Sezon 2017/18 kolejka 16

Awatar użytkownika
niepoinformowany
Posty: 4601
Rejestracja: 21 maja 2008, o 06:42
Płeć: M

Re: Sezon 2017/18 kolejka 16

Post autor: niepoinformowany »

Garp pisze:
Verdungo pisze:Kto dzisiaj komentuje mecz tak w ogóle? bo nie mam głosu w transmisji, którą znalazłem
Gdzie ta transmisja ?
Wejdźcie sobie na tę stronę: http://blaugrana.pl/profil/warga/ ---> 2 komentarz od góry

zróbcie wg instrukcji (kilka min roboty) i macie ponad 120 kanałów po polsku, zamiast prosić co mecz o link (mi działa non-stop od września, nie robiłem 2 konta od tamtej pory). Nie mam C+ i na LM w kopaną się przydaje.
Resovia Rzeszów & FC Barcelona

Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
kibic_siatki
Posty: 2587
Rejestracja: 10 mar 2011, o 19:14
Płeć: M

Re: Sezon 2017/18 kolejka 16

Post autor: kibic_siatki »

Grają 2 drużyny bez przyjęcia: raz jedna, raz druga zdobywa serią punkty przy średniej zagrywce. Wszystko jest takie przypadkowe.
Awatar użytkownika
niepoinformowany
Posty: 4601
Rejestracja: 21 maja 2008, o 06:42
Płeć: M

Re: Sezon 2017/18 kolejka 16

Post autor: niepoinformowany »

Schulz jest świetny, ale z dzisiejszym Sandersem i Ferensem to się nie uda
Resovia Rzeszów & FC Barcelona

Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
ciorny17
Posty: 8466
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: Sezon 2017/18 kolejka 16

Post autor: ciorny17 »

Fantastyczna gra obu atakujących, bo i Schulz i Wlazły krają kapitalnie.
Kłamca.
aezakmi
Posty: 2210
Rejestracja: 20 sie 2016, o 16:15
Płeć: M

Re: Sezon 2017/18 kolejka 16

Post autor: aezakmi »

Nowakowski ma 30 lat, tyle lat grania w lidze, w kadrze, a dalej boi się zaatakować z piłki przechodzącej :D
Garp
Posty: 596
Rejestracja: 18 mar 2012, o 20:46
Płeć: M

Re: Sezon 2017/18 kolejka 16

Post autor: Garp »

aezakmi pisze:Nowakowski ma 30 lat, tyle lat grania w lidze, w kadrze, a dalej boi się zaatakować z piłki przechodzącej :D
Może nie umie...?
aezakmi
Posty: 2210
Rejestracja: 20 sie 2016, o 16:15
Płeć: M

Re: Sezon 2017/18 kolejka 16

Post autor: aezakmi »

Garp pisze:
aezakmi pisze:Nowakowski ma 30 lat, tyle lat grania w lidze, w kadrze, a dalej boi się zaatakować z piłki przechodzącej :D
Może nie umie...?
A finał MŚ 2014? Umie, ale psychika nie pozwala.
ursula127
Posty: 1415
Rejestracja: 5 mar 2013, o 21:59
Płeć: M

Re: Sezon 2017/18 kolejka 16

Post autor: ursula127 »

to co się dzieje z Treflem to przerażające :x
Nowakowski -firmowe zagranie atak w aut.I serwis też
Szalpuk- nie przyjmę nie zaatakuję, nie zaserwuję.Żal patrzec jak największa nadzieja z utytułowanego rocznika się stacza :x
TJ - zagram wszystko ,najgorszy śmieć do Damiana.On zaatakuje ze wszystkiego,oprze o blok to mu dam drugi raz,obroni to mu rzucę ,przyjmie (!) też mu dam do ataku.
AA ( !!!) - ma nikogo na ławce? Robi tyle zamieszania przy linii, że na prowadzenie druzyny brakuje czasu i energii

