PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Skrzypek
Posty: 2813
Rejestracja: 12 kwie 2009, o 18:09
Płeć: M

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: Skrzypek »

drukjul pisze: Za dużo oczekujecie od Niko, podobnie jak za dużo oczekujecie od Katica. Kiedy Penczew był kluczowym zawodnikiem w jakiejkolwiek drużynie i pełnił w niej rolę lidera? Dawne czasy....W reprezentacji Bułgarii w tym roku wyraźnie przegrał rywalizację z Valentinem Bratojewem - siatkarzem, który ostatnio grał w rodzimej lidze bułgarskiej i który mimo 30 krzyżyków w żadnej poważnej lidze europejskiej kariery nigdy nie zrobił. Tak się nawet składa, że Katić pełnił dokładnie tę samą rolę co Niko Penczew w reprezentacji Serbii, która jednak sportowo jest wyraźnie lepsza niż reprezentacja Bułgarii - jako rezerwowy przyjmujący Serb to nie jest wcale zły wybór.
Penchev bardzo dobrze przyjmuje, porządkuje linię defensywną, zagrywa.
Napisz zatem w kontrze, co potrafi robić na wysokim poziomie reprezentant Serbii?
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: drukjul »

wieloryb_wacek pisze:Nikt nie wymaga od Penczewa cudów, ale akurat przyjęcie umie trzymać, jest idealnym rezerwowym z dobrym przyjęciem i mocną zagrywką. Katić jest od niego słabszy w każdym elemencie oprócz może ataku, na tyle na ile go widziałem.
Skrzypek pisze:
Penchev bardzo dobrze przyjmuje, porządkuje linię defensywną, zagrywa.
Napisz zatem w kontrze, co potrafi robić na wysokim poziomie reprezentant Serbii?
Też pamiętam dobre mecze Penczewa sprzed paru sezonów, ale stanie w kwadracie Bełchatowa w poprzednim sezonie wyraźnie mu się nie przysłużyło, gra zauważalnie gorzej niż jeszcze dwa lata temu i uważam że jakiejś wielkiej jakościowej między nim, a Katicem obecnie nie ma. W I meczu Stoczni z ZAKS-ą w tym sezonie Penczew tak skutecznie "trzymał przyjęcie" i tak się popisywał, że od drugiego spotkania musiał zastąpić go na pozycji Nicolas Hoag. A Katić w tym roku w drużynie Grbica na MŚ, a wcześniej w Lidze Narodów pełnił właśnie rolę pierwszego strażaka, kiedy Ivovic i Uros Kovacevic mieli jakieś problemy w przyjęciu, to wchodził i często potrafił przyjęcie przytrzymać. Z czterech podstawowych serbskich reprezentacyjnych przyjmujących to jednak Katić przyjmuje w tym momencie najlepiej, ale niewątpliwie jest z nich najgorszy w ataku. Ideałów nie ma, a jak nawet są, to niechętnie patrzą na perspektywę spędzenia kolejnego sezonu w kwadracie i pewnie trudno ich zakontraktować za takie pieniądze jakie dostaje Serb w Bełchatowie.

Poza tym jesteście pewni, że Katicowi wieloletni kontrakt się rzeczywiście skończył po poprzednim sezonie i że Skra nie skorzystała z prawa jego prolongaty na dotychczasowych warunkach? Bo żeby zatrzymać Penczewa w Bełchatowie, to nawet gdyby się na to zgodził, trzeba by mu pewnie było przygotować podwyżkę.
kamil1999
Posty: 5514
Rejestracja: 19 sie 2018, o 09:10
Płeć: M
Lokalizacja: Księstwo Cieszyńskie

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: kamil1999 »

Krystian2973 pisze:Problemem Skry jest przede wszystkim libero
Akurat Piechocki w tym sezonie gra chyba najlepiej z pośród wszystkich graczy Skry.Do niego ,do Ebadipoura i do Kochanowskiego nie ma się co przyczepiać.Problemem Skry jest brak dobrego pierwszego rozgrywającego a nie tylko 2.Łomacz to średniak na takie zespoły jak Lubin czy na takie jakim w tym sezonie jest Gdańsk.On gra raz ,że przewidywalnie to dwa ,że piłki na skrzydłą czesto są niedokładne ,jedynie środkiem potrafi grać naprawdę dobrze.Na tym korzystał Lisinać i na tym skorzysta Kochanowski ,ale tutaj Skra musi uspokoić przyjęcie.Myślę też ,że nie ma co porównywać Pencheva i Katicia ten pierwszy jest lepszy od drugiego ,który nie błyszczy ani w ataku ani w przyjęciu w każdym elemencie a ,że nie grał w pierwszym składzie reprezentacji Bułgarii to cóż taki był wybór trenera ,który według mnie był błędem bo Bratojew wyraźnie kulał w przyjęciu a Penchev za każdym razem gdy wchodził wyglądał od niego lepiej.A dlaczego na mistrzostwa pojechał Katić a nie Mihailović to tylko trener Serbów wie.
Skrzypek
Posty: 2813
Rejestracja: 12 kwie 2009, o 18:09
Płeć: M

