Puchar Polski 2007/08 - Final Eight kobiet

[evija]

Zestaw par

4 kwietnia - ćwierćfinały

mecz nr 98 BKS Aluprof Bielsko-Biała - AZS AWF Poznań
mecz nr 99 Winiary Bakalland Kalisz - Stal Mielec
mecz nr 100 Farmutil Piła - Energa Gedania Gdańsk
mecz nr 101 Muszynianka Muszyna - Centrostal Bydgoszcz

5 kwietnia - półfinały

zwycięzca meczu 98 - zwycięzca meczu 99;
zwycięzca meczu 100 - zwycięzca meczu 101

6 kwietnia - finał

http://www.lsk.net.pl

Do zobaczenia w Poznaniu

Najciekawszy, podobnie jak w zeszłym sezonie będzie prawdopodobnie ćwierćfinał między Muszyną a Pałacem, w Final 8 w Bielsku-Białej w tej samej fazie PP Muszyna nas pokonała po dramatycznym meczu 3:2. Może w tym roku będzie rewanż, bo Pałac się rozkręca. W innych parach nie powinno być niespodzianek.

A półfinał i finał to loteria, krótki turniej, więc decyduje dyspozycja dnia, 3 dni, mamy miesiąc do finału, więc jeszcze za wcześnie na zabawy we wróżkę, kto wygra

[Robert]

Bydgoszcz będzie grała w krótkim czasie dwa mecze z Muszyną jeden w lidze po jutrze, a jeden w PP. Uważam, ze o jakichkolwiek planach Pałacu, czy Poznania na PP bedzie można mówić po zakończeniu sezonu zasadniczego. faworytem wydaje się BB, choć dyspozycja danego dnia będzie miała kluczowe znaczenie. Półfinał BB - Kalis też zapowiada się ciekawie. Kalisz jak zagra na swoim poziomie i nie odpuści to pięć setów pewne. Drugi półfinał to zapewne Muszyna - Piła. Faworyt tej potyczki to Muszyna

[Ted]

W pierwszym półfinale będziemy mieli najprawdopodobniej powtórkę finału z zeszłego roku. Argumentów za jednymi i drugimi nie brakuje, w lidze dotychczas zespoły grały na remis. Moje subiektywne odczucie jest jednak takie, że to Kalisz a nie Bielsko znajdzie się w finale.
W drugim półfinale najprawdopodobniej zagra Muszynianka z Farmutilem. Mineralne wygrały dwukrotnie z pilankami, jednak nie przywiązywałbym do tego uwagi, tym bardziej, że Puchary rządzą się własnymi prawami. Forma Muszynianki przypomina sinusoidę, a jak będzie na początku tygodnia? Nie jestem w stanie przewidzieć, ale wcale nie byłbym zdziwiony, gdyby to Farmutil a nie Musyznianka znalazł się w finale.

[lcieloszyk]

Mam pytanko sa jeszcze bilety na Cwiercfinaly jak tak to w jakiej cenie???? i czy jest mozliwosc kupna w dniu zawodow tj w pitek
z gory dxziekuje za odpowiedz...

[Robert]

W pierwszych dwóch meczach bez niespodzianek, czyli zwycięstwa faworytów. Prawdziwe emocje zaczną się od jutra. BB zagra z Kaliszem. Bielszczanki powinny wygrać i znaleźć się w finale. Zobaczymy jak zagra dziś Muszyna i czy też wygra 3:0 z Bydgoszczą. Piła powinna sobie poradzić z Gdańskiem i faworyci między sobą zapewne rozstrzygną kto zdobędzie PP.

Jak do tej pory "żelazna czwórka" nie zawodzi i tak jak pisałem wcześniej to między nimi rozstrzygnie się kto zdobędzie PP.

[PAWKENS]

Oglądałem mecz Piła-Gdańsk, porywające widowisko to nie było, ale Gedania niespodziewanie ugrała seta, głównie dzięki swojej dobraj grze. Pilanki cały czas grały na swoim niezłym poziomie, a gdańszczanki nie sprostały przeciwnikowi. Trudną zagrywkę ma Bednarek i Skorupa, wielką siłę ataku Kosmatka. W pozostałych ćwierćfinałach bez jakiejkolwiek niespodzianki. Dopiero dzisiaj zaczną się prawdziwe emocje

[Ted]

A mnie trochę żal gdańszczanek. Zabrakło trochę szczęścia, a kto wie... Niewykluczone, że mielibyśmy tie-break w tym spotkaniu. Jestem ciekaw postawy bielszczanek w dzisiejszym półfinale. Jeśli w zespole będzie takie przyjęcie jak w ćwierćfinale z AZS AWF to sukcesu temu zespołowi nie wróżę. Gra tego zespołu opierała się na Joannie Staniusze, która niejednkrotnie musiała przebijać się przez podwójny, potrójny blok rywalek.

