Sezon 2011/12
-
- Posty: 2040
- Rejestracja: 19 maja 2010, o 12:21
- Płeć: M
Sezon 2011/12
Za nami pełna inauguracyjna kolejka PlusLigi siatkarek w sezonie 2011/12 więc myśle że można zrobć małe podsumowanie. Bez wątpienia sensacją numer jeden jest porażka mistrzyń kraju Muszynianki z beniaminkem z Piły bo po wygraniu Superpucharu chyba nikt w Muszynie nawet w najczarniejszych snach nie przypuszczał że wyjadą z Piły bez żadnych punktów. Co do Muszyny to widać że jej niektóra zawodniczki np. A.Werblińska (9% w ataku! i słabiutkie przyjęcie) czy J.Kaczor jeszcze nie są sobą po przebytych kontuzjach i ich gra wyglądała wręcz fatalnie zresztą tak samo jak większości ich koleżanek może oprócz A.Bednarek-Kaszy ( 21punktów, 12/16 w ataku czyli 75% skuteczności i 9 punktowych bloków!) i szarpiącej w obronie M.Zenik plus niezłą mocną zagrywke ma Australijka R.Rourke która na przestrzeni sezonu może być bardzo przydatna. Natomiast w Pile jeśli sie chce wyróżnić kogoś to po tym meczu to trzeba by wyróznić każdą zawodniczke bo pilskie siatkarki momentami grały na takiej fali entuzjazmu że dwukrotnie przewyższały rażące bezradnością siatkarki Muszynianki.
W innych meczach troche niespodziewaną łatwiutką wygraną w meczu drużyn z aspiracjami zaliczyła Gwardia która 3:0 ograła Budowlanych ( po statystykach widać że dobry debiut zaliczyła amerykanska środkowa A.Wilson).Najbardziej zacięty mecz miał miejsce w Dąbrowie górniczej gdzie MKS wygrał dopiero po tie-breaku z Pałacem Bydgoszcz w którym co warto podkreślić zadebiutowala od początku w podstawowym składzie młoda atakująca reprezentacji juniorskiej Polski- Z.Czyżnielewska (17 punktów w debiucie przy 33% skuteczności). W pozostalych meczach zgodnie z oczekiwaniami komplet punktów zainkasowały BKS Bielsko-Biała ( 8 asów J.Frąckowiak która została MVP meczu ze Stalą Mielec) i Atomu Sopot ( grającego bez Amerykanek i niemieckiej środkowej C.Ssuschke-Voight).
W innych meczach troche niespodziewaną łatwiutką wygraną w meczu drużyn z aspiracjami zaliczyła Gwardia która 3:0 ograła Budowlanych ( po statystykach widać że dobry debiut zaliczyła amerykanska środkowa A.Wilson).Najbardziej zacięty mecz miał miejsce w Dąbrowie górniczej gdzie MKS wygrał dopiero po tie-breaku z Pałacem Bydgoszcz w którym co warto podkreślić zadebiutowala od początku w podstawowym składzie młoda atakująca reprezentacji juniorskiej Polski- Z.Czyżnielewska (17 punktów w debiucie przy 33% skuteczności). W pozostalych meczach zgodnie z oczekiwaniami komplet punktów zainkasowały BKS Bielsko-Biała ( 8 asów J.Frąckowiak która została MVP meczu ze Stalą Mielec) i Atomu Sopot ( grającego bez Amerykanek i niemieckiej środkowej C.Ssuschke-Voight).
Re: Sezon 2011/12
Wogóle bardzo dobrze grają środkowe tj. Wilson,Crimes, Brown . Te kluby będą miały z nich pociechę. Jeszcze dobrze by było , żeby więcej młodych zawodniczek grało , ale to też da się pewnie załatwić.
Re: Sezon 2011/12
Z Piły taki beniaminek jak ze mnie ksiądz ... To fałszywy beniaminek:] Meczyk ogółem ciekawy i co najważniejsze zakończony happy - endem:) Niewielu wierzyło w zdobycz punktową, czy chociażby wygranie seta przez drużynę z Piły, a tu miła niespodzianka w postaci wygranej i w dodatku za 3 pkt Po raz kolejny potwierdza się stwierdzenie, że nazwiska nie grają Pilanki jeszcze namieszają w tabeliAntonella Hard Core pisze: Bez wątpienia sensacją numer jeden jest porażka mistrzyń kraju Muszynianki z beniaminkem z Piły
Popieram, w szczególności Brown. Jest niska, ale za to niezwykle skoczna.krzysiu pisze:Wogóle bardzo dobrze grają środkowe tj. Wilson,Crimes, Brown .
