Najlepsza siódemka sezonu zasadniczego 2017/18

[ursula127]

@ursula127
Czytaj ze zrozumieniem. To były nagrody za fazę zasadniczą.

czytam ze zrozumieniem.
Ale ty łamiesz regulamin wątku.
Tu jest obowiązek umotywowania nominacji, a nie chamskiego nabijania się z zawodnika

[Joker]

ursula jak zwykle bierze wszystko zbyt na poważnie. Troche humoru i dystansu kobieto.

[ursula127]

ursula jak zwykle bierze wszystko zbyt na poważnie. Troche humoru i dystansu kobieto.

chamstwo i hejt wobec zawodnika to nie jest to co powinno cechować człowieka znającego sie na siatkówce.
Hejterów Piechockiego było wielu. Mylili hejt "za pochodzenie" z oceną gry
Niektórzy po prostu zamilkli.
Niektórzy pokazali klasę.
Ale niektórzy potrafią tylko uważać,że jak fakty są sprzeczne z ich zdaniem ,to tym gorzej dla faktów.Tacy experci od niewidzenia gry
PS "Kobieto"? odrobina umiejętności czytania to za dużo dla niektórych

[Castard8]

Ursula to on. Poza tym bardzo mnie cieszy, że moja ironiczna nominacja Piechockiego na anty MVP sezonu tak go zmotywowała Można się obruszać za takie żarty ale prawda jest taka, że w ciągu sezonu zasadniczego na palcach jednej ręki można policzyć dobre występu juniora. W zestawieniu z beznadziejnym momentami Bednorzem słabości Piechockiego były aż nadto widoczne, co oczywiście nie do końca było jego winą. Fakt, że był to jedyny pokrywany w przyjęciu libero tez nie dodaje mu punktów. Półfinały i finały to już inna historia w przypadku Piechockiego. Przestał ustawiać się bezpośrednio za blokiem gdy prosta była otwarta, odważnie ruszał do piłek wpadających za siatkę i za to plus. Ale jeśli w przyszłym sezonie nadal będzie zachowywał się jak totalny amator, jeśli nadal będzie pokrywany w przyjęciu i jeśli nadal po swoich błędach i swojej słabej grze będzie pokazywał na czasach takim graczom jak Wlazły, Lisinac, Ebadipour, Łomacz czy innym o bagażu siatkarskim o wiele bogatszym od swojego, że najważniejsza jest głowa gdy on ma z tym najwyraźniej kłopot to może mieć pewność że wspomnianą nagrodę obroni.

[ursula127]

Ursula to on. Poza tym bardzo mnie cieszy, że moja ironiczna nominacja Piechockiego na anty MVP sezonu tak go zmotywowała Można się obruszać za takie żarty ale prawda jest taka, że w ciągu sezonu zasadniczego na palcach jednej ręki można policzyć dobre występu juniora. W zestawieniu z beznadziejnym momentami Bednorzem słabości Piechockiego były aż nadto widoczne, co oczywiście nie do końca było jego winą. Fakt, że był to jedyny pokrywany w przyjęciu libero tez nie dodaje mu punktów. Półfinały i finały to już inna historia w przypadku Piechockiego. Przestał ustawiać się bezpośrednio za blokiem gdy prosta była otwarta, odważnie ruszał do piłek wpadających za siatkę i za to plus. Ale jeśli w przyszłym sezonie nadal będzie zachowywał się jak totalny amator, jeśli nadal będzie pokrywany w przyjęciu i jeśli nadal po swoich błędach i swojej słabej grze będzie pokazywał na czasach takim graczom jak Wlazły, Lisinac, Ebadipour, Łomacz czy innym o bagażu siatkarskim o wiele bogatszym od swojego, że najważniejsza jest głowa gdy on ma z tym najwyraźniej kłopot to może mieć pewność że wspomnianą nagrodę obroni.

Kacper grał jak grał.
Raz lepiej raz gorzej.
Ale w Pluslidze było wielu zawodników gorszych od niego
Dlaczego okurat Piechockiemu przyznałeś MVP?
Chciałeś błysnąć dowpipem przed forumowiczami,powyśmiewać się z zawodnika , którego wszyscy na forum wyśmiewali, nie patrząc na grę a pochodzenia.
Fakt że na końcu to ty wyszedłeś na idiotę sprawił mi dużą satysfację.

[ursula127]

Ursula to on.

możesz wytłumaczyć to stwierdzenie?
tak po prostu łopatologicznie, nie bawiąc się w pseudonaukowe zawiłości?