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: Skrzypek »

drukjul pisze: W I meczu Stoczni z ZAKS-ą w tym sezonie Penczew tak skutecznie "trzymał przyjęcie" i tak się popisywał, że od drugiego spotkania musiał zastąpić go na pozycji Nicolas Hoag. A Katić w tym roku w drużynie Grbica na MŚ, a wcześniej w Lidze Narodów pełnił właśnie rolę pierwszego strażaka, kiedy Ivovic i Uros Kovacevic mieli jakieś problemy w przyjęciu, to wchodził i często potrafił przyjęcie przytrzymać. Z czterech podstawowych serbskich reprezentacyjnych przyjmujących to jednak Katić przyjmuje w tym momencie najlepiej, ale niewątpliwie jest z nich najgorszy w ataku. Ideałów nie ma, a jak nawet są, to niechętnie patrzą na perspektywę spędzenia kolejnego sezonu w kwadracie i pewnie trudno ich zakontraktować za takie pieniądze jakie dostaje Serb w Bełchatowie.
Oceniasz przyjęcie Penchewa na podstawie 8 dograń? ;) Tak, w meczu Stocznia-Zaksa Bułgar wykonał 8 przyjęć, 3 pozytywnie, dwa perfekcyjnie, nie popełnił żadnego błedu. Podważanie umiejętności defensywnych Nikołaja jest nie do obrony.
Penchev był w zeszłym sezonie pierwszym zmianowym przyjmującym Skry (rozegrał 91 setów, 58% przyjęcia), który - mimo że nie miał zaufania u trenera - uratował Skrze drugi mecz finałowy, i jeszcze kilka innych spotkań. W tym samym czasie Katić pojawił się na boisku w 19 setach i objechał Polskę dookoła na rowerku stacjonarnym.
Warto pamiętać, że rok wcześniej Nikołaj był w praktyce pierwszym przyjmującym Skry. Zmieniali się jego partnerzy, a on występował w większości spotkań i notował dobre liczby.
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: drukjul »

kamil1999 pisze:Myślę też ,że nie ma co porównywać Pencheva i Katicia ten pierwszy jest lepszy od drugiego ,który nie błyszczy ani w ataku ani w przyjęciu w każdym elemencie a ,że nie grał w pierwszym składzie reprezentacji Bułgarii to cóż taki był wybór trenera ,który według mnie był błędem bo Bratojew wyraźnie kulał w przyjęciu a Penchev za każdym razem gdy wchodził wyglądał od niego lepiej.A dlaczego na mistrzostwa pojechał Katić a nie Mihailović to tylko trener Serbów wie.
Wiem, że to odważne przypuszczenie, ale może dlatego, że zarówno Nikola Mijailović jak i Niko Penczew nie błyszczeli także wcześniej w Lidze Narodów i sparingach? ;) Choć zarówno Płamen Konstantinow i Nikola Grbic dawali im szansę, aby się wykazać.

Ciekawie np. wygląda porównanie skuteczności Katica i Niko Penczewa w rozgrywkach Ligi Narodów zważywszy, że atakiem zdobyli dokładnie tyle samo - 52 pkt.

Tylko że efektywność ataku Katica w tych rozgrywkach to było całkiem solidne 35% (52/116 przy 11 atakach zablokowanych i błędach własnych), natomiast Nico Penczewa trochę kompromitujące 21.5 % (52/139 przy 22 atakach zablokowanych i błędach własnych). Nikola Mijailovic, który w reprezentacji Serbii w Lidze Narodów skończył 33 ataki przy 83 próbach i 13 atakach zablokowanych oraz błędach własnych wypadł tutaj trochę lepiej niż Bułgar (efektywność ataku 24%), ale znacznie gorzej niż Katić, a jako że Katić też lepiej niż Mijailovic przyjmuje wybór Grbica co do kadry na MŚ był raczej oczywisty.
Skrzypek pisze: Warto pamiętać, że rok wcześniej Nikołaj był w praktyce pierwszym przyjmującym Skry. Zmieniali się jego partnerzy, a on występował w większości spotkań i notował dobre liczby.
Zgoda był, tylko że niestety liczy się tu i teraz i jest wiele prawdy w tym, że jesteś tak dobry jak twój ostatni mecz. A powtórzę, że poprzedni sezon spędzony w kwadracie Skry nie przysłużył się Niko Penczewowi zbyt dobrze, bo tegoroczny cały sezon reprezentacyjny - najpierw Ligę Narodów, a później MŚ miał już naprawdę bardzo słaby. Jeżeli w poprzednich sezonach tutaj - czyli podczas sezonu reprezentacyjnego starszy Penczew mógł podładować swoje akumulatory i zbudować na jeszcze do niedawna dosyć pewnej swojej pozycji w reprezentacji Bułgarii jakąś pewność siebie, to w obecnym sezonie to by już nie wypaliło. Myślę, że jeżeli zawodnik jest tym sam sfrustrowany i źle się sam czuje w roli rezerwowego to może lepiej go puścić, bo całkiem możliwe i prawdopodobne że klubowa drużyna i tak by nie miała z niego potem wielkiego pożytku.
Szary Wilk
Posty: 7938
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: Szary Wilk »

