy nikogo innego, kto by mógłby tam polskie interesy choćby tylko przedstawić i artykułować. Jak zauważył nawet we wczorajszym programie Polska 2017 red. Wanio tydzień temu, na spotkaniu-konferencji zorganizowanej w Lozannie przez prezydenta FIVB Ary Grace poświęconej strategii marketingowej światowej federacji, byli przedstawiciele wszystkich mniej lub bardziej liczących się w siatkówce krajów świata z wyjątkiem Polski http://www.fivb.org/en/FIVB/viewPressRe ... anguage=en

[krzysiu]

http://www.przegladsportowy.pl/siatkowk ... 1,897.html

[kanimo]

Przypomnijcie mi druzyne z piatego miejsca co doszla do finalu.

A AA mial slaby sezon bo ma tak zbudowana druzyne. Jeden wartosciowy przyjmujacy ze znanymi problemami zdrowotnymi i zaczynajacy gre jako podstawowy atakujacy. To loteria.

Fakt, zloty set jest didiotyczny.
Ale PO z 8 druzynami wszystko do 3 zwyciestw to mocne przegiecie.


A Fefe chcialby miec wszystko-i mozliwosc skrocenia i prawdziwe PO.

Podzial na dywizje: geograficzny nie zlikwiduje problemu druzyn najslabszych. Pozycyjny-to po cholere ma byc rozszerzona PL. Niech bedzie silna PL i silniejsza niz obecnie I Liga z mozliwoscia awansu.

Moim zdaniem wyjscie srodkowe- obciecie 2 zespolow i jakas forma skrocenia PO (np gra do 2 zwyciestw w cwierc i polfinale)
Lub obciecie 3 najslabszych ekip i w kazdej kolejce jedna pauzuje (choc bylby burdel z zamianami terminow).

I Play Out, spadek najslabszego lub baraz. Jakis bat na koncowke powinien byc.
Lub ostra weryfikacja kryteriow pozostania w PL. Podniesienie ilosci zwyciestw, bo podniesiono ilosc druzyn. Przestrzeganie ustalen.
To co wyrabia Czestochowa to skandal.

I proba znalezienia sponsora na transmisje I Ligi, co zwiekszy jej atrakcyjnosc.

[adi_tiger]

Nie do końca wiem gdzie to wrzucić, ale chyba tu pasuje:

W Internetach burza po tym jak Muzaj napisał co mysli:

https://www.facebook.com/maciek.muzaj/p ... nref=story

Troche racji ma, co myślicie?