Drzyzga dobrze wczoraj powiedzial, jest problem w ofensywie, zmienia na defensywnego gracza. Katic swoja droga w ataku zagralbym wiecej niz Bułgar.grzegorzg pisze:Dobry to jest Piazza ze swoimi wyborami i konsekwencją. Normalnie albo głupota, albo piąta kolumna...
Sezon 2017/18 - kolejka 24
-
- Posty: 2020
- Rejestracja: 27 kwie 2014, o 22:02
- Płeć: M
Re: Sezon 2017/18 - kolejka 24
Re: Sezon 2017/18 - kolejka 24
o Piechockim JR...
odp. o Wojtaszku...Pele pisze:A cóż się takiego stało że "jeden z najlepszych libero Plusligi" nie zagrał?
...czy nie?adamow pisze:Podczas meczu z Sovią, w którym wrócił po kontuzji... nabawił się kontuzji. Możliwe, że obecny sezon ma już z głowy
[URL=https://matchnow.info]Prime Сasual Dating[/URL]
-
- Posty: 2596
- Rejestracja: 10 mar 2011, o 19:14
- Płeć: M
Re: Sezon 2017/18 - kolejka 24
Zastanawiałem się przez cały mecz, czego w grze Warszawy brakuje, by zagrać dobrze w meczu o stawkę. Skra cały mecz łupiła zagrywką na obcej hali, a Onico sprawiało wrażenie jakby grało w Kazaniu z Zenitem. Brakuje temu zespołowi doświadczenia gry, gdy trzeba mecz wygrać, bo porażka może być kosztowna. W zasadzie tylko Wrona grał w 6 i wygrał MP. Myślałem, że pogonią trochę Bednorza zagrywką, ale ten nie miał z tym kłopotów. W Skrze w zasadzie słabo zagrał tylko Ebadipour, który miał nawet problemy ze skończeniem bez bloku (ale w statystykach wypadł dobrze, poprawił je pod koniec meczu, jak był już rozstrzygnięty).
Re: Sezon 2017/18 - kolejka 24
Ale nie podażajmy za stereotypami. MI chodzi troszkę o cos innego, o jakis ogólny sens i konsekwencję. Bednorz miał akurat wczoraj słabszą ofensywę, natomiast Penczew wchodząc skonczył dwa z trzech ataków, pokazał co najmniej dobra dyspozycje na zagrywce, a o przyjecie standardowo mozna było by spokojnym. Biorąc zatem dyspozycje dnia, powinien zagrac dalej Penczew. Tymczasem zostaje Bednorz. Ok, szacun za konsekwencję, Bednorz ma byc liderem ofensywy na skrzydle, zatem stara się go odbudowac. Jestem w stanie zrozumiec bez problemu.Katic swoja droga w ataku zagralbym wiecej niz Bułgar
Tymczasem w meczu z Lube, Bednorz mimo wcale nie najgorszej gry na tle zespołu, w drugim secie ląduje na ataku. Nie lubię uzywac cięzkich słów, ale Piazza dla mnie jest dardanelskim osłem, a nie trenerem, a moze wtedy był tylko obcym agentem.
Ja nie przypominam sobie trenera, który tak drastycznych zmian dokonuje w 2 secie nie dając próby odbudowania się swoim liderom formacji. Takie "cuda", to sie robi w secie decydujacycm, co najwyzej.
Podobnie z tymi irracjonalnymi "wariantami" gry. Skra jest nowym zespołem w rozumieniu zgrania, szczególnie na najbardziej newralgicznych pozycjach, czyli rozegraniu i przyjeciu. Te warianty, które stosował Piazza, dla mnie są idiotyzmami w przypadku tak młodego zepsołu, i tylko zabierają cenny czas potrzebny na zgranie. To jest dobre dla "starych" zespółów, zeby czasami zmienic czy ozywić atmosferę.