To mnie Resovia zaskoczyła :D W takiej formie, to oni serio beda walczyc o utrzymanie. Nie, no. Szanujmy się. Skoro z Będzinem dostaja baty 0-3, to na następne mecze z Zaksa i Skra bym nie liczył na cud. Potem Trefl.W koncu sie przełamac musza, ale straty po tych kilku meczach beda tak wielkie, że oni pozniej by musieli wszystko wygrywac za 3 punkty i w rundzie rewanzowej każdego kłaść na łopatki. Jeśli teraz ze Skra i Zaksa polegna, to w tym sezonie dolna połówka tabeli po rundzie zasadniczej jest bardzo mozliwa. Spasc nie spadna.

Sorry, nie wierze, że jak ktos przegrywa tak łatwo i ma przed soba 2 ciezkie mecze, to nagle zacznie grac super i skonczy po zasadniczej na 5-6 miejscu.
Krystian2973
Posty: 192
Rejestracja: 4 lis 2012, o 20:56
Płeć: M

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: Krystian2973 »

1. Dziś Piechocki zagrał pierwszy słaby mecz w tym sezonie (nie interesują mnie jego mecze w finale, bo to nie było trudne, by wyglądać dobrze na tle tamtej Zaksy).
2. Konarski zagrał lepiej niż Wlazły. Uwierz mi ze Konarski nie pociagnal by gry Skry, poniewaz to zawodnik, ktorzy gra dobrze jak cala druzyna dobrze funkcjonuje a on jest jej uzupelnieniem. Wlazly czesto sam ciagnie ten wozek choc 35 lat robi swoje. Ale on udowodnil swoja wartosc podobnie jak Kurek. Piechocki moze i zagral 1 mecz w sezonie ale jakie to ma znaczenie skoro caly zespol jest budowany kolo jego osoby. Szalpuk nigdy nie bedzie wygladal tak jak kolo Zatorskiego i Kubiaka w kadrze. To przesuwanie sie o dwa metry w prawo jest troche smieszne, jesli sie nie potrafi tego robic. Ile asow wczoraj wpadlo. Gdyby byl Zator zupelnie inaczej by to wszystko wygladalo. Lomacz tez wygladalby lepiej. Ale czemu zostawili jego a nie Janusza to juz uklon w strone Piazzy. W tym sezonie licze na 6 miejsce i kompletna przebudowe, zaczynajac od libero.
Awatar użytkownika
leeon
Posty: 6837
Rejestracja: 2 sty 2011, o 19:16
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: leeon »

O ile poszczególni gracze powinni z czasem grac lepiej to i tak założenie że podstawowym składem osiągnie się pożądane rezultaty w Pls, lm i kmś jest śmieszne. Czy to pomysł Piazzy jak sugeruje Skrzypek (w co nie wierzę) czy też wynik coraz bardziej ograniczonego budżetu to już sprawa drugorzędna.
Verdungo
Posty: 1926
Rejestracja: 4 lip 2017, o 20:46
Płeć: M

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: Verdungo »

Skra w tegorocznych KMŚ raczej nic nie ugra. W zeszłym roku dostali bęcki od Zenitu, Lube i Sady. W tym sezonie mają w grupie ponownie Zenit, do tego Fakieł i Lube. Do 25 listopada zostało niewiele czasu, a nie sądzę, żeby zdążyli się ogarnąć patrząc na to co obecnie prezentują. W LM też może być ciekawie, bo teoretycznie grupa łatwa, ale Skra już pokazała, że potrafi przegrać ze słabszymi rywalami jak np. Chaumont, czy Craiova. Dlatego mogą wyjść z grupy i wtedy zobaczymy jak im się ułoży drabinka, ale mogą równie dobrze odpaść.
kibic_siatki
Posty: 2593
Rejestracja: 10 mar 2011, o 19:14
Płeć: M

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: kibic_siatki »

Moim zdaniem słaba postawa Skry w tym sezonie w lidze wynika z jednego słabego ogniwa: Szalpuka. W statystykach wygląda on dobrze, ale jego przyjęcie kładzie przyjęcie całej drużyny. Piechocki stoi na środku boiska(w ustawieniu jest naprawdę na prawym przyjęciu), a wpadają śmieszne zagrywki między Ebadipoura a Szalpuka. Na MŚ przy Kubiaku i Zatorze obok, jedyną drużyną która potrafiła go zdjąć była USA. Co ciekawe na zmianę wszedł Śliwka, który przyjęcie miał tylko niewiele lepsze w Resovii. To bilansowało się, bo poza tym meczem, przyjęcie było i Szalpuk do czasu odrodzenia się Kurka, był naszą pierwszą opcją w ataku, szczególnie na wysokich piłkach. W klubowej drużynie już tak niestety nie jest. O ile Ebadipoura można porównać z Kubiakiem, to Piechocki przyjmuje już gorzej od Zatora. We wczorajszym meczu brakowało mi ryzyka trenera: mógł wpuścić Katicia, jeśli to poprawiłoby przyjęcie, to nawet jego gorszy atak mógł się lepiej zbilansować.
ciorny17
Posty: 8519
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: ciorny17 »

