Sezon 2020/21

Conrados
Posty: 110
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 20:05
Płeć: M
Lokalizacja: Kalisz

Re: Sezon 2020/21

Post autor: Conrados »

Chodzę na mecze już ponad dwie dekady, widziałem sporo nerwowych sytuacji i napięć na linii trener-zawodniczka, ale czegoś takiego, co miało miejsce wczoraj iraj po meczu MKSu Kalisz z Pałacem nie widziałem jeszcze nigdy. Powiedzieć, że trener bydgoszczanek był wściekły to tak jakby nic nie powiedzieć. Swoją frustrację po meczu wyładował na rozgrywającej Magdalenie Mazurek, do której po uprzednim kopnięciu w bandy reklamowe i rzyceniy zeszytem wykrzyczał następujące słowa (siedziałem bardzo blisko, słyszałem wszystko dokładnie): "Kto tu jest do ch...a trenerem? Ty, czy ja? Chesz mi wejść k...a na głowę? Masz grać tak, jak ja mówię, a nie k...a po swojemu". Po tych słowach udał się na drugą część sali do swojego statystyka, a po drodze krzyknął do swojego zespołu: "Za pięć minut w szatni, ale k...a wszystkie! Zrozumiano"? Następnie znów kopnął w bandę i cisnął zeszytem o blat. Biedna zawodniczka;przez chwilę miałem wrażenie, że ją uderzy.
Awatar użytkownika
Por.Columbo
Posty: 128
Rejestracja: 10 lis 2018, o 16:51
Płeć: M

Re: Sezon 2020/21

Post autor: Por.Columbo »

Conrados pisze:Chodzę na mecze już ponad dwie dekady, widziałem sporo nerwowych sytuacji i napięć na linii trener-zawodniczka, ale czegoś takiego, co miało miejsce wczoraj iraj po meczu MKSu Kalisz z Pałacem nie widziałem jeszcze nigdy. Powiedzieć, że trener bydgoszczanek był wściekły to tak jakby nic nie powiedzieć. Swoją frustrację po meczu wyładował na rozgrywającej Magdalenie Mazurek, do której po uprzednim kopnięciu w bandy reklamowe i rzyceniy zeszytem wykrzyczał następujące słowa (siedziałem bardzo blisko, słyszałem wszystko dokładnie): "Kto tu jest do ch...a trenerem? Ty, czy ja? Chesz mi wejść k...a na głowę? Masz grać tak, jak ja mówię, a nie k...a po swojemu". Po tych słowach udał się na drugą część sali do swojego statystyka, a po drodze krzyknął do swojego zespołu: "Za pięć minut w szatni, ale k...a wszystkie! Zrozumiano"? Następnie znów kopnął w bandę i cisnął zeszytem o blat. Biedna zawodniczka;przez chwilę miałem wrażenie, że ją uderzy.
Jeśli to prawda, to nie dziwię się dlaczego dziewczyny z Bydgoszczy są takie spięte na boisku. Można być zdenerwowanym, ale szczególnie w pracy z kobietami na słowa trzeba zwracać uwagę. Swoją drogą z drugiej strony od trenera Pasińskiego na jednym z czasów w którym widać było wyraźnie w tv, że został wyprowadzony z równowagi padły jakieś wiązanki, czy było gorąco, ale w zdrowym wymiarze? Pytam, bo patrząc na miny kibiców Kalisza po tym czasie wszystko było dokładnie słychać na hali ;)

Co do samego meczu, bardzo ciężki do oglądania. Po meczu z Jokerem wydawało się Gałkowska łapie formę, ale wczoraj znowu złapała ją anemia w ataku przez co Żurowska broniła jej ataki z uśmiechem na ustach. Na lekkie usprawiedliwienie słabiutkie spotkanie Polak na rozegraniu, ale swoimi wystawami na równi nie rozpieszczała atakujących dziewczyn z lewego jak i z prawego skrzydła. Zresztą co najmniej kilka z nich powinno być gwizdniętych jako nieczyste odbicie. Na pierwszy rzut oka wydawałoby się, że Szczurowska wniosła ożywienie i może rzeczywiście tak było przez pierwsze 15 minut, ale koniec końców skończyła z gorszą efektywnością ataku od Gałkowskiej. Dużo pracy jeszcze przed nią nad dojściem do stabilizacji w ataku.

