Fefe ma twardą rękę i w pierwszym sezonie w Zaksie wszystkie ,,kluchy'' straciły po kilka kilogramów, więc wcale nie zdziwiłaby mnie sytuacja, gdyby Oliva jednak w przyszłym sezonie wygral z grawitacją.aezakmi pisze:Mój sen: Świderski został trenerem Zaksy, a Zagumny jego asystentem. Z niecierpliwością czekałbym na czasy podczas meczów, choć kamerzysta i pan od mikrofonu nie mieliby łatwo, aby je pokazać.Szampon093 pisze:A mi się śniło że Oliva zagra w Bełchatowie Haha głupoty
Oliva w JW zostanie, ma kontrakt, nie zerwą. Razem z Frommem będą tworzyć ciekawy duet, bowiem jeden i drugi nie odrywa się od ziemi. To ich połączy, powstanie naturalna i zdrowa konkurencja, po czym De Giorgi wybierze tego lepszego, który wygra w bezpośrednim pojedynku, a drugi grzecznie usiądzie na ławce - taka wizja.
Oczywiście na przeszkodzie do szczęścia może stanąć jego nietuzinkowa osobowość, ale mam przeczucie, że Jastrząbki będą miały z niego jeszcze pożytek.