Kibic_siatki, już chciałem podważać Twoją tezę, ale nie zrobię tego. Niemniej, nie mogę też jej w całości poprzeć. Pamiętamy wszyscy jak w zeszłym sezonie krytykowaliśmy młodego Piechockiego za przyjęcie (raczej jego brak) na początku sezonu. pamiętamy jak krytykowaliśmy Piazzę za zostawianie Bednorzowi max 1.5m do przyjęcia. W końcu pamiętam wojnę, że powinna grać para Penczew Milad aby jak najbardziej wykorzystać ultraofensywny środek. Teraz mamy sezon, gdzie gra Milad w przyjęciu ok, Piechocki - w mojej ocenie jedno z najjaśniejszych ogniw póki co w Skrze i Szalpuk, który przecież nie przyjmuje gorzej od Benorza, a rzekłbym, że floty duuuużo lepiej. Ale w cyferkach co innego.

Przyjęcie perfekcyjne Skry po 5. kolejce w sezonie 17/18 - 25,3% a co za tym idzie 5,88 ataków przez środek na set.
Przyjęcie perfekcyjne Skry po 5. kolejce w sezonie 18/19 - 21,82 a co za tym idzie 4,91 ataków przez środek na set.

Mimo, że Kuba wizualnie to nie Srecko, ale swoje robi to ofensywnie jak dla mnie Serba zastąpić w stanie nie jest.

Ostatni element - zagrywka. Zeszły sezon to Skra była najlapiej zagrywającym zespołem w Pluslidze odkąd ja ją śledzę. Nie dość, że dużo asów czy zagrywek, gdzie drugi kontakt odbywał się pod bandami albo koło trybun, to także masa half-point reception.
Tutaj w moich oczach widać największe braki i zjazd względem zeszłego sezonu.
Kłamca.
lipa210
Posty: 407
Rejestracja: 6 kwie 2015, o 21:11
Płeć: M

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: lipa210 »

Moim zdaniem też największą różnica jest w zagrywce. Szalpuk ogólnie jest lepszym zawodnikiem niż Bednorz, ale Bartek miał dużo lepsza zagrywke, plus dla Piazzy że widać chce aby Szalpuk zagrywal z wysoku bo zagrywka to jego najsłabszy element. W Treflu trochę próbował tak serwować, całe wakacje pewnie nawet nie trenował takiej zagrywki, teraz znów próbuje. Największym atutem Skry w tamtym roku byla zagrywka, jeśli jej brakowało w niektórych meczach to też się męczyla ze słabymi zespołami, a w tym roku w żadnym meczu nie miała zagrywki na takim poziomie jak rok temu i stąd to miejsce w tabeli.
knightrider
Posty: 926
Rejestracja: 15 sie 2017, o 14:35
Płeć: M

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: knightrider »

Meczu z Jastrzębiem położyli własnymi błędami/słabszą skutecznością ataku mając 5 pkt przewagi w 3 secie. Zagrywką tak czy siak mocno kopali sam Szalpuk zrobił 3-4 asy zagrywką z wyskoku.
Awatar użytkownika
figol
Posty: 1217
Rejestracja: 24 lis 2009, o 13:41
Płeć: M
Lokalizacja: Kraśnik

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: figol »

Artur po MŚ jest ewidentnie pod formą, miał być pierwszą opcją w ataku a jest chyba ostatnią. Tutaj jednak usprawiedliwiałbym siatkarza winna jest po stronie jednak zbyt krótkiej przerwy pomiędzy MŚ a klubowymi rozgrywkami. Tutaj trzeba by coś zrobić a nie zajeżdżać młodych siatkarzy
poznasz głupiego po czynach jego
Miszczu-xdd
Posty: 548
Rejestracja: 16 maja 2018, o 20:16
Płeć: M

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: Miszczu-xdd »

Drodzy forumowicze, doczytałem się w wątku o RR że TJ Sanders jest wolnym zawodnikiem bo dochodzi póki co do siebie po kontuzji i chcą go ściągnąć do Rzeszowa, a jakby tak prezes Kondziu podkradł im go sprzed nosa ? Skra lubi zawodników po kontuzjach itp. więc.... Limity i tak nas omijają bo w podstawowym składziku tylko Milad nie jest Polakiem, więc to by mogło być ciekawe, gorszy od Łomacza Kanadyjczyk by nie był, nawet jeśli przyszłoby grać Teppanem to jest wtedy idealnie 3 obcokrajowców, jeżeli ktoś ma dojścia do prezesa to proszę mu szepnąć słówko że TJ jest wolnym zawodnikiem.. :D
Aranger
Posty: 4218
Rejestracja: 15 sty 2015, o 09:07
Płeć: M

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: Aranger »

