PlusLiga 2018/2019 - 16 kolejka

[Gierek]

Dzisiaj rozpoczyna się 16 kolejka PlusLigi w sezonie 2018/2019. Oto mecze, które zobaczymy:
19 styczeń, godzina 20:30: Chemik Bydgoszcz - ZAKSA Kędzierzyn - Koźle transmisja w Polsacie Sport
21 styczeń, godzina 20:30: MKS Będzin - AZS Olsztyn transmisja w Polsacie Sport
20 styczeń, godzina 17:30: GKS Katowice - Resovia Rzeszów transmisja w Polsacie Sport
18 styczeń, godzina 17:30: Czarni Radom - Cuprum Lubin transmisja w Polsacie Sport
19 styczeń, godzina 14:45: Warta Zawiercie - ONICO Warszawa transmisja w Polsacie Sport

W tej kolejce pauzuje Jastrzębski Węgiel.

Jakie są moje typy?
Bydgoszcz - Kędzierzyn-Koźle: Hmm... Byłoby sympatycznie, gdyby gospodarze powalczyli, przynajmniej mam taką nadzieję, że powalczą, ale niestety myślę, że będzie szybkie 3:0 dla kędzierzynian, ale liczę na jakąkolwiek walkę ze strony gospodarzy.
Będzin - Olsztyn: Ciekawe starcie, ale myślę, że na pewno to nie będzie hit 16 kolejki. Tutaj wynik też może być w dwie strony, ale myślę, że gospodarze będą świętować triumf. 3:1 dla będzinian.
Katowice - Rzeszów: Drugi hit tej kolejki. Mam nadzieję, że gospodarze sobie dadzą rady. Obstawiam zwycięstwo 3:1 gospodarzy, ale wynik może być w dwie strony.
Radom - Lubin: Myślę, że gospodarze powinni wygrać 3:0. 3:0 dla radomian.
Zawiercie - Warszawa: Trzeci hit, ale myślę, że przy obecnej postawie obydwóch drużyn raczej warszawianie powinni sobie dać rady. 3:1 dla warszawian.

[PoteznyMaxim]

Czy Rossard jest już gotowy do gry od pierwszych minut ?

[Re_soviaczka]

Przecież mecz Trefl - Skra jest przełożony z wiadomego powodu, więc jakim cudem miałbyś znaleźć teraz transmisję tego meczu?

[Gierek]

Tak, przepraszam, pośpieszyłem się. Przy okazji - planowe zwycięstwo radomian.

[PH3N-x]

Kosmiczne statystyki Filipa, 82% przy 22 atakach i żadnego błędu czy bloku. Oglądał ktoś i może powiedzieć coś więcej?

[Guilder]

Wow. Nigdy w życiu takich statystyk efektywności nie widziałem. I to nie przy pięciu czy dziesięciu próbach, a ponad dwudziestu. Nie ma znaczenia rywal, bo przy tylu okazjach wystarczy, że się lekko ręka omsknie i już piłka leci w aut. Na miejscu Filipa bym sobie z tych statystyk plakat zrobił.

[Aershis]

Cała afera z kibiciami w Radomiu chyba wpływa pozytywnie na Filipa.

[Marcy$]

Cała afera z kibiciami w Radomiu chyba wpływa pozytywnie na Filipa.

A może się pogodzili i stąd taka gra?:)

[aezakmi]

Oprócz kibiców, to jeszcze jedna sprawa... Filip na początku sezonu był za bardzo przypakowany. Obecnie wizualnie jest z tym lepiej dzięki czemu wraca do swojej optymalnej motoryki, jest szybszy i to od razu przekłada się na jego grę. W meczu wczorajszym środkowi zespołu Lubina kilkukrotnie nie nadążali dołączyć do bloku. Oczywiście, Vincic dobrze rozgrywał, ale szybkość Filipa również była tu bardzo istotna. Atakował na szybkości i "wchodził" w parkiet pomiędzy blokującymi, jak w masło. Wlazły lubił tak zawsze grać, szybka piłka i jedziemy pomiędzy, i momentami tak to właśnie wczoraj wyglądało jeśli chodzi o grę Filipa. Na pewno też trzeba docenić rozegranie Vincicia, bo Filip naprawdę dostawał znakomite wystawy na pojedynczy lub "lotny" blok - aż żal było tego nie kończyć. I siła Filipa w ataku też robi wrażenie. Ciężko podbijać jego ataki, jak ominie blok.