Po stronie Pałacu Bidias gra na razie jedynie dzięki nazwisku i nadziei trenera, że wejdzie na poziom z ŁKS-u. Może to się jeszcze wydarzy, ale oprócz braków fizycznych trochę też brakuje mi u niej zaangażowania. Kompletnie nie przekonuje mnie Dascalu, niby od czasu do czasu potrafi z niezłą mocą zaatakować, czy posłać niezłą zagrywkę, ale robi przy tym ogromną liczbę niewymuszonych błędów i to takich bardzo wyraźnych strzałach w aut, czy atakach w pół siatki. Patrząc na ich ostatnie spotkania trochę się nie dziwie zdenerwowaniu trenera, bo można je podsumować jako ciąg niewykorzystanych szans na czele z frajersko wręcz straconym punktem z ŁKS-em.
xeron
Posty: 195
Rejestracja: 29 maja 2017, o 18:42

Re: Sezon 2020/21

Post autor: xeron »

Matela jest strasznie nerwowy, być może dlatego, że to kolejny mecz z przeciwnikiem na podobnym poziomie, gdzie nie odnoszą zwycięstwa. Dziewczyny wyraźnie mają problem z mentalem, widać już to było od spotkania z Bielskiem, gdzie przegrały na własne życzenie tie breaka, później ŁKS, teraz Kalisz. Na pewno duża w tym wina trenera.

Co do Dascalu, mam wrażenie, że ma dużo większy potencjał niż do teraz prezentuje, bo co jakiś czas widać ją w bardzo fajnych akcjach, a później po 4 super atakach uderza plas w aut. Mam nadzieję, że zniweluje te błędy i wtedy będzie wzmocnieniem.
Awatar użytkownika
Por.Columbo
Posty: 128
Rejestracja: 10 lis 2018, o 16:51
Płeć: M

Re: Sezon 2020/21

Post autor: Por.Columbo »

Dascalu potencjał owszem ma, ale ma też 29 lat i niezbyt imponujące CV. Skoro do tej pory nie weszła na wyższy poziom, to raczej już tego nie robi. Skłaniałbym się bardziej, że taki styl gry, to już jest stała charakterystyka.
Awatar użytkownika
zakadam
Posty: 40
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 14:52
Płeć: M
Lokalizacja: Kalisz - miasto ze wszystkich w Polsce najstarsze

Re: Sezon 2020/21

Post autor: zakadam »

Też byłem świadkiem tego o czym pisze Conrados.. Tak samo jak on chodzę na mecze kilkanaście lat ale żeby tak trener zrugał zawodniczkę po meczu nie widziałem nigdy. Wszak w trakcie meczu nie zwróciły mojej uwagi uwagi trenera Palacu do Mazurek.
Zauważyłem jednak iż w 3 secie było 10:10 i 6 zagrywkę poszło w Żurowska.. Trener przy 16:10 dopiero wziął czas.. Widziałem też jak w ataku męczyła się Bidias i której nawet nie chciało się upaść do piłki spadającej 2m obok niej.. Zawodniczka według mnie odcinająca kuponiki w tym sezonie...
Nie wiem jakie były ustalenia między Mazurek a Mayerla ale skoro rozgrywająca była tak opierdzielona przez trenera to chyba on ma rację a nie ona.
pozdrawiam
zakadam ;)
Awatar użytkownika
rzr
Posty: 603
Rejestracja: 12 lut 2013, o 22:11
Płeć: M
Lokalizacja: koło Rz

Re: Sezon 2020/21

Post autor: rzr »

