Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna

Nagorski
Posty: 419
Rejestracja: 26 mar 2009, o 20:40
Płeć: M

Re: Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: Nagorski »

Muszynianka była już pewna zwycięstwa, już czuła ten medal w dłoniach i... i są masakrowane u siebie :] Postawa a'la Resovia.
"Nie mamy już nic do wygrania w tej chwili, a szczególnie do przegrania" J. Strumiłło
Gdzie się podziali, dobrzy sędziowie... Dudek to taki fajny ptak.
Mineralny
Posty: 4
Rejestracja: 23 lut 2009, o 11:44
Płeć: M
Lokalizacja: uzdrowisko nad Popradem

Re: Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: Mineralny »

Wspaniały dzień dla kibiców Muszynianki! Jureczku, czekamy na Twoje słowo. ;) Dzięki za prowadzenie tego tematu.
Awatar użytkownika
jureczek
Posty: 177
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 12:57
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: jureczek »

No nie mogę, no nie mogę jeszcze nic napisać. Jest już godz 20:30, a ja jeszcze ciągle żyję tym meczem. Ale, może choć parę słów podziękowania dla:
Najlepszych siatkarek Polski !
No tak, przecież Muszynianka Mistrzem Polski jest i basta. Bardzo, bardzo się z tego cieszę i z całego serca gratuluję !!! !!! !!!
Moje kochane:
Dziewczyny z Muszyny !!! Cio_teczki-Laseczki !!!

Nikt już wam tego nie odbierze Anno Domini 2009 - Muszynianka Mistrz Polski.
Seta 4 nie zapomnę zapewne do końca życia (no może trochę przesadzam - ale naprawdę tylko trochę). Wyciągnąć go z takiego stany to naprawdę tylko Mistrzynie Polski potrafią. Dla mnie bohaterkami tego seta są, Joasia Kaczor i Mariola Zenik. Joasia dała naprawdę świetną zmianę i że tak powiem swoją świetną zagrywką sprawiła, że Mineralne znowu wróciły do gry. Mariola pięknie wyciągnęła piłkę praktycznie meczową i pozwoliła wgrać tego czwartego seta. Nie zgodzę się tu z opinią, że to Katarzyna Gajgał zaprzepaściła świetną okazję do zakończenia meczu. Owszem, można również tak na to patrzeć, ale Kasia kiwnęła piłkę właśnie tam gdzie nie powinno nikogo być i to Mariola wspaniale wyczuła tę sytuację, znalazła się w odpowiednim miejscu i nie pozwoliła piłce upaść. Zasłużenie została MVP tego meczu. Kiedy Mineralne wygrały tego czwartego seta, już wiedziałem że zwycięstwo będzie nasze (tzn. Muszynianki) W play off Muszynianka niezwykła przegrywać piątych setów.

Anno Domini 2009 - Muszynianka Mistrz Polski
To jest jeżyk, mały jeżyk.
Jeżyk z kolców ma kołnierzyk.
Z kolców płaszczyk, z kolców szalik,
tylko nosek jak koralik.
Awatar użytkownika
tomasol
Posty: 3858
Rejestracja: 18 paź 2008, o 19:29
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: tomasol »

Gratulacje i to duże dla Muszyny !!! Pokonać w najważniejszym momencie sezonu rywala z ktorym wcześniej notowało się same porażki to duża sztuka, no a 4 set to już w ogóle...Po minach Bielszczanek schodzących po tym secie na ławkę było widać kto wygra ten finał. Pomińmy sam poziom gry w finale, bo ten momentami był kiepski, ale emocji to było, że ho ho. Muszyna była moim faworytem do mistrzostwa, chociaż był taki moment sezonu kiedy nieco zwątpiłem i stawiałem raczej na Bielsko.

Cały skład Muszyny spisał się na medal - wiadomo, że liderkami miały być takie zawodniczki jak Frątczak, Mirek, Bełcik czy Zenik. Ja z tego miejsca chciałbym wyróżnić jednak dwie inne zawodniczki - Olę Jagiełło i Sylwię Pycie. Obie według mnie zagrały znakomity sezon, zwłaszcza Jagiełło, która nieraz bywała liderką Muszyny. Inną zawodniczką drugiego planu, która wybijała się na plan pierwszy, była Dorota Pykosz. Śmiem twierdzić, że bez takiej postawy tych zawodniczek nie byłoby tytułu w Muszynie. Po plusach czas też na mały minusik - smuci mnie postawa Mileny Rosner, zwłaszcza jeśli przypomnieć sobie jej grę w finale ME 2005, albo to, że grała Bergamo (i to w pierwszej szóstce) albo była najlepszą przyjmującą FF LM 2007. Mam nadzieje, że pani Milena odzyska jeszcze formę i dawną dyspozycje. Nie najlepiej też wypadła moim zdanien Plchotova pomimo kilku niezłych występów, ale może i ona pokaże jeszcze lepszą dyspozycje.
Awatar użytkownika
maksik
Posty: 2481
Rejestracja: 24 lut 2008, o 12:37
Płeć: M
Lokalizacja: Polandia

Re: Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: maksik »

Ze wszystkim się zgadzam ale...Ola Jagieło (!)- nie Jagiełło. ;)

Ciekawe jak się potoczą losy Igora..przecież w sumie to nic nie ugrał..na taki skład i taki budżet i jakie cele wcześniej zakładane.
Brawa dla Muszyny. Nawet ta finezja Kasi Skorupy nic nie pomogła. Ale jak się ma takie przyjęcie to nie ma o czym mówić.
To the world you may be one person, but to one person you may be the world
Awatar użytkownika
tomasol
Posty: 3858
Rejestracja: 18 paź 2008, o 19:29
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: tomasol »

No cóż napisałem tak jaką manierę wypowiadania tego nazwiska mieli komentatorzy, no i historykiem z wykształcenia jestem więc sam rozumiesz ;) .

