Sezon 2017/2018

kibicsiatkowki
Posty: 58
Rejestracja: 27 maja 2015, o 10:19
Płeć: M
Lokalizacja: Poznań

Re: Sezon 2017/2018

Post autor: kibicsiatkowki »

mewa pisze:
Verdungo pisze: Myślę, że ekipa z podwórka zagrałaby lepiej.
Zrób sobie eksperyment. Zagraj niemal trzygodzinny mecz w Rzeszowie, po którym przejdź się z Rzeszowa do Łodzi. Odpocznij jeden dzień, potem wsiądź w autokar i przejedź do Polic na mecz z mistrzem Polski, który czeka tam na ciebie trenując od sześciu dni. A potem napisz nam tu coś o ekipie z podwórka :)
Ja wszystko rozumiem, ale.... przegrać seta do 4 ?????????? :(((( żyję 30 lat na tym świecie, oglądałem tysiące meczów, śledziłem tysiące wyników jak nie dziesiątki tysięcy i chyba jest to rekord...?? Chyba, że pamięta ktoś jeszcze "lepszy" wynik??:)
Po prostu nie wypada tak przegrywać na takim etapie, taki zespołom..
Pozdrawiam!
Verdungo
Posty: 1926
Rejestracja: 4 lip 2017, o 20:46
Płeć: M

Re: Sezon 2017/2018

Post autor: Verdungo »

mewa pisze:
Verdungo pisze: Myślę, że ekipa z podwórka zagrałaby lepiej.
Zrób sobie eksperyment. Zagraj niemal trzygodzinny mecz w Rzeszowie, po którym przejdź się z Rzeszowa do Łodzi. Odpocznij jeden dzień, potem wsiądź w autokar i przejedź do Polic na mecz z mistrzem Polski, który czeka tam na ciebie trenując od sześciu dni. A potem napisz nam tu coś o ekipie z podwórka :)
To ma być usprawiedliwienie? Przepraszam, ale to był pierwszy mecz finałowy LSK a nie jakiś mecz na sksie w szkole. Spójrzmy na siatkówkę męską i np. ostatni mecz Zaksy i Olsztyna. Zaksa też odpoczywała dłużej a mimo to Olsztyn, który w nogach i rękach miał 3 mecze z Resovią pokazał świetną siatkówkę.
Po prostu takie uroki kobiecej siatkówki, mimo to nie przystoi takie granie w finale LSK. Komentatorzy Drzyzga i Iwańczyk probówali jakoś w łagodnych slowach ocenić ten mecz, chociaż od pewnego momentu nie mieli chyba ochoty tego oglądać. Wg mnie największy mankament siatakarek to przyjęcie flota sposobem dolnym. Nie widziałem zawodniczki, która regularnie potrafiłaby przyjmować flota na palce. We wczorajszym meczu chyba wszystko było przyjmowane dyszlem stąd tyle baboli w przyjeciu.
PS. Nie rozumiem też trzymania Kowalińskiej na boisku we wczorajszym meczu. Po prostu jej nie było. Albo atakowała w aut, albo prosto w blok. Natomiast jej vis-à-vis Smarzek co dostała to kończyła.
Awatar użytkownika
mewa
Redaktor
Redaktor
Posty: 2252
Rejestracja: 21 sie 2007, o 07:40
Płeć: M
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Sezon 2017/2018

Post autor: mewa »

Verdungo pisze:To ma być usprawiedliwienie?
Nie, to ma być bardziej zrozumienie. byłem na meczu w Rzeszowie i widziałem, ile kosztował on łodzianki i byłem tez na meczu w Policach i widziałem ich fizyczną zapaść. Dlatego rozumiem, skąd taki wynik.
Awatar użytkownika
gadugadu
Posty: 253
Rejestracja: 22 lis 2009, o 12:10
Płeć: M

Re: Sezon 2017/2018

Post autor: gadugadu »

Ja nie rozumiem. Ok, można być wykończonym fizycznie ale chyba tym zawodniczkom ktoś za to płaci pieniądze? To nie jest przegrana do 15stu tylko do 9 i 4. Co za kompromitacja. Jestem ciekaw co by się działo po takim wyniku w finale męskim
Elgarten
Posty: 2190
Rejestracja: 2 lut 2008, o 19:43
Płeć: M
Lokalizacja: Wołomin