[Castard8]

Kacper grał jak grał.
Raz lepiej raz gorzej.
Ale w Pluslidze było wielu zawodników gorszych od niego
Dlaczego okurat Piechockiemu przyznałeś MVP?
Chciałeś błysnąć dowpipem przed forumowiczami,powyśmiewać się z zawodnika , którego wszyscy na forum wyśmiewali, nie patrząc na grę a pochodzenia.
Fakt że na końcu to ty wyszedłeś na idiotę sprawił mi dużą satysfację.

Póki co większym idiotą jest raczej ten, który uważa, że gra Piechockiego w zespole aspirującym do MP jest zasadna. To wciąż nie jest zdrowa sytuacja. To dopiero 1 z 4 sezonów, w którym obecność Piechockiego w zespole się obroniła, choć też bym jakoś nie przesadzał zbytnio bo w sezonie zasadniczym Piechocki grał tragicznie.Niewiele brakowało by ten sezon był prawie tak samo słaby jak debiutancki w 2015r. Przyszły sezon będzie jeszcze gorszy, bo pewnie nie będzie Pencheva, a najlepiej przyjmującym graczem będzie Irańczyk, który lubi przyjąć gdzieś na bok. Wtedy poznamy "siłę" Piechockiego. Nadal uważam, że obok pożegnania Zatorskiego, awansu Nawrockiego na pierwszego trenera i zrezygnowanie z Antigi kosztem Bąkiewicza w sezonie 12/13 angaż Juniora do tego zespołu to najgorszy ruch personalny jego ojca.

Ursula to on.

możesz wytłumaczyć to stwierdzenie?
tak po prostu łopatologicznie, nie bawiąc się w pseudonaukowe zawiłości?

To była uwaga do postu wcześniej, w którym zostałeś nazwany kobietą.

[lipa210]

Ale głupotą też jest stwierdzenie że Piechocki był w tym sezonie kryty. Gdy miał Bednorza obok siebie to miał prawdopodobnie największą ilość boiska do pokrycia ze wszystkich libero w lidze. Większość sezonu miał średnią ale może było to spowodowane kryciem Bednorza, finały super zagrał. Zgodzić się trzeba, że błędem było to jak wcześnie trafił do Bełchatowa, ale poprzedni sezon miał lepszy niż obecny. Zobaczymy jak będzie grał za rok, mam nadzieję, że lepiej bo Szalpuka przy flocie kryć nie trzeba bo palce ma dobre.

[Skrzypek]

Kacper zagrał dobre finały. Chwała mu za to. Należy go pochwalić. Zasłużył. Ja jednak mam w pamięci jak wyglądała ZAKSA - anemiczna, bez siły, ze słabą zagrywką. Łatwiej było grać Piechockiemu. Mam w pamięci, że ledwie tydzień wcześniej w spotkaniu przeciwko Treflowi wyglądał słabo. Dlatego studzę optymizm wielu, jakoby Kacper zaliczył błyskawiczny skok jakościowy. Zobaczymy, jak wypadnie w reprezentacji, bo jestem pewien, że dostanie szansę.
Podkreślam - brawo za występ w finale.

[titerlitury]

Rozgrywający - Toniutti
Atakujący – Schulz
Środkowi – Lisinac, Kochanowski
Przyjmujący – Deroo, Śliwka (rez. Ebadipour)
Libero – Żurek

Rozgrywający - Bęłżamęł, nie ma co powtarzać uzasadnień po raz tysięczny. Zdecydowanie najlepszy na swojej pozycji w naszej lidze. Pamiętam, jak kilka lat przed tym, nim trafił do Plusligi, grał z reprą Francji na Podpromiu i mówiłem dziecku: "Paczaj no, Smarkate, jak świetnie ułożony zawodnik". Technika plus motoryka B.T. sprawiały, że jego grę oglądało się z absolutną przyjemnością. Kapitalne, timingowe i z intuicyjnym czuciem wystawy sytuacyjne.
W sporym oddaleniu Woicki i Vincic. Zdecydowanie więcej obiecywałem sobie po Tervaporttim.
Atakujący - forma Schulza eksplodowała w tym sezonie, również poza konkurencją na pozycji. Przy naskoku ma ręce trochę jak skrzydełka kurczaka w KFC, ale jak widać ta specyfika nic mu przeszkadza. Fajna zagrywka i blok. Nabrał dużo pewności i swobody w grze, choć czasem odnosiłem wrażenie, że Sanders na rozegraniu już nie potrafił dotrzymać mu kroku.
Na rezerwie, mimo wszystko Wlazły.
Środkowi - żadnych wątpliwości. Obaj niszczą konkurencją, głównie atakiem, świetna zagrywka z wyskoku, co nie jest takie oczywiste u środkowych.
Przyjmujący - Deroo bez wątpliwości, zwłaszcza do chwili kontuzji, potem już troszkę słabiej, ale to dalej umiejętności najlepsze w lidze wśród przyjmujących. Co do drugiego, to duży dylemat. Postawiłem na Olka z powodu oczywistych sympatii resoviackich, ale też tego, że znaczył dla gry Resovii więcej, niż gra Milada dla Skry. Nie podzielam zachwytów nad Tibo.
Libero - Żurek miał chyba swój najlepszy sezon w karierze, a konkurencję chyba tylko w Kodze. Zatorski jakby przygasł, a cała reszta libero bez wyrazu.
Rzeszów.