Everyman Bogdan Serwiński po raz kolejny udowodnił, że podważając jego kwalifikacje trenerskie niekoniecznie ma się rację. Zapowiada, że chce wygrać LM, cóż moim zdaniem potrzeba będzie pare wzmocnien (środek chociażby) bo póki co to w mojej ocenie Muszyna nie ma potencjału na FF LM.
Awatar użytkownika
jureczek
Posty: 177
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 12:57
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: jureczek »

Muszynianka Mistrz Polski 2009

Minęło już trochę czasu od tej chwili kiedy to Muszynianka po raz trzeci zdobyła tytuł Mistrza Polski. Pojawiło się na ten temat wiele opinii. Od gratulacji i zachwytów po spekulacje, że z Muszynianką-samograjem nie można było nie wygrać mistrzostwa. Nawet nasz obecny trener kadry Jurek Matlak stwierdził, że gratuluje Muszyniance, ale same mecze o mistrzostwo nie stały na zbyt wysokim poziomie. Seryjne tracenie punktów nie powinny przytrafiać się takim zespołom walczącym o taką stawkę. Nie mogę do końca się zgodzić z taką opinią. Oczywiście ! Gdzież bym tam śmiał porównywać się z trenerem Matlakiem, no chyba tylko tym, że również tak jak on mam na imię Jurek. Poza tym wszelkie podobieństwa się kończą. Ja jestem skromnym kibicem. Ale jako skromny kibic, który od ładnych paru lat, też się tą dyscypliną interesuje pozwolę sobie wyrazić własne zdanie na ten temat. Według mnie poziom tegorocznych finałów Mistrzostwa Polski był zdecydowanie najwyższy od ostatnich kilku lat. Widowisko jakie nam zgotowały zawodniczki Muszynianki i Bielska było nie tylko emocjonujący, ale stało też na bardzo dobrym poziomie sportowym. Może, to nie był ideał, ale i przecież mecze w lidze włoskiej, gdzie grają najlepsze, wyselekcjonowane, siatkarki z całego świata, też nie bywają idealne. Tam również zdarzają się serie punktów i proste błędy. To nie jest do końca prawdą, że tak się dzieje tylko w naszej lidze. Nikt, nawet najlepsze siatkarki na świecie, nie są od tego typu błędów wolne. A w Polsce, wspomnijmy chociażby pierwszy mecz Muszynianki z Bielskiem. Po dwóch pierwszych setach Muszynianka popełniła bodajże 7 błędów własnych. Czy to nie jest poziom naprawdę wysoki, a przy tym wspaniałe ataki, obrony, wymiana piłek w obu drużynach naprawdę na dobrym poziomie. Zatem.
Moje kochane dziewczyny z Muszyny, no i może trochę mniej kochane dziewczyny z Bielska. Naprawdę nie macie się czego wstydzić. Wasze mecze finałowe to było wspaniałe widowisko stojące na naprawdę dobrym poziomie. Ja Jurek wam to mówię, wprawdzie nie Matlak, ale za to stary kibic z Olsztyna. ;)
To jest jeżyk, mały jeżyk.
Jeżyk z kolców ma kołnierzyk.
Z kolców płaszczyk, z kolców szalik,
tylko nosek jak koralik.
Awatar użytkownika
jureczek
Posty: 177
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 12:57
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: jureczek »

Dziś na +Lldze Kobiet ukazała się wypowiedz Bogdana Serwińskiego, odnośnie przyszłej kadry Muszynianki.
"W kadrze jest obecnie jedenaście zawodniczek i z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że tak zostanie. Są to Izabela Bełcik, Agnieszka Śrutowska, Izabela Żebrowska, Agnieszka Bednarek, Dorota Pykosz, Sylwia Pycia, Joanna Mirek, Aleksandra Jagieło, Elżbieta Skowróńska, Anna Woźniakowska i Mariola Zenik."

Widać, że pojawiło się tu parę nowych twarzy a wśród nich: Agnieszka Bednarek, Iza Żebrowska, Ela Skowrońska i Ania Woźniakowska - serdecznie witamy :D :D :D
Z takich czy innych przyczyn odeszło z Muszynianki parę dobrych siatkarek a wśród nich:
Kamila Frątczak, Ivana Plchotova, Milena Rosner, Monika Targosz - z łezką w oku żegnamy :< :< :<
No i na koniec jak dla mnie największa niespodzianka - brak Joasi Kaczor. :o :o :o
Bardzo liczyłem na to, że to ona właśnie pod nieobecność Kamili Frątczak będzie pierwszą armatą Muszynianki.
Czy może, ktoś wie jakie plany ma Joasia ???
Może ktoś, coś na ten temat, nam łaskawie napisze ???
Bardzo proszę !!! !!! !!!
To jest jeżyk, mały jeżyk.
Jeżyk z kolców ma kołnierzyk.
Z kolców płaszczyk, z kolców szalik,
tylko nosek jak koralik.
Awatar użytkownika
tomasol
Posty: 3858
Rejestracja: 18 paź 2008, o 19:29
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: tomasol »

