II Liga Sezon 2013/2014 gr. IV
Re: II Liga Sezon 2013/2014 gr. IV
To może jakiś mały strajk
Re: II Liga Sezon 2013/2014 gr. IV
Czyli, że Hajnówka grała jeszcze równiej i jeszcze bardziej do końca niż MOS i Augustów?Jacek pisze:Jest do dupy ale był znany przed rozpoczęciem rozgrywek. Premiuje tych co grali najrówniej i do końcayfysk pisze:Ja chciałbym zauważyć, że nowy system jest do dupy Szczególnie pokazuje to ta grupa, w której czołówka jest tak wyrównana. Augustów jeden mecz mniej od Hajnówki, 2 pkt straty - a teraz 6. Mos z resztą bardzo podobnie.
Marcin Podwysocki na prezydenta!
Re: II Liga Sezon 2013/2014 gr. IV
???????????????????????????????
Do kogo masz pretensje?
Do kogo masz pretensje?
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 26 sty 2014, o 11:02
- Płeć: M
Re: II Liga Sezon 2013/2014 gr. IV
Wilkasy wygrywają po tie-breaku z Olsztynem. Co wy na to ?
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 26 sty 2014, o 11:02
- Płeć: M
Re: II Liga Sezon 2013/2014 gr. IV
Elgarten pisze: Największą porażką okazały się występy AZS UW. Na papierze nie wyglądali przecież tak źle, jednak z tego co wiem, problemem jest tam atmosfera. Nie wszyscy siatkarze chcą pchać ten wózek w jedną stronę. Decyzje trenera też nie zawsze były/są zrozumiałe...
[
Trenera? jakiego trenera?
Re: II Liga Sezon 2013/2014 gr. IV
Jak do tego doszło? Przebiegu meczu nie znam, ale przynajmniej pauzujący huragan ma nadal pierwsze miejsce w grupie.Wilkasy wygrywają po tie-breaku z Olsztynem. Co wy na to ?
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 26 sty 2014, o 11:02
- Płeć: M
Re: II Liga Sezon 2013/2014 gr. IV
AZS UWM II Olsztyn Wicher Wilkasy 2:3 25:17, 23:25, 23:25, 25:17, 13:15
Byłem ostatnio na meczu z SKS hajnówka i chłopaki dobrze grali, ale jak się rzadko gra dobrze to i tak się przegrywa, nareszcie skompletowany skład rozegrał dobry mecz mimo porażki 3:0 a teraz po prostu ustabilizowali grę i odpalili niektórzy zawodnicy i jest zwycięstwo pewnie mi się wydaje że też Olsztyn trochę olał przeciwnika
Byłem ostatnio na meczu z SKS hajnówka i chłopaki dobrze grali, ale jak się rzadko gra dobrze to i tak się przegrywa, nareszcie skompletowany skład rozegrał dobry mecz mimo porażki 3:0 a teraz po prostu ustabilizowali grę i odpalili niektórzy zawodnicy i jest zwycięstwo pewnie mi się wydaje że też Olsztyn trochę olał przeciwnika
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 22 sty 2014, o 11:24
- Płeć: M
Re: II Liga Sezon 2013/2014 gr. IV
MOS WOLA Warszawa - Huragan Wołomin 3:1
Dobry mecz stołecznych, jednak chwila rozluźnienia w 3 secie pozwoliła gościom wygrać seta na przewagi.
Jeśli Elgarten był na meczu prosimy o jakąś relację
W sobotę HIT w Hajnówce. Tamtejszy SKS podejmie aktualnego lidera(MOS WOLA Warszawa) grupy walczącej o mistrzostwo
Dobry mecz stołecznych, jednak chwila rozluźnienia w 3 secie pozwoliła gościom wygrać seta na przewagi.
