Asseco Resovia 2018/2019
Re: Asseco Resovia 2018/2019
Kłopoty Resovii interesują już jak widać nie tylko zaprzysięgłych kibiców siatkówki w Polsce. Na pewno ładnie wymyślony i efektowny, żeby nie powiedzieć efekciarski tytuł, ale w środku kilka wypowiedzi i przemyśleń m.in prezesa Górskiego również dosyć interesujących i ciekawych -> Many many to nie wszystko - dlaczego Resovia Rzeszów wyrżnęła o dno ligi?" http://weszlo.com/2018/11/02/many-many- ... -dno-ligi/
-
- Posty: 16
- Rejestracja: 7 maja 2013, o 09:00
- Płeć: M
Re: Asseco Resovia 2018/2019
Umacniamy się na pozycji lidera dna tabeli. Hmmm, a może i dobrze zrobiłby naszej drużynie taki mały prysznic w drugiej lidze?
Świeżak
- Klugenhammer
- Posty: 3942
- Rejestracja: 23 lis 2008, o 12:54
- Płeć: M
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: Asseco Resovia 2018/2019
Sam nie wierzę, że to piszę, ale ta liga potrzebuje Resovii.xxwolverinexx pisze:może i dobrze zrobiłby naszej drużynie taki mały prysznic w drugiej lidze?
Spadek Rzeszowa byłby dramatem marketingowym dla całych rozgrywek.
Re: Asseco Resovia 2018/2019
Nie jestem pewien, czy "umacniamy" to najwłaściwsze słowo w tej sytuacji.xxwolverinexx pisze:Umacniamy się na pozycji lidera dna tabeli.
To było jednak kuszenie losu obwołanie Podpromia przed sezonem wielką twierrrdzą, w sytuacji kiedy jeszcze nie było wiadomo, czy z punktu wiedzenia Sovii trzeba jej będzie bronić, czy też odwrotnie zdobywać. Na razie obrońcy-goście się zmieniają, natomiast nie zmienia się to, że Sovia zdobyć swojej własnej twierdzy nie potrafi.
Re: Asseco Resovia 2018/2019
Dzieje się makabra i ostatnie, czego potrzebuje Resovia, to dobicia przez kibiców. Dlatego szacun dla tych, którzy dziś byli na meczu i pozostawili po sobie na prawdę dobre wrażenie.
Trener Cretu dostał niezłego bubla do ogarnięcia. Współczuję ja, jak i wielu kibiców na hali.
Dziś się nie udało, ale potrzeba wspierać drużynę w każdym kolejnym spotkaniu.
Co będzie to będzie. Szkoda tylko, że tak spory budżet po raz kolejny został zmarnotrawiony.
Trener Cretu dostał niezłego bubla do ogarnięcia. Współczuję ja, jak i wielu kibiców na hali.
Dziś się nie udało, ale potrzeba wspierać drużynę w każdym kolejnym spotkaniu.
Co będzie to będzie. Szkoda tylko, że tak spory budżet po raz kolejny został zmarnotrawiony.
To co oczywiste, przeczytaj jeszcze raz.
Re: Asseco Resovia 2018/2019
Jak Resovia gra, to wszyscy widzą, ja natomiast chciałbym się pochylić nad jedną kwestią...
Mianowicie Rafał Buszek. Absolutnie nie jest moją intencją pastwienie się nad Rafałem skupiając się na nim przy ogólnej beznadziei w Rzeszowie, a bardziej zastanowienie się, dlaczego zanotował taki zjazd. W tym sezonie on ma -6% efektywności ataku i ujemne ratio w każdym meczu.
Pamiętam, że gdy Zaksa budowała swoją potęgę demolującą ligę przez 2 sezony, to bardzo chciałem, żeby Rafał, zazwyczaj dobrze radzący sobie w kadrze na tle poważnych rywali, dostał tam miejsce w szóstce. W pierwszym sezonie się to nie stało, później rozpoczęły się kłopoty z kontuzjami u Tillie, więc Buszek przez półtora sezonu grał w podstawowym składzie. I teoretycznie on w takich okolicznościach powinien zacząć błyszczeć, wszak 30 lat to nie tak dużo, a stało się zupełnie odwrotnie. I o ile jeszcze w Zaksie z jego atutami defensywnymi i pod Toniuttim nie było dramatu, o tyle teraz, gdy trafił do nieuporządkowanego zespołu... jest jak jest.
