grzegorzg pisze:Uprzedzam troszkę Twój zamiar i chyba po raz pierwszy w życiu
wziąłem do reki przepisy gry sprowokowany dyskusja między innymi ze Skrzypkiem na temat przekładania reki przy ataku. I co znalazłem?
No to jeszcze casebook i wytyczyne i instrukcje sędziowania przed Tobą
11.1.2 Po ataku dozwolone jest przełożenie ręki na drugą stronę siatki, pod warunkiem, że dotknięcie piłki
miało miejsce we własnej przestrzeni.
Czarno na białym widac, ze sedziwie (vide jeden z wpisów Skrzypka) odgwizujacy takie sytuacje nie maja racji. Chyba, że stosuja jakąs kompletnie wyimaginowaną interpretację zakładajacą dotknięcie piłki nie jako stan początkowy, ale pełen ruch reki z piłka - przeciez piłka wędruje pewien odcinek wraz z ręką.
Tutaj Skrzypek ma rację. Oceniamy pozycje dłoni podczas całehgo kontaktu z piłką. Dla mnie tłumaczenie jest niefortunne, bo dotknięcie sugeruję "jednorazową" czynność. Przepis po angielsku brzmi lepiej:
11.1.2After an attack hit, a player is permitted to pass his/her hand beyond the net, provided that the contact has been made within his/her own playing space.
Część dotyczącą bloku pominę, bo chyba wszystko jasne.
Spróbowałem znalezc także odniesienie w przepisach do tej sytuacji z piłką na sitace i odgwizdaniem błedu rozgrywajacemu Resovii, zakładając, że piłka była w strefie neutralnej i każdy mógł zrobic z niej uzytek. Wydaje mi się, że wtedy maja zastosowanie przepisy
[...]
Sęk tylko w tym, i nie bardzo mogę się z tym zgodzic, że w takiej sytuacji chroniony jest atakujacy. Moim zdaniem, i tak bywało wczesniej, ze rozgrywający był chroniony w działaniach właczajac tę sytuację "neutralną". kazde prawo powinno miec literę i ducha i ten duch powinien byc zgodny z - nie wiem jak to nazwac ... Powidzmy w tym wypadku subtelnosciami dyscypliny. Skoro rozegranie jest elementem w tym wypadku niezmiernie trudnym, to ono powinno byc chronione stosowna wykładnią.
Chyba, ze gdzies bładzę, to mnie @WearySkier wyprostuj...
Jak kibicuje Resovii to punkt należał się Skrze. Nie można grać w strefie przeciwnika. Wyraźnie potwierdza ten fakt przypadek 3.10 z casebooka. OCeniamy pozycję dłoni/palców a nie piłki.
9.2.3.2 przy pierwszym odbiciu piłki przez zespół piłka może być dotknięta kolejno kilkoma częściami ciała,
pod warunkiem że kontakt z piłką ma miejsce w jednym zagraniu.
Przynajmniej dla mnie było to niejasne, dlatego pozwoliłem sobie ten przepis zamieścic[/quote]
Tutaj również warto zaznaczyć, kiedy mamy do czynienia z z pierwszym odbiciem. Wytyczne i instrukcje sędziowania wymieniają cztery przypadki.
6.1odbiór zagrywki,
6.2odbiór ataku przeciwnika (nie tylko uderzeń, ale wszystkich rodzajów ataku –zobacz Przepis 13.1.1),
6.3odbiór piłki odbitej od bloku przeciwnika,
6.4odbiór piłki odbitej od własnego bloku.
Jeszcze taka dygresja. Rozumiem kibicowskie emocje i chęć wieszania sędziego, który nie zauważył obcierki w obronie czy centymetrowego autu, ale ocena sędziego w rzeczywistości wygląda inaczej. Jeśli już trzeba kogoś wieszać, to za występek przeciwko przepisom i tak np. znany jest przypadek podczas MŚ w 2014 gdy, któryś sędzia podwójne odbicie odgwizdał* i został za to ukarany.
*Oczywiście są przypadki, gdy można to zrobić, ale ten się akurat nie kwalifikował.
W tym roku jeden sędzia spadł ze szczebla FIVB za kuriozalną i śmieszną pomyłkę podczas Ligi Narodów. Kto ciekawy może poszukać. Podpowiem, że sędzią drugim był Polak. Po obejrzeniu sytuacji zastanówcie się czy w warunkach meczowych odgwizdalibyście ten błąd czy zgłupielibyście na słupku i puścili grę.
"Widać, że gra dno tabeli" - W.Drzyzga o meczu MKS Będzin - Asseco Resovia Rzeszów