drukjul pisze:
Wyróżnienia zdobyte w lidze estońskiej, czy bałtyckiej to może nie jest najlepsza rekomendacja, ale Walker szczególnie w sierpniowym interkontynentalnym turnieju kwalifikacyjnym we Włoszech do IO mógł się podobać. Bardzo dobrze zagrał zwłaszcza z Włochami, radząc sobie nie tylko w ataku, czy na zagrywce, ale co przyznam mnie bardzo zaskoczyło in plus kiedy oglądałem ten mecz, także z trudnymi zagrywkami gospodarzy - zresztą niewiele zabrakło, aby Australijczycy sprawili wielką sensację i przede wszystkim dzięki bardzo dobrej postawie Lincolna Williamsa i Walkera to spotkanie wygrali.
Na mistrzostwach Azji Walker także brylował, będąc cały czas dość wyraźnie drugą opcją w ataku w drużynie Lebedewa po Thomasie Edgarze, który co ciekawe wrócił w tym roku po kilku sezonach przerwy do reprezentacji Australii tylko na ten jedyny turniej. Na PS ani Edgar ani Walker jakoś nie dojechali, pierwszą armatą kangurów jest w Japonii ponownie Lincoln Williams, ale całkiem możliwe że dostali teraz od Marka wolne i czas na odpoczynek, ale znów się pojawią i zagrają w styczniowym, azjatyckim turnieju kwalifikacyjnym do IO.
A swoją drogą to mając w składzie Thomasa Edgara, Samuela Walkera, Arash Dosanjha, czy Luke'a Smitha - a zdarzało się już w tym sezonie, że zwłaszcza w mistrzostwach Azji jednocześnie wszyscy ci siatkarzy przebywali na boisku w drużynie Lebedewa, Australijczycy są wręcz szokująco wysoką drużyną - atakujący 212 cm, dwaj przyjmujący 208 i 204, rozgrywający 205 cm. Atakującym rywali, jeżeli chodzi o blok kangurów może się robić ciemno przed oczami.
Moim celem w żadnym wypadku nie było "dokuczanie" australijskiemu zawodnikowi z tego tylko powodu, że bardzo dobrze prezentował się w lidze bałtyckiej. Nawet, jeśli to "tylko" liga bałtycka. Wiem, że to bardzo solidny w ofensywie gracz, który jak choćby we wspomnianych przez Ciebie meczach potrafi zagrać na naprawdę bardzo wysokim poziomie. Nie oglądałem meczu z Włochami, ale czytałem (chyba nawet tu na Forum) bardzo pochlebne opinie na temat gry Australijczyków i samego Walkera.
Martwiłbym się trochę, gdyby Zawiercianie chcieli przy pomocy siły i centymetrów Walkera podbijać PlusLigę, ale po pierwsze nawet nie wiemy czy jest w ogóle temat reprezentanta Australii w naszej lidze, a po drugie jeśli nawet trafi do Aluronu Virtu, to nie jako główna armata ofensywna, tylko jako zmiennik dla portugalskiego skrzydłowego. Bardzo solidny zmiennik.
Uważam nawet, że ewentualne przyjście Kangura w miejsce Cacicia, to dobra zmiana. Tym razem bez cudzysłowu.
W sposób absolutnie niezamierzony wywołałem Twoją reakcję na swój wpis dotyczący Walkera. Ale dzięki temu mogłem przeczytać kolejny ciekawy post Twojego autorstwa.