fwasilcz napisał(a):Dlaczego liga zaczyna się w trakcie MŚ?
sharkinator napisał(a):fwasilcz napisał(a):Dlaczego liga zaczyna się w trakcie MŚ?
A jakie są przeciwskazania? Polki nie grają w MŚ, zawodniczek z innych krajów też jest nie za wiele.
fwasilcz napisał(a):Dlaczego liga zaczyna się w trakcie MŚ?
Elgarten napisał(a):fwasilcz napisał(a):Dlaczego liga zaczyna się w trakcie MŚ?
Tylko przypomnę, że działacze Chemika kilkukrotnie prosili Developers o przełożenie meczu. Za każdym razem spotykali się z decyzją odmowną. Rzeszowianie chcieli wykorzystać fakt nieobecności Serbek. Nic im to nie dało. Przegrali za 3 punkty, a smród pozostał. Zupełnie inaczej zachowały się władze Impelu(zespołu o zdecydowanie wyższych aspiracjach niż beniaminek), który zaakceptował prośby przeciwniczek. Brawo dla osób decyzyjnych we Wrocławiu, a bura dla władz Developersu. Pod względem marketingowym debiut w lidze - katastrofa. Takim zachowaniem, to kibiców z innych rejonów Polski raczej im nie przybędzie...
Jak można było zauważyć we wcześniejszych moich postach daleko mi do sympatyzowania z Chemikiem. Staram się patrzeć na sprawę obiektywnie.
Kolcz_ps napisał(a):Elgarten napisał(a):fwasilcz napisał(a):Dlaczego liga zaczyna się w trakcie MŚ?
Tylko przypomnę, że działacze Chemika kilkukrotnie prosili Developers o przełożenie meczu. Za każdym razem spotykali się z decyzją odmowną. Rzeszowianie chcieli wykorzystać fakt nieobecności Serbek. Nic im to nie dało. Przegrali za 3 punkty, a smród pozostał. Zupełnie inaczej zachowały się władze Impelu(zespołu o zdecydowanie wyższych aspiracjach niż beniaminek), który zaakceptował prośby przeciwniczek. Brawo dla osób decyzyjnych we Wrocławiu, a bura dla władz Developersu. Pod względem marketingowym debiut w lidze - katastrofa. Takim zachowaniem, to kibiców z innych rejonów Polski raczej im nie przybędzie...
Jak można było zauważyć we wcześniejszych moich postach daleko mi do sympatyzowania z Chemikiem. Staram się patrzeć na sprawę obiektywnie.
Trzeba zauważyć jeden zasadniczy problem, hala w Rzeszowie jest współdzielona między Resovia i Developres. Klub nie może sobie od tak przełożyć spotkania, jak wcześniej został ustalony terminarz w taki sposób, aby spotkania ze sobą nie kolidowały (w jeden weekend tylko jeden zespół gra u siebie). Przełożenie spotkania spowodowałaby konflikt między klubami z Rzeszowa, a na przegranej pozycji byliby mimo wszystko działacze żeńskiego klubu. Trzeba znać powodu odmowy zanim zacznie się wypowiadać żale
ligamistrzow napisał(a):Kolcz_ps napisał(a):Trzeba zauważyć jeden zasadniczy problem, hala w Rzeszowie jest współdzielona między Resovia i Developres. Klub nie może sobie od tak przełożyć spotkania, jak wcześniej został ustalony terminarz w taki sposób, aby spotkania ze sobą nie kolidowały (w jeden weekend tylko jeden zespół gra u siebie). Przełożenie spotkania spowodowałaby konflikt między klubami z Rzeszowa, a na przegranej pozycji byliby mimo wszystko działacze żeńskiego klubu. Trzeba znać powodu odmowy zanim zacznie się wypowiadać żale
czyli mam rozumiec ze Resovia w danym tygodniu rezerwuje hale od piatku do poniedziału ? i Jak Resovia miałaby mecz w sobotę to Developres nie moglby zagrac w niedzielę ? Zwykłe chamstwo z ich strony i nic więcej
Kolcz_ps napisał(a):a treningi ? jeśli przyjeżdża np Chemik Police to Developres musi zagwarantować przyjezdnej drużynie hale na trening w dzień przed spotkanie. Jeśli mecz jest w sobotę, to ani w piątek ani niedziele Resovia nie może rozegrać spotkania, ponieważ zarówno Chemik jak i Developres musi mieć trening na hali w której będzie grac spotkanie. Takie są wytyczne ligi. Związku z tym Developres dogadał się z Resovia że będą grać na przemian, a patrząc na fakt że to klub żeński jest nowy to oni musieli się dostosować do męskiej drużyny.
Elgarten napisał(a):Można było choćby zagrać w którąś środę. Tak jak powiedział przedmówca zachowali się chamsko, próbując wykorzystać sytuację i zdobyć punkty na osłabionych rywalkach. Jak się chce i okaże się drugiej stronie odrobinę dobrej woli, to dogodny termin zawsze się znajdzie. Ostatecznie prezes Kozieł pewnie mocno się zdziwił, bo nie brakowało czterech Serbek, a tylko dwóch. Cały misterny plan spalił na panewce, a Developers przegrał i na boisku i poza nim...
Nie wiedziałyśmy, czego możemy się spodziewać, ponieważ są to dla nas nieznane zawodniczki - mówiła po pierwszym spotkaniu w Orlen Lidze Anna Werblińska, przyjmująca Chemika Police.
madlark napisał(a):nie znam kulis, ale tradycyjnie inauguracja rozgrywek to mecz MP z beniaminkiem
Mecz był w ramówce polsatu.
Coś czuję, że kmita postawiłby veto
Powrót do Liga Siatkówki Kobiet
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość