Sezon 2016/2017 - kolejka 23.

[mmb]

Resovia przez pięć setów tylko 7 bloków i jeden as

[b^free]

Możesz mi ten... na priv liczby z totka?

GKS ledwo co wygrał rok temu kiepściutką sportowo I ligę, wyjmij z Plusligi cztery (12 zespołów) albo sześć drużyn (10 zespołów) i odpowiedz sobie na pytanie, czy dalej by ją wygrali. No, pewnie nie, a w I lidze nie mieliby szans na zatrudnienie Falaschiego czy Van Walle, Kapelusa pewnie też nie.

ALE WYGRAŁA. Gra się tak jak przeciwnik wymaga. Grali słabo? Starczyło. Myślisz, że aktualna Cze-wa która teoretycznie byłaby rok temu wtedy w I lidze grałaby lepiej? Nie! GKS nadal byłby na pierwszym miejscu. Spała była druga, a mimo wszystko cieniutki Szczecin awansował i widać jak to się skończyło. Murek, Ruciak, Wika, Perłowski. Nie ma co... idealny trzon drużyny. Wierze, że za rok Winiar dołączy i będzie Dream Team pełną parą!

[StanLee]

ALE WYGRAŁA. Gra się tak jak przeciwnik wymaga. Grali słabo? Starczyło. Myślisz, że aktualna Cze-wa która teoretycznie byłaby rok temu wtedy w I lidze grałaby lepiej? Nie! GKS nadal byłby na pierwszym miejscu. Spała była druga, a mimo wszystko cieniutki Szczecin awansował i widać jak to się skończyło. Murek, Ruciak, Wika, Perłowski. Nie ma co... idealny trzon drużyny.

No spoko. Może przesadziłem z tymi 12 zespołami, ale w 10-zespołowej Pluslidze by się na pewno nie znaleźli, przecież 10. był Olsztyn. Przyniosłoby to korzyść czy stratę Pluslidze? To tak co do tych pomysłów radykalnego zmniejszenia ligi. Zresztą, naprawdę nie sądzę, żeby GKS mógł wygrać np. z ubiegłorocznym Effectorem... Ostatni w poprzednim sezonie Będzin całkiem niezły skład zbudował w tym sezonie - to tak co do jeszcze tej 12-zespołowej ligi, pewnie wg @astronauty, rok temu Będzin też powinien wylecieć z naszych rozgrywek...

W polskich warunkach, jeżeli rzeczywiście chcemy progresu naszej ligi, zamknięte rozgrywki są koniecznością, ale o tym już wiele razy pisałem. Co oczywiście nie oznacza, że taka Częstochowa powinna być dalej w rozgrywkach.

[b^free]

Co oczywiście nie oznacza, że taka Częstochowa powinna być dalej w rozgrywkach.

Spełnia warunki. Idąc innym tropem... zespoły I ligi nigdy się nie wybiją, nawet najlepsze bo nie będzie sponsora.

[pewniak]

Pomimo ostrej krytyki jeszcze ostatnio byłem w stanie bronić Kowala, jego decyzji czy też poszczególnych zawodników. Po porażce z JW i po trzech setach spotkania z Katowicami miarka się przebrała.

Jeżeli Resovia wygra tutaj jednak za 2 punkty to nadal będzie w grze, ale co z tego. Nie mam już ochoty patrzeć na to jak Resovia fartem znajduje się w finale i "osiąga sukces w kolejnym sezonie". Nie o to w tym wszystkim chodzi.
Zresztą nie chce mi się pisać. Kibicuję Resovii i już dłużej nie mogę patrzeć na to jak marnuje się potencjał (przecież gdyby każdy z tych zawodników grał na miarę swoich możliwości...) tej drużyny.

To jest tak jak kiedyś (nie wiem jak teraz) z założeniem gazu w samochodzie - im wcześniej to zrobisz tym wcześniej zacznie Ci się zwracać.
U mnie miarka przebierała się kilkanaście razy od ubiegłego sezonu. Ale jak to kibic - ciągle żyłem nadzieją, że teraz to już na pewno będzie lepiej.... nie no, teraz.... na pewno od teraz....
W końcu przelało się definitywnie po meczu z Lube. Ja wiem, że to były himalaje. Ale w tym wszystkim jest jedna rzecz, której nie mogę strawić. I to nie są porażki. Po prostu nie mogę patrzeć, jak Kowal kompletnie rozwala pewność siebie w zawodnikach. To jak rotuje składem, to co zrobił z Lemańskim, z Rossardem (ten wydaje się trochę silniejszy, ale nie sądzę, by chciał tu zostać). Po starszych graczach to spływa jak po kaczce, ale oni z kolei widzą co się dzieje i nie mają szacunku do trenera. Są zawodowcami, więc odbębniają robotę. Krnąbrny jest jedynie Drzyzga i nie potrafi ukrywać stosunku do trenera.