Co się z nim stało ?
Mianowicie Rafał Buszek. Absolutnie nie jest moją intencją pastwienie się nad Rafałem skupiając się na nim przy ogólnej beznadziei w Rzeszowie, a bardziej zastanowienie się, dlaczego zanotował taki zjazd. W tym sezonie on ma -6% efektywności ataku i ujemne ratio w każdym meczu.
Pamiętam, że gdy Zaksa budowała swoją potęgę demolującą ligę przez 2 sezony, to bardzo chciałem, żeby Rafał, zazwyczaj dobrze radzący sobie w kadrze na tle poważnych rywali, dostał tam miejsce w szóstce. W pierwszym sezonie się to nie stało, później rozpoczęły się kłopoty z kontuzjami u Tillie, więc Buszek przez półtora sezonu grał w podstawowym składzie. I teoretycznie on w takich okolicznościach powinien zacząć błyszczeć, wszak 30 lat to nie tak dużo, a stało się zupełnie odwrotnie. I o ile jeszcze w Zaksie z jego atutami defensywnymi i pod Toniuttim nie było dramatu, o tyle teraz, gdy trafił do nieuporządkowanego zespołu... jest jak jest.
Co się z nim stało ?
-
- Posty: 371
- Rejestracja: 18 sie 2018, o 15:01
Re: Asseco Resovia 2018/2019
To, że nie ma już przy sobie Toniuttiego i Zatorskiego. Jak Zatorski pokrywa pół boiska to każdemu jest łatwiej przyjmować, na takiej samej zasadzie pewnie będzie w tym roku błyszczał Śliwka. Bez graczy światowej klasy obok siebie Buszek pokazuje swoje prawdziwe możliwości, czyli gracza do szóstki, ale zdecydowanie do zespołu z dolnej połowy tabeli, i to raczej bliżej końca tej drugiej połowy.Aranger pisze:Jak Resovia gra, to wszyscy widzą, ja natomiast chciałbym się pochylić nad jedną kwestią...
Mianowicie Rafał Buszek. Absolutnie nie jest moją intencją pastwienie się nad Rafałem skupiając się na nim przy ogólnej beznadziei w Rzeszowie, a bardziej zastanowienie się, dlaczego zanotował taki zjazd. W tym sezonie on ma -6% efektywności ataku i ujemne ratio w każdym meczu.
Pamiętam, że gdy Zaksa budowała swoją potęgę demolującą ligę przez 2 sezony, to bardzo chciałem, żeby Rafał, zazwyczaj dobrze radzący sobie w kadrze na tle poważnych rywali, dostał tam miejsce w szóstce. W pierwszym sezonie się to nie stało, później rozpoczęły się kłopoty z kontuzjami u Tillie, więc Buszek przez półtora sezonu grał w podstawowym składzie. I teoretycznie on w takich okolicznościach powinien zacząć błyszczeć, wszak 30 lat to nie tak dużo, a stało się zupełnie odwrotnie. I o ile jeszcze w Zaksie z jego atutami defensywnymi i pod Toniuttim nie było dramatu, o tyle teraz, gdy trafił do nieuporządkowanego zespołu... jest jak jest.
Co się z nim stało ?
Zresztą i tak w Zaksie mieli dużo cierpliwości do Buszka, najpierw zawalił play-off LM z Biełgorodem, potem w kolejnym sezonie finały Plusligi...
Re: Asseco Resovia 2018/2019
No ale ja napisałem, że jego zjazd się zaczął już w Zaksie, tylko tam jego mankamenty przykrywał system gry, a i jego atuty były w tymże systemie przydatne. Chodzi mi o to, dlaczego nawet nie nawiązuje nawet do lat 2014-2016, gdzie potrafił robić jakieś 60% w ataku z Brazylią czy Rosją, albo wyjść w granym na styku secie z Argentyną na IO i w końcówce skończyć wszystkie swoje akcje ofensywne (to było coś w stylu 5/5, 100%).