Jeśli Elgarten był na meczu prosimy o jakąś relację
W sobotę HIT w Hajnówce. Tamtejszy SKS podejmie aktualnego lidera(MOS WOLA Warszawa) grupy walczącej o mistrzostwo
Re: II Liga Sezon 2013/2014 gr. IV
Czyżbyś też nie był fanem Olafa Wekera Czytałem z nim wywiady przed rozpoczęciem sezonu, gdzie facet miał nadzieję na awans do I ligi i pisał o tym jak świetna ekipa będzie grała na Szturmowej...Cóż miała być I liga, jest 8 miejsce w jednej z grup II ligi. Niestety, według mnie sporą winę za taki, a nie inny rezultat ponosi za to właśnie ten Pan.VolleyManiac pisze: Trenera? jakiego trenera?
Co do sobotniego meczu w Warszawie, to zgadzam się, że zasłużone zwycięstwo gospodarzy. Pierwsze dwa sety wyraźnie pod ich dyktando, dopiero później obudził się Huragan i "zrobił się" wreszcie porządny mecz. W trzecim secie Wołomin wyciągnął seta ze stanu 22:24, później obronił jeszcze kilka piłek setowych. Końcówka tej odsłony to prawdziwa gra nerwów, fajne zagrania mieszały się z juniorskimi błędami. Po wygraniu seta goście poczuli wiatr w żaglach i przez połowę czwartej partii zanosiło się na tie - breaka. Dopiero końcówka to wyraźna dominacja Wolan.
Wśród podopiecznych Wójcika, tym razem najbardziej podobała mi się gra Sobolewskiego. Widać, że chłopak mocno ustabilizował przyjęcie, bardzo rzadko zdarzają mu się bezpośrednie błędy w tym elemencie. W sobotę był również skuteczny w ataku, szczególnie z prawego, gdzie leworęcznego zawodnika jest bardzo trudno zatrzymać. Tym razem trochę w cieniu byli Cichocki i Sęk, którzy świetne zagrania przeplatali prostymi błędami. Szczególnie u kapitana drużyny mogliśmy zaobserwować niezłą sinusoidę. Kolejny dobry pojedynek zanotował Bujniak, młody libero bez zarzutu radził sobie z mocną zagrywką przeciwników. Środkowi Mosu jak to często bywa bez błysku. Pod nieobecność Kańczoka, wymiennie występowali Monkiewicz i Kozdroń. Cały czas mam wrażenie, że FIlip mógłby grać więcej krótkiej, tym bardziej, że skrzydłowi nie w każdym meczu kończą na super skuteczności i często muszą walczyć z podwójnym blokiem. Warto jeszcze napisać, że szanse pokazania się dostał przyjmujący z rocznika 96 Damian Pawłowski. Jak na razie były to krótkie zmiany, ale chłopak może mieć potencjał na niezłe granie z uwagi na fajne warunki fizyczne(203cm). Ogólnie co do całego zespołu, na pewno sporo do poprawy jest, jeśli chodzi o serwis. W sobotę obie drużyny popsuły multum zagrywek.
W ekipie z Wołomina największą stratą był brak Alancewicza który tym razem skupił się się kierowaniu zespołem z ławki. Co do przyjmujących, po raz kolejny bardzo słaby mecz Rosłańca którego Warszawianie ostrzelali zagrywką. Podobnie jak tydzień wcześniej został dość szybko zmieniony. Chłopak zupełnie nie przypomina skutecznego zawodnika sprzed kilku/kilkunastu kolejek. Mam nadzieję, że w końcówce sezonu spróbuje odzyskać formę. W jego miejsce został wprowadzony Grabowski, co okazało się strzałem w 10. Szczerze mówiąc miałem spore obawy, czy junior poradzi sobie na boisku. Po pierwszych dwóch niepewnych zagraniach, Bartek z każdą kolejną piłką się rozkręcał. Nie tylko kończył sporo akcji na skrzydłach, ale również zabezpieczył przyjęcie. Zdecydowanie najbardziej pozytywny akcent po stronie Wołominian . Prawie całe spotkanie zaliczył Gniewek. Atakujący Huraganu pierwsze dwa sety wizualnie na słabym%. Później pokazał na co go stać, zarówno w ataku, jak i przede wszystkim w zagrywce, gdzie był najlepiej punktującym zawodnikiem ekipy. Przemek z pewnością ma duży potencjał, przecież w swojej karierze występował już na boiskach I ligi. Problemem jest stabilizacja formy. Poza tym wiadomo, że ma trudnego rywala do gry na "młocie", czyli Szulekę. Mimo wszystko występ Gniewka moim zdaniem na plus. Sporo ważnych punktów dołożył też Kuchta, poprawnie rozgrywał Sowa. Nie można mieć większych pretensji do Zielińskiego(tym bardziej, że chłopak dzień wcześniej się zaręczył, więc nie musiał być w przeciągu całego meczu na 100% skoncentrowany ). Sporo uwag mam do środkowych, choć wejście Świerżewskiego poprawiło grę gości.