- niepoinformowany
- Posty: 4620
- Rejestracja: 21 maja 2008, o 06:42
- Płeć: M
Re: Sezon 2017/18 - kolejka 24
Grzegorz, a to nie Ty pół sezonu toczyłeś tutaj dyskusje min. ze mną i ciornym, że Piazza nie ma planu "B" i marginalizuje rolę Penczewa, że nie ma alternatywy w przypadku słabej dyspozycji Bednorza? Tylko dla mnie to wygląda na sporą niekonsekwencję? Teraz z kolei zarzut, że ma tych planów aż do E/F. Fakt, z Lube nie wiem co miało na celu przestawienie Bednorza na atak, ale szczerze pytanie: jaki to miało wpływ na wynik? Znajdzie się ktoś kto powie, że Skrę było tam stać na cokolwiek? Dla mnie Piazza rzeźbi w miarę dobrze z tego co ma. Praktycznie na każdej pozycji są bardzo duże ułomności, a jest pewne 2. miejsce w lidze i 1/6 LM po odpadnięciu z jednym z trzech głównych faworytów. Dla mnie wyniki jak i gra są po prostu na miarę potencjału, nie mniej nie więcej.
Akurat wczoraj Penczew wszedł tylko w 3 secie, od razu zepsuł zagrywkę, set był rozstrzygnięty w momencie gdy wchodził na boisko. W pozostałych setach pełna kontrola. Także wspominania Penczewa w kontekście wczorajszego meczu kompletnie nie rozumiem, ewentualnie mógłby wejść na 4 seta z a Ebadipoura, tylko miałoby to marginalne, o ile w ogóle, znaczenie.
5 ostatnich meczów: sety 15-1. Na prawdę, daj Boże, żeby Sir Andrew wyciągał tyle z zespołu ile wyciąga Piazza (wyjmuję ten sezon oczywiście, bo skład słabszy). O ile więcej przyjemności by było oglądając Resovie
Akurat wczoraj Penczew wszedł tylko w 3 secie, od razu zepsuł zagrywkę, set był rozstrzygnięty w momencie gdy wchodził na boisko. W pozostałych setach pełna kontrola. Także wspominania Penczewa w kontekście wczorajszego meczu kompletnie nie rozumiem, ewentualnie mógłby wejść na 4 seta z a Ebadipoura, tylko miałoby to marginalne, o ile w ogóle, znaczenie.
5 ostatnich meczów: sety 15-1. Na prawdę, daj Boże, żeby Sir Andrew wyciągał tyle z zespołu ile wyciąga Piazza (wyjmuję ten sezon oczywiście, bo skład słabszy). O ile więcej przyjemności by było oglądając Resovie
Resovia Rzeszów & FC Barcelona
Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
Re: Sezon 2017/18 - kolejka 24
Sporo spraw poruszyłes w swoim wpisie.
Podobnie jak De Giorgiego krytykowałem za brak planu "B", podobnie i Piazzę, z tym, ze - tak jak dośc żartobliwie ostatnio wymianiałem poglady z innym uzytkownikiem - w przypadku ilości wariantów gry nie stosuje się zasady, ze od przybytku głowa nie boli.
Jak w temacie o reprezntacji - jesli w cos nie wierzysz, to tego nie rób. W sumie temat jest ogromny, ale trenerowi nigdy nie wolno zwątpci w zespół i powinien tą wiarą zarażac, a nie jej brakiem
Dyskusje, o przewadze świat juz porzuciłem. Przyjałem po prostu do wiadomości wybór trenera, w koncu z tego zostanie rozliczony, lub nie, w pewnej wyraznej zaleznoiści, którą -co dziwne - mało osób dostrzega...niepoinformowany pisze:Grzegorz, a to nie Ty pół sezonu toczyłeś tutaj dyskusje min. ze mną i ciornym, że Piazza nie ma planu "B" i marginalizuje rolę Penczewa, że nie ma alternatywy w przypadku słabej dyspozycji Bednorza? Tylko dla mnie to wygląda na sporą niekonsekwencję? Teraz z kolei zarzut, że ma tych planów aż do E/F.
Podobnie jak De Giorgiego krytykowałem za brak planu "B", podobnie i Piazzę, z tym, ze - tak jak dośc żartobliwie ostatnio wymianiałem poglady z innym uzytkownikiem - w przypadku ilości wariantów gry nie stosuje się zasady, ze od przybytku głowa nie boli.