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że kontuzja Schmitta jest zbawieniem - bo nagle mamy wymówkę. No jak tu wygrywać, przecież nikt inny nie potrafi punktować, zagrywać, blokować... Będzie sukces.

[StanLee]

Spełnia warunki. Idąc innym tropem... zespoły I ligi nigdy się nie wybiją, nawet najlepsze bo nie będzie sponsora.

Przecież przy tak rozszerzonej lidze każdy klub mający ambicje na Plusligę w niej gra, a granie w Pluslidze pozwala tym zespołom zrobić duży krok organizacyjny do przodu. Przecież to było dziełem każdego nowego zespołu jaki dostał się do naszej ligi po jej zamknięciu, nawet Bielska. Problemem jest, że Częstochowa będąca na dnie ligi jakoś od 5 sezonów trochę ośmiesza ten model ''zamkniętej'' ligi, ale to jest patologiczny przykład w drugą stronę, bo chyba nikt nie ma wątpliwości, że finansowo, organizacyjnie i sportowo ten klub nie pasuje do rozgrywek, ale tutaj problemem nie jest moim zdaniem samo ''zamknięcie'' ligi, co nieodpowiednie realizowanie tego, co za tym zamknięciem miało stać, czyli sportowej weryfikacji jej uczestników.

W każdym razie, miało być jednostronnie, jest najciekawszy sezon od lat, jak dyskutujemy o kształcie ligi, to pożegnać Częstochowę, drugiego kandydata ciężko mi wskazać, bo nie siedzę jak Wy w tej Pluslidze.

[Noworoczny]

ale tutaj problemem nie jest moim zdaniem samo ''zamknięcie'' ligi, co nieodpowiednie realizowanie tego, co za tym zamknięciem miało stać, czyli sportowej weryfikacji jej uczestników.

To jak z ideą komunizmu i jej realną odmianą. Krytycy zamknięcia ligi od początku mówili, że tak będzie a zwolennicy mogą utyskiwać, że ludzie nie dorośli.

[betkrzys]

Skra na 5 miejscu, w następnej kolejce przejeżdża Muza i Oliva, przy porażce zrobi się słabo. Muszą zagrać tak jak kolejkę wcześniej..

[leeon]

No Skra ostatnio znana jest z idiotycznych strat. JW trzeba wygrać za 3. Inaczej niech z tej czwórki wypadną...

[iti]

No Skra ostatnio znana jest z idiotycznych strat. JW trzeba wygrać za 3. Inaczej niech z tej czwórki wypadną...

Skra nie ma skad wypadac, bo jest na 5 miejscu.

[leeon]

Kilka kolejek jeszcze jest a Olsztyn ma chyba jeszcze mecze z wszyskimi pozostałymi drużynami z 5ki.

[Kiepski]

Ja to bym był zadowolony jakby zarówno Resovia jak i Skra nie znalazły się w finale Plusligi. Może to trochę pewne układy, które są chore w tych klubach rozwaliły.

[iti]

Kilka kolejek jeszcze jest a Olsztyn ma chyba jeszcze mecze z wszyskimi pozostałymi drużynami z 5ki.

Ale jak Skra moze wypasc skads, gdzie ich obecnie nie ma?

[leeon]

Czepialstwo. Powtarzam pisałem w kontekście wyniku całego sezonu i Play Off.

[kanimo]

Skra ma chyba lepszy terminarz i lepsze rezultaty z czolowka.

[Matakujce]

Olsztyn umoczył z każdym z czołówki za 3 pkt, pomijając JW, ale za to nie dali się ogrywać innym drużynom dlatego są tak wysoko.

[kliki]

Resovia przez pięć setów tylko 7 bloków i jeden as

Generalnie to 9, a asy 2.
Cieszy, że aż 5 bloków Nowakowskiego. Wraca powoli do przynajmniej optymalnej formy.
Ogólnie to bloki pasywne nie wyglądały źle u nich. Problemem jest niesamowity chaos na kontrach, przez co nie potrafią ich w ogóle wykorzystywać. A to akurat obciąża w dużej mierze trenera, skoro jest koniec lutego, a oni nadal nie wiedzą co, kiedy i jak mają grać.

[b^free]

Spełnia warunki. Idąc innym tropem... zespoły I ligi nigdy się nie wybiją, nawet najlepsze bo nie będzie sponsora.