Szkoda świetnego Schulza w tej drużynie.Dwa ataki w jednej akcji to codzienność, trzy -wcale nierzadko
Szkoda Jakubiszaka by mu się odciski na ... porobiły
Ostatnio zmieniony 5 sty 2018, o 20:31 przez ursula127, łącznie zmieniany 1 raz.
Telewizyjny oglądacz.
Pewnie brak kontaktu z grą na żywo powoduje moje zdziwienie , gdy co innego widzę w czasie meczu w tv , a co innego czytam na tym forum
aezakmi
Posty: 2210
Rejestracja: 20 sie 2016, o 16:15
Płeć: M

Re: Sezon 2017/18 kolejka 16

Post autor: aezakmi »

Sanders i Masny w tym sezonie to V kolumna. Zajadą nam naszych atakujących. MVP tego dzisiejszego spotkania: Anastasi. A ta podwójna zmiana w czwartym secie przy stanie 24:24 to była wisienka na torcie, na tym torcie, co dostał Wojtek Grzyb.
Awatar użytkownika
MWi
Posty: 1071
Rejestracja: 12 maja 2012, o 22:12
Płeć: M

Re: Sezon 2017/18 kolejka 16

Post autor: MWi »

Moim zdaniem w grze Sandersa najbardziej tragiczne nawet nie są wybory, co dokładność. Zbyt wąskimi piłkami zdjął z boiska Mikę, a i Schulz na lewym właściwie grał hakiem. Na prawym połowa piłek była za blisko siatki (z tych atakujący sobie radził), a druga umierała, co kończyło się dziwnymi ratującymi kiwkami. Jedynie na środek rzucił parę efektownych wrzutek, ale ostatnią w meczu i tak chyba niedokładnie.

TJ to pasuje do Jastrzębia z dawnych rat. Stara szkoła Laurilli, Nikolova i Freriksa z boskim namaszczeniem Mistrza Mastera.

Brak zmiany na tej pozycji na solidnego Kozłowskiego opierało się o dywersję. No ale ja nie jestem tak wnikliwym obserwatorem i taktykiem jak Anastasi, więc pewnie czegoś w grze Kanadyjczyka nie zauważyłem.

Tak w ogóle to Skra była dzisiaj spokojnie do ugryzienia. Trefl przegrał sam ze sobą.
Ostatnio zmieniony 5 sty 2018, o 21:06 przez MWi, łącznie zmieniany 1 raz.
adamr
Posty: 239
Rejestracja: 4 lip 2011, o 15:17
Płeć: M

Re: Sezon 2017/18 kolejka 16

Post autor: adamr »

to ja zanim Grzegorz "podliczy" swoje kartki
Szalpuk - Bednorz ,
1.Szalpuk wychodzi do przyjęcia ( nawet w ustawieniu jest def) -
Bednorz ucieka ( w wielu ustawieniach po prostu gra jako atakujący na lewym)
2.W ataku ten pierwszy głównie na podwójny, potrójny ( dzisiaj głównie na przeciwko Wlazlego- drugi głównie na pojedynczym( dzisiaj na TJ ) a druga linia na czystej
3.Blok dzisiaj zdecydowanie na korzyść tego pierwszego
4.zagrywka bardziej efektywna Szalpuka
ratio przy 15 pkt zdobytych Szalpuk + 10 , Bednorz + 5
więc co Kto lubi ;)
kibic_siatki
Posty: 2587
Rejestracja: 10 mar 2011, o 19:14
Płeć: M

Re: Sezon 2017/18 kolejka 16

Post autor: kibic_siatki »

Wlazły MVP i 30 pkt w 4 setach. :) Kiedy ostatnio miał tyle punktów przeciwko dobrej drużynie? Chyba to było rok temu przeciwko Zaksie: 38 pkt w 5 setach w Bełchatowie. Co do samej gry: pomysł na izolację Bednorza w przyjęciu mocno ryzykowny: przyjęcie wyglądało chwilami rozpaczliwie, na granicy możliwości zawodników. Fakt, że ten obowiązek mieli praktycznie wszyscy- aż 7 zawodników przyjmowało, choć w sumie tych przyjęć było mniej jak z Zaksą. Ostatnio dobrze wygląda rozegranie Łomacza. Środkowi dzisiaj mniej punktów, choć zagrywka Kłosa sprawiała kłopoty.
Co do Trefla: nie rozumiem zmiany Ferensa za Mikę: gość ma słabe przyjęcie, a atak z sytuacyjnej też nie rewelacyjny. Jakubiszak tylko na zmianach. Anastasi tutaj nie trafił. Dobrze zagrali środkowi (pomijając błędy w ataku Nowakowskiego), szczególnie jubilat Grzyb. Problemem Gdańska był rozkład w ataku skrzydłowych: Schulz dostał aż 52 piłki, a drugi Szalpuk obciążony przyjęciem tylko 20, trzeci Mika 15.
ciorny17
Posty: 8466
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: Sezon 2017/18 kolejka 16

