Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

Rozumiem emocje ale Kowal na końcu zachował się jak burak

Marcy$ pisze:To jak, teraz będzie szukanie powodów dlaczego Resovia przegrała a nie dlaczego Lotos wygrał ?:)

Fajny meczyk a końcówka super.

Po takiej grze Resovii, ze szczerego serca życzę MP Lotosowi. Trudno, jakos przezyję obecnosc Anastasiego.

Mike1337 pisze:Rozumiem emocje ale Kowal na końcu zachował się jak burak

A co zrobił, bo chyba mi umknęło?

Kowal agresor. Gratulacje dla Lotosu

Brawa dla Gdańska, zasłużone trofeum; dzisiaj zagrali lepiej od Resovii. Każdy zawodnik miał swój dobry dzień, co najważniejsze włączyli się obydwaj przyjmujący. Troy jak zwykle, bardzo dobry mecz mimo kilku przestojów. Rozegranie w Treflu dzisiaj też na wyśmienitym poziomie. Ciekawe czy są w stanie powtórzyć tak samo dobrą dyspozycję kilka razy z rzędu- jeśli tak to będą super emocje w finałach.

Resovia dzisiaj jakoś bez wyrazu. Na plus Drzyzga i Nowakowski, Jochen też dobrze. Penchev jest w dołku, Lotman jednak nie ma tej pewności i w jednym secie wykonał chyba więcej kiwek niż Trefl przez cały mecz. Będę się upierał, że Ivovic dzisiaj zagrał słaby mecz, w sumie jestem ciekaw jak to będzie wyglądać w cyferkach. Jak dla mnie to Marko ma jeszcze spore braki w technice uderzenia. Nie kończył dzisiaj piłek w najważniejszych momentach, na kontrach i w przedłużonych akcjach. Igła dzisiaj pokazał całą swoją klasę.
Zmiana Buszka fatalna ale chyba nie ma co z niej wyciągać wniosków.


Zachowanie Kowala faktycznie słabe ale nie dziwie się. Chyba nie chodziło o emocje ale o to co chciał powiedzieć zespołowi.

Teraz to mogę się mądrzyć, ale naprawdę przed finałem miałam przeczucie, że Lotos może to wygrać. Wczoraj zrobił lepsze wrażenie niż Resovia. Jak słusznie zauważył któryś z komentatorów, dziś bardziej im się chciało. Ale ogólnie, Lotos złapał taką fazę, że przy optymalnej formie ma jeszcze jakąś wartość dodaną, ten wspólny feeling. To się czuje. No i w końcu to dało efekt. Resovia trochę pomogła. Niby szeroki skład, ale dziś przy szukaniu optymalnego ustawienia żaden z zawodników nie pomógł tak, jak często bywało w tym sezonie.
Graty gdańszczanie, Lotos pisze swoją historię, no no

Mam nadzieję, ze dzięki tej wygranej Lotos uwierzy że mogą wygrać też MP.

krzychszp pisze:Mam nadzieję, ze dzięki tej wygranej Lotos uwierzy że mogą wygrać też MP.

?? To niech kibice uwierzą w to. Zawodnicy to wiedzą

Kowal gwiazdorek, brawo Lotos!

No i jak zwykle(od 4/5 lat?) w finale PP mamy niespodzianke. Wielkie gratulacje dla Anastasiego.
A to co od pół finałów wyczynia Schwarz ciężko racjonalnie wytłumaczyć, jak nie zostanie mvp turnieju to będzie skandal.

Świetny mecz. Gratulacje dla Gdańska za wygranie tego trofeum. Mentalnie byli bardzo dobrze przygotowani, nawet jak przegrywali w połowie 4 seta 4 pkt-mi. Najlepiej na przestrzeni całego meczu prezentował się Schwarz- pewny w przyjęciu, obronie i ataku. Mika zagrał b. dobrze w ataku- natomiast w przyjęciu nie wyglądało to najlepiej (nie tylko przy silnych serwisach). Troy typowo jak na niego siła razy ramię, przy trudniejszych sytuacjach się gubi. Cały zespół stanowił zgraną drużynę.
Resovia zagrała dość dobrze, natomiast miała problemy z przyjmującymi (głównie w ataku): rotacja wszystkich 4 niewiele wniosła, bo poprawiali sytuację chwilowo, a po chwili wychodziły ich inne słabości. Bardzo dobre zawody zagrali: Schops, Drzyzga i Nowakowski oraz Ignaczak w obronie.

[post skasowany]

Kolejny raz puchary wyglądają nijak. Jak na jakiejś gimnazjadzie

Można by powiedzieć jaki prestiż taki puchar

krzychszp pisze:Można by powiedzieć jaki prestiż taki puchar

Taa. Turniej o nic. To teraz popatrz na zawodników Resovii w czasie dekoracji i im to powiedz...

Marcy$ pisze:

krzychszp pisze:Można by powiedzieć jaki prestiż taki puchar

Taa. Turniej o nic. To teraz popatrz na zawodników Resovii w czasie dekoracji i im to powiedz...

W meczu o superpuchar też przegrany nie skacze z radości, co nie zmienia tego że zdecydowanie lepiej go wygrać niż przegrać(PP bo super przynosi pecha )

krzychszp pisze:Można by powiedzieć jaki prestiż taki puchar

Czyli ubiegłoroczne mistrzostwo Skry ma prestiż równy zawodom strażackim patrząc na puchary

Jeżeli Resovia zdobędzie MP to nikt o tej dzisiejszej porażce nie będzie pamiętał. Puchar Polski stanie się poważnym trofeum jeżeli będzie dawał awans do LM.