Cieszy nieustanny doping kibiców z Wołomina. Chociaż nie była to duża grupka, to w przekroju meczu, byli o wiele wyraźniej słyszalni od fanów gospodarzy.
Na koniec warto napisać, że po raz kolejny sędziowie mieli bardzo słaby dzień. Ogromną pomyłkę sędzia główny zanotował przy stanie 23:21 w I secie kiedy Cichocki "pod jego nosem" zaatakował bezpośrednio w antenkę. Nie wiedzieć czemu arbiter przyznał punkt Warszawianom. Tak zamiast 24:21, byłoby 23:22... Później jeszcze kilka razy sędziowie podejmowali dziwne decyzje. Na szczęście mylili się w obie strony. Mimo wszystko marne to pocieszenie, chciałoby się oglądać nie tylko wysoki poziom prezentowany przez siatkarzy, ale również przez "panów z gwizdkiem".
W ekstraklasie:
2000/2001 - 6 miejsce
2001/2002 - 6 miejsce
2000/2001 - 6 miejsce
2001/2002 - 6 miejsce
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 26 sty 2014, o 11:02
- Płeć: M
Re: II Liga Sezon 2013/2014 gr. IV
Właśnie jestem fanem tegoż trenera tylko negatem, miejsce zespołu UW jest nieproporcjonalnie niskie do siły zespołu i wysokich możliwości, ale jeżeli lepsi zawodnicy siedzą na ławce, a koledzy grają na boisku, lub jest mixowanie tych zawodników to nigdy to nie będzie działało w taki sposób jak powinno, chce się wygrywać to się wystawia najlepszy skład w najlepszej formie, ale co zrobić jak się nie potrafi określić formy zawodników? i taka sytuacja nie występuje tylko w tej jednej drużynie, to jest problem dużej ilości drużyn w których działaczami są zawodnicy, szkoda że przez to poziom ligi spada
Re: II Liga Sezon 2013/2014 gr. IV
SKS Hajnówka - MOS Warszawa 3 : 2
Jak pozostałe wyniki ?
Jak pozostałe wyniki ?
Re: II Liga Sezon 2013/2014 gr. IV
Olsztyn - Międzyrzec 3:0
Mecz jak na drużyny, które mogły by grać w grupie 1-5 był bez polotu. Mimo wygranej Olsztyna do zera, w miarę wyrównany.
Mecz jak na drużyny, które mogły by grać w grupie 1-5 był bez polotu. Mimo wygranej Olsztyna do zera, w miarę wyrównany.
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 26 sty 2014, o 11:02
- Płeć: M
Re: II Liga Sezon 2013/2014 gr. IV
Wilkasy - UW 3:2
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 22 sty 2014, o 11:24
- Płeć: M
Re: II Liga Sezon 2013/2014 gr. IV
był ktoś może w Hajnówce na meczu ?
Re: II Liga Sezon 2013/2014 gr. IV
Ja nie byłem, ale, przesyłam teksty o sobotnim hicie:only_volleyball pisze:był ktoś może w Hajnówce na meczu ?