To pan Serwiński chce wygrać LM grając jedna atakującą ??? Jakoś tego nie widzę, i to tym bardziej, że tą jedyną atakującą będzie Żebrowska. Nic jej nie ujmując, to bardzo dobra zawodniczka, ale czy nada się na ten poziom ??? Pozostałe nazwiska nie budzą żadnych zastrzeżeń i szczerze mówiąc z takim składem Muszyna jak na razie wyrasta na bitego faworyta rozgrywek ligowych. Choć warto poczekać na to co zrobią w Bielsku ale w kraju nie zostało już za wiele wolnych zawodniczek z "topowego" poziomu.
prokonstal
Posty: 114
Rejestracja: 22 lut 2009, o 13:15
Płeć: M
Lokalizacja: Szczecin

Re: Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: prokonstal »

To prawda, że przyjmującymi Muszyna mogłaby obdzielić dwie czołowe drużyby +LK. Np. duety Wożniakowska/Jagieło i Mirek/Skowrońska. Która drużyna powstydziłaby się takich zawodniczek.
W kontekście LM to pokerowym posunięciem Serwińskiego jest obstawienie pozycji atakującej. Ja głeboko wierze w to że Żebrowska podoła. To będzie dla niej świetna przygoda i nowe cenne doświadczenia:)
Szym92
Posty: 26
Rejestracja: 30 sty 2009, o 21:20
Płeć: M

Re: Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: Szym92 »

Ja liczę na hit transferowy Muszyny.
Świetnie ,że ania woźniakowska sie zdecydowała grać w tym klubie.
Może Trener Serwiński wszystkich zaskoczy i zakontraktuje kogoś rodzaju Nancy Metcalf czy może Taismary Aguero. :D
lolo1234
Posty: 80
Rejestracja: 21 lut 2009, o 20:08
Płeć: M

Re: Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: lolo1234 »

Szym92 pisze:Ja liczę na hit transferowy Muszyny.
Świetnie ,że ania woźniakowska sie zdecydowała grać w tym klubie.
Może Trener Serwiński wszystkich zaskoczy i zakontraktuje kogoś rodzaju Nancy Metcalf czy może Taismary Aguero. :D
Ta odrazu Gamowa ;)
Awatar użytkownika
jureczek
Posty: 177
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 12:57
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: jureczek »

Muszę się przyznać, że brak Joasi Kaczor w szeregach Muszynianki, jest dla mnie sporym zaskoczeniem. Sądziłem początkowo, że kolejne dni przyniosą jakieś rozwiązanie tej zagadki, ale się przeliczyłem, nic takiego nie nastąpiło. Osoby, które coś na ten temat wiedzą, najwyraźniej nie chcą się tą wiedzą podzielić z kibicami, a i sama Joasia zdaje się w tej sprawie, milczeć jak grób. Postanowiłem zatem sam zabawić się w Sherlocka Holmesa i trochę pogłówkować. A wynikami moich przemyśleń podzielić się z wami wszystkimi. Oczywiście, należy to wszystko traktować z przysłowiowym "przymrużeniem oka" ;) , powiedzmy, jako dobrą zabawę tego sezonu ogórkowego.

Po pierwsze - Dlaczego jest to dla mnie zagadka ???
Ano, Joasia Kaczor podpisała w ubiegłym roku kontrakt z Muszynianką na dwa lata. Zatem, jest obecnie na półmetku tego kontraktu. Skąd, zatem pomysł aby ten kontrakt rozwiązać ? Nie sądzę, aby mogły to być sprawy finansowe. Muszynianka słynie z solidnego wywiązywania się za swoich kontraktów z zawodniczkami. Nie sądzę także aby powodem tego była wysokość kontraktu Joasi. Jaki klub w Polsce mógłby zaproponować Joasi wyższy kontrakt. No może Bielsko, ale jednak nie sądzę aby tak się stało. Ponadto, to właśnie z Muszynianką Joasia zdobyła w tym roku Mistrzostwo Polski. Już od jakiegoś czasu było wiadomym, że Kamila Frątczak będzie chciała wziąć sobie urlop od siatkówki. Zatem naturalną jej następczynią mogła zatem zostać Joasia Kaczor. Czy można zatem sobie wymarzyć lepszą karierę siatkarską ? Młoda siatkarka, już w pierwszym roku ligowej kariery zostaje Mistrzynią Polski, a w następnym roku jako szóstkowa zawodniczka Mistrza Polski reprezentuje go zarówno na ligowych parkietach jak i w rozgrywkach LM.

Po drugie - Może to trener Serwiński postanowił rozwiązać kontrakt z Joasią Kaczor ???
Nie sądzę, aby to była prawda. Wprawdzie w pierwszym roku swego pobytu w Muszynie Joasia Kaczor nie grała zbyt dużo. Zdecydowanie pierwszą strzelbą Muszynianki była Kamila Frątczak. Ponadto pomimo szumnych zapowiedzi Bogdana Serwińskiego, że w drugiej części ligowego sezonu Joasia Kaczor i Milena Rosner, w pełni dopiero zaprezentują swoje możliwości - nic takiego nie nastąpiło. Jednak suma summarum, chyba Bogdan Serwiński był zadowolony z Joasi, ponieważ krótko po wywalczeniu przez Muszyniankę Mistrzostwa, bardzo ją chwalił i podając kadrę na następny sezon jednym tchem wymieniał również Joasię razem z innymi siatkarkami, które będą grały w Muszyniance w przyszłym sezonie.

