Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

W Belchatowie tie break. Tam tez Uriarte w koncowce gral podobnie do Fabiana, tyle ze do Kurka.

iti pisze:W Belchatowie tie break. Tam tez Uriarte w koncowce gral podobnie do Fabiana, tyle ze do Kurka.

Blain nie ryzykował i na tie-break wprowadził na atak Wlazłego. Bez Mariusza ani rusz.

A w Rzeszowie w tie-breaku 1:4 dla Trefla. Może być sensacja. Drużyna AA radzi dziś sobie bez Miki.

ESPADON! ESPADON!

Panie Andrzeju, Lube drży

b^free pisze:ESPADON! ESPADON!

Nadodrzańska solidarność?

Było 3:8 dla Trefla w Rzeszowie, ale jest już tylko 7:8. Jak Resovia to zdoła wyciągnąć i wygra, to naprawdę cudem.

drukjul pisze:

b^free pisze:ESPADON! ESPADON!

Nadodrzańska solidarność?

Było 3:8 dla Trefla w Rzeszowie, ale jest już tylko 7:8. Jak Resovia to zdoła wyciągnąć i wygra, to naprawdę cudem.

Schmitt trzy razy ustrzelil Lotos i 7-8

Resovia w tb nie istnieje w ataku.

I sensacja stała się faktem. Mamy F4 Pucharu Polski bez Resovii. Brawo dla Trefla i AA, choć dla samego widowiska na pewno szkoda.

Panie prezesie Popko, może jakaś dzika karta?

No i pięknie. Lotos i Skra.

Było blisko dwóch niespodzianek, pozostała jedna. Rzeszów czeka kolejny rok na Puchar.

Kto tam w tym 5 secie tak Rzeszów przyblokował? Grzyb? Paszycki?

10:15
W aut atakuje Thibault Rossard!

10:14
Na podwójny blok nadział się Thibault Rossard. Piłki meczowe dla Lotosu!

9:12
Dwóch ataków nie skończyli rzeszowianie! Potem skutecznie Pietruczuk!

3:8
Zablokowany został Marko Ivović. Zmiana stron.

3:7
Ponownie zatrzymany został Gavin Schmitt. Przerwa dla Andrzeja Kowala.

3:6
Resovia miała piłkę w górze. Zablokowany został jednak Gavin Schmitt!

1:3
Marko Ivović zablokowany na skrzydle!


Festiwal niemocy w ataku

lady_TNT pisze:Kto tam w tym 5 secie tak Rzeszów przyblokował? Grzyb? Paszycki?

Jak istnieje los-figlarz to byl to na pewno Paszycki

Mhm - ciekawe są statystyki drużynowe http://pls-web.dataproject.com/MatchSta ... 044&Page=S

Resovia 14 asów w tym aż 7 Messerschmitta, a Trefl tylko 5.

Ale w blokach punktowych sytuacja odwrotna - 14 bloków Trefl, Sovia tylko 7.

Wychodzi na to, że solidny blok liczy się bardziej niż punktowa zagrywka.

A dodajmy jeszcze, że Masny miał statystycznie dwa razy gorsze przyjęcie niż Drzyzga.

iti pisze:

lady_TNT pisze:Kto tam w tym 5 secie tak Rzeszów przyblokował? Grzyb? Paszycki?

Jak istnieje los-figlarz to byl to na pewno Paszycki

w sumie Grzyb to też byłaby swego rodzaju mała zemsta
ciekawe zestawienie w FF PP, z obecnej tabeli drużyna 1, 3, 4 i 7 i mam takie dziwne przeczucie, że w finale zobaczymy dwóch włoskich szkoleniowców naprzeciwko siebie

Resovię pokonał zespół z Hebdą i Pietruczukiem na przyjęciu. Dramat.

Ivovic 31% w ataku, a gral caly mecz. Gratulacje dla Lotosu

Jezeli dobrze policzylem to w tb w Lotosie po 2 bloki zaliczyli: Schulz, Paszycki, po 1 dorzucili: Gawryszewski i Hebda.

drukjul pisze:
Wychodzi na to, że solidny blok liczy się bardziej niż punktowa zagrywka.

Tak, bo zagrywka to tylko punkt, a blok to punkt tylko przy okazji. Przede wszystkim to, podobnie, jak w koszykówce, zdołowanie psychiczne atakującego. No i ułatwienie blokującym następnej akcji.

Noworoczny pisze:
Tak, bo zagrywka to tylko punkt, a blok to punkt tylko przy okazji. Przede wszystkim to, podobnie, jak w koszykówce, zdołowanie psychiczne atakującego. No i ułatwienie blokującym następnej akcji.

Ale zaraz. Punktowa zagrywka to niby nie dołuje przeciwników? Mamy w końcu świeżo w pamięci, że jak Wlazły w ostatnią sobotę zaczął zdobywać punkty z zagrywki seriami, to i niezawodne dotąd sztucery z Kentucky przestały w końcu celnie strzelać.