Czyzbys mnie chciał wywołac na "ziemie udeptaną"niepoinformowany pisze:Znajdzie się ktoś kto powie, że Skrę było tam stać na cokolwiek?
Jak w temacie o reprezntacji - jesli w cos nie wierzysz, to tego nie rób. W sumie temat jest ogromny, ale trenerowi nigdy nie wolno zwątpci w zespół i powinien tą wiarą zarażac, a nie jej brakiem
Widac było dobra dyspozycję Bułgara, tak jak napisałem, ale mi bardziej chodzi nie o wczorajszy mecz, ale o to, czego się spodziewac, a także o konsewkencje tych "działań"niepoinformowany pisze:Akurat wczoraj Penczew wszedł tylko w 3 secie, od razu zepsuł zagrywkę, set był rozstrzygnięty w momencie gdy wchodził na boisko. W pozostałych setach pełna kontrola.
Jestem bardzo ciekawy, jak wyglądałaby gra Skry, jakby "wyjąc" z niej Lisinaca i Kłosa...niepoinformowany pisze:5 ostatnich meczów: sety 15-1. Na prawdę, daj Boże, żeby Sir Andrew wyciągał tyle z zespołu ile wyciąga Piazza (wyjmuję ten sezon oczywiście, bo skład słabszy). O ile więcej przyjemności by było oglądając Resovie
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 24 kwie 2017, o 13:58
- Płeć: M
Re: Sezon 2017/18 - kolejka 24
Innego atakującego, moim zdaniem styl rozegrania Brizarda na prawe nie do końca pasuje do sylu gry Giorgiewa.kibic_siatki pisze:Zastanawiałem się przez cały mecz, czego w grze Warszawy brakuje, by zagrać dobrze w meczu o stawkę. Skra cały mecz łupiła zagrywką na obcej hali, a Onico sprawiało wrażenie jakby grało w Kazaniu z Zenitem. Brakuje temu zespołowi doświadczenia gry, gdy trzeba mecz wygrać, bo porażka może być kosztowna. W zasadzie tylko Wrona grał w 6 i wygrał MP. Myślałem, że pogonią trochę Bednorza zagrywką, ale ten nie miał z tym kłopotów. W Skrze w zasadzie słabo zagrał tylko Ebadipour, który miał nawet problemy ze skończeniem bez bloku (ale w statystykach wypadł dobrze, poprawił je pod koniec meczu, jak był już rozstrzygnięty).
- niepoinformowany
- Posty: 4620
- Rejestracja: 21 maja 2008, o 06:42
- Płeć: M
Re: Sezon 2017/18 - kolejka 24
Ale ja nie o tym pisałem. Tu nie chodzi o moją wiarę, ale o to, że mimo tego, iż trener wykona robotę motywacyjną na 100%, to i tak różnica sportowa jest nie do przeskoczenia. Z wiekiem już raczej na chłodno przychodzi mi realna ocena szans, za bardzo przeżyłem IO 08 żeby pompować balonik. A wyżej zacytowane zdanie odnosiło się do przesunięcia Bednorza na atak. Może i bez sensu, ale nic by nie zmieniło, przynajmniej moim zdaniem.grzegorzg pisze:Czyzbys mnie chciał wywołac na "ziemie udeptaną"niepoinformowany pisze:Znajdzie się ktoś kto powie, że Skrę było tam stać na cokolwiek?
Jak w temacie o reprezntacji - jesli w cos nie wierzysz, to tego nie rób. W sumie temat jest ogromny, ale trenerowi nigdy nie wolno zwątpci w zespół i powinien tą wiarą zarażac, a nie jej brakiem
Resovia Rzeszów & FC Barcelona
Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
Re: Sezon 2017/18 - kolejka 24
Ale ja o tym piszę, ze takie dramatyczne w swojej istocie ruchy, wykonuje sie dopiero z nozem na gardle. Tymczasem Piazza wykonał je po pierwszym secie, czym w zasadzie swoją wiarę w mozliwośc odbudowania zawodników nie tylko podwazył, ale moim zdaniem wręcz tej wierze zaprzeczył. Spokojnie mógł spróbowac odbudowac pozycje zawodników w secie drugim, wprowadzając co najwyżej proste zmiany na pozycjach, i dopiero w sytuacj bez wyjścia, czyli w secie nr 3 ewentualnie, podkreslam -ewentualnie - stosowac jakies "cudowne" śrdoki.