Po trzecie - Może, jakiś klub zagraniczny zaproponował Joasi super kontrakt ???
Też, nie wydaje mi się to prawdopodobne. Wprawdzie Joasia już w ubiegłym roku reprezentowała nasz kraj w kadrze Polski i była też na olimpiadzie w Pekinie, ale nadal że tak powiem jest zawodniczą na dorobku i chyba o żadnym super kontrakcie nie ma mowy. Ponadto gdyby coś takiego miało miejsce w rzeczywistości, to nie byłoby takiego zamieszania i propozycji gry z takich klubów jak Organika Łódź czy AZS Białystok, a i sama Joasia nie opowiadałaby takich historii że całkiem możliwe, że zagra w Łodzi.

Po czwarte - Co zatem skłoniło Joasię Kaczor do opuszczenia Muszynianki ???
No właśnie, nadal jest to, że tak powiem, okryte mgiełką tajemnicy. Być może Bogdan Serwiński, nie widział jednak Joasi Kaczor jako pierwszej atakującej w Muszyniance i nadal chciał, aby występowała jako zmienniczka tym razem Izy Żebrowskiej. i na to już Joasia nie mogła się zgodzić. Być może, pomimo dobrze pookładanego klubu - Muszynianki, coś się Joasi w tym klubie nie podobało i to nie podobało do tego stopnia, że postanowiła klub opuścić. A być może, musiała tak zrobić ze względów osobistych, i choć nadal chciałaby kontynuować swoją karierę w tym klubie, to jednak inne, że tak powiem, życiowe czynniki sprawiły, że Joasi już w Muszyniance nie ma .
To jest jeżyk, mały jeżyk.
Jeżyk z kolców ma kołnierzyk.
Z kolców płaszczyk, z kolców szalik,
tylko nosek jak koralik.
Awatar użytkownika
evija
Posty: 1140
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 09:26
Płeć: K
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: evija »

Asia Kaczor to powinna była zostać w Gwardii Wrocław i pograć sezon jako pierwsza atakująca, a dziś pewnie by do Muszyny przechodziła ;) zamiast odchodzi po roku na ławie. Mam nadzieję, że gdziekolwiek zdecyduje się grać, będzie to zespół, który pozwoli jej na regularne występy.
Błękit nieba, czerwień krwi
w każdym sercu naszym tkwi...

Pałac Bydgoszcz
Szym92
Posty: 26
Rejestracja: 30 sty 2009, o 21:20
Płeć: M

Re: Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: Szym92 »

Kto bedzie pierwsza atakującą Muszyny ? Solipiwko czy Żebrowska ? Jak sądzicie ?
Awatar użytkownika
tomasol
Posty: 3858
Rejestracja: 18 paź 2008, o 19:29
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: tomasol »

Ja sądzę, że jednak Żebrowska choć i Solipiwko zdaje się być zawodniczką na wysokim poziomie. Generalnie Muszyna wzmocniła wszystkie pozycje, poza atakiem który jednak nie wydaje się być słabszy w porównaniu z minionym już sezonem. Kto wie, może powalczą o FF LM w nastepnym sezonie ???
Szym92
Posty: 26
Rejestracja: 30 sty 2009, o 21:20
Płeć: M

Re: Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: Szym92 »

Liczyłem na to ,że w Muszynie pojawią się jakieś zagraniczne `gwiazdy`. Mówię to o np. Jelenie Pavlovej . Mimo tego ,że jest z Kazachstanu , jest bardzo skuteczną zawodniczką ( w któryms meczu reprezentacji zdobyła 40 pkt nawet. ).
Awatar użytkownika
evija
Posty: 1140
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 09:26
Płeć: K
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: evija »

http://www.dziennikpolski24.pl/Artykul- ... 766.0.html

Tragiczna wiadomość dla środkowiska siatkarskiego i nie tylko w Muszynie. W wypadku samochowym wczoraj wieczorem zginął burmistrz Muszyny Waldermar Serwiński, a jego syn został ciężko ranny. Więcej szczegółów ^^ w linku.

Kondolencje dla pana Bogdana, rodziny i wszystkich bliskich panu Waldemarowi.
Również wielka strata dla Muszyny, bo bez Serwińskich wielu z nas pewnie nie wiedziałoby o jej istnieniu...
Pozostaje mieć nadzieję, że syn wróci do zdrowia.
Błękit nieba, czerwień krwi
w każdym sercu naszym tkwi...

Pałac Bydgoszcz
Awatar użytkownika
evija
Posty: 1140
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 09:26
Płeć: K
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: evija »

Kłopoty z Anią Woźniakowską, albo raczej jej przynależnością klubową.

http://www.wielkopolskisport.pl/najwazn ... skiej.html

Moim zdaniem gdyby racje pana Guta się potwierdziły zawieszenie to ostateczność i to na ligę - ale nie na kadrę!
Błękit nieba, czerwień krwi
w każdym sercu naszym tkwi...

