Asseco Resovia 2018/2019

[ursula127]

śmieszne są te wszystkie rozważania.Kozub nie jest ściągnięty dlatego , bo jest wielkim rozgrywającym , a jedynie dlatego by mógł grać Smith.I będzie , przy wszystkich swoich słabościach, grał dużo, dlatego że Smith daje tej drużynie więcej niż dzisięciu Redwitzów czy Shojów

środkowi nie wygrywają meczów ,no chyba ,że jest to Musersky ,Simon lub Lisinać ,ale Smith nie jest takim zawodnikiem.

mecze wygrywa drużyna , a drużyna ze Smithem to całkiem inna drużyna niż bez niego.Proszę obejrzeć grę , a nie tylko statystyki

[weary_skier]

Nie ma większego sensu w transferze Kozuba jeśli miałby on grzać ławę. Biorąc pod uwagę czynniki takie jak:
- Perry daje dużo więcej niż Masłowski
- Smith daje dużo więcej niż Lemański
- Shoji nie rozgrywa wcale dobrze.

Zrozumiałbym dywagacje, gdyby gość miał posadzić na ławce Masnego albo Kampę, ale Shoji mimo moich dużych nadziei gra bardzo źle. Co prawda w porównaniu do Redwitza Amerykanin jest sporą wartością na bloku, ale to na tym atuty się kończą.

e. ze mnie to taki trochę Sherlock po fakcie, ale bardzo mnie śmieszą teraz Tweety panów managerów M&K, którzy całe KMŚ opowiadali jak to siedzą na trybunach za boiskiem i rozegranie RR wygląda fatalnie.

[reeman]

Shoji ma jeszcze zagrywkę

[rafael86]

Będzie rozgrywał Shoji, przynajmniej w najbliższych meczach. Jego gra i zgranie wyglądają coraz lepiej, chociaż potrafi się "zaciać" przez co Resovia faluje swoją grą. Kozub jest po to, by w momencie gdy Amerykanin będzie potrzebował zmiany, mógł wejść oprócz drugiego rozgrywającego również Smith, który stanowi wartość dodaną ma środku.

Tak czy inaczej ruch można ocenić w miarę pozytywnie. W Będzinie ma być Tichacek, więc Kozub pewnie wylądowałby na ławce. W Rzeszowie pewnie swoje szanse dostanie i tylko od niego zależy jak je wykorzysta. Już raz szukałem porównań do Łomacza, więc może nawiąże raz jeszcze i wskaże jeszcze jedną analogię. Kiedyś Grzesiek dostał szanse w JW wobec słabej gry przereklamowanego Freriksa, może podobnie będzie teraz w przypadku Kozuba ?

[wieloryb_wacek]

Wg mnie Kozub się nie ruszy z ławki (obym się mylił), przypomina to raczej sytuację Baranowicza jak ratunkowo przyszedł do Rzeszowa. Wszyscy chyba pamiętają, jak wyglądała wtedy gra Resovii.

Aha, no i na jakiej podstawie uważacie, że Kozub ma talent? Bo wg to materiał na co najwyżej niezłego wyrobnika typu Łomacz. Ma zdecydowanie najwolniejsze odbicie z młodych rozgrywających. Talent to ma Droszyński, ale że postanowił się rozmieniać na drobne w młodym wieku i ma średnio poukładane w głowie to wygląda to jak wygląda...

[kanimo]

Kozub ma większy potencjał niż Komenda czy Janusz, więc zgodzę się z kolegą wyżej, to dla niego życiowa szansa. Sam fakt, że chcieli jego, a nie Żygadłę, już dobrze świadczy. Chociaż jest też opcja, że ufają Shojiemu na tyle, że nie chcieli dla niego tak dużej konkurencji, przez wzgląd na wysokość kontraktu i małą perspektywę na przyszłość, bo Zygi dobija do czterdziestki i ile może jeszcze pograć ? Ten sezon, góra jeszcze jeden, jak ma chęci i mu zdrowie dopisuje. Trzymam kciuki, bo przy niepewnym Shojim jest szansa, by zbudować wokół siebie zaufanie, zagrać "kilka" setów w sezonie i w przyszłtm negocjować z innej pozycji.