Re: Asseco Resovia 2018/2019
Ja mam swoje wytłumaczenie. Dopadł go syndrom trzydziestki. Osiadł na laurach. Nie pierwszy i nie ostatni w świecie sportu. Stanął w miejscu. A jak wiadomo, jak stoisz w miejscu, to się cofasz. Dlatego Amerykanie zawsze mówią, że oni ciągle się rozwijają i ciężko harują, i często tak właśnie jest. Nie chcą dopuścić myśli, że jest dobrze. Uważają, że może być jeszcze lepiej i o to chodzi. Indywidualne podejście ma znaczenie. Jeśli Buszek zadowolił się swoją grą, a tak pewnie się stało, to przegrał. Z Hidalgo Olivą jest podobnie.Aranger pisze:Mianowicie Rafał Buszek. (...) Co się z nim stało ?
Kto w naszej kadrze pracował w tym roku najciężej? Kurek. Tak mówili nasi siatkarze. Efekt? Znowu wszedł na szczyt. Heynen też powtarzał, że z każdym meczem musisz być lepszy i musisz grać lepiej. Jak nie zapieprzasz, bo ci się należy, bo jesteś gwiazda, bo masz uznane nazwisko, to tak się dzieje - notujesz powolny zjazd w dół. Buszek musi chcieć być lepszy niż kiedykolwiek. Pytanie, czy mu jeszcze się chce przełamywać swoje bariery i możliwości? Na razie kompletnie nie przejmuje się swoją grą. Co mecz, to samo lub gorzej. Odhaczy trening i do domu, i raz na tydzień mecz. Tak to wygląda. Buszek jeszcze spokojnie może grać na wysokim poziomie, ale musi chcieć wrócić na szczyt swoich możliwości, poprzez tytaniczną pracę indywidualną.
Re: Asseco Resovia 2018/2019
drukjul pisze:[...] Many many to nie wszystko - dlaczego Resovia Rzeszów wyrżnęła o dno ligi?" http://weszlo.com/2018/11/02/many-many- ... -dno-ligi/
Chyba najważniejsze 2 kwestie, drużyna nadal potrzebuje impulsu... moim zdaniem prezes ponosi 100% winę za to co się dzieje w tym sezonie, ilu innych prezesów dałoby wolną rękę trenerowi którego już sezon wcześniej zwolniło za słabe wyniki - albo udawało że zwolniło?Trener Andrzej Kowal mówił przed sezonem, że to jego autorski projekt. Dostał zawodników takich, jakich chciał i otwarcie przyznawał, że to drużyna zdolna walczyć o medal mistrzostw Polski. Niestety, pierwsze spotkania pokazały, że nie gramy na miarę swojego potencjału. Po trzecim meczu, z Katowicami, usiadłem z trenerem i on bardzo odpowiedzialnie przyznał, że być może drużyna potrzebuje jakiegoś impulsu.
Resovię w końcu trzeba budować z jakąś wizją na następne sezony, a nie ciągle zadaniowe składy, prezes pokazuje że ma wizję marketingu ale nie drużyny. W radiowym wywiadzie Górski powiedział że KMŚ dadzą nam możliwość zagrania w pełnym składzie (bez limitów obcokrajowców) - przecież to jest horror, a nie racjonalne myślenie.
Nie mamy siły, nie mamy mocy.
Re: Asseco Resovia 2018/2019
w obecnej sytuacji Resovii ciekawe by było zobaczyć go na liberoAranger pisze:Jak Resovia gra, to wszyscy widzą, ja natomiast chciałbym się pochylić nad jedną kwestią...
Mianowicie Rafał Buszek.
Co się z nim stało ?
Telewizyjny oglądacz.
Pewnie brak kontaktu z grą na żywo powoduje moje zdziwienie , gdy co innego widzę w czasie meczu w tv , a co innego czytam na tym forum
Pewnie brak kontaktu z grą na żywo powoduje moje zdziwienie , gdy co innego widzę w czasie meczu w tv , a co innego czytam na tym forum
-
- Posty: 355
- Rejestracja: 13 paź 2018, o 07:42
- Płeć: M
Re: Asseco Resovia 2018/2019
Buszek na libero a Smith do składu wraca. Bo inaczej Amerykanin chyba będzie musiał przywyknąć do ławki rezerw.