Myślę, że Werblińska tak zagrała ze względu na długą przerwę. A może po prostu nie poradziła sobie z tremą?? W końcu pełna publika, lecz w to szczerze wątpię . Nie wiadomo co o tym myśleć ... A szkoda, bo miałem nadzieję, że kibice przy Żeromskiego będą mogli nacieszyć swoje oczy grą takich gwiazd jak Debby Stam - Pilon, w/w Werblińska, czy Bednarek. Aga jak zawsze była liderką zespołu. Pozytywnie zaskoczyła mnie również Rachel Rourke. Mocna, trudna do przyjęcia zagrywka, w miarę dobre ataki, przyjęcie dobre, a reszta... lepiej nie komentować.Antonella Hard Core pisze:Co do Muszyny to widać że jej niektóra zawodniczki np. A.Werblińska (9% w ataku! i słabiutkie przyjęcie)
W szczególności należy wyróżnic Joannę Kuligowską, Veronikę Hudimę czy niższe siatkarki, które doskonale radziły sobie z Muszyńską wieżą, tj. Lecia Brown i Natalia Krawulska. Mecz z Łodzią również powinien być wygrany, jeśli wygrywa się z mistrzem, to dlaczego nie można wygrać z 6 zespołem poprzedniego sezonu?? Typuję 3-0 dla Piły. A w meczu Muszyna - Sopot będzie 1-3 dla Sopotu.Antonella Hard Core pisze: Natomiast w Pile jeśli sie chce wyróżnić kogoś to po tym meczu to trzeba by wyróznić każdą zawodniczke
-
- Posty: 2040
- Rejestracja: 19 maja 2010, o 12:21
- Płeć: M
Re: Sezon 2011/12
Jako ciekawostke można dodać że w tym sezonie aż 5 z 10 klubów PlusLigi Kobiet będzie miało w swoim składzie czarnoskórą środkową bo oprócz wymienionej wyżej trójki są S.Jack i L.De Paula.krzysiu pisze:Wogóle bardzo dobrze grają środkowe tj. Wilson,Crimes, Brown .
Re: Sezon 2011/12
antonella.
Ty i te twoje ciekawostki !
Ty i te twoje ciekawostki !
Re: Sezon 2011/12
Atom Trefl Sopot - PTPS Piła
Oglądam sobie relację na str: nicesport.pl i nagle widzę : " Witamy serdecznie na łamach NiceSport.pl! Mogą państwo przeczytać live ze spotkania MISTRZYŃ POLSKI Atomu Trefla Sopot z beniaminkiem ligi PTPS-em Piłą. " Lekkie zdziwienie :D na razie jest dobrze 4-6 dla Piły ;D Tylko tak dalej
Oglądam sobie relację na str: nicesport.pl i nagle widzę : " Witamy serdecznie na łamach NiceSport.pl! Mogą państwo przeczytać live ze spotkania MISTRZYŃ POLSKI Atomu Trefla Sopot z beniaminkiem ligi PTPS-em Piłą. " Lekkie zdziwienie :D na razie jest dobrze 4-6 dla Piły ;D Tylko tak dalej
Re: Sezon 2011/12
Czemu redaktorzy strefy twierdzą, że wygrana Piły z Bydgoszczą to sensacja? Bo niezbyt mogę to pojąć...
-
- Posty: 2040
- Rejestracja: 19 maja 2010, o 12:21
- Płeć: M
Re: Sezon 2011/12
Raczej nie można mówić że ten wynik to sensacja szczególnie że Pałac musiał sobie radzić w tym spotkaniu bez swojej podstawowej środkowej J.Szeluchiny która zastąpiła jedna z wielu bydgoskich nastolatek J.Sosnowska (swoją drogą to Pałac ma zdecydowanie najmłodszy skład w lidze bo 7 z 12 siatkarek to dziewczyny z roczników 1991-1993).Streeter pisze:Czemu redaktorzy strefy twierdzą, że wygrana Piły z Bydgoszczą to sensacja? Bo niezbyt mogę to pojąć...