Miszczu-xdd pisze:gorszy od Łomacza Kanadyjczyk by nie był
By był. Zresztą po co Skrze nowy rozgrywający ?
knightrider
Posty: 926
Rejestracja: 15 sie 2017, o 14:35
Płeć: M

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: knightrider »

Miszczu-xdd pisze:Drodzy forumowicze, doczytałem się w wątku o RR że TJ Sanders jest wolnym zawodnikiem bo dochodzi póki co do siebie po kontuzji i chcą go ściągnąć do Rzeszowa, a jakby tak prezes Kondziu podkradł im go sprzed nosa ? Skra lubi zawodników po kontuzjach itp. więc.... Limity i tak nas omijają bo w podstawowym składziku tylko Milad nie jest Polakiem, więc to by mogło być ciekawe, gorszy od Łomacza Kanadyjczyk by nie był, nawet jeśli przyszłoby grać Teppanem to jest wtedy idealnie 3 obcokrajowców, jeżeli ktoś ma dojścia do prezesa to proszę mu szepnąć słówko że TJ jest wolnym zawodnikiem.. :D
Oczadziałeś chłopie gościu co lamił w Gdańsku ma być 1-wszym rozgrywającym w Skrze ? :] No ten post to troll roku.
kamil1999
Posty: 5514
Rejestracja: 19 sie 2018, o 09:10
Płeć: M
Lokalizacja: Księstwo Cieszyńskie

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: kamil1999 »

A co takiego prezentuje Łomacz?Sanders miał dobrą końcówkę sezonu a później bardzo dobrze gra w lidze Narodów w reprezentacji Kanady i bez niego ze słabym Blankenauem Kanadyjczycy zawiedli na mś jako potencjalny czarny koń.Sanders nie jest jakimś rewelacyjnym graczem ,ale jest lepszy od Łomacza a taki ruch jak napisał kolega wyżej spewnościa ugodziłby w Asseco rywala Skry.
kanimo

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: kanimo »

A RR rzeczywiscie brakuje trzeciego, zagranicznego i w dodatku przecietnego sypacza o niezlej, choc nie rewelacyjnej zagrywce.

Wlasnie dlatego Kanadyjczycy nie byli prawdziwym czarnym koniem. Maja slabego (tzn przecietnego) sypacza i niedojrzalych jeszcze, choc obiecujacych atakujacych.
Czarnym koniem to bylismy my i np Serbowie. Kanadyjczycy na razie moga podskakiwac poza zawodami docelowymi i cieszyc sie, ze Kuba slabiutka. Gdyby mieli 2 a nie jak obecnie 1 wartosciowego rywala w ramach rozgrywek kontynantalnych, rzadziej bysmy ich widywali.

Skrze przydal by sie dobry atakujacy i solidny 3 przymujacy z dobra defensywa. Penczew uratowal im tylek wiecej niz raz, w poprzednim sezonie. Czepianie sie juniora jest bezzasadne, bo na razie zagral jeden slabszy mecz.
Czepianie sie Szampona jest srednio zasadne, bo jednak nie on powinien decydowac o skladzie. Juz w zeszlym roku wszyscy byli zdziwieni, ze Mariusz jeszcze tak dobrze sie prezentuje. Dotyczylo to systematycznie zagrywki, ale byly tez cale spotkania, ktore Szampon pociagnal w ataku. Tylko zalozenie, ze bedzie to w stanie robic do 40 bylo nieco ryzykowne.
Awatar użytkownika
Bartek O
Posty: 943
Rejestracja: 13 sie 2015, o 15:45

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: Bartek O »

Skąd w ogóle wziął się pomysł Sandersa w Bełchatowie? Przecież to jest jakiś totalny absurd. Chyba, że Konrad Piechocki dowiedział się o planach ściągnięcia Kanadyjczyka przez ASSECO Resovię i postanowił zrobić na złość rywalowi w walce o utrzymanie w Plus Lidze ? ;-).
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: Noworoczny »

Nie no, obie drużyny mają po pięciu mistrzów świata w składzie. Nie będą miały kłopotów z utrzymaniem się. Co innego z walką o play offs. Tu mogą być problemy.
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
WolskiPatriota
Posty: 355
Rejestracja: 13 paź 2018, o 07:42
Płeć: M

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: WolskiPatriota »

Stwierdzenia, że Skra przegrywa przez słabą zagrywkę są co najmniej nie na miejscu.
W ostatnim meczu z JW Skra cisnęła zagrywką bardzo mocno, na poziomie z poprzedniego sezonu.

Przegrali głównie błędami własnymi, które ich pogrążyły chociażby w końcówce trzeciego seta.
A indywidualnie można mieć zastrzeżenia co najwyżej do jednego zawodnika. Do Mariusza Wlazłego. Niczego specjalnego nie pokazuje w żadnym elemencie. Nie ma ani bloku ani zagrywki z poprzedniego sezonu, a w tych elementach był najlepszym atakującym ligi. Atak też mu spadł.