-
- Posty: 2596
- Rejestracja: 10 mar 2011, o 19:14
- Płeć: M
Re: Asseco Resovia 2018/2019
Obecnie największym problemem Resovii jest brak lidera mentalnego na boisku. W czasach największych sukcesów nie było z tym problemu: Achrem, Grozer, Ignaczak, czy nawet Ivović. Kogoś, kto kiedy drużynie nie idzie, pociągnie swoją grą innych. To jest sport drużynowy i nawet wspaniała gra jednego zawodnika w secie, czy meczu niewiele wniesie. Nowy trener musi na kogoś postawić, bo ciągła karuzela nie ułatwia tego.
Re: Asseco Resovia 2018/2019
Buszek przyjmuje coraz gorzej w Zaksie już nawet w tym elemencie sobie nie radził co było wyraźnie widać w final four dletego nie widzę go na pozycji libero tym bardziej ,że było by to marnowanie potencjału Perrego.WolskiPatriota pisze:Buszek na libero a Smith do składu wraca. Bo inaczej Amerykanin chyba będzie musiał przywyknąć do ławki rezerw.
Re: Asseco Resovia 2018/2019
...oraz Lotman, Kurek czy Bartman. Nie jest tajemnicą, że od pewnego czasu, Panu Kowalowi nie było po drodze z charakternymi zawodnikami. O czym świadczy np sposób rozstania z Igłą .kibic_siatki pisze:Obecnie największym problemem Resovii jest brak lidera mentalnego na boisku. W czasach największych sukcesów nie było z tym problemu: Achrem, Grozer, Ignaczak, czy nawet Ivović...
A to już lider nie tyle mentalny, co sportowy. Ten wózek Kowalowy, potrafili ciągnąć (prócz wyżej wymienionych) właśnie Kurek, czy Bartman, oraz Schoeps. A pierwsze "nowożytne mistrzostwo" wygrał nam niemal w pojedynkę Grozer.kibic_siatki pisze:... Kogoś, kto kiedy drużynie nie idzie, pociągnie swoją grą innych. ...
Nowy trener o tym wie. Już zdążył delikatnie skrytykować sposób budowy zespołu, a może po prostu zasygnalizować, że pewne rzeczy widzi inaczej. I dodał przy tym, że w tym układzie "pewnych graczy trzeba będzie poświęcić". Tylko na kogo ma postawić, kogo poświęcić i kosztem kogo, jeżeli niemal wszyscy grają mu piach? Drużyna jest kompletnie rozbita mentalnie, oraz nieprzygotowana fizycznie i taktycznie do sezonu. Jednym słowem nie istnieje i trzeba tą kupę klocków jakoś sensownie poskładać. Co, jak wierzę, uda się nowemu trenerowi, choć o medalach w tym sezonie to już zapomnijmy.kibic_siatki pisze:Nowy trener musi na kogoś postawić, bo ciągła karuzela nie ułatwia tego.
Po wypowiedziach Cretu jestem pełen optymizmu. Znaczna część z nich, to o 180 stopni odwrócone wypowiedzi Kowala - jak choćby ta o kibicach, radości z gry czy o motywacji. Byle do następnego sezonu, a w tym liczę na parę niezłych spotkań za jakiś czas.
"Blokowanie dostępu do internetu, to jak przybijanie kisielu do ściany." - Zbigniew Boniek
Re: Asseco Resovia 2018/2019
Jedno nazwisko Kurek Bartosz gdyby dzisiaj grał w Rzeszowie, Resovia byłaby na górze tabeli i całej tej gadki by nie było.
