Na Włodarczyka nie ma szans.grzegorzg pisze:Skoro wróble cwierkają o Szalpuku w Wa-wie, to może nie chcac miec wiekszych kłopotów z miejscem w składzie wróci do Olsztyna Włodarczyk? Chociaz nie mam pojecia jak to wygladałoby od strony finansowej. Niemniej Włodarczyk-Andringa to byłby bardzo ciekawy duet.
PS W sumie to raczej bez sensu, bo Włodarczyk ma dwuletnia umowe.
Tak nie będzie wyglądał na moje wiadomości.Marek_AZS_Olsztyn pisze:Na Włodarczyka nie ma szans.grzegorzg pisze:Skoro wróble cwierkają o Szalpuku w Wa-wie, to może nie chcac miec wiekszych kłopotów z miejscem w składzie wróci do Olsztyna Włodarczyk? Chociaz nie mam pojecia jak to wygladałoby od strony finansowej. Niemniej Włodarczyk-Andringa to byłby bardzo ciekawy duet.
PS W sumie to raczej bez sensu, bo Włodarczyk ma dwuletnia umowe.
przyjęcie może wyglądać tak: Rousouex, Andringa, Wachnik, Buchowski
OOOO widzę, że jednak są inne newsy. Możesz coś więcej napisać?AZS OLSZTYN 1978 pisze:Tak nie będzie wyglądał na moje wiadomości.Marek_AZS_Olsztyn pisze:Na Włodarczyka nie ma szans.grzegorzg pisze:Skoro wróble cwierkają o Szalpuku w Wa-wie, to może nie chcac miec wiekszych kłopotów z miejscem w składzie wróci do Olsztyna Włodarczyk? Chociaz nie mam pojecia jak to wygladałoby od strony finansowej. Niemniej Włodarczyk-Andringa to byłby bardzo ciekawy duet.
PS W sumie to raczej bez sensu, bo Włodarczyk ma dwuletnia umowe.
przyjęcie może wyglądać tak: Rousouex, Andringa, Wachnik, Buchowski
Decydujące będą spotkania Resovi w Warszawie i Będzinie, oba spokojnie do przegrania.Noworoczny pisze:Decydujące dla Olsztyna będzie spotkanie w twierdzy z Warszawą. Są jeszcze szanse na awans.
hmm? Bieniek - Wiśniewski , Kochanowski - Kłos, Możdżonek - Lemański, Nowakowski - Grzyb, Wrona - Nowakowski, Hain - Kosok czy aby na pewno jeden z lepszych ?qtp pisze:Rejno/Zniszczoł potencjał na jeden z lepszych środków w lidze
Raczej zdecydowanie przydałby się ktoś mocniejszy moim zdaniem chcąc walczyć o coś więcej niż miejsca 7-10.75 bloków w sezonie 2016/2017, na równi z Kosokiem i po Sacharewiczu. To jednak jest "coś". Wiem, że to nie w Olsztynie ale środek Rejno - Sacharewicz w orientacyjnej relacji cena/jakość dla mnie wypada obłędnie.Nagor pisze:Nie no, nie przeceniajmy tego Rejno, przecież nic nigdy nie pokazał na miarę jednego z lepszych środkowych w lidze.
Dziękuję bardzoOskar pisze:Takie informacje najszybciej znajdziesz na TT statystyka AZS Olsztyn, Mateusza Nykiela.
https://pbs.twimg.com/media/DYwDDB8WAAYcdQw.jpg:large
także wcale nie tak źle:)Nie zgodzę się. Od momentu kontuzji Kochanowski gra średnio lub słabo. Nawet jest zmieniany. Równocześnie od tego mniej więcej momentu Olsztyn zaliczył bardzo dobrą serię, chyba najlepszą w tym sezonie (11 punktów na 12 możliwych - w tym Resovia, Cuprum i Radom). Co było charakterystyczne w tych meczach ? Ano to, że oprócz Hadravy zawsze jakiś skrzydłowy się włączał. Z Resovią Buchowski, z Cuprum Reousseaux, z Radomiem Andringa. Tak więc Olsztyn najbardziej potrzebuje sensownych skrzydłowych. Środek nie musi być tip-top.barti522 pisze: hmm? Bieniek - Wiśniewski , Kochanowski - Kłos, Możdżonek - Lemański, Nowakowski - Grzyb, Wrona - Nowakowski, Hain - Kosok czy aby na pewno jeden z lepszych ?
już po meczubebe pisze:Podrzuci ktoś streama do meczu z Łuczniczką proszę
Wyobraz sobie jak trzech wielkich typow oklada na ulicy jednego malego chlopca. Tak wygladal meczbebe pisze:Podrzuci ktoś streama do meczu z Łuczniczką proszę
Nie przesadzałbym też.Nagor pisze:Wyobraz sobie jak trzech wielkich typow oklada na ulicy jednego malego chlopca. Tak wygladal meczbebe pisze:Podrzuci ktoś streama do meczu z Łuczniczką proszę
w pierwszym i trzecim secie faktycznie pewnie wygrał AZS, ale ze względu na rozkojarzenie pod koniec drugiego, chłopiec psiknął trzem wielkim typom gazem pieprzowym po oczach i przez chwilę koksy mogły zaliczyć kopa między nogi. Ogólnie rzecz biorąc, dobrze, że AZS tego seta nie przegrał bo dalej mogło być różnie, gdyby się Bydgoszcz rozkręciła, a w tej chwili każdy punkcik jest na wagę złota. Ogólnie wszystko jest w rękach AZS-u w tej chwili. Wystarczy "tylko" wygrać wszystko do końca za 3 pkt. Co uważam za wątpliwe, ale nie niemożliwe (nie zrozumcie mnie źle, bardzo bym sobie życzył tego, ale potrafili wtopić chłopaki w tym sezonie w lepszych sytuacjach).
