Plusliga 2017/18 - Play Offs - mecze 1/2
Re: Plusliga 2017/18 - Play Offs - mecze 1/2
Olsztyn przestał grać, dał się rozpędzić Zaksie i teraz mamy tego efekt.
Re: Plusliga 2017/18 - Play Offs - mecze 1/2
Zaksa musi zagrać na dużo wyższym poziomie w finale.
Re: Plusliga 2017/18 - Play Offs - mecze 1/2
Cóż finał mógłby wyglądać dokładnie odwrotnie. Emocjonujące play offy mamy. Brawo Olsztyn, wcale nie byliście dużo słabsi od Zaksy.
Re: Plusliga 2017/18 - Play Offs - mecze 1/2
Torres dał Zaksie finał
Re: Plusliga 2017/18 - Play Offs - mecze 1/2
Gratulacje dla Kędzierzyna. Teraz odpocząć i powalczyć o medal, bo szansa jest duża.
A co do meczu to nie popisał się Santilli. Poddanie trzeciego seta w jego połowie było karygodne, pokazaliśmy rywalowi, że krwawimy. A ponowne wpuszczenie słabego dziś Belga było wisienką na torcie. Inna sprawa, że ZAKSA po przerwie poprawiła grę, ale chyba nie na tyle żeby nie pokusić się o wygraną.
A co do meczu to nie popisał się Santilli. Poddanie trzeciego seta w jego połowie było karygodne, pokazaliśmy rywalowi, że krwawimy. A ponowne wpuszczenie słabego dziś Belga było wisienką na torcie. Inna sprawa, że ZAKSA po przerwie poprawiła grę, ale chyba nie na tyle żeby nie pokusić się o wygraną.
Re: Plusliga 2017/18 - Play Offs - mecze 1/2
tomasol pisze:
A co do meczu to nie popisał się Santilli. Poddanie trzeciego seta w jego połowie było karygodne, pokazaliśmy rywalowi, że krwawimy. A ponowne wpuszczenie słabego dziś Belga było wisienką na torcie. .
Andringa w III i IV secie z siedmiu swoich ataków skończył tylko jeden. Santilli wracając do Rousseaux oczywiście dużo zaryzykował i jak się okazało dużo też przegrał, ale gdyby przed tie-breakiem niczego w porównaniu ze składem, który przegrał już III i IV seta nie próbował zmieniać, to też nie ma żadnej gwarancji, że Andringa od początku V seta w ataku zagrałby lepiej od Belga. Choć z drugiej strony Andringa pewnie i tak bardziej udanie od Belga zabezpieczyłby przynajmniej przyjęcie i można spekulować, ze dzięki temu AZS nie oddałby tak łatwo ZAKS-e tych kilku puntów na starcie. Ale to tylko teoria - pewności żadnej nie ma.
Re: Plusliga 2017/18 - Play Offs - mecze 1/2
za nami play- offy ,,mozna teraz na spokojnie usiąść ,bo emocji nie zabrakło w każdym meczu półfinałowym.
Trefl i AZS zagrali naprawdę dobre mecze ale były już dla nich uciążliwe po meczach ćwierćfinałowych ,sporo nabiegali się w meczach z Resovią i JSW.
Tutaj juź brakuje doświadczenia w końcówkach i chłodnej głowy, ale od początku..
Skra wygrała tylko dzięki swoim asom czyli Lisinac,Wlazły,ktoś tam jeszcze dołożył cegiełkę ale to wszystko,Trefl już dzisiaj nie miał sił zwłaszcza Schulz/ chłopak już ledwo ciągnął grę/,ale brawa że pociągnęli do tiebreaka dzięki zmianom Kozłowskiego i Ferenca.
Zaksa - pierwsze dwa sety to chyba nieporozumienie na przyjęciu ani w bloku,tylko Torres ciągnął grę swoimi atakami ,nic nie grali praktycznie w każdym elemencie, gdyby nie przerwa to AZS spokojnie dokończyłby dzieło i było 0-3 ..a tak mobilizacja kadrowo po przerwie że każdy zauważył w meczu błędy trenera AZS Santilliego w kolejnych partiach,3 set to praktycznie podanie ręki Zaksie a nasi już powoli wracali z mozołem na swój rytm meczowy.
Walka była do końca,ale nadal brakowało czegoś w Zaksie- Deroo praktycznie bez formy ale kilka razy wkurzył się to zagra na optymalnym wariancie ,bloki sporadyczne ze strony środkowych,Torres a nawet Toniutti zaliczyli blok,ogólnie postawa chłopaków wiele do życzenia.
