Po co komu taki Puchar Polski?

[Chal]

Ja jestem za Bydgoszczą - mają tam co prawda siatkę i to w wydaniu obu płci, ale jakoś ciężko zapełnić Łuczniczkę, myślę, że potrzeba im takie turnieju, na którym pojawiłoby się kilka czołowych drużyn jednocześnie, bo to ściągnęłoby więcej ludzi na halę i część z nich może złapałaby "bakcyla" i więcej osób pojawiałoby się też na meczach Chemika i Pałacu. W Wawie jest w sumie duże parcie na odbijaną, tyle że tam chyba tylko Torwar, a to nie jest do końca przyjazna siatkówce hala Zresztą trochę już przesyt tą siatkówką w stolicy, memoriał Amroziaka, mecz gwiazd, na co dzień mają przecież Polibudę. Łódź na LM pokazała, że zainteresowania tam jest duże, boję się jednak, że będziemy mieć tam wrażenie, jakby to dalej Skra grała u siebie, a inne kluby to jej rywale... Spodek remontują, z siatkarskich miast chyba najlepiej nadawałby się Rzeszów, tylko że to koniec Polski Były Kielce, to wszyscy mieli względnie blisko, oprócz Olsztyna, potem był Poznań, gdzie w sumie nikt nie miał blisko, co teraz?

[>Petr<]

niestety jest to kolejna siatkarska porażka "miasta stawiającego na sport"

mi by się marzył taki turniej w Krakowie... tylko wstyd się przyznać, że nie mamy odpowiedniej na taką imprezę

[Robert]

Sarkastycznie odpowiem niech w Poznaniu zmienią hasło POZNAŃ STAWIA NA LECHA a nie na SPORT!!!! po co jest to hasło nie wiem, komu i czemu ma służyć nie rozumię. W Poznaniu "zabili" siatkówkę więc po co im PP?

Dorzucę kolejne miato, które byłoby w stanie zorganizować PP - Dąbrowa Górnicza - hala na 3 tysiące publiki, nowoczesna i funkcjonaljna, więc dlaczego nie podjąć się wyzwania i nie spróbować? Łuczniczka moim zdaniem nie zapełni się do końca, w DG jest szansa, że PP przyciągnie publikę. Na mecze w LSK chodzi średni po 1500 widzów, więc nie jest źle, a w PP hala powinna pękać w szwach. Wiem, ze zaraz odezwą sięgłosy z połnocy PL, że daleko, ale warto stawiać moim zdaniem na ośrodki, gdzie kibice żyją siatkówką, a tak jest w DG.

[Chal]

Wiem, ze zaraz odezwą sięgłosy z połnocy PL, że daleko, ale warto stawiać moim zdaniem na ośrodki, gdzie kibice żyją siatkówką, a tak jest w DG.

To może tak z drugiej strony - Gdańsk? Jest parcie na siatkę, Trefl dostaje ciągle po tyłku, a hala i tak zapełniona, myślę, że trzeba korzystać z koniunktury w Trójmieście na tę dyscyplinę, póki ta jest, bo może się szybko skończyć, jeśli Trefl nie zacznie odnosić sukcesów. Jest tam Hala Olivia, więc miejsca dla kibiców będzie dużo, a raz na kilka lat również północy się organizacja należy, ostatni raz to chyba 5 lat temu w Olsztynie się działo

[Robert]

W porządku jestem za: w Gdańsku PP siatakrzy, w DG PP siatkarek. Ja widziałbym to w ten sposób, gdyż jest to według mnie podział bardzie sprawiedliwuy i wiarygodny. W jednym mieście - dwa grzyby w barszczu trochę za dużo...

[Emila]

Hala Olivia nadaje się do remontu, ale została otwarta nowa hala w Gdyni Jestem jak najbardziej za PP w Trójmieście.

[Chal]

W porządku jestem za: w Gdańsku PP siatakrzy, w DG PP siatkarek. Ja widziałbym to w ten sposób, gdyż jest to według mnie podział bardzie sprawiedliwuy i wiarygodny. W jednym mieście - dwa grzyby w barszczu trochę za dużo...

No tak, ja tu bardziej ze względu na zainteresowania ukierunkowane zdecydowanie na mężczyzn (jakkolwiek źle by to nie zabrzmiało ) myślę ciągle o PP w ich wykonaniu, a przecież zostaje obsada turnieju u kobiet i jestem jak najbardziej za rozbiciem tego na dwa miasta, a DG wydaje się faktycznie dobrym miejscem ku temu A że daleko na południu? Mnie już nic do tego, ja na panie się nie wybieram, obejrzę w tv najwyżej

[Carpyook]

z siatkarskich miast chyba najlepiej nadawałby się Rzeszów, tylko że to koniec Polski

To może tak z drugiej strony - Gdańsk?

Z mojego punktu widzenia Gdańsk to też koniec Polski

[Guilder]

Mnie zaś dziwi mówienie że do Poznania jest daleko zewsząd. Przecież to niedaleko centrum Polski.

[Chal]

Tylko że kto tam ma w sumie blisko? Taka mnie refleksja naszła, jak przyjechali do nas kibice z Jastrzębia i w trakcie pogawędki powiedzieli mi, że do Poznania mają dalej, niż my z Olsztyna, a przecież my w sumie wcale blisko nie mamy

[Guilder]

Róznica między J-Z-Poznań a Olsztyn-Poznań jest niewielka. Ale to tak na marginesie, chodzi mi o to, że zdecydowanie korzystniej jest robić jakiś turniej w Poznaniu, niż w Gdańku, Wrocławiu czy Rzeszowie. Co nie znaczy, że byłbym przeciwnikiem robienia w tamtych miastach jakiejś imprezy, czepiam się tylko wyrażenia, że z Poznania wszystkim daleko. Bełchatów, Gdańsk, czy Warszawa wcale źle nie mają, a i Twoi rozmówcy Chal wg mnie trochę psioczyli.

[Chal]

To może inaczej - do Poznania nikomu nie jest blisko W Rzeszowie jest Rzeszów sam w sobie, do Wrocławia względnie blisko ma Kędzierzyn, do Gdańska my. A do Poznania każdy jakiś tam kawałek ma do pokonania

[Guilder]

Jeśli Wy do Gdańska to do Poznania względnie niedaleko ma Bełchatów czy Bydgoszcz, a i Warszawiacy A2 szybko dojadą Ale dobra, zostawmy już ten temat

[eve]

Zdecydowanie stawiam na Kielce jeśli chodzi o PP mężczyzn. Obiecano nam to po bardzo udanym PP w 2007 roku. Organizacja była świetna, zebraliśmy same pochwały. Może spełnią się obietnice i nasze marzenia?

[Chal]

I już wiadomo, że PP mężczyzn zostanie rozegrany w Kielcach 7-8 marca.

[eve]

Mamy Puchar Polski w Kielcach. Hurra !!