http://aktualnosci.siatka.org/pokaz/201 ... ym-terenie
http://www.bialystok.sport.pl/sport-bia ... zycie.html
Co do meczu Huragan - Centrum, wynik na pewno jest zaskakujący. Trzeba przyznać, że od inauguracji wiele w obu drużynach się zmieniło. Augustowianie złapali zadyszkę, z kolei Wołomin jest na fali wznoszącej. Punktem zwrotnym w sobotnim starciu była końcówka II seta, gdy goście stracili 4 punkty z rzędu od stanu 22:24. Świetnie w tym fragmencie meczu zagrał Alancewicz kończąc arcyważną piłkę na remis w tym secie. Za to akcja, po której druga partia padła łupem gospodarzy była zdecydowanie najładniejszą akcją pojedynku. Ostatecznie skutecznie z krótkiej zaatakował wtedy Świerżewski. W kolejnych dwóch partiach już wyraźnie lepszy okazał się Huragan. W czwartej odsłonie jeszcze w miarę długo mogliśmy oglądać walkę punkt za punkt. Jednak gdy od stanu 18:16, zrobiło się 22:16, wszystko było już właściwie pozamiatane. W tamtym okresie zawodnicy Centrum popełniali ogromną ilość błędów własnych.
Wśród gospodarzy niemal wszyscy od połowy II seta grali na bardzo wysokim poziomie. Przyjmujący Kuchta i Alancewicz oraz libero Zieliński byli niemal bezbłędni w przyjęciu. Dzięki temu Sowa dobrze prowadził grę ekipy. Do tego ważne punkty w bloku dał Świerżewski, a Szuleka był bardzo trudny do zatrzymania na prawym. Na duży plus w obronie zasłużył Zieliński.
U gości jedynym który trzymał poziom zarówno na zagrywce, jak i w ataku był Iwanowicz. Grający trenerem po raz kolejny był najlepszy w zespole. Można się czepiać, że nie skończył ważnych piłek w końcówce II partii, ale w przekroju całego pojedynku grał wizualnie na niezłym %, plus miał na koncie punkty z zagrywki. Reszta słabo lub bardzo słabo. Największym problemem Augustowa jest jednak, według mnie, brak wartościowych zmienników na ławce. Młody Ostaszewski to jeszcze zdecydowanie nie siatkarz szóstkowy. Pod ciągłą nieobecność Wywrota, podstawowi siatkarze muszą grać praktycznie non stop do początku do końca meczu.
Już dzisiaj następna kolejka, w której Hajnówka zagra u siebie z Augustowem. W drugim spotkaniu Stoczniowiec podejmie Huragan. Również dzisiaj, bardzo ważne starcie w grupie spadkowej, gdzie Zawkrze zmierzy się z Wichrem.
W ekstraklasie:
2000/2001 - 6 miejsce
2001/2002 - 6 miejsce
2000/2001 - 6 miejsce
2001/2002 - 6 miejsce
Re: II Liga Sezon 2013/2014 gr. IV
Nie rozgrzali się?
SKS-Centrum 3:2 (19:25, 22:25, 25:20, 25: ,15:7)
SKS-Centrum 3:2 (19:25, 22:25, 25:20, 25: ,15:7)
Ostatnio zmieniony 5 lut 2014, o 21:08 przez 2liga, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: II Liga Sezon 2013/2014 gr. IV
Wygrali 3:2, w V do 72liga pisze:Nie rozgrzali się?
SKS-Centrum - (19:25, 22:25, 25:20, ................)
Re: II Liga Sezon 2013/2014 gr. IV
SKS-Stoczniowiec 3:1
MOS-Centrum 3:1
MOS-Centrum 3:1
Re: II Liga Sezon 2013/2014 gr. IV
Po takich wynikach wygląda na to,że znamy już niemal na 100% dwie drużyny które awansują do kolejnej fazy walki o I ligę. Dzisiaj Centrum dzielnie walczyło, ale końcówki trzech setów należały do gospodarzy i to oni zgarnęli bezcenne 3 punkty.
W ekstraklasie:
2000/2001 - 6 miejsce
2001/2002 - 6 miejsce
2000/2001 - 6 miejsce
2001/2002 - 6 miejsce
-
- Posty: 15
- Rejestracja: 22 sty 2012, o 17:02
- Płeć: M
Re: II Liga Sezon 2013/2014 gr. IV
Elgarten byłeś w warszawie na meczu ?