Post autor: ciorny17 »

adamr pisze:to ja zanim Grzegorz "podliczy" swoje kartki
Szalpuk - Bednorz ,
1.Szalpuk wychodzi do przyjęcia ( nawet w ustawieniu jest def) -
Bednorz ucieka ( w wielu ustawieniach po prostu gra jako atakujący na lewym)
2.W ataku ten pierwszy głównie na podwójny, potrójny ( dzisiaj głównie na przeciwko Wlazlego- drugi głównie na pojedynczym( dzisiaj na TJ ) a druga linia na czystej
3.Blok dzisiaj zdecydowanie na korzyść tego pierwszego
4.zagrywka bardziej efektywna Szalpuka
ratio przy 15 pkt zdobytych Szalpuk + 10 , Bednorz + 5
więc co Kto lubi ;)
Szalpuk > Bednorz
Kłamca.
Awatar użytkownika
grzegorzg
Posty: 7684
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Sezon 2017/18 kolejka 16

Post autor: grzegorzg »

adamr pisze:to ja zanim Grzegorz "podliczy" swoje kartki
No i w koncu nie podliczył, bo mu sie w trakcie 4 seta odechciało. :D
Zawsze łapię sie na tym, ze pierwszy mecz odbieram emocjami i trudno o wnioski. Dlatego nigdy w zyciu nie mógłbym byc trenerem, chcociaz nie jest zupełnie wykluczone, ze kogos nauczyłbym odbijac. ;)

Kilka słów napisałem w temacie Skry, ale wsztremiezliwie, żeby Kanimo nie podpaśc. :D
Ale dobry mecz Szalpuka, nawet nie spodziewałem sie takiego ratio. CXo to znaczy nie robic błedów.
aezakmi
Posty: 2210
Rejestracja: 20 sie 2016, o 16:15
Płeć: M

Re: Sezon 2017/18 kolejka 16

Post autor: aezakmi »

Jeśli mnie oczy nie myliły, to Bednorza nawet Wlazły raz pokrył w przyjęciu, bodaj na początku 2 seta ta akcja była :) Nauki Nawrockiego nie poszły na marne. A Szalpuka... Sanders olał, po prostu. Mogło być jeszcze lepiej, gdyby nie Kanadyjczyk. Artur po cichu, po cichu, a potem widzimy statystyki i jest wow, jak po meczu z Rosją na Memoriale, gdzie miał ponad 60% w ataku.
Nie przypadkowo wygrał rywalizację z Bednorzem w poprzednim roku grając w Skrze, a potem pojechał na ME 2017. No i faktycznie on te przyjęcie ćwiczy, ciągle przyjmuje, nie jest kryty, tylko sam musi sobie radzić. To dobrze wróży na przyszłość.
Ostatnio zmieniony 5 sty 2018, o 21:29 przez aezakmi, łącznie zmieniany 1 raz.
kanimo

Re: Sezon 2017/18 kolejka 16

Post autor: kanimo »

Ja mam wrazenie ze AA albo sie gubi, albo potrzebuje zmiany (klubu/kraju).
Ferens podobno pracowal nad przyjeciem. Na krotkich zmianach tego nie widac a i w ataku chimerycznie. Ale moze tez potrzebuje pograc dluzej. Np na Ambroziaku tak bylo-krotkie wejscie-cienko ; caly mecz-lepiej tak gdzies od 3 seta, po 2 skopanych.W sezonie gral w zasadzie jak Mika byl kontuzjowany. W kazdym razie lekki niewypal z Feru.