Poza tym skoro Piła ograła u siebie za trzy punkty mistrzynie z Muszyny to cięzko uznać wygraną 3:2 na Pałacem za sensacje.
Co do innych wczorajszych spotkań to warto zwrócić uwage na nieczęsto spotykany dorobek punktowy jaki miała K.Mroczkowska która przeciwko Białemustokowi zdobyła 32 punkty!, jednak nawet to nie pozwoliło wywieść Gwardii wygranej z Białegostoku w którego barwach bardzo dobrą zmiane dała reprezentantka Trynidadu i Tobago C.Thompson która grając jako atakująca miała 78% skuteczności w ataku! ( zdobyła 22 punkty).
Natomiast w hicie kolejki czy meczu mistrzyń kraju z liderem tabeli Muszynianka przegrała 2:3 z Dąbrową Górniczą i poniosła już drugą ligową porażke.
Re: Sezon 2011/12
To co rzuca się w oczy po tych pierwszych kolejkach ligi pań to świetna postawa Dąbrowy i słaby start Muszyny i Bielska. Mistrzynie Polski tak słabo rozgrywek nie zaczęły od pięciu lat - kiedy to na starcie sezonu 2006/2007 przegrały 3 z pierwszych 4 spotkań. Zespół z Bielska tłumaczy skala osłabień doznanych przed sezonem, ale Muszyna jak na razie to zawodzi. Za to Dąbrowianki mogą zostać objawieniem tego sezonu o ile zdołają utrzymać zwycięską passę w następnych spotkaniach. Zresztą ich postawa nie powinna być niespodzianką, w końcu wydają się być trzecią siłą ligi. Na plus należy też ocenić postawę Bydgoszczanek i niezły początek Piły, za to niespecjalnie grają ekipy Łodzi i Mielca.
Re: Sezon 2011/12
Mielec - Łódź 2-3. Takiego meczu to jeszcze nie widziałem . Masakra. Jak drużyna wygrywająca 2-0 w setach i 21-14 w trzecim mogła przegrać mecz? Rozumiem, że w kobiecej siatkówce wszystko jest możliwe, ale coś takiego....?
Re: Sezon 2011/12
To co było widać na tym meczu to wołało o pomste do nieba. Szczególnie gra rozgrywających, MASAKRA
Re: Sezon 2011/12
No właśnie jak to możliwe?? Przykład : PTPS 2 - 3 Budowlani . Pierwsze dwa sety dla PTPSU do : 14 i 11, a przegrały 3-2. To weź mi wytłumacz jak to jest możliwe?? Wygrać jeszcze wyżej w 2 pierwszych setach, niż Mielec a mimo to przegrać ??Machabe pisze:Mielec - Łódź 2-3. Takiego meczu to jeszcze nie widziałem . Masakra. Jak drużyna wygrywająca 2-0 w setach i 21-14 w trzecim mogła przegrać mecz? Rozumiem, że w kobiecej siatkówce wszystko jest możliwe, ale coś takiego....?
Re: Sezon 2011/12
W siatkówce każdy set to osobne "spotkanie" i różne rzeczy się dzieją, także w męskiej siatkówce. Mnie bardziej dziwi, że także w trzecim Mielec prowadził 21 - 14, a mimo to zdołał przegrać!
-
- Posty: 2040
- Rejestracja: 19 maja 2010, o 12:21
- Płeć: M
Re: Sezon 2011/12
Za nami ósma kolejka rywalizacji w PlusLidze Kobiet, za największą niespodzianke tej serii spotkań trzeba chyba uznać wygraną jaką odniósł w Pile targany wewnętrznymi problemami AZS Białystok ( po raz kolejny znaczący wkład w wygraną miała C.Thompson która weszła na plac gdy Piła prowadziła 2:1 w setach ale czwarta i piąta partia należała do reprezentantki Trynidadu i Tobago i jej koleżanek).
Powoli zaczyna odbudowywać sie BKS Bielsko-Biała który po niemrawym początku ligi w obecnie prezentuje sie znacznie lepiej o czym świadczą wygrane w trzech ostatnich meczach z mocną Dąbrową, we Wrocławiu z Gwardią i w ostatnim meczu z Budowlanymi.