Re: II Liga Sezon 2013/2014 gr. IV
Niestety dzisiaj nie dałem rady.volley4ever pisze:Elgarten byłeś w warszawie na meczu ?
W meczach grupy spadkowej:
Międzyrzec Podlaski - Mława 3:0
AZS II Olsztyn - AZS UW 2:3
Tutaj było ciekawie. Gospodarze w dwóch pierwszych setach oddali rywalom tylko 31 punktów. Później w ich grze coś się zacięło i ostatecznie to goście zdobyli cenne 2 punkty wygrywając tie breaka aż 15:8.
Za tydzień tylko zaległy mecz Stoczniowca z Huraganem.
W ekstraklasie:
2000/2001 - 6 miejsce
2001/2002 - 6 miejsce
2000/2001 - 6 miejsce
2001/2002 - 6 miejsce
Re: II Liga Sezon 2013/2014 gr. IV
Ja byłamvolley4ever pisze:Elgarten byłeś w warszawie na meczu ?
Generalnie nie ma się nad czym zbytnio rozwodzić. Przeciętny mecz ze sporą ilością błędów z obu stron. Niestabilna gra trochę chaosu i przypadkowości. Ciężko kogoś wyróżnić, dobre akcje przeplatane prostymi, irytującymi błędami.
MOS zagrał na 2 libero (Bujniak do przyjęcia, Kowalczyk do obrony). Patrząc na wyniki poszczególnych setów mecz wyrównany ale moim zdaniem pomimo tej całej mizerii MOS był jednak wyraźnie lepszy a takie a nie inne wyniki punktowe były spowodowane własnymi błędami, rozkojarzeniem, przestojami (np. w IV secie od 17-11 do 23-22).
Jedyne co mnie cieszy to wynik bo poza tym to ten mecz mnie raczej zmęczył
P.S. Czekam aż ktoś wreszcie wygra w Hajnówce
Historia uczy jednego a mianowicie, że nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła...
Re: II Liga Sezon 2013/2014 gr. IV
A ja nie czekam
-
- Posty: 15
- Rejestracja: 22 sty 2012, o 17:02
- Płeć: M
Re: II Liga Sezon 2013/2014 gr. IV
jakie są wasze typy ? Kto wytrzyma presję i wygra ligę ? MOS WOLA czy może SKS HAJNÓWKA ? A może Huragan Wołomin zaskoczy wszystkich i wskoczy na miejsce premiowane awansem do półfinałów ? czekam na komentarze
Re: II Liga Sezon 2013/2014 gr. IV
Sprawa wydaje się już raczej rozstrzygnięta. Wołomin musiałby zdobyć 9 punktów i liczyć na potknięcia rywali, a przed sobą ma jeszcze mecze zarówno z MOS-em jak i z Hajnówką (na wyjeździe), trudno się spodziewać żeby zgarnął w nich pełną pulę. Poza tym i MOS i Hajnówka grają jeszcze ze Stoczniowcem, który jak do tej pory nie zdobył w drugiej fazie ani jednego punktu i wygrana za 3 punkty w tych meczach powinna zapewnić awans obu ekipom.
Aczkolwiek Huragan może trochę namieszać w kolejności w czołowej dwójce, bo jest w stanie urwać punkty każdemu.
Aczkolwiek Huragan może trochę namieszać w kolejności w czołowej dwójce, bo jest w stanie urwać punkty każdemu.
II liga siatkówki kobiet - treningi dla dzieci i młodzieży - Miejska Amatorska Liga Siatkówki - http://laskovia.pl/
Re: II Liga Sezon 2013/2014 gr. IV
Zgadzam się z liptonem. Huragan jest w wysokiej formie, ale ich szanse na na awans są raczej tylko matematycznevolley4ever pisze:jakie są wasze typy ? Kto wytrzyma presję i wygra ligę ? MOS WOLA czy może SKS HAJNÓWKA ? A może Huragan Wołomin zaskoczy wszystkich i wskoczy na miejsce premiowane awansem do półfinałów ? czekam na komentarze
O tym kto wygra ligę pewnie zadecyduje bezpośredni mecz Mosu i Hajnówki. Tylko, że wygranie ligi nie jest przecież jakieś super istotne. Przez dziwaczny system zwycięzca nie ma żadnego handicapu nad ekipą z drugiej lokaty.