Jakubiszak-trudno powiedziec jaki postep zrobil. Raz wchodzi na podwojna jako atakujacy, raz wchodzi jako przyjmujacy.
Jakies to niejasne. Moze tylko dla nas i AA ma jasna wizje przygotowania tego mlodego zdolnego.

Czy drugi atakujacy (ten nominalny) Trefla jakos juz sie pokazal? Chocby na podwyzszenie bloku lub podwojna? Bo po co go brali?

O TJ to juz sporo zostalo napisane. Kozlowski ma rozne momenty ale warto chyba sprobowac zmian zanim mecz bedzie przegrany.

Tak, wiem, ze AA zna sie na siatkowce lepiej ode mnie. Duzo, duzo lepiej.

Poza brakiem stabilizacji formy Miki i zajezdzaniem Schulza cos nowego dzisiejszy mecz pokazal? Sadzac po relacji Grzybek sie troche odbil.
aezakmi
Posty: 2210
Rejestracja: 20 sie 2016, o 16:15
Płeć: M

Re: Sezon 2017/18 kolejka 16

Post autor: aezakmi »

kanimo pisze:Czy drugi atakujacy (ten nominalny) Trefla jakos juz sie pokazal? Chocby na podwyzszenie bloku lub podwojna? Bo po co go brali?
Brali go po to, aby zastąpić Romacia jego kopią. Gunter gra bardzo podobnie. Można też porównać go do pana z wąsem, który grał w Radomiu: Zack La Cavera - to ten sam kaliber, leworęczny atakujący, ten sam styl gry. Nic ciekawego. Wartość ujemna :D Typowy ławkowy, zapchajdziura.
Awatar użytkownika
MWi
Posty: 1071
Rejestracja: 12 maja 2012, o 22:12
Płeć: M

Re: Sezon 2017/18 kolejka 16

Post autor: MWi »

kanimo pisze: Poza brakiem stabilizacji formy Miki i zajezdzaniem Schulza cos nowego dzisiejszy mecz pokazal? Sadzac po relacji Grzybek sie troche odbil.
Sporo emocji, jakość taka sobie, po obu stronach.

Co nowego? Myślę, że sporo dobrego trzeba powiedzieć o Łomaczu, który od momentu, gdy dostał cios w szczękę z rozerwaniem wargi, zaczął grać bardzo dobrze. Wielka różnica w spokoju między nim a Sandersem. Plus też dla Piazzy za zniesienie z boiska serbskiego środkowego, który dzisiaj pokazywał głównie frustrację. Parę punktów na nim blokiem zarobił Grzyb. Od momentu wejścia Czarnowskiego Łomacz zaczął grać skrzydłami (nie miał już takiej spiny na grę środkiem), co przeciwko Treflowi spisało się nieźle.

Bardzo źle na początku Ebadipur. Parę kiepskich przyjęć (kilka asów na nim z flotów, w tym 2 Szalpuka!), w ataku na początku mizeria. Pod koniec za to zupełna odmiana, świetne ataki przez bark. Tylko zagrywka dalej kiepściutko.

Wielkie brawa dla Olenderka za świetne przyjęcie.

Cała drużyna Trefla w obronie bardzo nieporadna. Tam po prostu nie ma kto bronić. Stojan Stojanov i wpadająca piłka w środek.

Wybitny mecz Wlazłego. Dużo dobrej energii przy nim. Skakał na przerwach jak podlotek.

Wielki minus dla obu trenerów, którzy wprowadzali chyba dzisiaj dużo niepotrzebnego chaosu. Dużo teatru, za mało chłodnej kalkulacji. Podwójne zmiany na koniec czwartego seta to jakiś żart. Najpierw Piazza ściąga najlepszych w drużynie Łomacza i Wlazłego na zimnych Janusza i słabo grającego dziś Lisinaca (na atak do tego...), czym prawie przegrał seta i cały punkt Skrze. Na szczęście Anastasi postanowił nie być dłużny i przy bardzo ważnej piłce wpuszcza będącego już głową na kolacji Kozłowskiego i rezerwowego atakującego, co powoduje, że drużyna nie organizuje solidnej kontry w najważniejszym momencie seta.