Moim zdaniem Gardini ich zajechał totalnie taktycznie że widać praktycznie w każdym meczu pod koniec sezonu spadek formy.
Teraz przed nami ostatni akord ...Zaksa jest faworytem i myślę że obroni tytuł. Co najbardziej powinni być i na kogo uczuleni ?
chyba na ataki tych dwóch pszczółek Wlazły i Lisinac.
zobaczymy ...koncert plusligi trwa
Trefl i AZS zagrali naprawdę dobre mecze ale były już dla nich uciążliwe po meczach ćwierćfinałowych ,sporo nabiegali się w meczach z Resovią i JSW.
Tutaj juź brakuje doświadczenia w końcówkach i chłodnej głowy, ale od początku..
Skra wygrała tylko dzięki swoim asom czyli Lisinac,Wlazły,ktoś tam jeszcze dołożył cegiełkę ale to wszystko,Trefl już dzisiaj nie miał sił zwłaszcza Schulz/ chłopak już ledwo ciągnął grę/,ale brawa że pociągnęli do tiebreaka dzięki zmianom Kozłowskiego i Ferenca.
Zaksa - pierwsze dwa sety to chyba nieporozumienie na przyjęciu ani w bloku,tylko Torres ciągnął grę swoimi atakami ,nic nie grali praktycznie w każdym elemencie, gdyby nie przerwa to AZS spokojnie dokończyłby dzieło i było 0-3 ..a tak mobilizacja kadrowo po przerwie że każdy zauważył w meczu błędy trenera AZS Santilliego w kolejnych partiach,3 set to praktycznie podanie ręki Zaksie a nasi już powoli wracali z mozołem na swój rytm meczowy.
Walka była do końca,ale nadal brakowało czegoś w Zaksie- Deroo praktycznie bez formy ale kilka razy wkurzył się to zagra na optymalnym wariancie ,bloki sporadyczne ze strony środkowych,Torres a nawet Toniutti zaliczyli blok,ogólnie postawa chłopaków wiele do życzenia.
Moim zdaniem Gardini ich zajechał totalnie taktycznie że widać praktycznie w każdym meczu pod koniec sezonu spadek formy.
Teraz przed nami ostatni akord ...Zaksa jest faworytem i myślę że obroni tytuł. Co najbardziej powinni być i na kogo uczuleni ?
chyba na ataki tych dwóch pszczółek Wlazły i Lisinac.
zobaczymy ...koncert plusligi trwa
Re: Plusliga 2017/18 - Play Offs - mecze 1/2
po tym jak najlepszy polski sedzia-Pan Dudek- opierniczył Maroszka po drugim secie (Maroszek poczerwienial, biegal do technicznych czelendzowych, szukal potwierdzenia swoich decyzji u drugiego) to juz bylo nieco lepiej. jak zobaczylismy Maroszka na slupku to bylo wiadomo kto tu jest "gwiazda" i chce zostac MVP. Ciekawe czy w nagrode dostanie mecze finalowe? ps. dla mnie MVP to Pawel Woicki , gdyby nie wkurzyl zawodnikow ZAKSy ktorzy dwa pierwsze sety grali kaszane i hali to moglismy miec jutro mecz ps.2 czemu nie wszedl Rejno za Bienka pozostanie slodka tajemnica trenera Gardiniego, kiedys srodkowego....sal pisze:Za to słupkowi kantują na rzecz Olsztyna.Maroszek odgwizdał Semeniukowi nieczyste odbicie.OK.Za chwilę Hadrava odbija identycznie i według Maroszka jest czysto.Następna akcja Woicki dotyka siatki ,brak reakcji obu sędziów.Tego to już nie widzisz? Moralność Kalego?kibic_siatki pisze:Ciekawy jestem gdzie schował się Noworoczny? Zawsze się drze, że sędziowie kantują na rzecz przeciwnika. Jak właśni liniowi oszukują, to moralność Kalego.
Ostatnio zmieniony 28 kwie 2018, o 23:14 przez cba, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Plusliga 2017/18 - Play Offs - mecze 1/2
dwa naprawdę MECZYCHA !!!!!!!!!!!!!!
Miło się oglądało, gratulacje dla chłopaków. Świetne widowiska.
Ale trzeba też oddać kibicom. W końcu wyglądało to jak wyglądać powinno imć jak do tego do tej pory byliśmy przyzwyczajeni.
Publika doping i ogień.
Ja niestety tylko w polsacie oglądałem ale powiem i kieruję słowa do kibiców, wyglądało to super.
Tak jak na ost meczach serie A.
Dzięki ludziska. O to chodzi.
Takie mecze i taka oprawa to naprawdę przyjemność oglądać. To miód na me serce.