Korona zawitała do Developresu, jeden pozytywny wynik (nie piszą czy to zawodniczka czy ktoś ze sztabu) https://www.developres.rzeszow.pl/aktua ... ikat-klubu
nie jest dobrze, co prawda nie jest też źle, można powiedzieć, że jest średnio
Awatar użytkownika
Por.Columbo
Posty: 128
Rejestracja: 10 lis 2018, o 16:51
Płeć: M

Re: Sezon 2020/21

Post autor: Por.Columbo »

Sporo zawodników w związku z podobno niesprzyjającą flotom piłką przeszło na zagrywkę z wyskoku. U pań natomiast tendencja jest chyba nawet odwrotna. Z zawodniczek które w zeszłym sezonie grały z wyskoku w większym lub mniejszym wymiarze na flota przeszła między innymi Monika Gałkowska, Julie Oliveira Souza czy Monika Fedusio, a przecież jeszcze niedawno na kadrze Fedusio ładowała z wyskoku, aż miło było na to patrzeć. Zresztą u Panów też ten flot nadal potrafi sprawiać problemy. Nie macie wrażenia, że ta cała teoria z końcem flota była mocno przesadzona i nadal można wiele złego taką zagrywką wyrządzić?
Awatar użytkownika
rzr
Posty: 603
Rejestracja: 12 lut 2013, o 22:11
Płeć: M
Lokalizacja: koło Rz

Re: Sezon 2020/21

Post autor: rzr »

Może być też tak, że te zawodniczki zaczęły po prostu popełniać więcej błędów przy mocnej zagrywce nową piłką i bardziej opłacało się przejść na flota.
Ostatnio nie zwracałem zbytnio na to uwagi, ale z tego co pamiętam to w przedsezonowych sparingach miałem wrażenie, że zarówno Developres jak i ich przeciwniczki zagrywały mocnej albo przynajmniej próbowały. Z resztą jak byłem na paru meczach na podpromiu w tym sezonie to również miałem takie wrażenie, może nie tyle że zawodniczki zagrywają z wyskoku co starają się posłać tego flota z największą prędkością z jaką się da.
nie jest dobrze, co prawda nie jest też źle, można powiedzieć, że jest średnio
Awatar użytkownika
rzr
Posty: 603
Rejestracja: 12 lut 2013, o 22:11
Płeć: M
Lokalizacja: koło Rz

Re: Sezon 2020/21

Post autor: rzr »

Jeszcze wracając do koronawirusa w Developresie - wg Nowin chora zawodniczka miała się źle czuć już po meczu w Legionowie, wg prezesa od razu została skierowana na badania a wynik dostali dopiero dzisiaj
https://nowiny24.pl/koronawirus-w-klubi ... 2-15241807
nie jest dobrze, co prawda nie jest też źle, można powiedzieć, że jest średnio
Awatar użytkownika
Seweryn1908
Posty: 311
Rejestracja: 18 kwie 2019, o 02:35
Płeć: M
Lokalizacja: Łódź

Re: Sezon 2020/21

Post autor: Seweryn1908 »

ŁKS Commercecon Łódź – Grupa Azoty Chemik Police 3:0
(25:19, 25:14, 28:26)
https://www.tauronliga.pl/games/id/1101229.html#stats
SevenUP
Posty: 981
Rejestracja: 2 gru 2013, o 18:10

Re: Sezon 2020/21

Post autor: SevenUP »

Grajber przy 0% ataku nie miała okazji opuścić boiska, ja naprawdę się czasem zastanawiam jak to się dzieje, czy trenerzy mają zakaz jej zdejmowania? Bo ostatni dobry mecz to chyba zagrała w 2017 sezonie :D
Awatar użytkownika
Por.Columbo
Posty: 128
Rejestracja: 10 lis 2018, o 16:51
Płeć: M

Re: Sezon 2020/21

Post autor: Por.Columbo »