Z ciekawostek - Trefl podpatrzył u Zaksy skróty na środkowych, ale chyba nie przyniosło to żadnych efektów.
Awatar użytkownika
grzegorzg
Posty: 7684
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Sezon 2017/18 kolejka 16

Post autor: grzegorzg »

MWi pisze: się nieźle.

Bardzo źle na początku Ebadipur. Parę kiepskich przyjęć (kilka asów na nim z flotów, w tym 2 Szalpuka!), w ataku na początku mizeria.
W secie nr 1 Ebadipour wpuścił jednego asa za kołnierz pod koniec seta, kiedy z Piechockim odbierali we dwóch flota. Poza tym z osmu dbiorów w jednym nie dało sie zagrac krótkiej. Dwa błędy na początku seta nr 2. W 1 szecie z 4 ataków nie skonczył jednego...
Obaj z Piechockim absolutnie są współautorami sukcesu (sukcesiku) na równi z Wlazłym.
Awatar użytkownika
MWi
Posty: 1071
Rejestracja: 12 maja 2012, o 22:12
Płeć: M

Re: Sezon 2017/18 kolejka 16

Post autor: MWi »

Połowy pierwszego seta nie oglądałem, mea culpa, bardziej mówię o secie drugim i części trzeciego. Takie miałem wrażenie, przy paru atakach bez siły nabijanych na blok.
ciorny17
Posty: 8466
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: Sezon 2017/18 kolejka 16

Post autor: ciorny17 »

Oglądałem wczoraj od 3. seta dzisiaj powtórka pierwszego i drugiego. Sanders kryminał. O ile może nie kwestia wyborów to dokładność fatalna. Oczywiście przyjęciem mu nie pomogli, ale mimo wszystko, vide ostatnia piłka do Nowakowskiego.

Bardzo chciałbym zobaczyć Schulza w takim zespole jak Skra czy Zaksa, czyli bijącym się o medale w Polsce, ale i grające z czołówką europejską. Inaczej się gra w underdogu, a inaczej w contenderze i presja jest inna. Jak jeszcze rok czy dwa byłem raczej sceptycznie nastawiony do tego chłopaka to teraz w mojej prywatnej hierarchii jest nad Muzajem, i gdzieś z Kaczmarkiem biją się o numero uno polskiego ataku.

Żeby nie było kolorowo. Żal mi patrzeć na Mikę. Chłopak na którym chciano oprzeć kadrę męczy się ze swoją grą niemiłosiernie. Czy atak czy przyjęcie. To jak kontuzje "zniszczyły" go jest straszne. Z całego serca mu życzę powrotu do zdrowia przede wszystkim. Bo my tylko dywagujemy nad jego sportową dyspozycją a pewnie na co dzień Mateuszowi też łatwo nie jest.

Co do tematu tygodnia :D się wypowiadać nie będę i tego kto jak wypadł bo nie chcę wzniecać ognia na nowo.
Kłamca.
Awatar użytkownika
grzegorzg
Posty: 7684
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Sezon 2017/18 kolejka 16

Post autor: grzegorzg »

ciorny17 pisze:(...) nie chcę wzniecać ognia na nowo.
Czemu? Kazda dyskusja ma sens, dopóki użyte argumenty nie stają się personalne. W końcu po to jest forum, aby te "złote mysli" ;) wymieniac. Jak będziemy się wszyscy ze sobą zgadzac, to bedzie tragedia, bo to żadnego rozwoju nie daje. No i na pewno jest więcej wyświetleń dzieki takim dyskusjom... ;) Chodzi tylko o to, żeby w przypadku zachowania swojego zdania, rozstac się w pokoju.