Pałac Bydgoszcz
Awatar użytkownika
jureczek
Posty: 177
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 12:57
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: jureczek »

Wizytacja

Kiedy zakładałem wątek forum o Muszynie, zrobiłem to głównie ze względu na dziewczyny (zawodniczki), które występują w tym klubie. Zawsze miałem takie dziwne wrażenie, że są przez wielu kibiców niedoceniane, a ich sukcesy umniejszane. Pomimo, że już wówczas dwukrotnie zdobyły tytuł Mistrza Polski nikt do tamtej chwili nie założył wątku ich klubu. Pomyślałem sobie, że choć Muszyna dość daleko od mojego domu, i zapewne nigdy nie uda mi się być bezpośrednio na ich meczach i im kibicować, to jednak postaram się poprowadzić wątek tego klubu najlepiej jak potrafię. Aby jednak wiedzieć lepiej i poczuć Muszyńską "atmosferę", postanowiłem podczas tegorocznych wakacji wybrać się do Muszyny osobiście i na własne oczy rozeznać się co i jak.

Do Muszyny pojechałem w sierpniu, a dokładniej 17 sierpnia. I spędziłem w tej miejscowości cały boży dzień. Rzeczywiście, można powiedzieć, że Muszyna leży o przysłowiowy rzut beretem od Krynicy w kierunku słowackiej granicy i jest małą, cichą i sympatyczną miejscowością położoną pomiędzy malowniczymi zielonymi wzgórzami Beskidu sądeckiego. Kiedy tam się znalazłem i w pół godziny obszedłem wszystkie ważniejsze obiekty tej miejscowości, nie mogłem się wprost nadziwić, jak mógł powstać tu klub, który już trzykrotnie wywalczył tytuł Mistrza Polski. Pomimo, ogólnie, wszem i wobec znanych faktów: że Bogdan, że Muszyna, że sponsorzy i tak nadal bardzo się temu dziwię.

Do klubu trafiłem bez najmniejszych problemów. Kilkadziesiąt metrów od centrum i już. Robię sobie kilka pamiątkowych zdjęć i próbuję wejść do środka. Próba kończy się powodzeniem, wchodzę na halę, na której trenują właśnie juniorki. Obok na mniejszym boisku trenują młodziczki. Czyżby Muszynianka chciała się dorobić w przyszłości własnych wychowanek? Przyglądam się jakiś czas treningowi i rozmawiam z kilkoma osobami. Okazuje się, że gdybym przyjechał 2 godziny wcześniej, to trafiłbym na trening seniorek. Niestety, muszę obejść się smakiem. Wychodzę z hali i idę do samochodu. Po drodze spotykam, kogo ? No, oczywiście Bogdana Serwińskiego ! Witam się z nim, gratuluję i życzę powodzenia. Bogdan uśmiecha się, przyjmuje gratulacje, ale w żaden sposób nie może skojarzyć, co to za facet mu je składa. Zostawiam go z tą odrobiną zakłopotania i idę dalej, cały czas się dziwiąc, jaka ta Muszynianka mała i jak mógł tu powstać taki klub.

Razem z rodziną odwiedzamy jeszcze parę miejsc w Muszynie i na koniec zatrzymujemy się w zajeździe „Zajazd” na wylocie drogi do Krynicy, tam gdzie odbija droga na Tylicz. Można tam dostać cały talerz bardzo smacznych pierogów za jedyne 5,60 zł. Obsługa również bardzo sympatyczna. Wszystkim zabłąkanym do Muszynianki kibicom gorąco ten lokal polecam. Tanio i sympatycznie.

No, to by było na tyle, z mojej wakacyjnej wyprawy, do miasta Mistrza Polski – Muszynianki FAKRO.

:D :D :D :D :D :D :D
Załączniki
Hala Muszynianki - tu trafisz bez problemów.
Hala Muszynianki - tu trafisz bez problemów.
Trening juniorek
Trening juniorek
Sympatyczny zajazd w Muszynie
Sympatyczny zajazd w Muszynie
To jest jeżyk, mały jeżyk.
Jeżyk z kolców ma kołnierzyk.
Z kolców płaszczyk, z kolców szalik,
tylko nosek jak koralik.
Awatar użytkownika
ark
Posty: 408
Rejestracja: 11 wrz 2007, o 11:22
Płeć: M
Lokalizacja: Kęty

Re: Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: ark »

Tydzień po turnieju w Szamotułach czyli meczu o Superpuchar Polski MKS Bank PBS Muszynianka Fakro Muszyna wraz z BKS Aluprof Bielsko-Biała, Palma Volley Mallorca i ZOK Rijeka wsytąpią w I Memoriale im.Agaty Mróz-Olszewskiej, który odbędzie się w dniach 17-18.10.2009 w katowickim Spodku.

W programie również koncerty : Kasi Wilk, Mezzo, Eweliny Flinty i PIN, wernisaż kalendarza Bliscy na 2010 rok itd.
Będzie można również podzielić się cząsteczką siebie czyli oddać krew i zarejestrować się w banku danych szpiku.

pełny program imprezy : http://www.memorialagaty.pl/index.php?o ... &Itemid=12
Awatar użytkownika
jureczek
Posty: 177
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 12:57
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: jureczek »

Transfery Muszynianki - wzmocnienie ! czy osłabienie ?

Zakończyły się Mistrzostwa Europy kobiet, na których wspaniały sukces odniosły nasze panie wywalczając brązowy medal. Jeszcze raz składam wszystkim zawodniczkom (a szczególnie tym z Muszyny), a także całemu sztabowi szkoleniowemu serdeczne gratulacje.
Już jest bardzo blisko do rozpoczęcia ligi. Należałoby się zatem zastanowić, nad zmianami jakie dokonały się w Muszyniance w okresie letnim. Część zawodniczek opuściła klub, część nowych zawodniczek dołączyła do klubu. Czy te wszystkie ruchy wpłynął na wzmocnienie zespołu, czy może wręcz przeciwnie? Zapraszam wszystkich kibiców tego zespołu do wyrażenia własnej opinii na ten temat.