[ursula127]

Libero - Żurek miał chyba swój najlepszy sezon w karierze, a konkurencję chyba tylko w Kodze. Zatorski jakby przygasł, a cała reszta libero bez wyrazu.
Rzeszów.

najlepszymi libero Plusligi byli Wojtaszek i Koga

[MaciejJoker]

MOJA SIÓDEMKA SEZON 2017/2018:

MVP: Srecko Lisinac (PGE Skra Bełchatów)


Rozgrywający: Paweł Woicki (Indykpol AZS Olsztyn)

Przyjmujący 1: Bartosz Bednorz (PGE Skra Bełchatów)

Przyjmujący 2: Artur Szalpuk (Trefl Gdańsk)

Środkowy 1: Srecko Lisinać (PGE Skra Bełchatów)

Środkowy 2: Jakub Kochanowski (Indykpol AZS Olsztyn)

Atakujący: Damian Schulz (Trefl Gdańsk)

Libero: Paweł Zatorski (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle)





Rezerwowi:

R: Benjamin Toniutti (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle), Marcin Komenda (GKS Katowice), Lukas Kampa (Jastrzębski Węgiel)

P: Bartosz Kwolek (ONICO Warszawa), Tomasz Fornal (Czarni Radom), Milad Ebadipour (PGE Skra Bełchatów), Aleksander Śliwka (Asseco Resovia Rzeszów), Piotr Łukasik (BBTS Bielsko-Biała), Robert Andridinga (Indykpol AZS Olsztyn)

Ś: Piotr Nowakowski (Trefl Gdańsk), Grzegorz Kosok (Jastrzębski Węgiel), Andrzej Wrona (ONICO Warszawa), Mateusz Sacharewicz (Łuczniczka Bydgoszcz), Piotr Hain (Cuprum Lubin), David Smith (Aluron Zawiercie)

A: Łukasz Kaczmarek (Cuprum Lubin), Jan Hadrava (Indykpol AZS Olsztyn), Maciej Muzaj (Jastrzębski Węgiel), Bartosz Filipiak (Łuczniczka Bydgoszcz)

L: Taichiro Koga (Aluron Zawiercie), Michał Żurek (Indykpol AZS Olsztyn), Kacper Piechocki (PGE Skra Bełchatów)

[Re_soviaczka]

Woicki Vincic
Schultz Filipiak
Kochanowski Lisinac Wiśniewski Schmidt
Ebadipour Derro Oliva Andriga
Koga

Pomijając to, że połowa (dobra, czterech, bo się zaraz ktoś czepnie) z wymienionych zawodników nie istnieje (a przynajmniej nie gra w naszej lidze) nieumieszczenie Nowakowskiego choćby w czwórce najlepszych środkowych tego sezonu to niezła kpina.

EDIT: Zróbmy tak, żeby było sprawiedliwie, skoro przy okazji międzynarodowych turniejów tak robią.

Moja drużyna sezonu:

Atakujący: Schulz. - wygrał Treflowi niejeden ważny mecz. Owszem, w ostatnich meczach opadł nieco z sił (kontuzja, zmęczenie), ale i tak zagrał świetny sezon i warto to docenić.
Rezerwowy: Hadrava. - gdyby nie on, to Olsztyn nie miałby szans na osiągnięcie takiego wyniku. Również świetny sezon.
Jeden i drugi grali praktycznie bez zmiennika na swojej pozycji. Kańczok kiedy wchodził dawał się zapamiętać głównie z tego, że dostawał czapy, a Gunter? Ktokolwiek widział go na boisku przez dłuszą chwilę? Chyba tylko w jednym meczu zagrał coś więcej.

