chemical_brother wrote:Najlepiej gdyby Chemik podpisał Skowrońską, lepszą przyjmującą i rozgrywającą z zagranicy i lepszą środkową z zagranicy tylko na LM. Wtedy można zacząć myśleć o LM. Niestety poziom sportowy u kobiet jest dużo wyższy w LM niż u mężczyzn, dlatego dużo trudniej się przebić.
phil wrote:chemical_brother wrote:Najlepiej gdyby Chemik podpisał Skowrońską, lepszą przyjmującą i rozgrywającą z zagranicy i lepszą środkową z zagranicy tylko na LM. Wtedy można zacząć myśleć o LM. Niestety poziom sportowy u kobiet jest dużo wyższy w LM niż u mężczyzn, dlatego dużo trudniej się przebić.
Powiedzmy, że czołowe kluby europejskie mają po 5-6 zawodniczek zagranicznych, a Volero Zurich czy Lokomotiv Baku po 12-13
Niektóre z nich godzą się na to, żeby grać tylko w lidze mistrzyń np. Christa Harmotto-Dietzen, ale nie wiem czy Chemika stać na to (i nie chodzi mi o finanse) żeby ściągnąć np. 6 zawodniczek zagranicznych. W przypadku kontuzji którejś z kluczowych zawodniczek z Polski może być już problem.
Nie jestem pewien czy Skowrońska byłaby w stanie pociągnąć drużynę. To już nie ta sama zawodniczka co 4-5 lat temu i w Impelu średnio wygląda w tym sezonie (rok temu w Rabicie w play-offach to już była tylko rezerwową).
chemical_brother wrote:Akurat limity to żaden problem dla Chemika, przecież rezerwowym składem (w formie) też wygrałyby mistrzostwo Polski.
bartosz25876458790 wrote:Mam pytanie czy Madelayne Montano ma roczny czy dwuletni kontrakt z Chemikiem Police
Omijając odpowiedź na to pytanie: Montano nie zostanie w Chemikubartosz25876458790 wrote:Mam pytanie czy Madelayne Montano ma roczny czy dwuletni kontrakt z Chemikiem Police
Jakby to powiedzieć... Gdyby Montano była w formie odpowiadającej jej umiejętnościom, to zostałaby w Fenerbache. Miałaby lepszą kaskę, pograłaby w lepszej lidze i miałaby większe szanse na triumf w LM. Ale Turcy jej nie chcieli, bo jednak atak na poziomie 30-kilka procent w najważniejszych meczach (i nie mówię tu o atakowaniu jak Skowrońska 70 czy 80 świeczek na mecz) to trochę mało. Na takim procencie może grać Kaliszuk, Smarzek, Kaczor i parę innych polskich zawodniczek, więc po co przepłacać? Zaroślińska praktycznie co mecz/drugi mecz gra na powyżej 50%, w IE średnio 55%, po kontuzji trochę słabiej, ale te 40% ma praktycznie co mecz. Berenika Tomsia jak ma poniżej 40% w ataku, to w zasadzie można mówić o jej słabym meczu. Bo w tym sezonie 50% to norma, a trzeba podkreślić, że koleżanki z zespołu jej nie pomagają za bardzo.bartosz25876458790 wrote:Skad wiesz ze Madelayne Montano odchodzi z Chemika
SerCos wrote:Glass? Kimberly? Ona jest przyjmującą, a z Hooker są problemy wychowawcze, dlatego nie grała w reprezentacji i wystawiała jakiś chiński klub do wiatru mimo, że wszystko było uzgodnione.
SevenUP wrote:Hooker to raczej była w ciąży, a z Chin nic nie wyszło bo znów jet w ciąży.
phil wrote:SevenUP wrote:Hooker to raczej była w ciąży, a z Chin nic nie wyszło bo znów jet w ciąży.
A wcześniej chodziło chyba o to, że jej mąż podejrzewany był o przemoc i na to, że znęca się nad rodziną. Później była taka sytuacja, że ukradł pieniądze z konta Destinee, które zostały wpłacone na jej konto przez rodziców dzieci, które miały udać się na campy organizowane przez Destinee. W tym sezonie nie grała przez ciążę, ale czytałem też, że nie za bardzo mogła wyjechać do Chin, ponieważ były mąż chciał odebrać jej dziecko, więc musiała zostać w USA.
krzysiu wrote:W końcu może realnie chcą zagrozić możnym siatkówki,ale do tego trzeba kogoś lepszego niż Pena,jakaś gwiazda
PPP111 wrote:a myslisz ze ona bedzie sie zbytnio przejmowac ze w lidze sobie nie pogra majac gwiazdorski kontrakt jaki jest pewnie zaproponują?
Return to Liga Siatkówki Kobiet
Users browsing this forum: No registered users and 7 guests