Piękny sen Lotosu trwa w najlepsze Znaczy się rzeczywistość Dziś zasłużyli na wygraną i puchar jak najbardziej się chłopakom należy. A Resovi coś ten puchar wybitnie nie leży, no cóż może za rok się uda Zimny prysznic też się przyda a mam nadzieje że Lotos nie zadowoli się tym pucharem i w następnych meczach finałowych zagra równie dobrze jak dziś

Ten mecz na pewno doda wiary Lotosowi że można powalczyć w finałach. A w głowach Rzeszowian może pojawić pewien niepokój. Ich forma raczej chyba w górę już nie pójdzie. Jeśli Lotos nie pęknie, to będą jeszcze ciekawe i wyrównane mecze.

Ma ktoś staty?

Kowal pokazał klasę po meczu...... Trzeba umieć przegrywać z honorem

krzychszp pisze:Puchar Polski stanie się poważnym trofeum jeżeli będzie dawał awans do LM.

Skąd się bierze ten wciąż powielany absurd, nie rozumiem. Puchar Polski sam w sobie jest ważnym trofeum z wieloletnią tradycją i dużym prestiżowym znaczeniu dla klubów. Zresztą zawsze widać to po reakcjach zwycięzców i pokonanych. Mistrzostwo Polski też ma znaczenie, bo daje LM? Wolałabym zdobyć nie dający LM Puchar Polski niż przegrać w finale ligi, choć daje mi to Ligę Mistrzów.

No nie było to zbyt fortunne zachowanie. No cóż, szkoda pucharu. Brawo Szwarz. Edyta racja. To deprecjonowanie pucharu jest śmieszne, tak jakby tylko lm się liczyła. Straszne kompleksy na tle lm mają niektórzy. Puchar po raz kolejny poza zasięgiem Reski.

Marcy$ pisze:To jak, teraz będzie szukanie powodów dlaczego Resovia przegrała a nie dlaczego Lotos wygrał ?:)

Bo Lotos zagrał lepszy mecz???

Gratulacje dla Trefla, chwilę przed meczem pisałem żeby jeszcze nie świętować wygranej Resovii i niestety nie czuję satysfakcji.

Trzeba przyjąć przegraną na klatę i skupić się na +L - Resovia nadal faworytem, ale jak pisałem trzeba to udowodnić.

Co Kowal zrobił? Piszecie tylko jakieś ogólniki, że pokazał klasę, zachował się jak burak itp

kanonier pisze:Co Kowal zrobił? Piszecie tylko jakieś ogólniki, że pokazał klasę, zachował się jak burak itp

Pokazał klasę i zachował się jak burak. Po meczu gdy coś tam gadał do swoich w kółeczku to podeszła do nich kamera, a boski Andrew złapał za obiektyw i odepchnął natręta

Gratulacje dla Lotosu, zagrali naprawdę świetny mecz, zwłaszcza ich przyjmujący. Resovii do zwycięstwa zabrakło lewego skrzydła. Jednak w finale +L Resovia dla mnie dalej jest faworytem, bo gra trzy mecze u siebie, a na Podpromiu Lotosowi może nie iść tak dobrze.

I teraz wiemy, dlaczego Jędrzej ma przydomek Boski.

rocky pisze:Ivovic coraz bardziej utwierdza mnie w przekonaniu, że Rosjanie słono za niego przepłacili.

Za szybko skończył się dla niego "money time".

Resovia to ma pecha do Pucharu Polski, w nowożytnej historii go ani razu nie wygrała, zawsze czegoś brakowało nawet jeśli była faworytem.

Nie chce mi się analizować nawet tej pięknej porażki, ale jak wy możecie pisać dziś o dobrej grze Drzyzgi? Tyle razy co zmusił do kiwek skrzydłowych to głowa mała. Dzisiaj wystawiał po prostu źle. Miał może nienajlepsze przyjęcia, zwłaszcza Serb szarpał, ale to swoją drogą. Nawet z 3 metra wrzucał za siatkę albo na siatkę i Szopsa i Ivovićia.
Dziś i on i Penczew - ogólnie drugie skrzydło, kto by nie grał, czy Buszek czy Lotman było słabe.
Plus Igła, środkowi, atakujący i Marko. Ale też nie na +5, tylko na takie 4 / -4.

Będę się upierał, że po Resovii widać zmęczenie gdy grają dzień po dniu, na szczęście to nie powinno mieć takiego znaczenia w meczach finałowych o MP, bo grają co tydzień praktycznie, czas na regenerację się znajdzie.
Jakoś strasznie zawiedziony nie jestem, jasne, że prestiż PP nie jest już taki znaczący, ale zawsze to trofeum zapisane na konto klubu które można postawić w gablocie i się chwalić:p

Resovia nie zgrała źle, zagrała dobrze, Gdańsk po prostu zagrał lepiej i skuteczniej. W obronie są zawsze świetni, dziś poleciała im zagrywka i tym wywarli presję na Resovię, po czym sobie spokojnie kontrowali. To był efektowny mecz w ich wykonaniu, moim zdaniem zagrali zaskakująco skutecznie. Szwarc ani Mika zwykle na 70% w ataku nie grają. Na pewno mogą się cieszyć z dzisiejszego meczu, ale nie uważam, żeby miało to przełożenie na dalszą rywalizację w play-offs. Trzeba pochwalić też Włocha Falasakiego za dobre wystawy, dziś znacznie lepiej od swojego vis-a-vis, a przyjęcie miał wcale nie lepsze. I na końcu też Anastasiego który zrobił coś z niczego. Cieszy radość Grzyba, który przez wielu był oskarżany o brak ambicji siedząc na ławce w Resovii. Jego gra w tym sezonie ucisza malkontentów, bo nic nie stracił ze swojej jakości.

Brawo LOTOS Trefl.