Siatkarze Resovii po prostu nie mają lidera na boisku i doświadczonego atakującego który w newralgicznym momencie meczu wziąłby odpowiedzialność na swoje barki i pociągną drużynę. Damian na razie jest pod formą po MŚ i to jest jakby normalne u niedoświadczonego siatkarza. W tym wypadku wina jest po stronie włodarzy i zbyt krótkiej przerwie pomiędzy MŚ a klubowymi rozgrywkami. Co jednak nie zmienia faktu że tam na boisku nie ma lidera.
Siatkarze Resovii po prostu nie mają lidera na boisku i doświadczonego atakującego który w newralgicznym momencie meczu wziąłby odpowiedzialność na swoje barki i pociągną drużynę. Damian na razie jest pod formą po MŚ i to jest jakby normalne u niedoświadczonego siatkarza. W tym wypadku wina jest po stronie włodarzy i zbyt krótkiej przerwie pomiędzy MŚ a klubowymi rozgrywkami. Co jednak nie zmienia faktu że tam na boisku nie ma lidera.
poznasz głupiego po czynach jego
Re: Asseco Resovia 2018/2019
A Jarosz? Co do Schulza, to on nie jest pod formą po MŚ. On jest pod formą od początku gry w reprezentacji. Krytykowałem Sandersa za takie sobie rozegranie, ale dla Schulza okazuje się, że ono pasowało idealnie. Damian nie potrafi odnaleźć się bez Sandersa. Nikt i nic mu nie pasuje, kiwka goni kiwkę i jeszcze więcej plasów. Jarosz, poważnie, jest w stanie posadzić takiego Schulza na ławce. Zobaczymy, co tam Cretu wymyśli.figol pisze:Siatkarze Resovii po prostu nie mają lidera na boisku i doświadczonego atakującego który w newralgicznym momencie meczu wziąłby odpowiedzialność na swoje barki i pociągną drużynę. Damian na razie jest pod formą po MŚ i to jest jakby normalne u niedoświadczonego siatkarza.
Re: Asseco Resovia 2018/2019
W sumie nie jest to problem nierozwiązywalny. TJ Sanders po problemach z kontuzją, której jak zresztą pamiętamy nabawił się w sierpniu w meczu z naszą reprezentacją podczas Memoriału Wagnera w Krakowie, rozwiązał kontrakt z Halkbankiem Ankara (w drużynie mistrza Turcji zastąpił go Baranowicz) i pozostaje dotąd bez klubu.aezakmi pisze: Krytykowałem Sandersa za takie sobie rozegranie, ale dla Schulza okazuje się, że ono pasowało idealnie. Damian nie potrafi odnaleźć się bez Sandersa.
Re: Asseco Resovia 2018/2019
Dziś doszły mnie słuchy o próbach sprowadzenia TJ do Resovii.
No sympathy for fools...
Re: Asseco Resovia 2018/2019
W sumie spoko, nie będzie blokował limitu obcokrajowców, przeciwnie, wpisze się w koncepcję tworzenia drużynydrukjul pisze:W sumie nie jest to problem nierozwiązywalny. TJ Sanders po problemach z kontuzją, której jak zresztą pamiętamy nabawił się w sierpniu w meczu z naszą reprezentacją podczas Memoriału Wagnera w Krakowie, rozwiązał kontrakt z Halkbankiem Ankara (w drużynie mistrza Turcji zastąpił go Baranowicz) i pozostaje dotąd bez klubu.aezakmi pisze: Krytykowałem Sandersa za takie sobie rozegranie, ale dla Schulza okazuje się, że ono pasowało idealnie. Damian nie potrafi odnaleźć się bez Sandersa.
Źle pisać o "wielkiej drużynie z twierrdzą" to nienada,
Re: Asseco Resovia 2018/2019
Nie może to dziwić patrząc na poziom gry rzeszowskich rozgrywaczy.iron pisze:Dziś doszły mnie słuchy o próbach sprowadzenia TJ do Resovii.
Ale on chyba kontuzjowany jest aktualnie.
