Dylemat wypalonego sportowca
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 3 wrz 2013, o 09:18
Dylemat wypalonego sportowca
Mam taki problem. Od kilku już lat utkiwłem w drugiej lidze siatkówki. Tułam się od klubu do klubu, raz jestem podstawowym graczem, raz grzeję ławę - w kazdym razie nie zanosi się, żeby moje położenie uległo zmianie. Coś tam na tym zarabiam, ale nie są to z pewnością pieniądze, które by mnie satysfakcjonowały, że o mozliwości zaoszczędzenia czegoś nawet nie wspomnę. Czasem muszę imać się jakichś pobocznych fuszek. Mam 28 lat i poważnie rozważam mozliwość zakończenia kariery. W sumie nie wiem, co mógłbym robić, bo w zasadzie całe życie odbijałem piłkę.
Tylko u nas zegarki [url=http://www.megaoutdoor.pl/page,categori ... uunto.html]suunto[/url]
Re: Dylemat wypalonego sportowca
Temat rzadko poruszany ale na pewno trapi nie jednego zawodnika, który poświęcił się grze i "zapomniał" co będzie jak zejdę z parkietu. U nas w kraju grając niżej jak w Plus Lidze można zapomnieć o zapewnieniu sobie finansowej przyszłości. Nawet jeśli zawodnik zarabia 3-4tyś/m-c to jest to praca do wieku 30, max 35 lat. Jeśli w tym czasie nie myślało się o alternatywie to z przykrością stwierdzam, że masz problem...