Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

Pomimo niedzieli do Wałbrzycha docieramy w 8 głów.
Spotykamy się z znajomymi kibicami Victorii, którzy wraz z kibicami Górnika Wałbrzych(koszykówka) zebrali sporo nakrętek, które nam przekazali-DZIĘKI WIELKIE!!!
Podczas mecz razem śpiewamy, oraz szanujemy przeciwników-nie gwiżdżemy anie nie przeszkadzamy przeciwnikom na zagrywce. Przyjechaliśmy do dobrych znajomych i od początku taki był układ
Na trybunach wspaniała wspólna zabawa kibiców VICTORII I AZSu.
Do zobaczenia w Racku na rewanżu-ZAPARSZAMY i dziękujemy za gościnę

CIEKAWOSTKA: http://kwejk.pl/obrazek/1493806

Do Krosna jedziemy w 7 osób z siatkarzami w autobusie.
Jedziemy z nadzieją że Karpaty Krosno mają jakiś klub kibica ale jednak się zawiedliśmy.
Prowadzimy głośny doping ,a ludzie na nas patrzą jak na dziwaków ale to szczegół.
Wywieszamy 3 flagi - "Żółto-Niebiescy" , "Zmarli Siatkarze" , " Avia-Polska".
Ogólnie na hali nic interesującego się nie działo oprócz ciekawego meczu wygranego przez Avie 3:1.
W drodze powrotnej zatrzymujemy się w Rzeszowie ponieważ siatkarze jedzą kolacje a my mamy godzinkę wolnego czasu więc idziemy zwiedzać Rzeszów.
Czterech chłopaków od nas poszło na rynek a reszta poszła pod stadion Resovii.
Wracając pod autobus zachodzimy (w barwach) do baru w hali Resovii na Pułaskiego i nie wiedzieliśmy że wchodzimy do baru kibiców Resovii ale kibice Resovii nic nie mówią i najwidoczniej nie przeszkadzało to im że jestemy w barwach Avii w ich barze.
Pod wyjściu z baru czekamy na siatkarzy pod autobusem i podchodzi do nas grupa facetów i krzyczą że Resovia jest królową Polski i ptają skąd jesteśmy.
Po kilkusekundowym zastanwieniu się mówimy że jesteśmy kibicami Avii Świdnik a oni nam nie wierzyli , więc my wyciągamy barwy i im pokazujemy ( nie wiedzieliśmy jak zareagują) .
Dowiedziałem się dopiero że Resovia tostara zgoda Avii a panowie cceli nas zabrac z tego pwoodu na piwko ale juz nie mielismy czasu
Wyjazd byl dobry chociaz bylo malos osob ale pamietac trzeba " nie ważne w ilu za to ważne że razem "

http://rafako-raciborz.pl/index.php?opt ... informacje

Nas w młynie 47 osób
Jedziemy z kozackim dopingiem.
N zdjęciu my na trybunach
Była JAzda

Do Strzyżowa jedziemy w 10 osób .
Wywieszamy flagi "Zmarłych siatkarzy" i " Avia-Polska"
Wydaje nam się że nie słychać Nas bo zagłuszała Nas duża grupa kibiców Wisłoka 30-40 osób na oko.
Do Świdnika wracamy z pieśnią na ustach bo wygrywamy 3:1.

Bielawianka-Victoria 0:3

Do Bielawy Docieramy w 22 Osoby z konkretnym Dopingiem Zabawa na trybunach. Na koniec Duza ilosc konfetti i wbiegamy na parkiet i cieszymy sie wspolnie z zawodnikami .
Na meczu Pozdrawiamy Naszych Dobrych Znajomych z Rafako Racibórz.

Relacja z Derbów okiem Tv Sudecka .
http://www.tvsudecka.pl/33,1364-przegra ... rzych.html

Do Katowic docieramy autami w 20 osób. Konkretne wejście i konkretny doping.
W czasie meczu na parkiet leci sporo konfetti i dużo serpentyn. Na trybunach 10 machajek w klubowych barwach.
-------------------
Mobilizacja w środę na Tychy. Pomimo środy sporo osób w młynie. Mimo batów i nieciekawego wyniku bawimy się w najlepsze.
Dużo pocisków na sędziego który tego dnia drukował aż przykro patrzeć.
W czasie meczu pozdrowienia dla Victorii Wałbrzych oraz Kędzierzyna.

Kolejna porażka na parkiecie, lecz kolejne zwycięstwo na trybunach
w młynie koło 40 osób. 12 machajek, bardzo dobry doping.

Mecz II ligi męźczyzn MKS Kalisz - KRISPOL WRZEŚNIA 0:3

Do Kalisza wybraliśmy sie 40 osobową ekipą .