Po pierwsze - rozegranie. Tu wszystko zostało po staremu. Jest Iza Bełcik i Agnieszka Śrutowska.
Po drugie - środek. Z klubu odeszła Ivana Plchotova a przybyła Agnieszka Bednarek. Chociaż Ivana nie była złą środkową, jednak Agnieszka wydaje się być zawodniczką bardziej kompletną (dysponującą świetną zagrywką i szybkim uderzeniem) zaś dzięki grze w kadrze z innymi zawodniczkami Muszynianki już dość z nimi zgraną. W mojej ocenie niewątpliwe wzmocnienie Muszynianki.
Po trzecie - atak. Tutaj dokonały się największe zmiany. Odeszła Kamila Frączak i Joasia Kaczor. Zaś doszły Iza Żebrowska i Marta Solipiwko. Grę Izy jako pierwszej atakującej mogliśmy obserwować w poprzednim sezonie w Białymstoku. Miewała okresy dobrej i gorszej gry. Niewątpliwie jest to zawodniczka, która się jeszcze cały czas rozwija, a jej gra w Muszyniance i wkomponowanie się w zespół będą dużą zagadką. O Marcie Solipiwko, trudno także coś konkretnego powiedzieć. Miałem okazję widzieć jej grę na turnieju FF LM w 2006 r, kiedy występowała w tureckim zespole VakifBank Stambuł. Zrobiła na mnie wówczas dobre wrażenie. Później jednak była kontuzja, leczenie, powrót do ligi polskiej, następnie słowackiej i na koniec wejście do Muszynianki. Podczas ostatniego sezonu w lidze słowackiej zbierała same dobre recenzje od trenerów i kibiców słowackich. W mojej jednak ocenie, suma suma-rum pozycja atakującej uległa w Muszyniance osłabieniu.
Po czwarte - przyjęcie. Dwie podstawowe przyjmujące Muszynianki, Joasia Mirek i Ola Jagieło wraz z libero Mariolą Zenik pozostały, zatem podstawowa linia przyjęcia i obrony pozostała niezmieniona. Odeszła natomiast Milena Rosner i Monika Targosz, które miały stanowić alternatywę dla podstawowej pary w meczach o mniejszą stawkę. Z różnych względów nie była to dobra zmiana. Milena podobno od dłuższego czasu ma kłopoty zdrowotne i z tego też względu nie grała, także w kadrze Matlaka, zaś Monika jest troszkę zawodniczką nie tego formatu co pozostałe dziewczyny zespołu Muszynianki. Obecnie na ich miejsce przyszły Ela Skowrońska i Ania Woźniakowska. W mojej ocenie jest to niewielkie wzmocnienie Muszynianki.

Podsumowując te podsumowanie, napiszę, że bilans wychodzi mi na zero, choć niewątpliwie druga szóstka Muszynianki będzie trochę mocniejsza od drugiej szóstki z ubiegłego roku.
To jest jeżyk, mały jeżyk.
Jeżyk z kolców ma kołnierzyk.
Z kolców płaszczyk, z kolców szalik,
tylko nosek jak koralik.
Awatar użytkownika
dreamer
Posty: 7290
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:57
Płeć: M
Lokalizacja: Poznań

Re: Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: dreamer »

Postaram się krótko:

Rozegranie Martwi mnie dyspozycja Izy Bełcik (i to nie krótkofalowo, ona od długiego czasu ma jakiegoś doła - może to efekt zatargów z Bonittą?)

Środek Agnieszka Bednarek to poważne wzmocnienie Muszynianki

Atak O postawę Marty Solipiwko mniej bym się obawiał niż o zdecydowanie bardziej chimeryczną Izę Żebrowską.

Przyjęcie Szkoda Mileny Rosner - to naprawdę bardzo dobra przyjmująca. Bogdan Serwiński może mieć spory dylemat na tej pozycji, bo ja uważam, że zarówno Ela Skowrońska jak i Ania Witczak, to typowe zawodniczki które muszą być "w grze", żeby pokazać całą swoją klasę. Fakt, że ewentualnie mają być tylko zmienniczkami niesie moim zdaniem ryzyko, że nie sprawdzą się, bo jak mówiłem - one potrzebują być stale w walce, żeby mieć dobre efekty.

Libero Bez komentarza...