Ja nie obejrzałem zbyt wielu meczy w zyciu, ale naprawdę tak szybkich działań trenera niewymuszonych czynnikami obiektywnymi, nie pamietam. Te najsłynniejsze, jak chocby zmiana Muserskiego na IO, czy nawet najdziwniejsza słynna zmiana Szerbaniuka na przyjecie w finale Czewy ze Skrą, to były zmiany w sytuacjach bez wyjscia. Nawet krystycy Antigi zarzucali mu brak zagrania własnie vabank po drugim secie. Natomiast działania Piazzy w drugim secie były kompletną trenerska paranoją, w zasadzie to spokojnie mozna nazwac je sanotażem. A w secie nr 3, kiedy Skra jest już w czarnej zupie, próbuje odbudowac zawodników
Adeptom siatkówki na treningach tez czasami zawiesza się siatkę wyżej. Pózniej maja łatwiej...
PS A porównując Piazzę i Kowala, piszesz, ze Skra ma "bardzo duże ułomnosci praktycznie na kazdej pozycji", to co napisa o obecnym składzie Reski?
PS2 A drugie miejsce w tabeli, przy obecnym poziomie ligi, to PSI, podkreślę - PSI obowiązek.
Ja nie obejrzałem zbyt wielu meczy w zyciu, ale naprawdę tak szybkich działań trenera niewymuszonych czynnikami obiektywnymi, nie pamietam. Te najsłynniejsze, jak chocby zmiana Muserskiego na IO, czy nawet najdziwniejsza słynna zmiana Szerbaniuka na przyjecie w finale Czewy ze Skrą, to były zmiany w sytuacjach bez wyjscia. Nawet krystycy Antigi zarzucali mu brak zagrania własnie vabank po drugim secie. Natomiast działania Piazzy w drugim secie były kompletną trenerska paranoją, w zasadzie to spokojnie mozna nazwac je sanotażem. A w secie nr 3, kiedy Skra jest już w czarnej zupie, próbuje odbudowac zawodników
Żaden trener nie powinien sobie pozwolic na działania "bez sensu" na tym poziomie. Skoro postawił na Bednorza na przyjeciu, to powinien to forsowac nawet ze względów szkoleniowych,tak jak we wczorajszym meczu, a nie sens tego wyboru podważac.niepoinformowany pisze:Może i bez sensu, ale nic by nie zmieniło, przynajmniej moim zdaniem.
Adeptom siatkówki na treningach tez czasami zawiesza się siatkę wyżej. Pózniej maja łatwiej...
PS A porównując Piazzę i Kowala, piszesz, ze Skra ma "bardzo duże ułomnosci praktycznie na kazdej pozycji", to co napisa o obecnym składzie Reski?
PS2 A drugie miejsce w tabeli, przy obecnym poziomie ligi, to PSI, podkreślę - PSI obowiązek.
Re: Sezon 2017/18 - kolejka 24
Bo ja wiem. Nie mam pewności że w PO obecna Skra poradziłaby sobie z Treflem czy JW.
Re: Sezon 2017/18 - kolejka 24
Obecna w sensie formy czy potencjału?
Re: Sezon 2017/18 - kolejka 24
I to i to.
Re: Sezon 2017/18 - kolejka 24
Nie przesadzasz z tym potencjałem? Skra ma potencjał zauwazalnie wyzszy niz Lotos i zdecydowanie wyższy w stosunku do Jastrzębia.
- niepoinformowany
- Posty: 4620
- Rejestracja: 21 maja 2008, o 06:42
- Płeć: M
Re: Sezon 2017/18 - kolejka 24
Ja np. się z tym nie zgadzam, a już na milion procent nie ze słowami, że zdecydowanie wyższy.