Mała errata do mojej wcześniejszej wypowiedzi.
Obaj z Piechockim absolutnie są współautorami sukcesu (sukcesiku) na równi z Wlazłym.
Powinieniem dla jasności dopisac na końcu zdania, bo tu się róznie interpretuje: "ponieważ w znacznej części ustawień, przyjmowali tylko we dwóch"
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Sezon 2017/18 kolejka 16

Post autor: drukjul »

ciorny17 pisze:Oglądałem wczoraj od 3. seta dzisiaj powtórka pierwszego i drugiego. Sanders kryminał. O ile może nie kwestia wyborów to dokładność fatalna. Oczywiście przyjęciem mu nie pomogli, ale mimo wszystko, vide ostatnia piłka do Nowakowskiego.

Bardzo chciałbym zobaczyć Schulza w takim zespole jak Skra czy Zaksa, czyli bijącym się o medale w Polsce, ale i grające z czołówką europejską. Inaczej się gra w underdogu, a inaczej w contenderze i presja jest inna. Jak jeszcze rok czy dwa byłem raczej sceptycznie nastawiony do tego chłopaka to teraz w mojej prywatnej hierarchii jest nad Muzajem, i gdzieś z Kaczmarkiem biją się o numero uno polskiego ataku.


Nowakowski zrobił wczoraj trzy własne, ciężkie błędy w samych tylko końcówkach setów, bo zwyczajnie nie miał swojego dnia i był pod formą. Inaczej niż Wojtek Grzyb, któremu wczoraj niemal wszystkie wystawy tego samego Sandrersa jakimś dziwnym cudem podpasowały skoro skończył 10/14 piłek.

Identycznie wyglądają tego typu próby tłumaczenia słabej gry Schulza. Facet nie ma jakoś problemów z wystawami tego samego Sandersa w meczach z takim Lubinem, czy też Bielskiem, zdrowo w nich szaleje, zgrania wręcz seryjnie nagrody MVP i może się pochwalić w takich spotkaniach pięknymi ratio punktowymi nawet +28 oczek. Aż tu w kolejnej kolejce ligowej Treflowi trafia się przeciwnik ze znacznie wyższej półki, bo takimi zespołami są z pewnością zarówno Zaksa, jak i Skra. Otwieramy po takim meczu statystyki i nagle wielkie zdziwienie, kiedy okazuje się że Schulz skończył mecz z ratio jednocyfrowym i tylko z 4 punktami z kontry, podczas gdy choćby taki grający wczoraj na podobnym, czyli niezbyt dobrym procencie co Schulz w ataku Ebadipur ma ich 50% więcej bo 6. Spychologia podpowiada, że ktoś musi być winny temu, że Bocian zamiast kolejny raz pomknąć pięknym orlim lotem po nagrodę MVP, wpadł w silne turbulencje i zapikował mocno w dół, więc winnego znajdujemy i jest nim oczywiście - żadna niespodzianka - rozgrywający. Co prawda ktoś nie znający się na siatkówce powie, że mógł Damian choćby zapunktować choćby przynajmniej jeden raz w takim meczu zagrywką, bo z takim BBTS-em, czy nawet Lubinem także przecież i na linii dziewiątego metra swoją formą mógł zaimponować. Ale i w tym wypadku mamy gotową odpowiedź - zapewne i w tym wypadku Sanders pechowiec-zaraziciel , czy nawet świadomy dywersant, bardzo skutecznie torpedował wszystkie jego starania łapiąc go za nogi przy nabiegu, lub też mu nogę podstawiając. Ktoś zaraz jeszcze ktoś powie, że Kanadyjczyk to nie tylko kryminalista, ale wręcz V kolumna w drużynie Trefla i kierując się taką przekrzywioną i przyczernioną optyką oczywista sprawa, że będzie miał racje.

