PlusLiga 2019/2020 - 4 kolejka

[Aquino]

Dwóch z trzech najlepszych atakujących ligi gra w Zawierciu. Przedziwna sytuacja bo obaj są w takiej formie, że aż żal kogoś sadzać na ławkę.

[dodonek]

Można prosić jakiś stream?

[panoptico]

Dwóch z trzech najlepszych atakujących ligi gra w Zawierciu. Przedziwna sytuacja bo obaj są w takiej formie, że aż żal kogoś sadzać na ławkę.

Naprawdę? Bociek najlepszy? Nie oglądałem meczu z Będzinem ale dzisiaj to jest najgorszy w drużynie Zawiercia. Kompletnie bezradny na podwójnym bloku, Ferreira nakrywa go czapką. Nawet na pojedynczym popełnia błędy.

W pierwszym secie jakoś się wybronił, ale bardziej jechał na szczęściu i nieporadności obrony Zaksy niż na pewności swojej grt.

[Aquino]

Ten set mu nie wychodzi ale z Będzinem MVP i 25 punktów . Pierwszy set też dobry.

[kanimo]

Zaksa po zmianach lepiej. Fajne wejscie Smithaa a i Semeniuk OK. Rejno, w odroznieniu od Kani rozczarowuje.
Za to w Zawierciu prosi sie o Maline. Bociek zgasl.
Edit-prosisz, masz. Na razie na zagrywke.

[panoptico]

Generalnie mierzi mnie poziom większości spotkań w tej lidze. Przeważnie wygrane sety nie wynikają z ponadprzeciętnych zagrań zwycięskiej drużyny tylko błędów bezpośrednich przeciwnika. Dzisiaj dobry przykład. Zawiercie dobija do 10 błędów własnych w tym secie. Jeszcze lepszy przykład to Resovia-Olsztyn, mecz na poziomie 1 ligi.

A najgorsze jest to, że mimo iż w polskiej lidze większość zawodników gra lekką zagrywką, to jest masa zepsutych.

[laanca]

Nie wierzę co teraz zrobił Baroti ...

[kanimo]

Generalnie mierzi mnie poziom większości spotkań w tej lidze. Przeważnie wygrane sety nie wynikają z ponadprzeciętnych zagrań zwycięskiej drużyny tylko błędów bezpośrednich przeciwnika. Dzisiaj dobry przykład. Zawiercie dobija do 10 błędów własnych w tym secie. Jeszcze lepszy przykład to Resovia-Olsztyn, mecz na poziomie 1 ligi.

A najgorsze jest to, że mimo iż w polskiej lidze większość zawodników gra lekką zagrywką, to jest masa zepsutych.

Nie ogladaj. Strasznie marudzisz i mierzi to przy czytaniu forum, a opcji ignoracji nie ma.

Zawiercie powinno wzmocnic zagrywke, nic nia nie szkodza. I wpuscic Maline.

Zwracam uwage na podostrzenie flota Olka. Moze ta pilka jest latwiejsza do kontrolowania nie tylko w odbiorze?
Zreszta Olek gra niezly mecz. Troszke wiecej bierze na siebie w ataku, na co czekalismy. Powiedzialabym, ze w rywalizacji o defensywnego jest krok przed Kwolkem, ale Bartosza ostatnio nie widzialam.
Jak dodamy do tego wzrastanie w sile Muzaja, to zmiennicy nam rosna.
Fajnie jest, mimo marudzenia niektorych.

[panoptico]

Zaksa wyrównuje wynik meczu, ale znów, jak przystało na Plusligę, nie wynika to z nagłego skoku jakości gry drużyny wygrywającej, tylko błędów przeciwnika.

Jeśli dobrze naliczyłem, Zawiercianie popełnili 11 błędów własnych w tym secie. I jak przystało na Plusligę, co najmniej połowa to zepsute zagrywki.
Dla (nie)odmiany w pierwszym secie Zaksa 8 (?) błędów własnych.

To co się dzieje z tą ligą jest tragiczne. Mecz 1 z 4 drużyną w tabeli rozgrywa się na tej zasadzie, że wygrywa ten, kto zepsuje mniej...