Choć z drugiej strony warto wspomnieć, że rok temu Skra w identycznym stosunku przegrała ze słabszym personalnie JW, więc nie ma co jeszcze panikować.
Miszczu-xdd
Posty: 548
Rejestracja: 16 maja 2018, o 20:16
Płeć: M

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: Miszczu-xdd »

Nie ma tematu Sandersa w Skrze, ja napisałem że ponoć Resovia się nim interesuje i wyobraziłem sobie że Kondzio robi im pstryczka w nos i ściąga go do Bełchatowa i według mnie byłby to dobry ruch, ponieważ taka rywalizacja 2 rozgrywających na podobnym poziomie dobrze zrobiła by Grześkowi, który by się zaczął starać nie na 110% a na 200% i szybciej wróciłby do formy, a nawet jakby dołował to TJ wszedłby i go odciążył i gorzej by na tej pozycji nie było ( A teraz kto go odciąży ? W zeszłym sezonie był Janusz i mógł to zrobić, a teraz Droszyński bądźmy szczerzy.... ). Owszem pierwszą część sezonu miał Kanadyjczyk falującą, ale tak jak kolega wyżej napisał fazę finałową miał dobrą i tą formę przeniósł na LN i gra Kanady wyglądała przynajmniej dla mnie fajnie i przyjemnie dla oka, aż doznał tej kontuzji i wtedy granie Kanady tak jakby się skończyło, bo o ile Blankenau dobrze zagrał w Memoriale Wagnera o tyle na MŚ myślę że Kanada zaszła by trochę dalej gdyby TJ był zdrowy, a po za tym chcieli go w Turcji w Halkbanku więc wcale nie tak słabym klubie i gdyby nie kontuzja to teraz by tam grał, więc chyba jakiś tam poziom prezentuje, a na pewno nie jest słabszy od Grześka
Krystian2973
Posty: 192
Rejestracja: 4 lis 2012, o 20:56
Płeć: M

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: Krystian2973 »

kanimo pisze:
Skrze przydal by sie dobry atakujacy i solidny 3 przymujacy z dobra defensywa. Penczew uratowal im tylek wiecej niz raz, w poprzednim sezonie. Czepianie sie juniora jest bezzasadne, bo na razie zagral jeden slabszy mecz.
Czepianie sie Szampona jest srednio zasadne, bo jednak nie on powinien decydowac o skladzie. Juz w zeszlym roku wszyscy byli zdziwieni, ze Mariusz jeszcze tak dobrze sie prezentuje. Dotyczylo to systematycznie zagrywki, ale byly tez cale spotkania, ktore Szampon pociagnal w ataku. Tylko zalozenie, ze bedzie to w stanie robic do 40 bylo nieco ryzykowne.
Skrze przydalby sie swiatowej klasy libero, to przede wszyskim do takiej koncepcji. Wtedy nie byloby problemu z Szalpukiem czy Orczykiem. A w tym sezonie problem bedzie duzy. Sanders na pewno by nie zaszkodzil bo jest porownywalny do Lomacza. Gdansk.minimalnie w zeszlym roku przegral wejscie do finalu ze Skra. A co do Wlazlego to mieli sciagnac gracza, ktory go odciazy a poki co Teppan jest kula u nogi. Tacy Czarni potrafili wycignac Zygajlova, a Skra co? Nawet Arauio z Warszawy czy Williams z Bedzina sa o wiele lepsi. I jeszcze dali mu 2letni kontrakt.
WolskiPatriota
Posty: 355
Rejestracja: 13 paź 2018, o 07:42
Płeć: M

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: WolskiPatriota »

Teppan to jest nieporozumienie. Najśmieszniejsze jest to, że on przed sezonem gadał, że ma być podstawowym w Skrze :D
Skrzypek
Posty: 2813
Rejestracja: 12 kwie 2009, o 18:09
Płeć: M

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: Skrzypek »

Krystian2973 pisze:A co do Wlazlego to mieli sciagnac gracza, ktory go odciazy a poki co Teppan jest kula u nogi.
Odciążyć? Wlazły potrzebuje odciążania w pierwszych kolejkach ligi, po 5 miesiącach odpoczynku od meczów? ;)
Miszczu-xdd
Posty: 548
Rejestracja: 16 maja 2018, o 20:16
Płeć: M

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: Miszczu-xdd »