SevenUP pisze:Grajber przy 0% ataku nie miała okazji opuścić boiska, ja naprawdę się czasem zastanawiam jak to się dzieje, czy trenerzy mają zakaz jej zdejmowania? Bo ostatni dobry mecz to chyba zagrała w 2017 sezonie :D
Po prostu Chemik nie miał dzisiaj 3 przyjmującej, bo Łukasik nie było. Zresztą po kontuzji Salas mści się budowanie składu z 3 nominalnie przyjmującymi lub 1 atakującą w zależności jak klasyfikować Łukasik.
Jiroux
Posty: 1005
Rejestracja: 8 cze 2014, o 23:08
Płeć: K

Re: Sezon 2020/21

Post autor: Jiroux »

Naprawdę nie było kogo wpuścić za Grajber. Chwytali się nawet sztuczki z Baijens na przyjęcie, nie wiem czy zauważyliście, ale też nie pykło.
reeman
Posty: 1997
Rejestracja: 21 cze 2014, o 12:22
Płeć: M
Lokalizacja: rzeszów

Re: Sezon 2020/21

Post autor: reeman »

Zmiana udana 1 punkt zdobyła :D
Camillo Marcotti

Re: Sezon 2020/21

Post autor: Camillo Marcotti »

Też nie rozumiem fenomenu Grajber. Od jakiegoś czasu w ataku nie daje praktycznie nic. Znowu na libero to nie wiem, czy by się nadawała.

Tak pół-żartem, skoro mówimy że w kadrze męskiej trzeba się umieć cieszyć po akcjach, by grać, to może Martyna na podobnej zasadzie pojawia się na boisku? W końcu bardzo ładnie się cieszy, nawet memy z nią krążą po Internetach :D
SevenUP
Posty: 981
Rejestracja: 2 gru 2013, o 18:10

Re: Sezon 2020/21

Post autor: SevenUP »

Tak ku ścisłości - tak wczoraj nie było kolejnej przyjmującej, ale ja mówię już o kilku ostatnich sezonach. Martyna może nic nie grać a i tak nikt jej nie zdejmie...
Sekator
Posty: 90
Rejestracja: 1 cze 2020, o 19:39
Płeć: M

Re: Sezon 2020/21

Post autor: Sekator »

tu niestety limity dla siatkarek z zagranicy decydują ... Gdyby ich nie było to Grajber raczej nie miałaby czego szukać w Policach ani w innym topowym klubie ... ale skoro trzeba jakieś polskie zawodniczki zatrudniać to klub woli wziąć doświadczoną niż młodą zdolną ... choć akurat Chemik mógłby zakontraktować na przyjęcie nawet 3 zagraniczne jak Rzeszów skoro Baijens na środku nie jest podstawową zawodniczką...
Camillo Marcotti

Re: Sezon 2020/21

Post autor: Camillo Marcotti »

Od pewnego czasu odnoszę wrażenie, że Chemik jest budowany na zasadzie "a damy z 200k więcej niż najgroźniejszy rywal w lidze i wystarczy". W 2019 się nie udało, ale generalnie wychodziło. Więc po co przepłacać. Na Ligę Mistrzyń szans i tak nigdy nie było.
SevenUP
Posty: 981
Rejestracja: 2 gru 2013, o 18:10

Re: Sezon 2020/21

Post autor: SevenUP »

O jakich limitach Wy rozmawiacie skoro na parkiecie grają
Kowalewska - Wasilewska - Kąkolewska - Maj - Mędrzyk + Salas i Jovana

Czyli nawet do podstawowej 6 mogą dać jeszcze jedną zagraniczną, a co dopiero do rezerwy za Wilme.
Awatar użytkownika
rzr
Posty: 603
Rejestracja: 12 lut 2013, o 22:11
Płeć: M
Lokalizacja: koło Rz

Re: Sezon 2020/21

Post autor: rzr »