@Kanimo
Ale przecież krytyka ligi to podobna sprawa co krytyka poszczególnych zawodników. Czyli wszystkim wolno nieustannie krytykować np. takiego Kacpra Piechockiego, a mi nie wolno ogółu ligi?

[kanimo]

Pleas, jest jakis nakaz ogladania?

[Aquino]

Kreują nam się w tym sezonie nowi środkowi. Kania, Poręba. Kto następny?

[laanca]

Teraz Śliwka robi różnicę, piękna gra na kontrze

[Aranger]

Kreują nam się w tym sezonie nowi środkowi. Kania, Poręba. Kto następny?

Mi znowu, patrząc na kolejne skończone ataki Walińskiego, przyszło do głowy, co byłaby w stanie ugrać na arenie międzynarodowej nasza "szóstka weteranów" dalekich od kadry, czyli dajmy na to - Kozłowski-Bartman, Waliński-Żaliński, Kosok-Możdżonek, Żurek ? Gorsi niż z połowa zespołów z ME raczej byśmy nie byli.

[panoptico]

Znowu Zawiercie robi sepuku, jak można brać tyle wyraźnie autowych zagrywek...

Kompromitacja Zawiercia... Przegrywają akcje jak dzieci, a powinni już zakończyć tego seta.

Brak słów.

[Aquino]

Nie ma Kaczmarka, nie ma kto walnąć w sędziego .

[kanimo]

Nie ma Kaczmarka, nie ma kto walnąć w sędziego .

Sliwka z Semenem i Wisnia starczyli

[mmb]

I zapewne Zawiercie wyjedzie bez niczego, a okazję mieli gromną

Szkoda że nie gra Malina, bo i byłaby zagrywka lepsza.

[barti522]

Dlaczego nie gra Koga?

[dyletant]

ZAKsa w 5 i w końcówce bez rozgrywającego a i tak wyciągnęła wyniki z 22:24.
Czemu nie gra Malinowski?

[Lucarelli]

Ale bezczelna kradzież sędziowska.

[Hrabia_Monte_Christo]

Sędzia pokazał teraz "klasę".

Wpis powstał przy współpracy z Huawei P20 Pro

[skysplif]

Szkoda że nie ma zmiany na pozycji atakującego. Może Malinowski lepiej by się pokazał.

[panoptico]

Bociek 40% w ataku. Fakt, jak na atakującego dosyć słabo, ale nie w nim leży problem.

30 błędów własnych Zawiercia po 3 setach. Na tym można skończyć analizę.

Bociek... Dramat.

[dyletant]

Zawiercie robi w tym meczu wszystko co w ich mocy, żeby wyjechać nawet bez punktu.

No i dopięli swego.

[barti522]

Lebiediew przewalił ten mecz swoimi dziwnymi decyzjami personalnymi... jak można przez cały mecz nie wpuścić do 1 linii Malinowskiego?

[panoptico]

Bo Zawiercie to przeciętna do bólu drużyna, która w czasach świetności Plusligi grałaby o 6-7 miejsce, a na pewno nikt nie oczekiwałby od nich punktów ugranych z obrońcą tytułu (W tamtych czasach Skra/Resovia).
Ich awans do czwórki w ostatnim sezonie i szansa jaką mieli na finał, to efekt słabości konkurencji a nie siły Zawiercia.

[Lucarelli]

Niepokonana nasza Zaksa kochana!
Piękne zwycięstwo z trudnym rywalem bez Kaczmarka, który w ostatnich spotkaniach był liderem zespołu.

[Son]

Hahaha kolejni przegrali na własne życzenie???
Ach ta Zaksa, jaki to fartowny zespół

[greatworldofvolley]

Nie wydaje mi się że Zawiercie jest przeciętne. Zaksa znowu zrobiła swoje.

[barti522]

No moim zdaniem akurat nie, dziś Zaksa dobre spotkanie, a Baroti może się rozkręcić z biegiem czasu, dobra końcówka, ja się tylko zastanawiałem o co chodzi Lebiediewowi, że przez długi czas nie grał Koga, do tego przy przeciętnym Boćku, Malinowski cały czas na ławce... Delikatnie mówiąc nie pomógł dziś swojemu zespołowi.