Resovia Rzeszów & FC Barcelona
Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
Re: Sezon 2017/18 - kolejka 24
każdy z graczy przyjęcia i ataku Gdańska jest lepszy lub co najmniej podobnej klasy od jego odpowiednika w Skrze
Telewizyjny oglądacz.
Pewnie brak kontaktu z grą na żywo powoduje moje zdziwienie , gdy co innego widzę w czasie meczu w tv , a co innego czytam na tym forum
Pewnie brak kontaktu z grą na żywo powoduje moje zdziwienie , gdy co innego widzę w czasie meczu w tv , a co innego czytam na tym forum
Re: Sezon 2017/18 - kolejka 24
Możesz tak mówić, bo masz wiedzę, że Mika po operacji ciągle jeszcze nie może wrócić do swojej optymalnej formy i mimo kilku naprawdę dobrych spotkań rozgrywa najgorszy sezon w swojej Plusligowej karierze w okresie ostatnich pięciu latach, natomiast Szampon mając nawet mniejsze, bądź większe problemy zdrowotne i grając raz lepiej, raz gorzej, to mimo wszystko wytrzymuje na razie trudy bardzo ciężkiego sezonu. Ale zakładając roboczo, że Mateusz podczas całego sezonu byłby w stanie prezentować podobną, wysoką dyspozycję jaką prezentował w dwóch spotkaniach na turnieju finałowym Pucharu Polski, to ten większy potencjał kadrowy Skry nie byłby już wcale taki oczywisty. Czas dla nikogo z nas nie czyni wyjątków, więc również nie zatrzymał się dla Mariusza w 2014 roku - dziś Schulz nie jest wcale od niego gorszym atakującym. Podobnie jak Szalpuk gorszym przyjmującym niż Bednorz, a Mika w pełni formy od duetu Ebadipour i Penczew liczonego nawet wespół-zespół. Także para Nowakowski-Grzyb jest bardzo doświadczona i mimo że ustępuje Lisinacowi i Kłosowi w ilości zdobywanych punktów na set, to może się pochwalić nawet nieco lepszą skutecznością ataku, oraz - doświadczenie robi swoje - wyraźnie lepszą skutecznością bloku. Na Łomaczu wielu kibiców Skry ostrzy sobie w obecnym sezonie ciągle zęby, twierdząc iż nawet rezerwowy Janusz jest od niego znacznie lepszy, a do tego Anastasi jako trener ma znacznie wyższą markę i reputację niż Piazza. Więc kto nam jeszcze zostaje, aby uznać że potencjał kadrowy Skry jest zauważalnie większy niż Trefla? Chyba tylko prezes junior!!grzegorzg pisze:Nie przesadzasz z tym potencjałem? Skra ma potencjał zauwazalnie wyzszy niz Lotos i zdecydowanie wyższy w stosunku do Jastrzębia.
