Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

Ked pisze:wygra ta drużyna która pierwsza włączy lewe. Liczę na Deroo

albo tej przeciwnej się jeszcze bardziej posypie...

Czo tam się dzieje?????????

xD co za mecz xD

nadal ktoś uważa, że taki tam pucharek do lodów?

ciekawe czy Blain zostawi Janusza na kolejnego seta?

ciorny17 pisze:Zmiany, zmiany XDD

Poważnie mówiąc jeśli w tym sezonie reprezentacyjnym nie zobaczę Popiwczaka to ja nawet nie. Zatorski cieniuje mocno od dawien dawna.

A jakie opłacalne!

frajerstwo roku - ZAKSA

24:18 dawno czegos takiego nie bylo. Nie na takim poziomie.

Końcówka 9:1

Szampon093 pisze:24:18 dawno czegos takiego nie bylo. Nie na takim poziomie.

Ostatni raz który pamiętam to... SKRA - ZAKSA. Tylko sytuacja odwrotna i to ZAKSA odrobiła z 24:18

Frajerzy roku

https://www.youtube.com/watch?v=aATtyz43H9M

Los chce ze mną grać w pokera, raz mi daje raz zabiera.

A już było po meczu, a tym czasem gramy od nowa, oby tylko to nie był jeden set wyszarpany przez Skrę

Zaksa frajerami sezonu już w styczniu - czyli Skra wygra znów

Dobra końcówka. Przy stanie 24:18 przestałem oglądać bo już myślę koniec a tu słyszę jak komentator coraz to bardziej się podnieca. Sobie myślę co się dzieje a to już 24:22. Nie wiem po co został ściągnięty Szalpuk jak dużo większą robotę robił jak Penczev. Nie czaje tego trenera.

Kicu pisze:

Szampon093 pisze:24:18 dawno czegos takiego nie bylo. Nie na takim poziomie.

Ostatni raz który pamiętam to... SKRA - ZAKSA. Tylko sytuacja odwrotna i to ZAKSA odrobiła z 24:18

karma wraca tylko Szalpuk tak nie bije mocno jak Fonteles i Gladyr

Kicu pisze:

Szampon093 pisze:24:18 dawno czegos takiego nie bylo. Nie na takim poziomie.

Ostatni raz który pamiętam to... SKRA - ZAKSA. Tylko sytuacja odwrotna i to ZAKSA odrobiła z 24:18

Mecz o 3 miesjce: Resovia-Zaksa, też coś koło 18:24, 0:2 w setach, 0:2 w meczach i Kosok na zagrywce, Resovia zdobyła brąz
Półfinał w pierwszym roku trenera Świderskiego, wtedy chyba było 0:2, 0:2 i 18:23, też z Resovią i też Resovia wyciągneła, wygrała i zagrała w finale.

Skro Bełchatów, jak ty mnie zaimponowałaś tą koncówką!

ldz pisze:nadal ktoś uważa, że taki tam pucharek do lodów?

Tu nie chodzi tylko o pucharek do lodów. Taki jest sport, że chcesz wygrać. Są zawodnicy i trenerzy, co nie potrafią nawet meczu towarzyskiego odpuszczać. Co do Zatorskiego, to nie tylko zmęczenie, ale on nie miał konkurencji w kadrze od 2 lat więc to też na pewno nie pomaga, bo konkurencja musi być. A tam z Resovią to było 2:0 i 23:17.

aezakmi pisze:

ldz pisze: A tam z Resovią to było 2:0 i 23:17.

Pierwszy czy drugi przykład?

Weryfikacja uratowała Skrze mega ważnego seta. Oby kluczowego. Pozdrowienia dla Noworocznego

Kicu pisze: Ostatni raz który pamiętam to... SKRA - ZAKSA. Tylko sytuacja odwrotna i to ZAKSA odrobiła z 24:18

Pamiętam ten mecz: zdaje się ze Gladyr był wtedy na zagrywce... Zaksy.
I kto mówi, ze nie ma emocji: zawsze trzeba wierzyć- nawet przy takim wyniku. Nie tak dawno w LM (ze 2 sezony temu) Kłos wszedł na zagrywkę po 2 technicznej przy 16:14 i nie zszedł do końca seta.

Ked pisze: Pierwszy czy drugi przykład?

Pierwszy i to chyba był półfinał, a nie mecz o 3 miejsce - już nie pamiętam, ale ten wynik to pozostał mi w pamięci.

Milten pisze:Skro Bełchatów, jak ty mnie zaimponowałaś tą koncówką!

Aż chciałoby się rzec: o taką Skrę nic nie robiłem

Zaksa bezapelacyjnie zasługuje na tytuł "Frajera roku". Co prawda dopiero jest 15 styczeń, ale nie wierzę żeby ktoś był w stanie przebić dokonania Zaksy. Nie mam zdrowia oglądać tej błazenady. Idę na piwo. A Skra niech wygra ten PP, w lidze zresztą będzie podobnie.

Rysio z Klanu pisze:Weryfikacja uratowała Skrze mega ważnego seta. Oby kluczowego. Pozdrowienia dla Noworocznego

i tak będzie się pastwił nad błędną oceną przekroczenia linii przez Toniuttiego w secie, który i tak KK wygrał, nie martw się.

ou, Janusz, teraz to mnie Blain zaimponował.

jak juz ustawiaja final pucharu polski, to po co oni w ogole graja w te siatkowke ?

niech zamkna te lige puchar itp przeciez jak widac to ze sportem nic wspolnego nie ma. To juz trzeba bardzo CHCIEC i sie POSTARAC zeby przy 6 balonowych zagrywkach szalpuka przyjetych calkiem spokojnie nie skonczyc akcji, to po prostu trzeba chciec te akcje zepsuc, nie skonczyc, oddac punkt i tyle.

ogolnie poziom meczu zenujacy, w drugim secie 52 pkt, a z ataku zdobytych 19 czyli 1/3 blamaz

Janusz został na boisku, Blain oszalał

aezakmi pisze:

Ked pisze: Pierwszy czy drugi przykład?

Pierwszy i to chyba był półfinał, a nie mecz o 3 miejsce - już nie pamiętam, ale ten wynik to pozostał mi w pamięci.

nie, to na pewno był mecz o 3 miejsce, pierwsze dwa był w KK, wygrane przez Zaksę, w 3 meczu było 2:0 i każdy szykował się na rozdawanie medali, Resovia to wyciągneła, wygrała mecz, następnego dnia również, później wrócili do KK i było 1:3. Pamiętam bo mecz komentował Jarosz i był strasznie wkur*iony, że Zaksa to przegrała bo wtedy w KK był Kuba.

Półfinał był kilka lat później, wtedy co kontuzję złapał Akhrem w meczu z Zaksą

Oby TB

Boże, z Januszem na boisku to i Penchev skończył 2 piłki, co się dzieje.
jaki rollercoaster, raz w lewo raz w prawo. Konia z rzędem temu kto przewidzi wynik

Koszmarny Wlazly