Jeśli mam być szczery to chciałbym zobaczyć taki scenariusz że Skra zajmuje to 5 czy nawet 6 miejsce w tym sezonie, Mariusz kończy karierę żebyśmy zapamiętali go z tych sukcesów i fantastycznej gry przez te wszystkie lata, a nie z tego że męczył się u schyłku kariery i kilka innych roszad na kluczowych pozycjach żeby odświeżyć trochę ten bajzel.
1.Z kontraktu jaki Mariusz inkasuje powinno starczyć na ściągnięcie zawodnika ( jak na warunki naszej ligi) zawodnika na miarę gwiazdy ligi, który jako atakujący pociągnie ten wózek znów na szczyt tak jak Mariusz to robił przez te wszystkie lata.To jest pozycja atakującego.
2.Drugą kluczową pozycją na jakiej powinna być zmiana jest Rozegranie, Grzesiek po tych 2 latach w Pszczółkach mógłby sobie już dać spokój z Bełchatowem i iść gdzieś indziej sobie pograć, a prezes mógłby wypatrzeć zawodnika z zagranicznego rynku o poziomie jednak trochę lepszym nić Łomacz, bo mimo całej sympatii do Grześka to on poziomu jaki w Skrze na tej pozycji powinien być nie prezentuje i już raczej nie będzie prezentować, a zagraniczni sypacze byli tu jak wiemy całkiem dobrzy, bo czy Falasca czy Uriarte coś tam prezentowali ( Ja osobiście byłbym przeszczęśliwy gdybym w tej roli znowu zobaczył Argentyńczyka,ale jest to raczej mało realne... patrząc bardziej rzeczywiście to mógłby prezes podkraść z Onico Brizarda bo to też jest ciekawe opcja )
3.Trzecia pozycja, libero tu raczej wszyscy jesteśmy chyba świadomi tego że Kacper będzie grać tu dalej, bo podpisał kontrakt na 2 lata i do tego jest synem Kondzia, ale w fazie finałowej tamtego sezonu i na początku tego, mimo jednego słabszego meczu pokazał że się rozwinął i krytykowanie go w obecnej chwili jest już raczej z przyzwyczajenia i z powodu że jest synem wiadomo kogo..
4.Przyjęcie, Szalpuk zostaje, na drugiego albo przedłużenie Milada albo jakiś zagraniczny gracz na jego poziomie minimum, za tą kasę jaką dostaje po podwyżce powinno się coś znaleźć.
5.Środek, bez zmian Karol i Kuba zostają.
6. Ławka, Libero bez znaczenia MIlczarek albo ktoś w jego miejsce i tak prawie wszystko będzie grać Kacper. Atak, Jeśli będzie ten zawodnik klasowy, to może jakiś młodszy Polak żeby się podszkolić, albo solidny ligowiec. Rozegranie, jeśli będzie ten zagraniczny na lepszym poziomie od Łomacza, to niech Droszyński sobie zostaje.Przyjęcie, jako trzeci na tej pozycji powinien być zawodnik na dobrym poziomie z charakterystyką bardziej defensywną, a jako 4 ofensywnego zostawiłbym Orczyka.Środek, tu ktoś za Czarnowskiego, trochę mniej kontuzjo-genny, jakiś solidny ligowiec z doświadczeniem, chyba że tak jak David Fiel mówił ostatnio w wywiadzie że chce zostać w Skrze na lata, zostanie on na te lata... jeśli pokaże że potrafi grać w siatkówkę to niech i zostanie, a na 4 pewnie jakiś junior, albo zawodnik z drużyny dolnej części tabeli.
TommyLeeJones
Posty: 1672
Rejestracja: 1 lut 2016, o 19:28

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: TommyLeeJones »

Miszczu-xdd pisze:Jeśli mam być szczery to chciałbym zobaczyć taki scenariusz że Skra zajmuje to 5 czy nawet 6 miejsce w tym sezonie, Mariusz kończy karierę żebyśmy zapamiętali go z tych sukcesów i fantastycznej gry przez te wszystkie lata, a nie z tego że męczył się u schyłku kariery i kilka innych roszad na kluczowych pozycjach żeby odświeżyć trochę ten bajzel.
Bzdura, jak Mariusz ma być dobrze zapamiętany, to niech zdobędą MP. Skra ma mocny skład, po prostu Piazza spieprzył totalnie ławkę rezerwowych i to było wiadome już przed sezonem. Jakby nie durne KMŚ (na ch... to komu - nie wiem!) i LM, to rokowania byłyby lepsze. I po kolei do punktów:
1. Zgadzam się - nie jest tajemnicą, że Wlazły ma świetny kontrakt i za niego może przyjść konkretna armata. Ciekawe tylko kto, dobrze jakby był to Polak ale wszyscy lepsi dawno klepnięci, zostaje manewr z Kurkiem, bo Stocznia to nader niepewny projekt.
2. Lubię Łomacza ale faktycznie lepszy chyba nie będzie. O ile łatwo jest przegłosować wobec niego wotum nieufności, o tyle znacznie trudniej uczynić je konstruktywnym, ponieważ ciężko o godnego zastępcę. Jedna ZAKSA ma perełkę jakich mało, JW i Stocznia się bronią ale już gorzej. Gdy nie ma dobrego zastępstwa, to Grzesiek ze swoją jakością i paszportem staje się koniecznością.
3. Piechocki jest póki jest Piechocki.
4. Przyjęcie (szóstkowi) jest wg. mnie tak naprawdę w porządku. Szalpuk ma paszport, Milad ma umiejętności. Tak jak wielokrotnie podnoszono - brakuje Pencheva albo kogoś, kto zwyczajnie potrafi przyjmować. Nie wiem co trzeba mieć we łbie, aby w zespole był jeden przyjmujący z przyjęciem. Piazza bardzo mocno ryzykuje i to niepotrzebnie. Skrę stać na wywalenie kasy za licencję Fiela, a nie mają czapki gruszek na jakiegoś Vitiuka (celowa hiperbola), który wszedłby w newralgicznych momentach do drugiej linii. Żenada.
5. Karol to niezły gracz ale pytanie ile zarabia... Bo może zarabiać sporo jak na środkowego. Po co komu Fiel? Nie wiem, dla mnie fanaberia.
6. Ławki nie ma i jest do stworzenia od nowa.
Skrzypek
Posty: 2813
Rejestracja: 12 kwie 2009, o 18:09
Płeć: M