Ja podejrzewam, że to co najbardziej dziś zdołowało Resoviaków, to brak w tym dzisiejszym meczu jakiejkolwiek siatkarskiej logiki. Mieli dziś w końcu znacznie lepszą zagrywkę, oraz znacznie lepsze przyjęcie niż Trefl, a także aktualnego mistrza świata na rozegraniu, którzy jak twierdzą eksperci z Polsatu z każdego przejęcia i niemal za każdym razem potrafi zgubić blok rywali, a tu proszę przeciwnicy czapowali ich raz za razem, a oni siatkarzy AA znacznie rzadziej. Treflowców ten ewidentny brak sensu pewnie nie zdeprymował, bo oni są znad morza i są pewnie bardziej przyzwyczajeni, że wszystko wokół płynie, a całe życie każdego człowieka, a tym bardziej każdego siatkarza jest absurdem, ale akurat na Podkarpaciu ten kompletny brak poszanowania dla wydawałoby się żelaznych i niepodważalnych siatkarskich reguł dla uporządkowanej, i dobrze ułożonej galicyjskiej głowy Messerschmitta, Rossarda, czy Ivovica mógł być nieakceptowalny i można to w końcu zrozumieć. Ja też bym się chyba też załamał, gdyby się jutro nagle okazało, że ziemia jednak jest płaska, spoczywa na grzbietach sześciu krokodyli, a całą wiedzę o świecie, mogę wyrzucić na śmietnik.

Sama zagrywka Mańka nic by nie dała. Wygrał mecz atakiem. Na nic się zdały wszystkie dobre zagrywki Zaxy, bo Skarpeta im wszystko czyścił (od trzeciego seta).

Noworoczny pisze:Sama zagrywka Mańka nic by nie dała. Wygrał mecz atakiem. Na nic się zdały wszystkie dobre zagrywki Zaxy, bo Skarpeta im wszystko czyścił (od trzeciego seta).

W końcu jak powiedział kiedyś Paweł Papke ”kto ma Wlazłego ten wygrywa” więc to akurat miało swoje logiczne uzasadnienie i jak myślę było dla niemal wszystkich ze wszech miar zrozumiałe. Siatkarzy ZAKS-y żelazna i niepodważalna logika, tego jak się okazało ciągle jeszcze aktualnego stwierdzenia, przygniotła w końcu w sobotę do ziemi ciężarem ataków i zagrywek Mańka, natomiast dla odmiany siatkarzy Resovii dziś na obie łopatki rozłożył całkowity brak w przebiegu tego meczu jakichkolwiek zasad siatkarskiej logiki. W tym akurat, tu masz pewnie absolutną rację, też bym widział różnicę. Ale logika, nie tylko zresztą ta siatkarska ma to do siebie i jest tak wredna, że rzeczywiście podstępnie potrafi zdeprymować i zdołować człowieka na kilka różnych sposobów.

drukjul pisze:W końcu jak powiedział kiedyś Paweł Papke ”kto ma Wlazłego ten wygrywa”

A jednak Oleś na tyle nie zgadzał się z tą opinią, że zerwał kontrakt (-:

Swoją drogą, tyle mówi się, że ten Puchar Polski nieprestiżowy, a potem czołowa trójka go traktuje na poważnie i gra pierwszym składem, Jastrzębski i Trefl zamiast skupić się na walce o czwórce (choć nie wiem na ile Lotos ma szanse), skazują się na dwa kolejne mecze "o nic" zamiast pokusić się o weekend przerwy, a w finale krew, pot, łzy i płacz jak rok temu. Tylko jedno się nie zmienia, kibice przegranych drużyn umniejszają temu Pucharowi Polski, a że wygrać może tylko jeden, to się przyjęło w sumie.

Michal5 pisze:Będę zdziwiony innymi wynikami niż 4x 3:0.

Zdziwiony

Pele pisze:

Michal5 pisze:Będę zdziwiony innymi wynikami niż 4x 3:0.

Zdziwiony

Coż, Resovia i Skra jak zwykle zaskakują. Ugranego seta przez Gdańsk może i się trochę spodziewałem, ale nie ugrania trzech i dwóch setów przez Espadon. I niech ktoś powie, że obstawiał 5 setów w meczu Skry.

Nie czytałem co tam pisaliście w komentarzach do meczu Resovii, bo dopiero teraz mam dostęp, więc powiem tak...
Byłem jednym z pierwszych, który jechał po drużynie za słabe mecze miesiąc i dwa temu, ale wczoraj jakoś nie czułem się specjalnie rozczarowany. Nie dopatrzyłem się celowego odpuszczenia żeby nie grać dwumeczu w weekend przed meczem z Civitanovą (choć to wcale nie wykluczone). Jak chłopaki dodali kilka newtonów do siły ramienia na zagrywce i ataku, to nie było co zbierać, ale jak odjęli, to Masny pokazał cały swój kunszt. Fajny mecz. Myślę, że kluczowe były dwie akcje Tichacka zaraz po wejściu w tie-breaku, gdzie nie dociągnął piłek do prawego Gavinovi i ten władował się dwa razy spektakularnie na blok, a to przybija jednych i napędza drugich.

Ech, jakby takiego Masnego ściągnąć do Rzeszowa......

E: dodam jeszcze dobry mecz Wojtaszka i spektakularny pojedynczy blok Nowakowskiego na Paszyckim. Po nim Anastazi od razu zdjął Dimę, bo widac było że go ta jedna piłka zdruzgotała.

pewniak pisze:E: dodam jeszcze dobry mecz Wojtaszka i spektakularny pojedynczy blok Nowakowskiego na Paszyckim. Po nim Anastazi od razu zdjął Dimę, bo widac było że go ta jedna piłka zdruzgotała.

Potwierdzenie mojej tezy (-;

W Polska 2017 o PP 15 minut, z czego 14 o Resovii, której we Wrocławiu nie będzie. PR działa: nieważne jak się mówi, byle się mówiło.

Spokojnie, Andrew szykuje formę na PO #potwierdzoneinfo

Plan naprawczy 2.0 już jest robiony.

Ale że studio od 14, no no no. Starają się