Z kolej za najwieksze rozczarowanie w tej chwili można uznać Gwardie Wrocław w której przed sezonem mówiło sie że chcą w niedalekiej przyszłości walczyć o wyższe cele a obecnie po siedmiu rozegranych meczach mają bilans: 2 wygrane i 5 porażek .
Z tej kolejki warto też odnotować debiuty w naszej lidze trzech reprezentantek USA: A.Glass,M.Hodge (obie Atom) i T.Miyashiro (BKS).
Powoli zaczyna odbudowywać sie BKS Bielsko-Biała który po niemrawym początku ligi w obecnie prezentuje sie znacznie lepiej o czym świadczą wygrane w trzech ostatnich meczach z mocną Dąbrową, we Wrocławiu z Gwardią i w ostatnim meczu z Budowlanymi.
Z kolej za najwieksze rozczarowanie w tej chwili można uznać Gwardie Wrocław w której przed sezonem mówiło sie że chcą w niedalekiej przyszłości walczyć o wyższe cele a obecnie po siedmiu rozegranych meczach mają bilans: 2 wygrane i 5 porażek .
Z tej kolejki warto też odnotować debiuty w naszej lidze trzech reprezentantek USA: A.Glass,M.Hodge (obie Atom) i T.Miyashiro (BKS).
Re: Sezon 2011/12
Przykro patrzeć na pustki w Łucznice.
Po ile tam są bilety?
p.s. sędziowie jak zwykle
Po ile tam są bilety?
p.s. sędziowie jak zwykle
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
-
- Posty: 2040
- Rejestracja: 19 maja 2010, o 12:21
- Płeć: M
Re: Sezon 2011/12
Po wczorajszej wygranej BKS-u nad Pałacem mamy wreszcie odrobione wszystkie zaległości i po 10 seriach spotkań widać jak na dłoni podział zespołów w tabeli na czołową czwórke która pewnie zmierza do półfinałów (Sopot,Muszyna,Dąbrowa i Bielsko) i reszte stawki dosyć wyrównaną w której nawet dwa ostatnie zespoły z Białegostoku i Mielca nie tracą dystansu do strefy play-offowej mimo że przed startem sezonu były niemal przez wszystkich skazywane na baraże.
Re: Sezon 2011/12
Ciekawy artykuł na temat Sopotu:
Atom Trefl Sopot się sypie. To koniec drużyny, która miała być potęgą?
http://www.sport.pl/sport-trojmiasto/1, ... ktora.html
Atom Trefl Sopot się sypie. To koniec drużyny, która miała być potęgą?
http://www.sport.pl/sport-trojmiasto/1, ... ktora.html
TaK to jest ze sztucznymi tworami.Jak ustaliliśmy, jednym z wielu powodów kolejnych dymisji w klubie są kłopoty z dopięciem tegorocznego budżetu. W drużynie wicemistrzyń Polski zakontraktowanych jest sześć zawodniczek z obcymi paszportami. Przez kryzys finansowy i wysoki kurs euro oraz dolara ich wynagrodzenia wzrosły w skali roku o kilkanaście procent, co dla obciążonego budżetu (kolejne wydatki generuje udział w Lidze Mistrzyń) okazało się zabójcze. Teraz władze klubu szukają sposobu, by załatać dziurę budżetową. Niewykluczone, że zredukują siatkarkom część kontraktów. Najgorsza opcja zakłada rozwiązanie umów z najdroższymi zawodniczkami.
Re: Sezon 2011/12
no to wiemy czemu Konrad się ewakuował, przy okazji twierdząc, że wyprowadził klub na prostą i resztę zostawia w rękach profesjonalistów
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
-
- Posty: 2040
- Rejestracja: 19 maja 2010, o 12:21
- Płeć: M
Re: Sezon 2011/12
Po wczorajszej porażce Gwardia jest na 9 miejscu i w tej chwili nie łapie sie do play-offów!, to na pewno bardzo niemiła niespodzianka dla wszystkich związnych z tym klubem. W najblizszej "poświątecznej" kolejce Gwardzistki jadą do Mielca na mecz z mającą tyle samo punktów co one Stalą i jeśli by i tam poległy to ich sytuacja zaczełaby sie robić naprawde niewesoła.