A w czym Kozub ma ten wiekszy potencjal? Bo ogladajac od kadeta nie stwierdzilam. Nie gra jakos bardzo szybko, choc dramatu tez nie ma. Janusz i Droszynski graja szybciej, Komenda wolniej ale dokladniej. Wybory nie najgorsze, ale u konkurentow podobnie, albo lepiej. Fajna wystawa do lewego (najlepsza?), gorzej z prawym. Dosyc niski, najnizszy z mlodych, nizszy i nizej skaczac od Droszynskiego, wiec w bloku dziura. Zagrywka moze byc ale nie powala. Janusz ma bardziej kasliwa.

Ale mysle, ze z lawki ruszy, wlasnie ze wzgledu na Smitha i jego zagrywke.

[ursula127]

i znowu jakieś bzdurne dywagacje,jaki Kozub jest dobry czy słaby.Co to ma do rzeczy?Nie jest sciągnięty dlatego, by być gwiazdą, ale dlatego ,że Resovia jak powietrza potrzebowała Polaka na rozegraniu a nikt inny nie był dostepny.Nie mogli sciągnąć Drzyzgi,Łomacza czy nawet Droszyńskiego ,to musieli brac Kozuba.A kogoś wziąć musieli

Czemu nie Żygadło? Nie wiem, ale myslę ,że po prostu Żygadło nie mógł pójść do Reski.może finanse się zmieniły z odejściem Kowala i Górskiego?( by przyszedł Kozub musiał odejść Redwitz, za Kowala byliby obaj)może Żygadło nie chciał grać w Resovi,może coś innego?Bardzo to ciekawe,bo Żygadło na pewno siatkarsko jest lepszy od Kozuba i myslę ,że gdyby była taka możliwośc by grać w Resovi,to by grał.

[kamil1999]

Żygadło nigdy nie był wybitnym siatkarzem co najwyżej przyzwoitym a jego styl po prostu nie pasuje do Resovii.On gra bardzo wolne i takie świecki co on posyła ta nie były by dobre piłki do takiego Rossarda czy Schulza a zwłaszcza Francuza ,który często bazuje na tempie ataku.Do tego co im z 40-leniego Żygadły ,który będzie kończył powoli kariere a Kozub to może być przyszłość.

[Kiko]

Żygadło mógł grać w Resovii, ponieważ miał przed tym sezonem propozycje przyjścia do Rzeszowa, ale się nie dogadali.

[kanimo]

Tzn ze Kowal pogubil sie bardziej niz sadzono. Do Rossarda i Schulza oraz Miki dodac grajacego ostatnio glownie swieczki Zygadle to jest sredni pomysl.
Zreszta Resovia wlasnie pozbyla sie troche bardziej doswiadczonego mlodego sypacza. Nie bede sie sprzeczala, ze o mniejszym czy wiekszym talencie ale jednak.... Dodatkow sporo wyzszego i lepiej blokujacego.
W ogole poza Januszem, wiekszosc talentow na sypie przeszla przez juniorskie druzyny Resovii. Ciekawe.

[mbor3k]

Najważniejszy w tej układance będzie wg mnie Adrian Mihułka.

[Michal5]

Najważniejszy w tej układance będzie wg mnie Adrian Mihułka.

Przecież Mihułki nie będzie.

[adamow]

A czemu niby miałoby go nie być? Masłowski potrzebuje operacji więc Sovia potrzebuje polskiego libero aby David mógł grać w większym wymiarze.

[Murilo0]

Chyba koniec złudzeń, że coś z tego będzie w tym sezonie. Kolejny raz powinna być rewolucja w składzie, bo obecnie zbudowany jest on tragicznie. Priorytetem powinien być ogarnięty rozgrywający oraz zatrzymanie Francuza. To dość nowa i niezwykła sytuacja by zacząć podsumowywać sezon w grudniu, ale nic innego nie pozostanie, kiedy strefa medalowa będzie niedostępna, a bronić się przed spadkiem i tak Resovia nie będzie. Kwestia tego czy Resovia zajmie 7 miejsce czy 10 jest praktycznie bez znaczenia.