Na początku spotkania standardowo na sektor weszła nasza sektorówka "Pomarańczowi Fanatycy", od razu zaczeliśmy głośnym dopingiem który trwał od pierwszego do ostatniego punktu.
Wywiesiliśmy nasze flagi , jedną biało czerwoną z napisem Września, druga " Pomarańczowe szaleństwo trwa" oraz trzecią " Być tam, zawsze tam gdzie Wy"
Pod koniec 2 seta na naszym sektorze można było zauważyć kilka biało pomarańczowych flag!
Mecz przebiegł gładko więc i zabawa na trybunach skończyła się dość szybko bo już po 1 h 20 min


U nas na trybunie czy wygrywamy czy przegrywamy zawsze trwa zabawa, wspieramy swoich siatkarzy na wielu wyjazdach tak jak to widać na zdjęciu!

Doping Krispolu Września w Poznaniu!
Ekipa ok. 100 osób
Uwaga:Zdjęcia nie objęło wszystkich Fanatyków!

Doping Krispolu w 2011 roku , Magia!
Awans do turnieju mistrzów !:)

Przesyłam Wam filmik z dopingiem ostatnie 7 minut warte obejrzenia:)

http://www.youtube.com/watch?v=1DGHmYPF ... 3w&index=1

Do Bielawy docieramy w 13 osób. Meldujemy się na hali i od razu zaznaczamy swoją obecność głośnym TURYSTYKA-REKREACJA-AZS! Przy wejściu jest "kasa" i bilety, co oczywiście olewamy ciepłym moczem i wbijamy się na halę
Kibice gospodarzy w tym meczu nie dopisali, albo ich nie było-czyżby kibice sukcesu(Jak Bielawa wchodziła do II ligi to cały sektor pełny)? Mniejsza z tym. Po rozpoczęciu pojawia się grupka z bębnami i bębnią sobie bo ciężko nazwać to jakimś dopingiem.
Na trybunach pełne zwycięstwo AZS-u, chodź trzeba przyznać że publiczność zgromadzona na hali mocno angażuje się w doping klubu kibica i ładnie klaszczą(ehh kiedy doczekamy tych czasów u nas...). Podczas meczu kilka razy pozdrawiamy Wałbrzych.
Pomimo przegranej na trybunach balanga, zabawa, znany raciborski kocioł. Dzięki dla wyjazdowiczów i do zobaczyska na kibicowskim szlaku w 2013 roku.

hehe to są kibice

Oprawa na koniec meczu ?!?

Myślę że chłopaki nie chcieli mieć przypału za piro w trakcie meczu i w dodatku na hali, ale lepiej niech się sami wypowiedzą

Klub Kibica UKS Międzyrzeckiej Trójki

Do Raciborza docieramy w 9 głow , na miejscu czekają już nasi przyjaciele i odrazu pozdrawiamy siebie , wyciągamy korki i wspólnie udajemy sië na hale potem idziemy na gościne na małe co nie co za co Dzięki chłopako , na trybunach fantastyczna zabawa kibiców AZSu i Victorii trwa na całego na początku lecą serpentyny , pózniej mega dużo konfetti.. Mecz jak najbardziej udany wygrywa Victoria po wyrównanym meczu 3:2.
Jeszcze raz dzięki chłopaki za wszystko no i do zobaczenia..
VICTORIA&RAFAKO

Za piro dostalismy ostrzeżenie heheh
trudno ale fajnie to wyglądało heheh
Trzeba się bawić

Przez ostatnie trzy lata w Świdniku nie było żadnej grupy kibiców która dopingowała siatkarzy. Po trzech latach nieobecności na trybunach wracamy w tym sezonie i mamy ogromną nadzieje ze wszystko potoczy się po naszej mysli.

KKS Kozienice 2:3 AVIA ŚWIDNIK
Do Kozienic wybieramy się autem w cztery osoby. Dopingujemy całe spotkanie i przekrzykujemy całą halę która jest rozkręcana przez dwóch "wodzirejów" z bębnem i trąbką. Nasi zawodnicy przyklepują dwa punkty w tabeli i w dobrych nastrojach wracamy do domu.

Do Ropczyc docieramy w trakcie drugiego seta w liczbie trzech osób. Wywieszamy flagę "Zmarłych Siatkarzy" i prowadzimy rwany doping w asyście bębna. Miejscowi kibice dopiero zaczynają się zbierać i "dopingować" jak Nas widzą , żeby zagłuszyć nasz doping. W drodze powrotnej wracamy z siatkarzami z powodu usterki w naszym samochodzie.
Błękitni Ropczyce 3:1 AVIA ŚWIDNIK