Re: Sezon 2017/18 - kolejka 24
Dodałbym to że od paru lat w PO Mariusz gra o wiele słabiej niż w rundzie zasadniczej. Do tego junior, który uwierzcie mi będzie celem serwisów. Czy w tym sezonie znów rozczaruje w PO? Zobaczy się
Re: Sezon 2017/18 - kolejka 24
Myslę, ze w swojej wypowiedzi troszkę pomieszałes i poplątałeś potencjał z obecnym poziomem.drukjul pisze:Możesz tak mówić, bo masz wiedzę, że Mika po operacji ciągle jeszcze nie może wrócić do swojej optymalnej formy i mimo kilku naprawdę dobrych spotkań rozgrywa najgorszy sezon w swojej Plusligowej karierze w okresie ostatnich pięciu latach, natomiast Szampon mając nawet mniejsze, bądź większe problemy zdrowotne i grając raz lepiej, raz gorzej, to mimo wszystko wytrzymuje na razie trudy bardzo ciężkiego sezonu. Ale zakładając roboczo, że Mateusz podczas całego sezonu byłby w stanie prezentować podobną, wysoką dyspozycję jaką prezentował w dwóch spotkaniach na turnieju finałowym Pucharu Polski, to ten większy potencjał kadrowy Skry nie byłby już wcale taki oczywisty. Czas dla nikogo z nas nie czyni wyjątków, więc również nie zatrzymał się dla Mariusza w 2014 roku - dziś Schulz nie jest wcale od niego gorszym atakującym. Podobnie jak Szalpuk gorszym przyjmującym niż Bednorz, a Mika w pełni formy od duetu Ebadipour i Penczew liczonego nawet wespół-zespół. Także para Nowakowski-Grzyb jest bardzo doświadczona i mimo że ustępuje Lisinacowi i Kłosowi w ilości zdobywanych punktów na set, to może się pochwalić nawet nieco lepszą skutecznością ataku, oraz - doświadczenie robi swoje - wyraźnie lepszą skutecznością bloku. Na Łomaczu wielu kibiców Skry ostrzy sobie w obecnym sezonie ciągle zęby, twierdząc iż nawet rezerwowy Janusz jest od niego znacznie lepszy, a do tego Anastasi jako trener ma znacznie wyższą markę i reputację niż Piazza. Więc kto nam jeszcze zostaje, aby uznać że potencjał kadrowy Skry jest zauważalnie większy niż Trefla? Chyba tylko prezes junior!!grzegorzg pisze:Nie przesadzasz z tym potencjałem? Skra ma potencjał zauwazalnie wyzszy niz Lotos i zdecydowanie wyższy w stosunku do Jastrzębia.
Ja Mice potencjału nie odmawiam, ale nawet z Mateuszem w formie, przyjęcie jako formacja, w rozumieniu potencjału oczywiscie, prezentuje sie lepiej w Skrze, miedzy innymi dlatego, że samo przyjęcie jest potencjalnie wyraznie lepsze i nawet potencjalnie najlpeszy atak Miki z obu formacji tego nie wyrównuje.
Co do Wlazłego, on dalej jest potencjalnie najlepszym polskim atakujacym, a wykorzystanie tego potencjału to zupelnie inna sprawa. Obecnie, Szulc i Wlazły w rozumieniu poziomu gry sa graczami rzeczywiście porównywalnymi.
Juz tak na koniec, pozostawiajac te indywidualne laurki, mozna sięgnąc - jak to zwykł mawia Noworoczny - do madrości zbiorowej. O ile zrzymam się na ocenę końcową trenerów przez porownanie wyników, to przyjmujac moim zdaniem bardzo dobrą cezurę czasową czyli poiczatek sezonu i prognozy Forumowiczów, to znakomita wiekszośc stawiała zauważalnie wyżej Skrę niz Gdańsk. Siła rzeczy zatem, mozemy mówic o wiekszym potencjale przedsezonowym. A to jak grają, to inna sprawa. I tu jest pewne, iz szczęściem Piazzy jest to, ze się Kowal nie nazywa...
- niepoinformowany
- Posty: 4620
- Rejestracja: 21 maja 2008, o 06:42
- Płeć: M
Re: Sezon 2017/18 - kolejka 24
Weź tylko pod uwagę drobny szczegół - większość obstawiała końcową kolejność już po wypłynięciu informacji o wycofaniu się sponsora. Pewnie wszyscy zaniżyli swój typ.
Resovia Rzeszów & FC Barcelona
Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
Re: Sezon 2017/18 - kolejka 24
Własnie nie bardzo. O ile spora częśc typowała Jastrzębie do MP i po "odejściu" Tillie prognozy drastycznie spadły, to Gdańsk był typowany, relatywnie przynajmniej, równo.
Re: Sezon 2017/18 - kolejka 24
Gdańsk po prostu nie ma (oby jeszcze) grona oddanych kibiców jak Jastrzępie, Skra, Resovia, Zaksa czy też Olsztyn. Gdańsk jest trochę jak Warszawa, buduje się ciągle. To sprawia, że mało kto mocno zawyża im oceny.
Re: Sezon 2017/18 - kolejka 24
Pewnie masz rację, ale z drugiej strony, zawsze cieszył się spora sympatią kibiców innych drużyn, szczególnie ostatnimi czasy, po srebrze MP.