Przecież przy tak rozszerzonej lidze każdy klub mający ambicje na Plusligę w niej gra, a granie w Pluslidze pozwala tym zespołom zrobić duży krok organizacyjny do przodu. Przecież to było dziełem każdego nowego zespołu jaki dostał się do naszej ligi po jej zamknięciu, nawet Bielska. Problemem jest, że Częstochowa będąca na dnie ligi jakoś od 5 sezonów trochę ośmiesza ten model ''zamkniętej'' ligi, ale to jest patologiczny przykład w drugą stronę, bo chyba nikt nie ma wątpliwości, że finansowo, organizacyjnie i sportowo ten klub nie pasuje do rozgrywek, ale tutaj problemem nie jest moim zdaniem samo ''zamknięcie'' ligi, co nieodpowiednie realizowanie tego, co za tym zamknięciem miało stać, czyli sportowej weryfikacji jej uczestników.

W każdym razie, miało być jednostronnie, jest najciekawszy sezon od lat, jak dyskutujemy o kształcie ligi, to pożegnać Częstochowę, drugiego kandydata ciężko mi wskazać, bo nie siedzę jak Wy w tej Pluslidze.

Nie interesuje się I ligą, ale popatrz na Spałę sezon temu, a teraz. Wygląda to tak jakby po zdobyciu v-mc I ligi, odechciało im się grać... bo po co skoro nawet ostatnia drużyna może wskoczyć jeżeli ma $? (może coś tam nie pykło po sezonie, nie wiem).

[ciorny17]

b^free

Ze Spały wyszedł najbardziej utytułowany rocznik od lat, praktycznie cała pierwsza siódemka.

[iti]

Ty z ta Spala to tak na powaznie to napisales?

[niepoinformowany]

I oczywiście, że ostatnia drużyna, ale z $, może wejść do plusligi to też bzdura.

[StanLee]

To jak z ideą komunizmu i jej realną odmianą. Krytycy zamknięcia ligi od początku mówili, że tak będzie a zwolennicy mogą utyskiwać, że ludzie nie dorośli.

Ale ten komunizm we Włoszech działa.

[Noworoczny]

Więc chwalmy zamknięcie w Italii a nasze gańmy.

[StanLee]

Może lepiej dążyć do tego, żeby nasze było takie jak to włoskie?

[kanimo]

Wiecej makaronu w diecie. I sztuczne slonce. I spiewamy "bandera rosa.."

Edit.
Wlosi za porownywalna kase moga przyciagnac lepszych graczy.Bo: renoma ligi przede wszystkim; potem-kraj identyfikowany jako przyjemny do zycia.
Podmiotow gospodarczych tez pewnie wiecej. Wieksza ruchliwosc, rowniez szefow klubow-Ci upadajacy z reguly szybko znajdowali sponsorow.
Taka Czewa nie moze wcale a PW ledwo, ledwo po latach.

Czy Czewa spelnia kryteria? Finansowe i sportowe? Chyba spelnia skoro trwa.
Co do ligi wnosi Bielsko?

Gdyby byly spadki w 14 zespolowej PL to i tak ambitniejsi z I Ligi by sie dostawali.

[plecotus]

I spiewamy "bandera rosa.."

Na zmianę z "Battaglioni della morte"

[StanLee]

...

Nie wiem jakie to ma znaczenie dla zamkniętej ligi, ale spoko, wierszówka leci.

Będzin w poprzednim sezonie był ostatnim zespołem ligi, w tym - zbudowali niezły zespół i tracą chyba dwa punkty do 10. w tabeli Politechniki. Olsztyn był ostatnim zespołem w lidze w sezonie 12/13, rok później załapali się na puchary. W sezonie 11/12 ostatni był Lotos, ciekawe, czy po dwóch następnych sezonach graliby o medale Plusligi, gdyby musieli w międzyczasie powrócić do I ligi. Jak chcemy rozwoju zespołów z dołu tabeli, to, pod względem stabilizacji, możliwości zdobycia sponsorów, zamknięta liga jest bardzo dużym atutem i podobnie, choć w większym stopniu, działa to też we Włoszech. Mankamenty zamkniętej ligi w naszym wypadku są już związane z tym, że nie są przestrzegane zasady które stały za wprowadzeniem tego przepisu.

[grzegorzg]

I spiewamy "bandera rosa.."

Na zmianę z "Battaglioni della morte"

Wolałbym "włoski" Dolasa. Tym bardziej, ze zawiera adekwatne jak się wydaje okreslenia.

[Chal]

Ale to albo Gdańsk i Częstochowa, albo 2x Olsztyn. No i chyba nie trzeba wspominać, że zapewne ta walka o miejsca w dole tabeli wyglądałaby kompletnie inaczej, gdyby była o coś?

[StanLee]

Ale to albo Gdańsk i Częstochowa, albo 2x Olsztyn. No i chyba nie trzeba wspominać, że zapewne ta walka o miejsca w dole tabeli wyglądałaby kompletnie inaczej, gdyby była o coś?

Pisałem z pamięci. Może by wyglądała, dla mojej zgeneralizowanej tezy chyba to nie ma znaczenia, bo w Brazylii i we Włoszech tych przypadków byłoby jeszcze więcej