Po badaniach w Developresie w sumie 4 zarażenia - 2 zawodniczki (nie podano które), Antiga oraz kierowniczka drużyny Paulina Peret.
https://www.developres.rzeszow.pl/aktua ... t-klubu-2-
nie jest dobrze, co prawda nie jest też źle, można powiedzieć, że jest średnio
Goscinnie
Posty: 267
Rejestracja: 5 maja 2019, o 18:09
Płeć: M

Re: Sezon 2020/21

Post autor: Goscinnie »

Joker z kolejną przegraną, tym razem z Pałacem.
I znów niestety nie dało się tego oglądać. Wiadomo, przez przypadek w takim dziwnym sezonie Joker się utrzyma, ale zespół jest kompletnie niekompletny. Zero lewego. A Marcyniuk, mimo, że zagrała jak na razie najlepszy mecz w sezonie, jest totalnie nieogarnięta, ten poziom ją przerasta. A gdzieś ktoś pisał że to będzie pozytyw tego zespołu w tym sezonie. Niestety tak nie jest, ale i innych opcji trener nie ma.
Lynn
Posty: 969
Rejestracja: 24 kwie 2009, o 22:28

Re: Sezon 2020/21

Post autor: Lynn »

Joker był przeze mnie typowany do ostatniego miejsca przed sezonem więc bilans 2-4 po 6 meczach nie jest zły.

A Mazurek dziś nie było w składzie meczowym. Przypadek? ;)
Awatar użytkownika
Por.Columbo
Posty: 128
Rejestracja: 10 lis 2018, o 16:51
Płeć: M

Re: Sezon 2020/21

Post autor: Por.Columbo »

Goscinnie pisze:Joker z kolejną przegraną, tym razem z Pałacem.
I znów niestety nie dało się tego oglądać. Wiadomo, przez przypadek w takim dziwnym sezonie Joker się utrzyma, ale zespół jest kompletnie niekompletny. Zero lewego. A Marcyniuk, mimo, że zagrała jak na razie najlepszy mecz w sezonie, jest totalnie nieogarnięta, ten poziom ją przerasta. A gdzieś ktoś pisał że to będzie pozytyw tego zespołu w tym sezonie. Niestety tak nie jest, ale i innych opcji trener nie ma.
Bez przesady z tym brakiem poziomu Jokera. Świecie jeszcze nie jednemu zespołowi urwie punkty i robiłoby to także w poprzednich latach. Dzisiaj akurat większym problemem był słabszy mecz Sikorskiej, niż niemoc na lewym skrzydle. Trzeba też oddać, że Pałac zagrał całkiem fajne spotkanie. Szczególnie na pochwały zasługuje Michalewicz. Jokerki drugi raz z rzędu napotkały zespół bez pierwszej rozgrywającej, ale różnica pomiędzy nią, a Dąbrowską z Legionovii to co najmniej jedna klasa rozgrywkowa.
Goscinnie
Posty: 267
Rejestracja: 5 maja 2019, o 18:09
Płeć: M

Re: Sezon 2020/21

Post autor: Goscinnie »

Jeśli wytłumaczeniem gorszej gry zespołu ma być słabsza postawa jednej zawodniczki to zdecydowanie nie świadczy to dobrze o zespole. Jeśli Sikorska gra gorzej (choć punktuje i tak najlepiej w zespole tylko z gorsza znacznie skutecznością ) to inna skrzydłowa powinna wziąć na siebie ciężar zdobywania punktów. A ani Marcyniuk ani Kukulska tego nie zrobi.
xeron
Posty: 195
Rejestracja: 29 maja 2017, o 18:42

Re: Sezon 2020/21

Post autor: xeron »

Szkoda, że tak rzadko Wojtowicz daje szansę Muszyńskiej, bo ona faktycznie mogłaby odciążyć Sikorską w ataku.
phil
Posty: 1281
Rejestracja: 25 kwie 2013, o 18:10
Płeć: M