Rozgrywający: Toniutti. - tak, ZAKSA nie wygrała ani MP, ani SP, ani PP, nie wygra też pewnie LM, a sam Ben miał parę słabszych meczów, ale to i tak nie zmienia faktu, że to najlepszy rozgrywający tej ligi.
Rezerwowy: Woicki. - może w pierwszym meczu z ZAKSĄ go nieco poniosło, może miewał słabsze momenty, ale jednak sezon miał bardzo dobry.

Przyjmujący: Deroo. - bez cienia wątpliwości go tu wpisuję, dopóki był zdrowy grał świetny sezon. Potem po powrocie było gorzej, ale wskażcie lepszego zawodnika na tej pozycji w tym sezonie?
Szalpuk. - trudny wybór, bo mogłabym wpisać tutaj też Kwolka lub Bednorza, ale doceniam postępy, jakie poczynił w tym sezonie. Bardzo dobry sezon.
Rezerwowi: Kwolek i Bednorz. - skoro tam ich nie wpisałam, to wpiszę ich tutaj. Jeden i drugi zagrali dobre sezony. Kwolek stracił jego część przez kontuzję, gdyby nie to, to ONICO pewnie weszłoby do "szóstki". Bednorz w końcu dostał szansę w Skrze i dobrze ją wykorzystał.
Wyróżnienie: Andringa. - nie można nie wspomnieć o tym zawodniku, moim zdaniem bardzo niedocenianym. Niby specjalista od zadań defensywnych, a pod koniec sezonu pokazał się naprawdę dobrze także i w ataku.
I malutkie wyróżnienie dla Ebadipoura za play offy, w których zagrał świetnie.

Środkowi: Kochanowski. - no trudno cokolwiek tutaj napisać, genialny sezon, maszyna do nabijania punktów, dobry we wszystkich elementach gry, tj. i ataku, i bloku, i zagrywce. Z niecierpliwością czekam na jego występy w kadrze.
Nowakowski. - odżył po zeszłorocznej mizerii, dzięki Anastasiemu pokazał, że nadal jest jednym z najlepszych środkowych w kraju. W takiej formie, jak w ostatnich meczach chyba dawno go nie widziano. Jak dla mnie absolutny pewniak do gry w pierwszym składzie reprezentacji.
Rezerwowi: Smith i Bieniek. Smith fajnie się pokazał w Zawierciu, był tam ważną postacią, a nie był to przecież topowy team. Bieniek zagrał niezły sezon, może w bloku szału nie było i parę razy był zmieniany, ale na rezerwę chyba zasłużył.
Eeee... a gdzie Lisinac? Spokojnie.

Libero: Koga. - co on wyczyniał w obronie... Bardzo mógł się podobać podczas tego sezonu, więc postanowiłam go docenić. W przyjęciu bywało nieco gorzej.
Rezerwowy: Zatorski. - nawet jakby chciała, to nie znalazłabym nikogo, kogo mogłabym tu wpisać. Wciąż najlepszy polski libero.
Wyróżnienie: Żurek. - świetna końcówka sezonu, został doceniony też przez Heynena.

MVP: Lisinac. - nie potrafię znaleźć zawodnika, który bardziej by zasłużył na tę nagrodę. Zaprzeczenie teorii, że środkowi nie mogą wygrać meczów w pojedynkę, chociaż równie dobrze mógłby grać i na ataku. I te pajpy. Oj, będzie go bardzo brakować w naszej lidze, bez wątpienia.

[Szary Wilk]

Temat "najlepsza siódemka" a wszyscy wymieniają 14 zawodników, niektórzy to pół ligi Nie wiadomo, czy kierować się tym, kto jest najlepszy, czy kto zagrał sezon konia? Bo to logiczne, że taki Toniutti jest dużo lepszy niż Woicki, ale nie zagrał tego sezonu na 100 % swoich możliwości, a Woicki miał bardzo udany sezon. Trzeba brać więc pod uwagę oba asepkty.


Rozgrywający: Benjamin Toniutti
Środkowi: Jakub Kochanowski, Srećko Lisinać
Przyjmujący: Sam Deroo, Artur Szalpuk
Atakujący: Damian Schulz
Libero: Taichiro Koga

[Bartek O]

Toniutti,
Deroo, Kwolek,
Hadrava,
Nowakowski, Kochanowski,
Koga

[lipa210]

Toniutti
Deroo, Szalpuk,
Lisinac, Kochanowski
Zatorski.
Hadrava- najcięższy wybór jak dla mnie pomiędzy nim a Schulzem. Obaj grali świetnie.
MVP sezonu Lisinac.