Bocian to bardzo sympatyczny zawodnik, który ostatnio rozwinął skrzydła i zrobił wyraźny progres, ale mimo wszystko niektórym trochę zimnej wody i dzięki temu trochę chłodniejszej oceny jego aktualnych możliwości i potencjału - tego co już potrafi a czego ciągle nie potrafi - na pewno jednak by się przydało. ;)
adamr
Posty: 239
Rejestracja: 4 lip 2011, o 15:17
Płeć: M

Re: Sezon 2017/18 kolejka 16

Post autor: adamr »

trochę racji ,ale jest drugi aspekt tego - rozkład ataku , w meczu z Lublinem było duże wsparcie z lewego, a wczoraj po bd pierwszym secie , od drugiego TJ praktycznie zapomniał ze ma na lewym ofensywę i to już bezpośrednio Go obciąża ( bo nie miał powodów- Szalpuk w pierwszym secie 6/9, Szulc 5/9 a w pozostałych 3 setach Szalpuk dostał 11 piłek a Szulc 43 !!!! a drugi przyjmujący po zejściu Miki w ogóle nie istniał łącznie 3 pilki
ursula127
Posty: 1415
Rejestracja: 5 mar 2013, o 21:59
Płeć: M

Re: Sezon 2017/18 kolejka 16

Post autor: ursula127 »

drukjul pisze:
Identycznie wyglądają tego typu próby tłumaczenia słabej gry Schulza.
Wybacz ja się nie znam, ale jeśli Damian broni piłkę ,przewraca się i natychmiast dostaje tę samą piłkę do ataku to chyba normalne nie jest

Co do zagrywki : bardzo dużo stracił Schulz w tym elemencie w stosunku do poprzedniego sesonu :<
Co do statystyk : proszę mi p[okazać rubrykę ilośc ataków na porządnej wystawie w stosunku do ilości ataków na wystawie kaszaniastej.Bez takiej rubryki ocena atakującego zupełnie nie ma sensu
Poza tym wielu zapomina ,że statystyki są tylko drobnym dodatkiem,ułatwieniem w ocenach,bazowanie w ocenie gracza na jego statystykach to duży błąd.Prosty przykład słabiutki mecz Szalpuka i bardzo dobre statystyki
Telewizyjny oglądacz.
Pewnie brak kontaktu z grą na żywo powoduje moje zdziwienie , gdy co innego widzę w czasie meczu w tv , a co innego czytam na tym forum
Kamil92
Posty: 2252
Rejestracja: 1 lut 2014, o 11:48
Płeć: M

Re: Sezon 2017/18 kolejka 16

Post autor: Kamil92 »

@drukjul
Jak dla mnie to właśnie ten rozkład ataku, o którym wspomina @adamr jest największym zarzutem w stronę Sandersa w tym meczu. Fajnie, że grał dużo przez środek, ale czemu było tak mało pipe'a? Przecież w meczu z Cuprum Szalpuk atakował z drugiej linii chyba ponad 10 razy, a wczoraj ja sobie przypominam dwie albo trzy takie akcje. Zwłaszcza, że wizualnie Gdańsk miał wczoraj lepsze przyjęcie niż w meczu z Lubinem. Dodatkowo, czy zadaniem właśnie rozgrywającego nie jest ukrywanie słabych elementów swojej drużyny (Schulz, Nowakowski) i eksponowanie dobrych (Szalpuk, Grzyb)? Ten rozkład ataku jest dla mnie lekko skandaliczny, chociaż bynajmniej nie uważam, że gdyby był on bardziej równomierny, to Trefl wygrałby, ale warto byłoby spróbować nie zamęczać Damiana, bo może in on by lepiej zagrał gdyby dostał te 10-15 piłek mniej.
ciorny17
Posty: 8466
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: Sezon 2017/18 kolejka 16

Post autor: ciorny17 »

ursula127 pisze:Prosty przykład słabiutki mecz Szalpuka i bardzo dobre statystyki
Nie zgodzę się. Szalpuk wykonał zaledwie 20 ataków. Większość w akcji po własnym przyjęciu. Gdy Sanders miał kontrę to i tak grał ją do Damiana. 4 przyjmujący razem nie mają tylu ataków co atakujący, ba cały zespół atakował 116 razy z czego 52 wspomniany Schulz. W przyjęciu co prawda Artur miewał problemy, ale i tak ratował się przyjęciem na palce bełchatowskich flotowców. Przed oczyma mam obrazek jak przy zagrywce Czarnowskiego czy Łomacza stoi na 3. metrze i spokojnie bierze na palce. Ogólnie to Artur ma dobry sezon, mało Trefla w telewizji to nie mamy go tak na "co dzień" jak dajmy na to Bednorza. Jednak jedyne co w nim mi "nie pasuje" to fakt, że nawet jak nastuka dużo punktów to liderem nie jest. Wiadomo mając Schulza w takiej dyspozycji to ciężko o bycie liderem nawet w pojedynczym spotkaniu, ale nawet akcja gdy po bloku Wlazłego odbił piłkę od parkietu pokazuje, że łatwo wpada we frustrację.