[Aershis]

A może się pogodzili i stąd taka gra?:)

Po tym co wypisywała to hołota na facebooku - wątpię.

[grzegorzg]

Muszę troszkę dziegciu w te peany na czesc Filipa wrzucic. Tak, wiem, ktos zaraz napisze, ze nie byłbym sobą, gdybym tego nie zrobił.
Ogladałem trzy sety i dla mnie ten mecz był niezywkle dziwny, a obie druzyny grały dośc niechlujnie bloku i obronie, może poza czwartym setem, zupełnie tak, jakby radomianie chieli wygrac samym atakiem, bez wkładu w inne elementy. Szacunek oczywiście dla Filipa, ale zawodnicy tacy jak Patucha, Gorzkiewicz, czy Yanagida, mistrzami bloku nie są, pisząc mocno eufemistycznie, a przecież spora częsc meczu przebywali wszyscy na boisku. W ogóle, to jest takie trochę własnie smieszne, ze Radom przy słabym przyjęciu Lubina miał mniej bloków (4 do 8). Była taka sytuacja, jak Patucha wchodzi jak w masło atakiem z drugiej linii, z czwartego metra , przy podwójnym bloku radomian. W kazdym razie chyba w secie nr 4 wzieli sie do pracy na powazniej, ale nie ogladałem...

[Loszek]

Kosmiczne statystyki Filipa, 82% przy 22 atakach i żadnego błędu czy bloku. Oglądał ktoś i może powiedzieć coś więcej?

Oglądałem dwa pierwsze sety. I o ile Vinicić rzeczywiście gubił mu blok, o tyle z dokładnością bywało różnie, więc jeszcze bardziej doceńcie Pamiętam przynajmniej dwie piłki, które ledwo zaatakował.
Przy dobrej statystykach wszystkich skrzydłowych wynik Fornala może nie wyglądać jakoś imponująco, ale wydaje mi się, że wczoraj wyglądał jakoś tak pewniej niż ostatnimi czasy.
Z łyżką dziegciu powyżej też się zgadzam

[grzegorzg]

Mazur o tej spornej sytuacji mówił dokładnie odwrotnie cytując "znanego sedziego" niż wykaząła powtórka .

Owszem, skutecznoiś Łukasika bywa godna uznania, ale co on robi z drugą ręką w ataku woła o pomstę do nieba. Kto go uczył siatkówki (tenisa, kometki)

[kamil1999]

Słaby mecz w przyjęciu obu drużyn. Semeniuk musi grać bo Waliński ani Fereira nie utrzymają przyjęcia.

[WysokiPortorykanczyk]

Owszem, skutecznoiś Łukasika bywa godna uznania, ale co on robi z drugą ręką w ataku woła o pomstę do nieba. Kto go uczył siatkówki (tenisa, kometki)

Problem w tym, że (między innymi przez to) głównie z rozegranych piłek, zagrywka także problematyczna. A sam blok to ścisła czołówka nie tylko w Polsce...

[grzegorzg]

Mozliwe, mozliwe... W każdym razie ja mysle, że sporo traci trym dziwnym ułożeniem lewej ręki, czesto w ogóle zbyt wczesnie wyprostowanej wzdłuż ciała, szczególnie własnie przy zagrywce, kompletnie nienaturalnie, czasami wręcz komicznie.

[WysokiPortorykanczyk]

No i, teraz może tego nie widać, ale rok temu miał strasznie dużą skalę indywidualnych błędów a ataku, teraz zresztą też robi ich dużo biorąc pod uwagę ograniczoną liczbę ataków. A w bloku wymieniłbym może trzech przyjmujących w Europie z podobnymi warunkami na podobnym poziomie... Solidny gracz, ale...

[Aranger]

Kwolek jest dzisiaj do gry ?

[grzegorzg]

Tzn ja nie jestem jakims wielkim fanem, bo nie przepadam za zawodnikami z takim złym ułozeniem w jakims elemencie, ALE postęp docenic trzeba.

[jarek8dywan]

Wow. Nigdy w życiu takich statystyk efektywności nie widziałem. I to nie przy pięciu czy dziesięciu próbach, a ponad dwudziestu.