Re: Sezon 2017/2018

Post autor: Elgarten »

Niefortunny terminarz, gorszy dzień? Ok! Jednak przegrać sety do 9 i do 4? 25:4?! W finale krajowych rozgrywek, które według niektórych mają pretendować do jednych z najlepszych w Europie? Tym bardziej, że po drugiej stronie nie stał VakifBank Stambuł, a ekipa która dwa miesiące temu przegrała w PP ze średniakiem z niższej ligi czy męczyła się z Maritzą Płowdiw. To dla mnie po prostu bardzo smutne, że tak wyglądał najważniejszy mecz sezonu w kraju, gdzie siatkówka ma dużą popularność...
W ekstraklasie:
2000/2001 - 6 miejsce
2001/2002 - 6 miejsce
Awatar użytkownika
therion
Moderator
Moderator
Posty: 251
Rejestracja: 21 sie 2007, o 10:03
Płeć: M
Lokalizacja: już Łódź
Kontakt:

Re: Sezon 2017/2018

Post autor: therion »

Elgarten pisze:Niefortunny terminarz, gorszy dzień? Ok! Jednak przegrać sety do 9 i do 4? 25:4?! W finale krajowych rozgrywek, które według niektórych mają pretendować do jednych z najlepszych w Europie? Tym bardziej, że po drugiej stronie nie stał VakifBank Stambuł, a ekipa która dwa miesiące temu przegrała w PP ze średniakiem z niższej ligi czy męczyła się z Maritzą Płowdiw. To dla mnie po prostu bardzo smutne, że tak wyglądał najważniejszy mecz sezonu w kraju, gdzie siatkówka ma dużą popularność...
A w półfinale MŚ 2014 w Brazylii, gospodarz który nie przegrał 62 kolejnych meczów turniejowych u siebie, dostaje siódemkę od Niemiec, notując najwyższą porażkę w historii. I o czym to świadczy? Kompletnie o niczym, bo Brazylia nieważne w jakiej formie nie powinna dać sobie wrzucić takiego wyniku, niezależnie od przeciwnika i przeciwności losu. Mimo wszystko to się zdarzyło, na kompletnie innym poziomie finansowym i medialnym, bo widział to cały świat, a na boisku biegało kilkaset milionów euro. Te dziewczyny przez cały sezon dawały z siebie wszystko (nie piszę celowo o kontuzjach, wycieczkach po całej Łodzi na treningi, bo hala musiała pogodzić dwie drużyny sportowe i imprezy masowe wszelkiej maści, a każdy większy koncert to trzy dni bez parkietu. Każda drużyna miała swoje problemy - ktoś finansowe, ktoś grał co trzy dni, bo puchary, ktoś miał kontuzje, ktoś problemy z halą - normalka). W poniedziałek wieczorem były nazywane nieprawdopodobnymi, heroicznymi, niezłomnymi, walecznymi. Wczoraj wieczorem już według niektórych nie zasługiwały na finał. Przegrały mecz finałowy - okrutnie przegrały mecz finałowy, ale ja wiem że to jeszcze nie koniec i zrobią wszystko, żeby w poniedziałek pokazać wszystkim, że są drużyną przez gigantyczne "D".
gadugadu pisze:Ja nie rozumiem. Ok, można być wykończonym fizycznie ale chyba tym zawodniczkom ktoś za to płaci pieniądze? To nie jest przegrana do 15stu tylko do 9 i 4. Co za kompromitacja. Jestem ciekaw co by się działo po takim wyniku w finale męskim
Tak, ktoś im za to płaci pieniądze. Na szczęście ten ktoś ma dużo większe pokłady zrozumienia...
Dodo nie tuman! Nie da się wytępić!
Awatar użytkownika
gadugadu
Posty: 253
Rejestracja: 22 lis 2009, o 12:10
Płeć: M

Re: Sezon 2017/2018

Post autor: gadugadu »

Jak dalej będą takie pokłady zrozumienia to reprezentacja dalej będzie walczyć na arenie międzynarodowej jak gołe cztery litery z batem
Franko
Posty: 251
Rejestracja: 21 kwie 2018, o 11:11
Płeć: M