[adamow]

Nie przesadzajmy. Dzisiaj Resovia w ogólnym przekroju meczu nie była słabsza od Jastrzębia a grali przecież z drużyną, która podobnie jak Sovia czy Skra jest głównym faworytem do MP (uwzględniając rozpad Stoczni). Po prostu coś stanęło w trzecim secie tak jak w drugim z Lube. Ten zespół wciąż ma ogromny potencjał i tylko kwestią czasu jest aż "coś" zaskoczy a wtedy Sovia może być w ogóle poza zasięgiem kogokolwiek w +lidze i zrobić np. serię 20 zwycięstw z rzędu.

[Milten]

Nie przesadzajmy. Dzisiaj Resovia w ogólnym przekroju meczu nie była słabsza od Jastrzębia a grali przecież z drużyną, która podobnie jak Sovia czy Skra jest głównym faworytem do MP (uwzględniając rozpad Stoczni). Po prostu coś stanęło w trzecim secie tak jak w drugim z Lube. Ten zespół wciąż ma ogromny potencjał i tylko kwestią czasu jest aż "coś" zaskoczy a wtedy Sovia może być w ogóle poza zasięgiem kogokolwiek w +lidze i zrobić np. serię 20 zwycięstw z rzędu.

Ty tak serio?

[Hirako]

Nie przesadzajmy. Dzisiaj Resovia w ogólnym przekroju meczu nie była słabsza od Jastrzębia a grali przecież z drużyną, która podobnie jak Sovia czy Skra jest głównym faworytem do MP (uwzględniając rozpad Stoczni). Po prostu coś stanęło w trzecim secie tak jak w drugim z Lube. Ten zespół wciąż ma ogromny potencjał i tylko kwestią czasu jest aż "coś" zaskoczy a wtedy Sovia może być w ogóle poza zasięgiem kogokolwiek w +lidze i zrobić np. serię 20 zwycięstw z rzędu.

Och oczywiście, serię 20 zwycięstw z rzędu...

[Lucarelli]

@adamow
Gratuluję imponującego optymizmu koledze i Sovia faworytem do MP??

[adamow]

Powiedziałem przykładowo 20 zwycięstw z rzędu. Chodziło mi o to, że jak Sovia odpali i zacznie grać na miarę swoich możliwości to może być nie do zatrzymania. Jeśli przed sezonem miałbym obstawiać mecze z pierwszej rundy gdzie Sovia może przegrać to byłyby to wyjazdy do Szczecina, Bełchatowa i właśnie Jastrzębia dlatego uważam, że nie należy traktować tej dzisiejszej porażki jako kontynuacji słabej gry Sovii z początku sezonu. Jest zdecydowana poprawa i to jest najważniejsze.

[Jacek]

Nie przesadzajmy. Dzisiaj Resovia w ogólnym przekroju meczu nie była słabsza od Jastrzębia a grali przecież z drużyną, która podobnie jak Sovia czy Skra jest głównym faworytem do MP

Będzin może punkt lub więcej zdobyć z GKS.

[uszat]

Resovie na łopatki rozkładają limity. Tylko tyle i aż tyle.

[WolskiPatriota]

Skład Resovii nie jest zbudowany źle, tylko bardzo źle.
Przede wszystkim dostajemy drużynę z siatkarską impotencją na skrzydłach. Cała gra opiera się na Rossardzie bo Mika i atakujący (obojętnie który) przez większość meczu robią więcej złego niż dobrego. Mika nie wytrzymuje fizycznie obciążenia meczowego na pełnym dystansie a atakujący są monotonni i przewidywalni w tych atakach. Do tego ich ataki przeważnie albo nie mają mocy albo są bez kierunku, przed siebie.
Do tego dochodzi rozgrywający, który mówiąc potocznie d*py nie urywa. Taka średnia półka ligowa. I to by jeszcze przeszło gdyby nie słabość skrzydeł.
Na środku z kolei mamy środkowych niekompletnych - Możdżonka bez ataku i Lemańskiego bez bloku. Co najgorsze - obaj muszą grać, bo skład jest tak ułożony, że blokuje występ jednemu z lepszych środkowych w lidze - Smithowi. A ile może dać zespołowi widzieliśmy na KMŚ.