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: Skrzypek »

Miszczu-xdd pisze:Jeśli mam być szczery to chciałbym zobaczyć taki scenariusz że Skra zajmuje to 5 czy nawet 6 miejsce w tym sezonie, Mariusz kończy karierę żebyśmy zapamiętali go z tych sukcesów i fantastycznej gry przez te wszystkie lata, a nie z tego że męczył się u schyłku kariery i kilka innych roszad na kluczowych pozycjach żeby odświeżyć trochę ten bajzel.
1.Z kontraktu jaki Mariusz inkasuje powinno starczyć na ściągnięcie zawodnika ( jak na warunki naszej ligi) zawodnika na miarę gwiazdy ligi, który jako atakujący pociągnie ten wózek znów na szczyt tak jak Mariusz to robił przez te wszystkie lata.To jest pozycja atakującego.
2.Drugą kluczową pozycją na jakiej powinna być zmiana jest Rozegranie, Grzesiek po tych 2 latach w Pszczółkach mógłby sobie już dać spokój z Bełchatowem i iść gdzieś indziej sobie pograć, a prezes mógłby wypatrzeć zawodnika z zagranicznego rynku o poziomie jednak trochę lepszym nić Łomacz, bo mimo całej sympatii do Grześka to on poziomu jaki w Skrze na tej pozycji powinien być nie prezentuje i już raczej nie będzie prezentować, a zagraniczni sypacze byli tu jak wiemy całkiem dobrzy, bo czy Falasca czy Uriarte coś tam prezentowali ( Ja osobiście byłbym przeszczęśliwy gdybym w tej roli znowu zobaczył Argentyńczyka,ale jest to raczej mało realne... patrząc bardziej rzeczywiście to mógłby prezes podkraść z Onico Brizarda bo to też jest ciekawe opcja )
3.Trzecia pozycja, libero tu raczej wszyscy jesteśmy chyba świadomi tego że Kacper będzie grać tu dalej, bo podpisał kontrakt na 2 lata i do tego jest synem Kondzia, ale w fazie finałowej tamtego sezonu i na początku tego, mimo jednego słabszego meczu pokazał że się rozwinął i krytykowanie go w obecnej chwili jest już raczej z przyzwyczajenia i z powodu że jest synem wiadomo kogo..
4.Przyjęcie, Szalpuk zostaje, na drugiego albo przedłużenie Milada albo jakiś zagraniczny gracz na jego poziomie minimum, za tą kasę jaką dostaje po podwyżce powinno się coś znaleźć.
5.Środek, bez zmian Karol i Kuba zostają.
6. Ławka, Libero bez znaczenia MIlczarek albo ktoś w jego miejsce i tak prawie wszystko będzie grać Kacper. Atak, Jeśli będzie ten zawodnik klasowy, to może jakiś młodszy Polak żeby się podszkolić, albo solidny ligowiec. Rozegranie, jeśli będzie ten zagraniczny na lepszym poziomie od Łomacza, to niech Droszyński sobie zostaje.Przyjęcie, jako trzeci na tej pozycji powinien być zawodnik na dobrym poziomie z charakterystyką bardziej defensywną, a jako 4 ofensywnego zostawiłbym Orczyka.Środek, tu ktoś za Czarnowskiego, trochę mniej kontuzjo-genny, jakiś solidny ligowiec z doświadczeniem, chyba że tak jak David Fiel mówił ostatnio w wywiadzie że chce zostać w Skrze na lata, zostanie on na te lata... jeśli pokaże że potrafi grać w siatkówkę to niech i zostanie, a na 4 pewnie jakiś junior, albo zawodnik z drużyny dolnej części tabeli.
Nie minął miesiąc od startu rozgrywek, a tutaj pojawiają się projekty nowego składu... Nie przesadzajmy.
Najprędszą zmianą w szeregach Skry może być roszada na stanowisku trenera, bo wyniki klubu są, jakie są i wielka to zasługa Piazzy.
Nie wiem co trzeba mieć we łbie, aby w zespole był jeden przyjmujący z przyjęciem.
Mam wrażenie, że w klubie spodziewano się, że Orczyk przyjmuje. ;)
compact
Posty: 5727
Rejestracja: 13 wrz 2011, o 11:58
Płeć: M

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: compact »

Skrzypek pisze:
Mam wrażenie, że w klubie spodziewano się, że Orczyk przyjmuje. ;)
Tam panuje przekonanie, że przyjmować potrafi Katić xD
Zablokowany

Wróć do „PlusLiga”