Re: Sezon 2017/2018

Post autor: Franko »

[post skasowany]
Ostatnio zmieniony 28 kwie 2018, o 21:47 przez mewa, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Punkt 8. Regulaminu Forum
Awatar użytkownika
rzr
Posty: 603
Rejestracja: 12 lut 2013, o 22:11
Płeć: M
Lokalizacja: koło Rz

Re: Sezon 2017/2018

Post autor: rzr »

Radio Rzeszów
nie jest dobrze, co prawda nie jest też źle, można powiedzieć, że jest średnio
Franko
Posty: 251
Rejestracja: 21 kwie 2018, o 11:11
Płeć: M

Re: Sezon 2017/2018

Post autor: Franko »

tak myślałem... miałem nadzieje że może jakieś tv4 czy coś
Gierek
Posty: 273
Rejestracja: 16 lip 2014, o 18:58
Płeć: M

Re: Sezon 2017/2018

Post autor: Gierek »

To już jasne że Legionovia zostaje w LSK - wygrała rywalizację barażową z drużyną z Kalisza 3:0.
Awatar użytkownika
Artek1967
Posty: 1014
Rejestracja: 1 wrz 2012, o 20:19
Płeć: M

Re: Sezon 2017/2018

Post autor: Artek1967 »

W kwestii takiego "gonienia' z terminami to chyba ogromna zasługa JN, który chciał przyspieszenia zakończenia rozgrywek.

I właśnie wyszło, co spowodowało takie podejście do ligi, zarówno na przykładzie ŁKS-u i równiez Kalisza. Troche to paranoja, żeby zespół który ma grac o najwyższe cele w lidze nie miał chociaż tygodnia na przygotowanie do tego wydarzenia!. Współczuję łodziankom, które musiały zebrać takie baty w dwa dni po swoim niewątpliwym sukcesie, ale wierzę, że zdążą sie odbudować do rewanżu.
Pisze również że pokrzywdzony został również Kalisz, gdyż po swoim sukcesie miał dosłownie kilka dni na zapoznanie się z innymi piłkami, co z góry stawiało go na przegranej pozycji.

Nie bedę sie rozwodził czemu ma to służyć, ale rozumiem że mamy ogromne szanse odnieść odnieść jakiś (jaki????) sukces na arenie międzynarodowej, i z tego powodu PLPS zgadza sie na robienie cyrku z rozgrywek krajowych.
Brak następcy Kurka? Wilfredo by chyba sie sprawdził. Przyjmujacych mamy aż nadmiar, Leoś trochę krwawi w przyjeciu a na ataku brakuje gracza z taka charakterystyką...
SevenUP
Posty: 981
Rejestracja: 2 gru 2013, o 18:10

Re: Sezon 2017/2018

Post autor: SevenUP »

Artek akurat Nawrockiemu to nie ma się co dziwić. Dziś jest 30.04 a liga nawet się nie skończyła. Polki grają 15.05 z USA i gdzie tu czas na przygotowania, lot, aklimatyzację itd.? Czy mają szanse czy nie, to chyba bez znaczenia, bo jeśli z góry założyć że i tak przegrają to po co w ogóle lecieć?

Raczej lepiej się zastanowić dlaczego nikt nie wziął tego wcześniej pod uwagę i po co tyle zespołów jest w lidze. Moim zdaniem to niedopuszczalne żeby nasza liga z króciutkim playoffem trwała dłużej niż włoska i turecka gdzie playoff jest dłuższy. Chyba komuś powinno zależeć, żebysmy się utrzymali w WGP.
Awatar użytkownika
grzegorzg
Posty: 7684
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Sezon 2017/2018

Post autor: grzegorzg »

W obu ligach, tzn meskiej i zeńskiej, sa i inne rzeczy niedopuszczalne, jak np baraże z góry ustawione po to, aby zespoły z najwyższych klas sie w niej utrzymały. Przykład Czewy byłby wyjątkiem na lata. To jest kompletnie coś innego wygrać I ligę, a walczyc o awans z zespołem z wyższej ligi.
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Sezon 2017/2018

Post autor: drukjul »