-
- Moderator
- Posty: 5928
- Rejestracja: 3 kwie 2010, o 20:12
- Płeć: M
- Lokalizacja: Kraków
Re: Asseco Resovia 2018/2019
Nie no, nie przesadzajmy, że aktualnym problemem RR jest przeciętna postawa atakującego. To są o wiele głębsze problemy.aezakmi pisze: A Jarosz? Co do Schulza, to on nie jest pod formą po MŚ. On jest pod formą od początku gry w reprezentacji. Krytykowałem Sandersa za takie sobie rozegranie, ale dla Schulza okazuje się, że ono pasowało idealnie. Damian nie potrafi odnaleźć się bez Sandersa. Nikt i nic mu nie pasuje, kiwka goni kiwkę i jeszcze więcej plasów. Jarosz, poważnie, jest w stanie posadzić takiego Schulza na ławce. Zobaczymy, co tam Cretu wymyśli.
A sam Schulz to i hulał przy Kozłowskim. Sanders natomiast rozegrał bardzo średni sezon w Gdańsku. Kozłowski jaki drugi rozgrywający grał w 86(!) setach.
Zgadzam się, że postawa obu sypaczy jest żenująca, może nawet bardziej żenująca niż całej drużyny, ale TJ to żadne rozwiązanie.
"Widać, że gra dno tabeli" - W.Drzyzga o meczu MKS Będzin - Asseco Resovia Rzeszów
Re: Asseco Resovia 2018/2019
Transfery na przyszły sezon już robią?iron pisze:Dziś doszły mnie słuchy o próbach sprowadzenia TJ do Resovii.
1998, 2000, 2001, 2002, 2003, 2016, 2017, 2019
Re: Asseco Resovia 2018/2019
Z TJ to tak na serio?
Re: Asseco Resovia 2018/2019
Podwójna zmiana i wejście na zagrywkę, dlatego tyle setów mu naliczyli.weary_skier pisze:Kozłowski jaki drugi rozgrywający grał w 86(!) setach.
Po ilości zagrywek lepiej widać, kto ile grał: Sanders wykonał 465 zagrywek, a Kozłowski tylko 92.
-
- Posty: 371
- Rejestracja: 18 sie 2018, o 15:01
Re: Asseco Resovia 2018/2019
Serio uważacie że Redwitz gra aż tak źle? Co do Shojiego to zgoda, ale też nie grał za dużo.
Większym problemem IMO jest raczej strasznie szarpane przyjęcie i gra na kontrze wg mnie.
I z tego co widziałem w zeszłym roku Sandersa i w tym Redwitza, to TJ wcale nie poprawi gry Resovii.
Większym problemem IMO jest raczej strasznie szarpane przyjęcie i gra na kontrze wg mnie.
I z tego co widziałem w zeszłym roku Sandersa i w tym Redwitza, to TJ wcale nie poprawi gry Resovii.
-
- Moderator
- Posty: 5928
- Rejestracja: 3 kwie 2010, o 20:12
- Płeć: M
- Lokalizacja: Kraków
Re: Asseco Resovia 2018/2019
Przyznaję Ci racje. Zapamiętałem Kozłowskiego w ostatnim sezonie jako tego, który często wchodził i ratował grę Gdańska. Głębsza analiza statystyk jednak potwierdza, że Kozłowski zapisał się bardziej w mojej głowie niż w arkuszach Data volley.aezakmi pisze:Podwójna zmiana i wejście na zagrywkę, dlatego tyle setów mu naliczyli.weary_skier pisze:Kozłowski jaki drugi rozgrywający grał w 86(!) setach.
Po ilości zagrywek lepiej widać, kto ile grał: Sanders wykonał 465 zagrywek, a Kozłowski tylko 92.
Tak. Bojaźliwie, asekuracyjnie i wolno. Do tego dziura na bloku. Ale jeszcze raz powtórzę, że gra całego zespołu jest tak denna, że nie ma sensu analiza poczynań pojedynczych zawodników.Serio uważacie że Redwitz gra aż tak źle? Co do Shojiego to zgoda, ale też nie grał za dużo.
"Widać, że gra dno tabeli" - W.Drzyzga o meczu MKS Będzin - Asseco Resovia Rzeszów
Re: Asseco Resovia 2018/2019
Problemem Resovii jest że skład tworzył i przygotowywał trenerski geniusz. Cretu nie ogarnie tego w kolejkę. Zestaw rozgrywających przed sezonem mnie nie przekonywał, ale przy takim przyjęciu dodatkowo to widać
-
- Posty: 355
- Rejestracja: 13 paź 2018, o 07:42
- Płeć: M
Re: Asseco Resovia 2018/2019
Zacznijmy od tego, jak jest zbudowana Resovia.
