Bo Mazur jest przyzwyczajony do komentowania z MIelewskim. Takie żarty, żarciki, a z innymi to nie wychodzi. Osobiście bardzo lubię parę M&M, ale tylko jak występują razem.
Cóż... Czarni postraszyli ale jednak bez niespodzianki. Było blisko. LOTOS stracił trochę energii, a może to być kluczowe w jutrzejszym starciu z ZAKSĄ.
b^free pisze:Cóż... Czarni postraszyli ale jednak bez niespodzianki. Było blisko. LOTOS stracił trochę energii, a może to być kluczowe w jutrzejszym starciu z ZAKSĄ.
a ja uważam, że to będzie bez znaczenia ile kto dzisiaj setów grał.
Grobelny zakończył mecz z ratio równym -10. La Cavera nieźle wyszedł na koniec meczu, chociaż początki miał trudne. Zakończył na 15/33 (45%) w ataku.
Najlepiej w Czarnych zagrał Szalpuk, 20/33 (61%) w ataku i 54%/39% przyjęcia przy 28 próbach i 2 błędach. Ogólnie potwierdza się to, co już pisałem, że jego przyjęcie z meczu na mecz wygląda co raz lepiej. No i nawet te "niepozytywne" przyjęcia nie są takie, które nie pozwalają na rozegranie akcji tylko co najwyżej przyjmuje nad siebie. Ale widać w tym elemencie spory progres. Jedyne o co można się do niego przyczepić w tym meczu to ta jedna nieskończona akcja w TB na 11-10 chyba. Wtedy mogliby jeszcze bardziej się włączyć w walkę o półfinał.
Ostrowski rozegrał chyba mecz życia - 5 bloków, 1 as, 4/8 w ataku i najwięcej zagrywek w drużynie (22).
Ogólnie fajny mecz, sporo walki i wymian, chociaż bardzo dużo błędów w ataku.
No to Lotos dopełnił formalności i znamy komplet półfinalistów. Wygląda na to, że niedzielny finał zapowiada się znakomicie. Zaksa jest w niezłej formie i mecz z Sovią może się przeciągnąć nawet do 5 setów. Ciekawy przedsmak finału +Ligi ale jednak wszystko wskazuje na to, że po 30 latach puchar wróci do Rzeszowa, jedynego prawowitego właściciela tego trofeum.
adamow pisze:No to Lotos dopełnił formalności i znamy komplet półfinalistów. Wygląda na to, że niedzielny finał zapowiada się znakomicie. Zaksa jest w niezłej formie i mecz z Sovią może się przeciągnąć nawet do 5 setów. Ciekawy przedsmak finału +Ligi ale jednak wszystko wskazuje na to, że po 30 latach puchar wróci do Rzeszowa, jedynego prawowitego właściciela tego trofeum.
Chciałem nadmienić, że posty użytkownika @adamow oraz jego dotychczasowa aktywność na forum nie wskazują na jego jakiekolwiek powiązania klubowe. Proszę jego zdanie podważać merytorycznie i nie traktować jako zdania ogółu.
"Widać, że gra dno tabeli" - W.Drzyzga o meczu MKS Będzin - Asseco Resovia Rzeszów
adamow pisze:No to Lotos dopełnił formalności i znamy komplet półfinalistów. Wygląda na to, że niedzielny finał zapowiada się znakomicie. Zaksa jest w niezłej formie i mecz z Sovią może się przeciągnąć nawet do 5 setów. Ciekawy przedsmak finału +Ligi ale jednak wszystko wskazuje na to, że po 30 latach puchar wróci do Rzeszowa, jedynego prawowitego właściciela tego trofeum.
O kolego, toś nam (wszystkim kibicom Resovii na tym forum) włożył w usta słowa, za które nas będą linczować do finału. Potem albo zamilkną (jak Resovia wygra) lub do tego linczu jeszcze dorzucą śmiech, bo "Resovia prawowity właściciel tego trofeum nie ma"
no cóż. Każdy klub ma takiego kibica przez którego cierpi cała brać.
Jeśli przegracie w finale (półfinale) to przez kolejne 3 lata będzie wam to wypominane. Tak samo jak nam, że "śmiejemy się z tego co stało się Schopsowi".
Rozumiecie aluzje czy stwierdzicie, że kibice z Kędzierzyna to tragedia?
Aż nie wiem czy chce mi się teraz oglądać Resovię. Bo kompletnie nie wiem jak do takiego oglądania podejść i czego mam oczekiwać. Dobrej gry? A jak ocenić tą "dobrą grę" na tle takiego przeciwnika?
"Blokowanie dostępu do internetu, to jak przybijanie kisielu do ściany." - Zbigniew Boniek
Bezowy pisze:Aż nie wiem czy chce mi się teraz oglądać Resovię. Bo kompletnie nie wiem jak do takiego oglądania podejść i czego mam oczekiwać. Dobrej gry? A jak ocenić tą "dobrą grę" na tle takiego przeciwnika?
GKS ponoć bardzo dobrze serwuje, więc jeśli Resovia będzie dobrze przyjmować, to możesz to ocenić jako dobra gra.
StanLee pisze:Co do Szalpuka poprawiającego przyjęcie, to statystycznie w ostatnich 8 meczach ligowych przyjmował tak samo jak w 7 pierwszych meczach.
Statystycznie tak, ale teraz nie ma już (prawie) w ogóle przyjęć na drugą stronę i "za siebie", których w statystykach nie widać (nie są uznawane za błąd). Ogólnie widać, że jest pewniejszy w tym elemencie, zwłaszcza przyjęcie na palce ma bardzo pewne, a i dyszlem wygląda to lepiej.
Pietraszko gra który miał propozycje dojścia do JW przed sezonem.
Dla sprostowania, nie jest to wychowanek Kęt jak to Mazur powiedział. Zaczynał w Zdzieszowicach, następnie grał w Kędzierzynie i Opolu. Nie ma 20 lat, ma 26 lat. Oni serio tak strzelaja?