Grzegorzu, nie chcę dalej prowadzić dyskusji o Skrze i tym jaki skład powinien rozpoczynać spotkanie ze względu na to, że nasza argumentacja non stop się będzie różnic. Śledząc naszą polemikę, albo moją i garści użytkowników z Tobą, doszedłem do wniosku, że my bazujemy na różnych sytuacjach i np. gdzie my widzimy plus Bartka, Ty tego nie bierzesz do jego oceny. I na odwrót, gdzie Ty plusujesz granie Penczewem i Ebadipourem i dajmy na to ich spokój w przyjęciu, my widzimy ich ewentualne braki w ataku. Dlatego twierdzę, że w tym przypadku prowadzenie polemiki to neverending story. A takie dywagacje do niczego nie doprowadzą.
Kłamca.
adamr
Posty: 239
Rejestracja: 4 lip 2011, o 15:17
Płeć: M

Re: Sezon 2017/18 kolejka 16

Post autor: adamr »

przepraszam ale strasznie mnie zaintrygowała :] swoją opinią, czy możesz wskazać te słabości Szalpuka we wczorajszym meczu?
aezakmi
Posty: 2210
Rejestracja: 20 sie 2016, o 16:15
Płeć: M

Re: Sezon 2017/18 kolejka 16

Post autor: aezakmi »

Rozkład ataku w Gdańsku był niedorzeczny. Pomijanie Artura w ofensywie doprowadziło do niepotrzebnych nerwów.
ciorny17 pisze:Ogólnie to Artur ma dobry sezon, mało Trefla w telewizji to nie mamy go tak na "co dzień" jak dajmy na to Bednorza. Jednak jedyne co w nim mi "nie pasuje" to fakt, że nawet jak nastuka dużo punktów to liderem nie jest. Wiadomo mając Schulza w takiej dyspozycji to ciężko o bycie liderem nawet w pojedynczym spotkaniu, ale nawet akcja gdy po bloku Wlazłego odbił piłkę od parkietu pokazuje, że łatwo wpada we frustrację.
Wystarczy sobie przypomnieć Artura z Radomia. Tam często był liderem, nie Żaliński, a Szalpuk brał ciężar gry na siebie. Wiadomo nie ten poziom, ale wystarczy mu pozwolić spróbować - on przecież chce. I właśnie co do tej frustracji, to również odniosłem takie wrażenie:
grzegorzg pisze:Atak, jak widac, często pomijany, pewnie chciałby więcej, stąd frustracjie.
Tam też była zła wystawa. A Schulz po jednym z ataków (zablokowanych) też był podirytowany, wyraz jego twarzy mówił wszystko (Sanders, zwariowałeś?!), oczywiście musiał zbierać się z podłogi by móc wykonać atak. Arturowi też to się udzieliło - irytacja. Chłopak ambitny, chce więcej - dobrze, jeszcze pokaże na co go stać. Niech robi swoje.
Szary Wilk
Posty: 7861
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Sezon 2017/18 kolejka 16

Post autor: Szary Wilk »

Jak dla mnie to Szalpuk jest lepszy od Bednorza. Bednorz gra w silniejszej drużynie, a na tle dobrych drużyn wypada przeciętnie, Szalpuk chociaż na tle PlusLigi w każdym meczu wypada dobrze, czy to Skra, czy inna drużyna.


Według mnie Kwolek i Szalpuk powinni grać w kadrze, a obok nich Mika i niech będzie ten Kubiak, no i czekamy na tego Leona. Zwolennikiem jego powołania nie jestem, no ale skoro ma już być, to go wliczam.
ODPOWIEDZ

Wróć do „PlusLiga”