Tak w ramach ciekawostki. Zapadlo mi w pamieci nazwisko Statsenko - byly atakujacy Politechniki w sezonie 10/11 mial dwa mecze na podobnym poziomie co Filip. Raz z ZAKSA 36/26 (72%) i z Delecta 21-18 (86%). A poza tym faktycznie nie zapamietalem podobnych wynikow. Zlapal forme ewidentnie. Pytanie ile czasu jest w stanie ja utrzymac. I zgodze sie, ze ma tu tez swoj udzial Vincic, ktory gra bardzo dobrze.

[dyletant]

Wreszcie doceniony Waliński, ale dziś w końcu dobrze zagrał Portugalczyk

Warszawa zaczyna mieć dawny problem jak Skra z Wlazłym, Kurek jest jej najlepszym zawodnikiem i największym problemem jednocześnie, bo zaczyna za bardzo opierać wtedy grę na jednym zawodniku.

[Bartek O]

Po tym co wypisywała to hołota na facebooku - wątpię.

Czyli sprawa jest wg. Ciebie jasna i całość winy leży po stronie kibiców? Nie czytałem facebookowych wpisów, widziałem tylko oświadczenie klubu kibica Czarnych, w którym podana jest przyczyna nazywania swojego atakującego "człowiekiem bez nazwiska" lub "wkładem do koszulki".

Na formę Michała ta sytuacja zdaje się mieć jednak bardzo pozytywny wpływ. Kolejne MVP, a statystyki z meczu przeciwko Cuprum rzeczywiście rzadko spotykane.

[grzegorzg]

Schematy, schematy...

Tak obserwuję mecz i jedna z akcji natchneła mnie do refleksji, ze wszyscy się posługują tymi samymi, oklepanymi schematami.
W okolicach trzeciego punktu, atakujacy Bydzi zmuszony był do przebicia piłki góra za darmo. Wszyscy, jak jeden mąz, przebijają tak, aby teoretycznie utrudnic atak atakujacemu, a więc w okolice strefy nr "6". Oczywiscie, przeciwnik doskonale zdaje sobie z tego sprawę i do obsługi tych piłek często jest delegowany przyjmujący (tu akurat Deroo) lub libero. I cała "taktyka" bierze w łeb...
PS. Oczywiście do strefy "2" a nie "6"

[dyletant]

Dlatego zawsze gra się na rozgrywającego, wtedy nawet jak ktoś się przesunie to pod wpływem ruchu może źle dograć piłkę. Czasami gra się też na środkowych, którzy tylko sobie znanym sposobem dogrywają z 2. metra na 4.

[grzegorzg]

No własnie tych nieco bardziej "inteligentnych" przebic jest znacznie mniej. Zupełnie jakby cała umiejętnosc zawodnika skupiona była na tym, aby tam w ogóle trafic, dla spokoju sumienia zapewne (czyt braku reakcji trenera )

[mmb]

Mecz Zaksy, czyli znów gładkie 3pkt i emocje jak na rybach, to musieli dać Wanio żeby ktoś to wszystko zagadał

[WolskiPatriota]

Co ten Wanio wygaduje?
Że niby od Cucine tylko Zenit i Perugia się nie odbiją?

Jak dopiero co to Cucine się odbiło ale od Trentino w KMŚ.

[Pawel909]

A już wszyscy tak sie cieszyliśmy że mamy cie z głowy

[aezakmi]

Oglądacie mecz, czy statystyki? Vinhedo nie gra, czyli jeden z najlepszych siatkarzy Bydgosczy w tym sezonie, do tego rozgrywający - proszę Was, nie patrzcie na nazwę klubu, miejsce w tabeli, ostatnie mecze, tylko na skład personalny tu i teraz, na teraźniejszość. Bydgoszcz dzisiaj nie miała prawa postawić się, choć mecz wciąż trwa, ale przy nwowym rozgrywającym - nie zmieni się ich gra i przegrają zgodnie z planem: do zera, ale sport jest sportem, skreślać nie będę... Jednak planowane jest wygranie przez Zaksę do zera, głównie ze względu na brak Vinhedo - kluczowe ogniwo zespołu z Bydgoszczy i mózg tej drużyny, lider, którego dziś brak.

[janek50]

Oprócz rozgrywających brakuje Lipińskiego i Gryca. Bydgoszcz naprawdę ma szczęście ,że Stocznia się wycofała