Miło się oglądało, gratulacje dla chłopaków. Świetne widowiska.
Ale trzeba też oddać kibicom. W końcu wyglądało to jak wyglądać powinno imć jak do tego do tej pory byliśmy przyzwyczajeni.
Publika doping i ogień.
Ja niestety tylko w polsacie oglądałem ale powiem i kieruję słowa do kibiców, wyglądało to super.
Tak jak na ost meczach serie A.
Dzięki ludziska. O to chodzi.
Takie mecze i taka oprawa to naprawdę przyjemność oglądać. To miód na me serce.
Re: Plusliga 2017/18 - Play Offs - mecze 1/2
Zadałaem taki epytanie po meczu Danielowi Plińskiemu. Odpowiedział:Franko pisze:Mnie sięzdaje że to kwestia zmęczenia, niesprawiedliwy jest ten system gdzie jedna druzyna przed polfinałami gra 3 mecze a druga trenuje spokojnie
"Zawsze można zmienić pracę, przecież robimy to co lubimy i jeszcze pokazuje nas telewizja, na meczach jest sporo ludzi. Więc nie ma co narzekać tylko trzeba ronić swoje"
Źle pisać o "wielkiej drużynie z twierrdzą" to nienada,
Re: Plusliga 2017/18 - Play Offs - mecze 1/2
Brawo Daniel
Telewizyjny oglądacz.
Pewnie brak kontaktu z grą na żywo powoduje moje zdziwienie , gdy co innego widzę w czasie meczu w tv , a co innego czytam na tym forum
Pewnie brak kontaktu z grą na żywo powoduje moje zdziwienie , gdy co innego widzę w czasie meczu w tv , a co innego czytam na tym forum
- Noworoczny
- Posty: 8666
- Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52
Re: Plusliga 2017/18 - Play Offs - mecze 1/2
Ktoś mnie wywoływał w kwestii sędziowania. Muszę powiedzieć, że dałem takiego babola w komentarzu nt. powtórzenia akcji po ataku Kochanowskiego, że aż wstyd. Oglądałem powtórkę i faktycznie Kuba nie skończył. Podbili go. Co prawda piłką rzuconą, ale to nie ma znaczenia. Nie wiedzieć czemu "widziałem" jak piłka wpadła w boisko. Jestem chyba za bardzo przemęczony.
Ad rem. Widziałem te dwa auty. Jeden był ewidentny ale drugi wątpliwy. Niestety plusliga dysponuje kamerami ze zbyt rzadkimi klatkami i zbyt ciemnymi obiektywami. W sumie nie wiadomo, czy tam było boisko. Widziałem natomiast, że nie gwizdnęli Hadravie nadepnięcia linii trzeciego metra. I w tym drugim meczu i w pierwszym - tam była taka sama historia.
Generalnie ani Zaxa ani JW nie należą do ulubieńców związkowych i uważam rze jeśli ktoś gwiżdże na ich korzyść, to przez pomyłkę.
Ad rem. Widziałem te dwa auty. Jeden był ewidentny ale drugi wątpliwy. Niestety plusliga dysponuje kamerami ze zbyt rzadkimi klatkami i zbyt ciemnymi obiektywami. W sumie nie wiadomo, czy tam było boisko. Widziałem natomiast, że nie gwizdnęli Hadravie nadepnięcia linii trzeciego metra. I w tym drugim meczu i w pierwszym - tam była taka sama historia.
Generalnie ani Zaxa ani JW nie należą do ulubieńców związkowych i uważam rze jeśli ktoś gwiżdże na ich korzyść, to przez pomyłkę.
#muremzaheynenem
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
- Noworoczny
- Posty: 8666
- Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52
Re: Plusliga 2017/18 - Play Offs - mecze 1/2
Oglądałem dziś powtórkę drugiego meczu półfinałowego pomiędzy ZKK a IOL (akurat właśnie leci drugi raz) i ten tie-break faktycznie był przedziwny. Nie można nazwać wprowadzenia Rousseaux na boisko w decydującym secie najtrafniejszą decyzją trenerską wszech czasów, ale w mojej opinii współwinny jest jednak Wójek. Gość nie skończył chyba czterech ataków a ten mu daje piątą. Można było szybciej zagrać prawe albo pipe'a i zrobić przejście. Wyglądało NATO, jakby Paweł chciał sympatycznego Belga zdjąć. Potem jednak sam zrobił dwa babole, w tym nie skończył przechodzącej (skąd my to znamy). Z pięciopunktowej przewagi z połowy seta na końcu ostały się ledwie dwa czy trzy oczka, więc gdyby Roberto szybciej zareagował z Tomkiem.
#muremzaheynenem
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.