Ja jestem tylko ciekawy, czy w następnym sezonie taka rewolucja kadrowa jest możliwa. Z tego co wiem to większość ma kontrakt dwuletni a zarabiają przesadzone jak na prezentowany poziom pieniądze.

[kamil1999]

Skład Resovii nie jest zbudowany źle, tylko bardzo źle.
Przede wszystkim dostajemy drużynę z siatkarską impotencją na skrzydłach. Cała gra opiera się na Rossardzie bo Mika i atakujący (obojętnie który) przez większość meczu robią więcej złego niż dobrego. Mika nie wytrzymuje fizycznie obciążenia meczowego na pełnym dystansie a atakujący są monotonni i przewidywalni w tych atakach. Do tego ich ataki przeważnie albo nie mają mocy albo są bez kierunku, przed siebie.
Do tego dochodzi rozgrywający, który mówiąc potocznie d*py nie urywa. Taka średnia półka ligowa. I to by jeszcze przeszło gdyby nie słabość skrzydeł.
Na środku z kolei mamy środkowych niekompletnych - Możdżonka bez ataku i Lemańskiego bez bloku. Co najgorsze - obaj muszą grać, bo skład jest tak ułożony, że blokuje występ jednemu z lepszych środkowych w lidze - Smithowi. A ile może dać zespołowi widzieliśmy na KMŚ.

Ja jestem tylko ciekawy, czy w następnym sezonie taka rewolucja kadrowa jest możliwa. Z tego co wiem to większość ma kontrakt dwuletni a zarabiają przesadzone jak na prezentowany poziom pieniądze.

Rewolucja nie jest zbyt możliwa bo większość z tych najważniejszych zawodników jak Schulz ,Shoji czy Mika mają kontrakty dwuletnie,Inna rzecz ,że według mnie właśnie rewolucja w składzie to osatnia rzecz ,która jest potrzebna temu klubowi.Mają dobry skład ,już grają lepiej tylko musza złapać większej pewności a żeby ja złapać potrzebują zaufania.Mika gra coraz lepiej w przyjęciu a nawet w ataku coraz częściej się pokazuje z dobrej strony ,choć wiadomo ,że on jest dopiero 3 opcją.Lemański nie jest bez bloku ,właśnie do niedawna był bez ataku jak w LN ,dobrze ,ze się poprawił w tym elemencie bo taki zawodnik z takimi parametrami może się przydać zarówno w Rzeszowie jak i Polskiej kadrze.Shoji też umie grać tylko potrzebuje złapać równą formę.I tak jest lepiej niż na początku sezonu do tego ten zawodnik to zawsze plus na zagrywce ,w defensywie i w bloku.Prawda jest taka ,że Rzeszów ma potencjał jeśli chodzi o skład i w następnym sezonie gdy od początku weźmie sie za ich przygotowanie do sezonu Cretu może to wyglądać znacznie lepiej tylko trzeba dać im szansę bo gać potrafia co pokazali w meczu z Lube a jeśli Masłowski będzie lepiej przygotowany do sezonu lub zakontraktują innego przyzwoitego polskiego libero to zawsze mogą grać na dwóch libero i nie będzie problemów z limitami nie ważne czy na środku będzie Smith czy Chinenyeze w przyszłym sezonie.

[Skrzypek]

Resovie na łopatki rozkładają limity. Tylko tyle i aż tyle.

Bagatelizowanie problemu. Smith to tylko jeden gracz, a w pierwszej szóstce Resovii jest obecnie tylko jeden zawodnik, który gra dobrze i równo, Rossard. Niestety nawet on potrafi zaciąć się w końcówce.

[dyletant]

Mika gra coraz lepiej w przyjęciu a nawet w ataku coraz częściej się pokazuje z dobrej strony ,choć wiadomo ,że on jest dopiero 3 opcją

Dziś zagrał na 32%
Gdyby w RR zrobić sonde na największy niewypał transferowy to rywalizacja byłaby bardziej zacięta niż ich mecze.