Ogólnie nie jestem jakoś w 100% przekonany, że zmiany kadrowe przed sezonem 2009/10 poszły zdecydowanie w kierunku wzmocnienia zespołu.

dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Porter
Posty: 47
Rejestracja: 25 mar 2008, o 11:43
Płeć: M

Re: Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: Porter »

dreamer pisze: Ogólnie nie jestem jakoś w 100% przekonany, że zmiany kadrowe przed sezonem 2009/10 poszły zdecydowanie w kierunku wzmocnienia zespołu.

dreamer

Czy ogólnie jesteś przekonany, że jesteś?
Conrados
Posty: 110
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 20:05
Płeć: M
Lokalizacja: Kalisz

Re: Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: Conrados »

dreamer pisze:Libero Bez komentarza

dreamer
Dreamer, co oznacza zwrot BEZ KOMENTARZA jeśli chodzi o Mariolę Zenik? Przyznam, że nie do końca rozumiem.
Awatar użytkownika
jureczek
Posty: 177
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 12:57
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: jureczek »

dreamer pisze: Rozegranie Martwi mnie dyspozycja Izy Bełcik (i to nie krótkofalowo, ona od długiego czasu ma jakiegoś doła - może to efekt zatargów z Bonittą?)
dreamer
Drogi drimerze. Nie do końca cię rozumiem co masz na myśli pisząc "dyspozycja Bełcik". Ja osobiście nie dostrzegam jakiegoś wyjątkowego problemu w rozegraniu Izy. Wiem z innych twoich postów, że zawsze wyjątkowo krytycznie podchodzisz do wszystkich rozgrywających. Pisałeś wiele uwag co do gry Mileny Sadurek, a nawet Pawła Zagumnego. Chciałbym cię zatem zapytać. Czy jest w Polskiej lidze jakaś rozgrywająca, której gra ci odpowiada. Jeśli tak, to kto to jest, a jeśli nie ma, to czy w okolicznych ligach jest ktoś kogo rozegranie ci pasuje. Chciałbym zrozumieć twoje intencje, bo na razie to myślę, że ci nikt nie pasuje. Ale może się mylę ??? ;)
To jest jeżyk, mały jeżyk.
Jeżyk z kolców ma kołnierzyk.
Z kolców płaszczyk, z kolców szalik,
tylko nosek jak koralik.
Awatar użytkownika
jureczek
Posty: 177
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 12:57
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: jureczek »

Pierwsze koty za płoty !

Plus Liga Kobiet zadebiutowała. Pierwszy mecz Muszynianki z Budowlanymi Łódź już stał się historią polskiej siatkówki. Trzeba przyznać, że beniaminek z Łodzi prezentuje się na ligowych parkietach naprawdę bardzo dobrze. Moje szczególne uznanie wzbudziła zwłaszcza Zaroślińska, Ciesielska i Pluta. Mam nadzieję, że ten zespół pod koniec ligi będzie prezentował się jeszcze lepiej.
Co do gry samej Muszynianki trudno na razie mieć jakieś większe zastrzeżenia bądź pochwały. Zagrały moim zdaniem bardzo poprawnie, prowadząc w każdym secie, że tak powiem bezpiecznym dystansem punktowym, a przegrywając pierwszego seta w zasadzie poprzez rozkojarzenie Izy Bełcik w końcówce tego seta, oraz ogólną niedyspozycję Asi Mirek w tym meczu. Trzeba jednak przyznać, że w tym roku Muszynianka ma kim zastąpić słabiej grające siatkarki. Kiedy na parkiet weszła za słabo się spisującą Mirek, Ania Witczak. Od razu sytuacja w drużynie wróciła do normy i Muszynianka dominowała już na parkiecie do końca spotkania.
Co do wyjściowego składu Muszynianki, to pewnym znakiem zapytania była dla mnie pozycja atakującej w Muszyniance. Żebrowska czy Solipiwko. Na razie w pierwszej szóstce wychodzi Iza Żebrowska, ale czy już tak zostanie, to sądzę, że sprawa jest nadal otwarta. Pozostałe pozycje pozostaną natomiast bez zmian, choć zapewne w meczach, zwłaszcza ligowych o mniejszą stawkę, swoją szansę dostaną także takie zawodniczki jak Skowrońska, Witczak, Pykosz i Śrótowska.

Trener Bogdan Serwiński w tym roku, robi kolejny krok do przodu. Już nie tylko jest wielkim trenerem, wielkiego zespołu Banku BPS Muszynianki Fakro Muszyna, ale też i prezentuje się jak wielki trener. Multimedialne tabliczki, fachowe uwagi na czasach, słowem wszystko to, co kibice cenią najbardziej u tzw. Wielkich Trenerów. No, no, no ! Muszę przyznać, że Bogdan potrafi, zawsze mnie czymś zaskoczyć. Przy czym przyznam, że jak najbardziej, uważam to za zaskoczenie pozytywne. Oby tak dalej. Ostatnio Bogdan Serwiński zadeklarował oficjalnie, że chciałby w przyszłości zdobyć Ligę Mistrzyń i to z polskimi zawodniczkami. No, mi to szczena opadła do samej ziemi z wrażenia. Gdyby Bogusiowi udało się to osiągnąć, to miałby mój podziw już do końca życia, niczego więcej już nie robiąc.

Powiem szczerze, Panie Bogdanie – to mi się podoba, teraz tylko kwestia realizacji. :P :P :P
To jest jeżyk, mały jeżyk.
Jeżyk z kolców ma kołnierzyk.
Z kolców płaszczyk, z kolców szalik,
tylko nosek jak koralik.
Awatar użytkownika
jureczek
Posty: 177
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 12:57
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: jureczek »

Dzięki !

Dziękuję adminowi za zmianę nazwy tematu na oficjalne „Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna”, ponieważ chciałbym kontynuować swoją przygodę z Muszynianką na tym forum, pod oficjalną nazwą klubu. To tyle tytułem wyjaśnienia. Jak długo potrwa moja przygoda z Muszynianką – nie wiem. Może, do momentu wywalczenia przez Muszyniankę klubowego mistrza Europy. Potem niech się zajmą tematem inni.