Jeszcze kilka słów o meczu sprzed tygodnia Huragan - SKS. Widać, że Hajnowianie szykują najwyższą formę na niemal pewny turniej półfinałowy. Sam trener Nowik mówił w wywiadach, że muszą zmienić cykl przygotowań. Dlatego spodziewałem się, że gospodarze mają spore szanse na sukces. Mimo wszystko wynik przerósł moje oczekiwania. Wyższość Wołominian ani przez chwilę nie podlegała dyskusji. Skuteczni skrzydłowi i świetny serwis ustawiły cały pojedynek. Hajnówka próbowała się podrywać do walki, ale Saczko nie miał zbyt dużego wsparcia w kolegach z drużyny. Huragan grał równo, bez większych przestojów i zasłużenie wygrał to spotkanie. Trzeci set to kompletna deklasacja. Co prawda u gości w miejsce Żylińskiego wszedł Kruk, ale mimo wszystko nie myślałem, że będą oni aż tak bezsilni. Warto jeszcze podkreślić, że Wołominianie byli osłabieni brakiem podstawowego zawodnika zespołu Alancewicza który pojechał do Radomia z kadetami klubu na Mistrzostwa Mazowsza. Jednak dzięki bardzo dobrej postawie Rosłańca i Kuchty, ten brak był nieodczuwalny.
W ekstraklasie:
2000/2001 - 6 miejsce
2001/2002 - 6 miejsce
2000/2001 - 6 miejsce
2001/2002 - 6 miejsce
Re: II Liga Sezon 2013/2014 gr. IV
Hajnówka szykuje się na maj (turniej półfinałowy) a zapomniała chyba, że najpierw trzeba się tam dostać. Mają teraz serie 3 wyjazdów z rzędu i jeśli nie zdobędą punktów, to zdecyduje ostatni mecz z Wołominem u siebie i może być nerwowo. W dyspozycji z ostatniego meczu Huraganem taki scenariusz wcale nie jest niemożliwy. W Warszawie wygrała tylko Warszawa (UW) Z Augustowem grali same 5 setówki, więc może być tym razem 3-1 dla Centrum. Gdańsk dużo słabszy bez Skórskiego, ale podróż przez cała Polskę i ambitna gra gospodarzy może spowodować wyrównany mecz. Tak więc w tej grupie może być jeszcze ciekawie.
Re: II Liga Sezon 2013/2014 gr. IV
Mecz ostatniej kolejki rozegrany awansem: MOS Wola Warszawa-Stoczniowiec Gdańsk 3:0(25:10, 25:15, 25:13).
Bez historii. Gdańszczanie przyjechali ,przestali na parkiecie godzinę z minutami odprowadzając piłkę wzrokiem gdy asy wpadały jeden za drugim, i pojechali
Bez historii. Gdańszczanie przyjechali ,przestali na parkiecie godzinę z minutami odprowadzając piłkę wzrokiem gdy asy wpadały jeden za drugim, i pojechali
Historia uczy jednego a mianowicie, że nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła...
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 22 sty 2014, o 11:24
- Płeć: M
Re: II Liga Sezon 2013/2014 gr. IV
Dokładnie , mecz bez większej historii, nie rozumiem tylko zachowania trenera Gdańszczan Pana Zbigniewa Świderskiego Wiedząc ,że meczu i tak nie wygra narobił wstydu sobie jak i swoim podopiecznym bo cała szopka i zamieszanie z jego udziałem trwała ponad 10 minutbeequeen pisze:Mecz ostatniej kolejki rozegrany awansem: MOS Wola Warszawa-Stoczniowiec Gdańsk 3:0(25:10, 25:15, 25:13).
Bez historii. Gdańszczanie przyjechali ,przestali na parkiecie godzinę z minutami odprowadzając piłkę wzrokiem gdy asy wpadały jeden za drugim, i pojechali
Krótko mówiąc Stoczniowiec zatonął na Warszawskiej Woli