Re: Sezon 2011/12
Adam Grabowski nie jest już trenerem Stali Mielec
Dzisiaj decyzją zarządu z funkcji I trenera został zwolniony Adam Grabowski. Zastąpi go dotychczasowy asystent mielczanin Jacek Wiśniewski, który w przeszłości już prowadził Stal w roli I trenera.
http://www.siatka.mielec.pl/news.php?id=2338
Dzisiaj decyzją zarządu z funkcji I trenera został zwolniony Adam Grabowski. Zastąpi go dotychczasowy asystent mielczanin Jacek Wiśniewski, który w przeszłości już prowadził Stal w roli I trenera.
http://www.siatka.mielec.pl/news.php?id=2338
Re: Sezon 2011/12
Jak brakuje wyników to taki zazwyczaj jest los trenera, zwłaszcza jeżeli dopiero zaczyna on swoją karierę jako pierwszy szkoleniowiec. W tamtym roku było 8 miejsce, w tym roku ponownie walka przed uniknięciem baraży. Oczywiście pytanie brzmi czy potencjał kadrowy Mielca pozwalał na coś więcej. W tamtym roku można było chyba zawalczyć skuteczniej o wyższą lokatę, w tym zespół nie wydaje się być słabszy. Coś jednak gra Mielczanek nie funkcjonuje najlepiej, choć było już lepiej po fatalnym starcie sezonu i czterech porażkach z rzędu.
Re: Sezon 2011/12
No jak widać uciekają z tonącego? okrętu?madlark pisze:no to wiemy czemu Konrad się ewakuował, przy okazji twierdząc, że wyprowadził klub na prostą i resztę zostawia w rękach profesjonalistów
http://aktualnosci.siatka.org/pokaz/201 ... e-nastepny
Źle pisać o "wielkiej drużynie z twierrdzą" to nienada,
Re: Sezon 2011/12
Niech mi będzie wolno przypomnieć:
Łatwo jest wydawać jak się ma pieniędzy pod korek, przy okazji psując rynek.
A jak przychodzą cięcia to wycofujemy się na z góry upatrzone pozycje.
Ciekawe czy Pakosz robił by to samo gdyby to była jedyna jego fucha?
Zazwyczaj prezes odchodzi z klubu, gdy zespół przechodzi kryzys, ma problemy finansowe albo spada z ligi. Pan zdecydował się odejść, zanim Atom tak naprawdę zaczął odnosić sukcesy.
Konrad Piechocki: - Moment, kiedy zespół jest na szczycie tabeli i gra w Lidze Mistrzyń, to sygnał, że wszystko układa się tak, jak powinno, że nie ma problemów. Trzeba sięgnąć do genezy, czyli do momentu, w którym projekt "Atom Trefl Sopot" zaczynał powstawać. Na prośbę sponsora i zarządu PGE zgodziłem się podjąć misji stworzenia na Pomorzu, w jak najkrótszym czasie, silnej drużyny siatkarskiej i fundamentu organizacyjnego pod grę w pucharach. Z perspektywy półtorarocznej wspólnej pracy widać, że cel został osiągnięty. Odchodzę w sytuacji, gdy zespół jest na szczycie i ma potencjał na poprawienie wyniku z zeszłego sezonu.
http://aktualnosci.siatka.org/pokaz/201 ... to-z-atomuCzy pańskie odejście oznacza, że główny sponsor klubu PGE myśli o tym, by wycofać się z Sopotu?
- Kontrakt nie jest zagrożony. Umowa będzie obowiązywała w takiej formule, w jakiej została podpisana w zeszłym sezonie. Zespół ma zapewnione finansowanie do końca przyszłego sezonu.
Łatwo jest wydawać jak się ma pieniędzy pod korek, przy okazji psując rynek.
A jak przychodzą cięcia to wycofujemy się na z góry upatrzone pozycje.
Ciekawe czy Pakosz robił by to samo gdyby to była jedyna jego fucha?
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Re: Sezon 2011/12
Chiappini na wylocie, następca podobno z Polski (Matlak?)
Wiatr zmian w Atomie Trefl Sopot wieje coraz mocniej. Wobec problemów finansowych kolejną osobą, która może pożegnać się z klubem jest trener Alessandro Chiappini.