Ostatnio byliśmy świadkami ważnego meczu na szczycie Muszyna – Bielsko. Na początku składam gratulację wszystkim dziewczynom z Muszynianki i trenerowi Serwińskiemu za zwycięstwo za trzy punkty. Brawo ! Brawo ! Brawo ! :P :P :P
Odnoszę jednak wrażenie że jakieś 50% zwycięstwa Muszynianka zdobywa obecnie, że tak powiem z urzędu. Zaczyna powoli w Plus Lidze Kobiet robić się tak, jak Plus Lidze męskiej. Każdy boi się wygrać ze Skrą Bełchatów. W lidze kobiecej, każdy boi się wygrać ze „skrą w spódnicy” czyli Muszynianką. Zobaczymy co będzie dalej.

Co do samej gry, to na razie jest jeszcze dużo, dużo, dużo do poprawienia. Szczególnie gra Izy Bełcik, Asi Mirek i Izy Żebrowskiej nie daje dostatecznej satysfakcji. Muszą dziewczyny jeszcze sporo popracować. Tak samo zgranie w zespole daje jeszcze wiele do życzenia. Mankamentów jest wiele, mam nadzieję że do LM wszystkie one zostaną zniwelowane, bo liczę na dobrą postawę Muszynianki w LM. Czego im też z całego mojego siatkarskiego serca życzę.
Iza Żebrowska i Marta Solpiwko. Coś tak czuję przez skórę, że żadna z obecnych atakujących Muszynianki nie będzie w stanie dorównać poprzedniej Frątczak. Na obecną chwilę lepiej prezentuje się Marta Solipiwko. Wynika to zapewne z większego doświadczenia tej zawodniczki, która przecież z niejednego pieca chleb już jadła i na niejednym parkiecie się prezentowała. Czy za miesiąc, dwa będzie stanowić siłę Muszynianki? (zobaczymy? – mam nadzieję że tak). Natomiast na pozycji przyjmujących widać naprawdę zdecydowaną poprawę. Ania Witczak. No to jest zdecydowanie pierwszo szóstkowa zawodniczka w kwadracie Muszynianki. Jeśli tylko Asi Mirek lub Oli Jagieło nie idzie, wchodzi na parkiet i następuję od razu radykalna poprawa gry. To jest prawdziwa siła Muszynianki, naprawdę świetny transfer. Także Agnieszka Bednarek-Kasza wyraźnie poprawia siłę ognia Muszynianki, to również wspaniały transfer Muszynianki. Jeżeli obecnie w pierwszej szóstce nie gra Dorota Pykosz, to każda z zawodniczek pierwszej szóstki Muszynianki dysponuje zagrywka trudną, bądź bardzo trudną. Każda, jest w stanie zaserwować asa. Taką siłą ognia na zagrywce nie dysponuje żaden zespół w Polsce nawet Bielsko Biała, a i w Europie zapewne są tylko nieliczne zespoły, które pod tym względem mogą się równać z Muszynianką. Niestety samą zagrywką się meczów nie wygrywa, a w pozostałych elementach siatkówki jest jeszcze w Muszyniance wiele do zrobienia.
Życzę zatem owocnej pracy i sukcesów wszystkim Muszyniankom.

Jureczek z Olsztyna

PS. Marzy mi się, aby móc przeprowadzić mailowe wywiady ze wszystkimi zawodniczkami Muszynianki, oraz całym sztabem szkoleniowym i zamieścić je w tym temacie. Może to trochę marzenia ściętej głowy, ale skoro Bogdan Serwiński marzy o wygraniu LM, to i ja mogę.
Jeśli zatem ktoś zna adresy mailowe Muszynianek i chciałby się nimi ze mną podzielić, to bardzo proszę. Z góry daję słowo honoru, że nie udostępnię ich nikomu innemu i nie wykorzystam w żadnym innym celu niż powyższy. Mój adres, na który można przesłać wiadomość: jm@ols.vectranet.pl
To jest jeżyk, mały jeżyk.
Jeżyk z kolców ma kołnierzyk.
Z kolców płaszczyk, z kolców szalik,
tylko nosek jak koralik.
quentin7
Posty: 130
Rejestracja: 28 lis 2007, o 01:39
Płeć: M
Lokalizacja: a różnie...
Kontakt:

Re: Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: quentin7 »

Z taką grą Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna Europy niestety nie zawojuje...
strah
Posty: 11
Rejestracja: 28 wrz 2009, o 21:10
Płeć: M

Re: Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: strah »

To prawda.! Jak na razie wygrywa i mimo . że jestem ich fanem to muszę dodać , że jak na swoje możliwości to grają jako zespół
naprawdę słabo. Z Aluprofem wygrały , ale głównie dlatego że Bielsko grało jeszcze gorzej od nich jakby bały się , że mogą wygrać.
Jak do tej pory na plus to tak naprawdę wyróżnia się Ania Woźniakowska zwana obecnie Witczak (jakoś wolę nazwiska panieńskie), a pozostałe grają średnio , albo nawet jeszcze gorzej.Może na PlusLigę to wystarczy , ale na LM jeśli się nie wezmą do "roboty" to z grupy nie wyjdą.Wygląda to trochę jakby każdy zespół miał paść przed Mistrzem i prosić o najniższy wymiar kary .
Dobrze by może zrobiła Muszyniance jakaś dotkliwa porażka , aby otrząsnąć się z letargu.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Liga Siatkówki Kobiet”