Także co do ocen, to wydaje mi sie, że jest neutralnie.
Także co do ocen, to wydaje mi sie, że jest neutralnie.
Re: Sezon 2017/18 - kolejka 24
Ale krótko teraz na nowo zdobywa fanów... nawet rekord frekwencji był od kilku latgrzegorzg pisze:Pewnie masz rację, ale z drugiej strony, zawsze cieszył się spora sympatią kibiców innych drużyn, szczególnie ostatnimi czasy, po srebrze MP.
Re: Sezon 2017/18 - kolejka 24
A jeszcze co do oceny - naprawdę ktos sadzi, ze odmówilbym sobie przyszpilenia trenera z krainy wiecznego makaronu, nawet gdby nazywał się Anastasi? Nic z tych rzeczy, po prostu w odróznieniu, to co robi Włoch w Gdańsku da się obronic
O czym zresztą juz kiedys pisałem w kontekscie porównania Szalpuka i Bednorza.
O czym zresztą juz kiedys pisałem w kontekscie porównania Szalpuka i Bednorza.
- niepoinformowany
- Posty: 4620
- Rejestracja: 21 maja 2008, o 06:42
- Płeć: M
Re: Sezon 2017/18 - kolejka 24
No jak nie bardzo? Ja dałem Gdańsk na 5. miejscu (za Resovią) właśnie z powodu tych problemów organizacyjno-sportowych. Pewnie spora część typerów na tej podstawie też zaniżyła im miejsce w porównaniu do czystej oceny sportowego potencjału.grzegorzg pisze:Własnie nie bardzo. O ile spora częśc typowała Jastrzębie do MP i po "odejściu" Tillie prognozy drastycznie spadły, to Gdańsk był typowany, relatywnie przynajmniej, równo.
Resovia Rzeszów & FC Barcelona
Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
Re: Sezon 2017/18 - kolejka 24
W takim razie niech sobie każdy kto ma ochotę wyrobi własny osąd na ten temat...
http://forum.siatka.org/viewtopic.php?f=18&t=6024
http://forum.siatka.org/viewtopic.php?f=18&t=6024
- niepoinformowany
- Posty: 4620
- Rejestracja: 21 maja 2008, o 06:42
- Płeć: M
Re: Sezon 2017/18 - kolejka 24
Pewnie, że niech każdy czyta i ocenia. Dla mnie różnice 2-6 były niewielkie, a przy ocenie Lotosu najbardziej zaważyły wspomniane problemy. A cała dyskusja wzięło się od tego, że Skra niby ma zdecydowanie wyższy potencjał niż Lotos i JW, z czym zdecydowanie się nie zgadzam i gdzie przed sezonem większość wspominała o zbliżonym poziomie pierwszej szóstki.
PS. Pisałem o typerach, czyli o typerze, a nie o dyskusji w temacie prognoz. Ale tam też pojawiały się głosy o niedocenianiu Lotosu.
PS. Pisałem o typerach, czyli o typerze, a nie o dyskusji w temacie prognoz. Ale tam też pojawiały się głosy o niedocenianiu Lotosu.
Resovia Rzeszów & FC Barcelona
Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
Re: Sezon 2017/18 - kolejka 24
Niepoinformowany -juz tyko gwoli scisłości:
grzegorzg pisze:Nie przesadzasz z tym potencjałem? Skra ma potencjał zauwazalnie wyzszy niz Lotos i zdecydowanie wyższy w stosunku do Jastrzębia.
- Noworoczny
- Posty: 8666
- Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52
Re: Sezon 2017/18 - kolejka 24
Oczywiście, że Gdańsk stawiali niżej, niż Bełchatów. Nie ma wątpliwości. Ale jednak info o Lotosie spowodowało obniżenie typów. My byśmy drużynę Bidżeja postawili wyżej, może na trzecim.
Z kolei Resovię wszyscy stawiali wyżej, bo Kowal miał nie trenować.
Z kolei Resovię wszyscy stawiali wyżej, bo Kowal miał nie trenować.
#muremzaheynenem
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.