Jak przyznaje właściciel klubu Kazimierz Wierzbicki po nowym roku klub będzie nadal przechodził reorganizację.
- Nie chcę mówić o szczegółach, ale pracujemy nad tym by klub po ostatnich kłopotach wyszedł na prostą - mówi nam Wierzbicki. - Nie mam nic do trenera Chiappiniego, ale to nie jest normalna sytuacja, gdy w klubie z Pomorza, który powinien opierać się na ludziach z tego środowiska i regionu pracuje pięciu Włochów.
http://www.sport.pl/sport-trojmiasto/1, ... appni.htmlW Sopocie coraz głośniej słychać głosy, że Atom jest zbyt międzynarodowy. Jak twierdzi osoba blisko związana z sopockim klubem Chiappiniego miałby zastąpić polski, a co za tym idzie tańszy trener.
Re: Sezon 2011/12
Muszyna poległa do zera, Atom takoż
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Re: Sezon 2011/12
Atom wygrałz Dąbrową ale stracił reprezentantkę Turcji. I już nawet trener mówi, że ciężko pracować z zespołem. Dograją do końca??
Źle pisać o "wielkiej drużynie z twierrdzą" to nienada,
Re: Sezon 2011/12
Niecodzienna sytuacja miała dziś miejsce podczas meczu Dąbrowy z Bielskiem. Zasłabła w pierwszym secie pani sędzina liniowa (życze szczerze zdrowia) Reszta meczu była rozgrywana z raptem jednym sędzią liniowym. Szacunek dla zawodniczek obu zespołów, że grając po stronie z brakiem sędziego nie wykorzystywały tego bezczelnie kontestując decyzje sędziego głównego w sprawach np. autu. W sumie tak na przyszłośc to przydałby sie jakiś dodatkowy sędzia w razie czego. Pamiętam, raz oglądałam mecz piłki nożnej, w którym gł. sędzia skręcił kostkę i nie było żadnego problemu z uzupełnieniem składu sędziowskiego.
riki tiki tak!
Re: Sezon 2011/12
Jak sam piszesz było to zdarzenie niecodzienne.Przy siatkówce jestem już ponad 20 lat i po raz pierwszy słyszę o takiej sytuacji. W piłce są sędziowie techniczni którzy ewentualnei mogą zastąpić tego kontuzjowanego ale pzrecież tam się biega i to sporo. A w siatce to krok w bok i tyle dlatego myślę, że nie ma takiej potrzeby aby byli jacyś rezerwowipicaporte pisze:Niecodzienna sytuacja miała dziś miejsce podczas meczu Dąbrowy z Bielskiem. Zasłabła w pierwszym secie pani sędzina liniowa (życze szczerze zdrowia) Reszta meczu była rozgrywana z raptem jednym sędzią liniowym. Szacunek dla zawodniczek obu zespołów, że grając po stronie z brakiem sędziego nie wykorzystywały tego bezczelnie kontestując decyzje sędziego głównego w sprawach np. autu. W sumie tak na przyszłośc to przydałby sie jakiś dodatkowy sędzia w razie czego. Pamiętam, raz oglądałam mecz piłki nożnej, w którym gł. sędzia skręcił kostkę i nie było żadnego problemu z uzupełnieniem składu sędziowskiego.
Źle pisać o "wielkiej drużynie z twierrdzą" to nienada,
Re: Sezon 2011/12
Dzisiejszy mecz Pałacu z Bielskiem nie zachęca do oglądanie damskiej siatkówki.
Wiało nudą i zapału do gry było w śladowych ilościach.
Dotrwałem do końca transmisji chyba z lenistwa, bo nie chciało mi się sięgnąć po pilota
Wiało nudą i zapału do gry było w śladowych ilościach.
Dotrwałem do końca transmisji chyba z lenistwa, bo nie chciało mi się sięgnąć po pilota
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Re: Sezon 2011/12
Zespoły walczyły o pietruszkę, gdyby była taka możliwość pewnie zrezygnowałyby z rozgrywania tego meczu, biorąc pod uwagę fakt, że spotkają się także w pierwszej rundzie play-off to nie należało się spodziewać zbyt wiele. Co ciekawe Belgijka Liesbet Vindevoghel - nominalna przyjmująca grała na środku.