[adamow]

W przypadku Miki to ja od połowy każdego meczu tylko się modlę aby kontuzji nie złapał bo fizycznie to wygląda On fatalnie a w takiej sytuacji nie trudno o jakiś przeciążeniowy uraz.
Ten kto podjął decyzję o podpisaniu na 2 lata tak podatnego na kontuzje zawodnika wykazał się kompletnym brakiem wyobraźni. Zwłaszcza, że krążą pogłoski jakoby Mika miał najwyższy kontrakt w +lidze, większy od Wlazłego w Bełchatowie i Kurka w Szczecinie.

[Xenio]

No wreszcie jakiś pozytyw w grze Resovii. Blok się pojawił u Miki i to aż trzy w meczu. Idzie ku lepszemu.

[Murilo0]

No wreszcie jakiś pozytyw w grze Resovii. Blok się pojawił u Miki i to aż trzy w meczu. Idzie ku lepszemu.

Przypadek. Mika w bloku po prostu wyskakuje w górę z prostymi rękami, dziś Jastrzębianie po prostu się w nie 3 razy nabili.

[azs_oln]

„A w czym Kozub ma ten wiekszy potencjal? Bo ogladajac od kadeta nie stwierdzilam. Nie gra jakos bardzo szybko, choc dramatu tez nie ma. Janusz i Droszynski graja szybciej, Komenda wolniej ale dokladniej. Wybory nie najgorsze, ale u konkurentow podobnie, albo lepiej. Fajna wystawa do lewego (najlepsza?), gorzej z prawym. Dosyc niski, najnizszy z mlodych, nizszy i nizej skaczac od Droszynskiego, wiec w bloku dziura.”

Zdecydowanie największy talent z młodych rogrywajacych maja droszynski i gil,szkoda tylko ze obaj podjęli takie a nie inne decyzje i są drugimi rozgrywającymi chcoaz w przypadku gila może nauczyć się od woickiego naprawdę sporo no i zmiany które daje są naprawdę bardzo wartościowe,fajne wrzutki do środkowych,rozgrywa naprawdę szybko i dużo widzi,rozegranie na pojedynczy naprawdę nie jest dla niego problemem przy dobrym przyjęciu.szkoda ze jest najmniej doceniany ze wszystkich wyżej wymienionych a nawet pomijany

[Aranger]

Generalnie można dużo rozmawiać o problemach Resovii, nie najlepszej zagrywce, czy słabej grze w relacji blok-obrona, ale podstawowe kłopoty Resovii leżą u fundamentów budowy każdej drużyny i są one bardzo głębokie. Mam tu na myśli katastrofalną/bardzo złą/złą formę siatkarzy na kluczowych pozycjach.

- Schulz. W poprzednim sezonie moim zdaniem najlepszy atakujący w lidze, w jeszcze wcześniejszym jakieś TOP3 na pewno, w tym - jeden z najgorszych wśród podstawowych.

- Mika. Poprzedni sezon w Treflu miał dość słaby, więc dziwiłby mnie jakiś wielki kontrakt, no ale powiedzmy, że przy normalnie przepracowanym okresie przygotowawczym była nadzieja, iż w lidze wejdzie na wysoki poziom. Tak się stało w trzech pierwszych kolejkach, gdzie zagrał bardzo dobrze, ale od spotkania ze Stocznią do dzisiaj to jest istna katastrofa i również wygląda jak jeden z najgorszych w lidze siatkarzy na swojej pozycji wśród tych szóstkowych.

- Rozgrywający. Tu można się było spodziewać problemów i one są, a przy takiej dyspozycji skrzydłowych tylko się spotęgowały.

No i jeszcze Smith. No ale on gra dobrze, tylko że ostatnio nie może.

Jak się porówna jakość jaką dają skrzydłowi i rozgrywający w zespołach, jakie znajdują się koło Resovii w tabeli (Chemik Bydgoszcz, GKS Katowice, AZS Olsztyn), to suma summarum, na moje oko, jest jej wyraźnie więcej niż w Rzeszowie. Tu nie brakuje szczegółów, żeby jak za pstryknięciem palca wszystko zaskoczyło, tylko znacznie lepszej dyspozycji prawie całego składu. Pytanie co jest przyczyną tego, że ona jest aż tak fatalna od początku sezonu ?