Re: Sezon 2020/21

Post autor: phil »

xeron pisze:Szkoda, że tak rzadko Wojtowicz daje szansę Muszyńskiej, bo ona faktycznie mogłaby odciążyć Sikorską w ataku.
Sióstr Muszyńskich nie było w składzie Jokera już drugie spotkanie z rzędu. Nie wiem czy to kontuzja, sprawy rodzinne, choroba, ale Wojtowicz nie mógł z nich skorzystać.
Awatar użytkownika
Por.Columbo
Posty: 128
Rejestracja: 10 lis 2018, o 16:51
Płeć: M

Re: Sezon 2020/21

Post autor: Por.Columbo »

Oglądając jakikolwiek sport zawsze liczę na to, że będzie można się oderwać od polityki, sporów światopoglądowych, całej tej zewnętrznej sfery z poza samej sportowej rywalizacji. Dziewczyny z Legionowa i Radomia skutecznie odebrały mi chęci obejrzenia dzisiejszego spotkania, które zakończyło się dla mnie zaraz po prezentacji drużyn. Zresztą nie wiem, czy tylko dzisiejszego. Mieszanie polityki ze sportem nigdy nie jest i nie będzie dobrym rozwiązaniem. Sport jest jednym z ostatnich miejsc, które zazwyczaj łączy niezależnie od poglądów politycznych, czy światopoglądowych. Wielka szkoda, że nie wszyscy to rozumieją.
elkrike
Posty: 28
Rejestracja: 1 maja 2020, o 16:20
Płeć: M

Re: Sezon 2020/21

Post autor: elkrike »

Por.Columbo pisze:Oglądając jakikolwiek sport zawsze liczę na to, że będzie można się oderwać od polityki, sporów światopoglądowych, całej tej zewnętrznej sfery z poza samej sportowej rywalizacji. Dziewczyny z Legionowa i Radomia skutecznie odebrały mi chęci obejrzenia dzisiejszego spotkania, które zakończyło się dla mnie zaraz po prezentacji drużyn. Zresztą nie wiem, czy tylko dzisiejszego. Mieszanie polityki ze sportem nigdy nie jest i nie będzie dobrym rozwiązaniem. Sport jest jednym z ostatnich miejsc, które zazwyczaj łączy niezależnie od poglądów politycznych, czy światopoglądowych. Wielka szkoda, że nie wszyscy to rozumieją.

Politykę?Chyba kobiety maja prawo na swój temat się wypowiadać?Siatkarki to nie kobiety?
Może coś się zmieniło i żyjemy w Korei Północnej?
Jiroux
Posty: 1005
Rejestracja: 8 cze 2014, o 23:08
Płeć: K

Re: Sezon 2020/21

Post autor: Jiroux »

A mnie to nie dziwi. Zwłaszcza wśród Budowlanych. Najstarsza w zespole ma poprawcie mnie, ale chyba 26 lat. Większość z tych dziewczyn będzie pewnie chciała zajść w ciąże więc ja myślę, że ma prawo się wypowiadać na temat własnej przyszłości, ciała i manifestować publicznie. Brawa dla wszystkich dziewczyn, które w jakiś sposób wzięły udział w manifestacji.
Awatar użytkownika
Por.Columbo
Posty: 128
Rejestracja: 10 lis 2018, o 16:51
Płeć: M

Re: Sezon 2020/21

Post autor: Por.Columbo »

Nikt im się nie broni wypowiadać, niech sobie nawet chodzą na protesty, jeżeli nie boją się zakażenia covidem, ale są pewne strefy w których powinno zachować się neutralność. Sport stawiałbym na absolutnym czele takich obszarów, ale żeby była jasność również np. pani na poczcie w czasie pracy jest pracownikiem poczty, który powinien zachować neutralność. Po pracy może wymazać się cała w błyskawice, wziąć dziesięć transparentów i iść walczyć o swoje prawa, jeżeli uważa, że są zagrożone. Mówię tutaj tylko o rozdzieleniu tych stref, niczym więcej.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Liga Siatkówki Kobiet”