Mamy natłok obcokrajowców co skutkuje problemem z limitami, oraz natłok mocno przeciętnych na ten moment zawodników.
Najważniejszy problem jest taki, że Resovia nie ma ataku na wysokiej piłce. Widać to było z Będzinem, gdzie w zasadzie jedynie Rossard był w stanie regularnie punktowac z trudniejszych sytuacji. W teorii od tego jest Schulz ale widzieliśmy ostatnio jak strzelał po out`ach.
A Resovia musi grac na sytuacyjnej piłce bo mają rozchwiane przyjęcie i rozgrywającego, którego łatwo przeczytać. Redwitz nie gra środkiem. O ataku z 6-tej strefy nawet nie wspomnę.
I ten problem pociągnął inny. Pamiętacie tie-break z Zawierciem czy 2 set z Onico? Oba Resovia powinna wygrac, w obu miała 5-cio punktową przewagę w końcówce i oba przegrała, głównie poprzez nieudolne zmiany Kowala i wspomnianą słabość ataku na sytuacyjnych piłkach.
Resovia przegrywając takie sety i w konsekwencji mecze padła mentalnie. Zawodnicy się boją, są niepewni i drżą po każdym błędzie. Widzieliście ilość banalnych błędów własnych w końcówce 1-go seta z Będzinem? Poziom drugiej ligi. I to były błędy typu dotknięcia siatki, przejścia dołem czy zepsute zagrywki, czyli absolutnie podłoże nerwowe.
Moim zdaniem nie pomoże tu żaden Sanders. Drużyna potrzebuje po pierwsze poukładania po syfie jaki narobił trenerski geniusz A. Kowal, a po drugie jednego wygranego meczu z silnym rywalem do odblokowania mentalnego. Mają okazję w Bełchatowie.
Mamy natłok obcokrajowców co skutkuje problemem z limitami, oraz natłok mocno przeciętnych na ten moment zawodników.
Najważniejszy problem jest taki, że Resovia nie ma ataku na wysokiej piłce. Widać to było z Będzinem, gdzie w zasadzie jedynie Rossard był w stanie regularnie punktowac z trudniejszych sytuacji. W teorii od tego jest Schulz ale widzieliśmy ostatnio jak strzelał po out`ach.
A Resovia musi grac na sytuacyjnej piłce bo mają rozchwiane przyjęcie i rozgrywającego, którego łatwo przeczytać. Redwitz nie gra środkiem. O ataku z 6-tej strefy nawet nie wspomnę.
I ten problem pociągnął inny. Pamiętacie tie-break z Zawierciem czy 2 set z Onico? Oba Resovia powinna wygrac, w obu miała 5-cio punktową przewagę w końcówce i oba przegrała, głównie poprzez nieudolne zmiany Kowala i wspomnianą słabość ataku na sytuacyjnych piłkach.
Resovia przegrywając takie sety i w konsekwencji mecze padła mentalnie. Zawodnicy się boją, są niepewni i drżą po każdym błędzie. Widzieliście ilość banalnych błędów własnych w końcówce 1-go seta z Będzinem? Poziom drugiej ligi. I to były błędy typu dotknięcia siatki, przejścia dołem czy zepsute zagrywki, czyli absolutnie podłoże nerwowe.
Moim zdaniem nie pomoże tu żaden Sanders. Drużyna potrzebuje po pierwsze poukładania po syfie jaki narobił trenerski geniusz A. Kowal, a po drugie jednego wygranego meczu z silnym rywalem do odblokowania mentalnego. Mają okazję w Bełchatowie.
Re: Asseco Resovia 2018/2019
Wlasciwie to sam wygrał jeden mecz. Sam nie wygrałby całego finału.Bezowy pisze:A pierwsze "nowożytne mistrzostwo" wygrał nam niemal w pojedynkę Grozer.
.