Myślicie, że ta promowana przez Aśkę Wołosz moda na selfie z pucharem mistrzowskim także i na naszym krajowym podwórku u dziewczyn szybko się rozprzestrzeni? :o http://dal15al25.gazzetta.it/files/2018 ... ge-1-1.jpg

Bo zastanawiam się właśnie, czy obejrzeć dzisiejszy, drugi mecz finałowy. Okazuje się, że nawet przy bezwzględnej dominacji Polic i repecie wydarzeń z pierwszego spotkania może być to jeszcze całkiem ciekawie widowisko. ;)

Swoją drogą to warto przypomnieć, że modę na robienie sobie podobnych selfie z pucharem mistrzowskim już dobrych kilka lat temu jako pierwszy zapoczątkował Spirydonow. Wielkie dzięki Spiryk. :D
Kamil92
Posty: 2252
Rejestracja: 1 lut 2014, o 11:48
Płeć: M

Re: Sezon 2017/2018

Post autor: Kamil92 »

Ależ doskonała atmosfera i doping na meczu w Łodzi. Włączyłem mecz przez przypadek i zostałem na nim tylko ze względu na tę atmosferę na trybunach.
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Sezon 2017/2018

Post autor: drukjul »

Kamil92 pisze:Ależ doskonała atmosfera i doping na meczu w Łodzi.
To prawda. A powinno być jeszcze lepiej, bo wydaje się, że ŁKS w tym II secie po nieudanym początku zaczął wreszcie grać swoją siatkówkę. Choć teraz Chemik odrobił sporą stratę (było 11:6) i doprowadził do remisu.

PS 25:22 - pierwszy set dla łodzianek w tych finałach. Dzięki wsparciu i dopingowi kibiców, drużyna ŁKS-u powoli podnosi głowę. Tak trzymać, oby tak dalej i może być jeszcze bardzo ciekawie. :P
Kamil92
Posty: 2252
Rejestracja: 1 lut 2014, o 11:48
Płeć: M

Re: Sezon 2017/2018

Post autor: Kamil92 »

Dosyć niesamowita ta końcówka meczu. Grana na bardzo wysokim poziomie emocji.
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Sezon 2017/2018

Post autor: drukjul »

Szkoda, że nie doszło do tie-breaka. Ale było blisko. Izie Żebrowskiej, podobnie jak jej vis-a-vis Malwinie zabrakło już zwyczajnie sił, ale w końcu jak długo można trzymać praktycznie całą grę swojej drużyny w ataku i tyle razy w meczu skutecznie atakować? Brawa nie tylko dla Polic za kolejny tytuł mistrzowski do kolekcji, ale także i dla ŁKS-u, bo to dzisiejsze spotkanie w przeciwieństwie do pierwszego meczu było bardzo dobrą reklamą kobiecej siatkówki i jak już zaznaczyłem na wstępie chciałoby się, aby potrwało jeszcze trochę dłużej. :P
Verdungo
Posty: 1926
Rejestracja: 4 lip 2017, o 20:46
Płeć: M

Re: Sezon 2017/2018

Post autor: Verdungo »

Dla ŁKSu drugie miejsce to i tak wg mnie sukces, zwłaszcza że z powodu kontuzji ze składu wypadła rozgrywająca Muhlsteinova i przyjmująca Bidias. Bo blamażu w pierwszym meczu dzisiaj zaprezentowały solidny poziom i mecz mógł się podobać.
phil
Posty: 1281
Rejestracja: 25 kwie 2013, o 18:10
Płeć: M

Re: Sezon 2017/2018

Post autor: phil »

Wynik ŁKSu w tym sezonie to i tak mega niespodzianka. Po ostatnich kontuzjach grały praktycznie bez rezerwowych. Dominika Mras w play-offach całkiem nieźle sobie poradziła z rozgrywaniem jak na kogoś kto pierwszy raz walczy o coś poważnego w seniorskiej siatkówce. Mam nadzieję, że ta dziewczyna się jeszcze rozwinie. Najbardziej u niej szkoda tego straconego sezonu 15/16 zaraz po zakończeniu wieku juniorskiego gdzie grała tylko w Młodej Lidze Atomu.
Zablokowany

Wróć do „Liga Siatkówki Kobiet”