Zainponowała mi Dorota Wilk. Młoda rozgrywająca Stali zagrała bez kompleksów. Ma dopiero dwadzieścia lat, a w meczu z takim rywalem jak Winiary zagrała naprawdę pysznie. Zbudowany jestem postawą bydgoszczanek przed barażami. Z taką grą spokojnie utrzymają sie w LSK.

[Robert]

Bydgoszcz gra o "życie" w LSK z Białymstokiem i pewnie staną na głowie, zeby swię utrzymać. dobra gra z Muszyną może być pierwszym zwiastunem tego. Co do reszty. wg mnie silniejsza para BB - Kalisz rozstrzygnie między sobą sprawę awansu do finału. Mecz będzie na pewno zacięty, mimo wszystko stawiam na BB. Choć Kalisz będzie walczył i na pewno nie odpuści. Mój typ 3:2 po zaciętym meczu dla BB. Druga para Muszyna - Piła. Dream team podobnie jak Piła stracił seta w meczu z Bydgoszczą, a Piła z Gdańskiem. W tym meczu typuję również 3:2 dla Muszyny.

[Robert]

Kalisz pokazał na co stać tą drużynę po pierwszym przegranym secie z każdym było łatwiej. Jednak ta ekpia jest mocna i brawa dla niej. Zobaczymy i czekamuy na drugi mecz oraz drugiego półfinalistę. Kalisz jednocześnie potwierdził, że będzie liczył w walce o MP. W chwili obecnej są na najlepszej drodze do zdobycia PP.

[jasson]

Zastanawiałem się czy Bydgoszcz tak dobrze zagrała czy Muszyna jest bez formy. Okazało się że to Muszyna nic nie pokazała i gładko przegrała z Piłą. Podobnie wyglądał mecz Winiar z Bielskiem. Gdyby nie niemoc Barańskiej w końcówce I seta (z 24:21 na 24:26) to mecz też trwałby godzinę z haczykiem. Jutro finał, stawiam na Kalisz choć Piła żadnej piłki nie odpuści.

[Robert]

Czyli Muszyna zagrała jak zagrała. Ciekawe, czy w lidze powalczą? Kalisz z Piłą bardzo ciekawy i zacięty mecz się zapowiada. Co ciekawe w obu drużynach były problemy finansowe i te drużyny zagrałayu najlepiej w PP. Mecz będzie zacięty i żadna piłka nie zostanie odpuszczona, a jest ot gwarancją emocji i ciekawego widowiska.

[Robert]

Piła zaskoczyła wszystkich. Gratulacje za zdobycię PP - w nagrodę będą dziewczyny grały w Lidze Mistrzyń- brawo!!! Moim faworytem było BB, a tu niespodizanka. Wcale nie jest powiedziane, ze Pila odpuści ligę. Z drugiej strony Kalisz, który nie obronił Pucharu i ta drużyna będzie mocno musiała się starać aby zdobyć MP, choć kto wie. Zakoczeniem in minus jest postawa Muszyny, drużyna gwiazd gładko przegrała półfinał i marzenia o Lidze Mistrzyń trzeba bedzie chyba odłożyć do następnego sezonu.

[PAWKENS]

Według mnie finał stał na niesamowicie wysokim poziomie. Świetna gra Kalisza, ale jeszcze lepsza gra Piły. Mnóstwo świetnych obron, w kontrach lepszy był Farmutil, który wyrał ten mecz. Bardzo dobry mecz Teixeiry, Skorupy, po drugiej stronie siatki nieco zawiodła świetnie grająca w półfinale Horka. Pierwszy set nieco na własne życzenie przegrany przez Piłę, to zaważyło na wyniku meczu. MVP turnieju dla Kasi Skorupy, zasłużenie. Ciekawie będzie wyglądała rywalizacja w reprezentacji o miejsce pierwszej rozgrywającej. Ten turniej zdecydowanie dla Skorupy

[szyderca]

Zakoczeniem in minus jest postawa Muszyny, drużyna gwiazd gładko przegrała półfinał i mazenia o Lidze Mistrzyń trzeba bedzie chyba odłożyć do nastepnego sezonu.

To, że nie zdobyła Pucharu Polski, nie oznacza, że nie nie zagra w Lidze Mistrzyń. Play-off dopiero startują.

[jasson]

Czy naprawdę ktoś uważa że teraz Piła odpuści ligę? Ludzie! Przecież mistrzostwo Polski to jest TO, a puchar zdobywa się jako deser. Matlak znowu zagrał na nosie wszystkim i najlepiej przygotował zespół. Winiary? Po dwóch setach powinny prowadzić 2:0 ale moim zdaniem kolejny raz zawiodła Barańska. Inne zawodniczki też miały tylko momenty. A Piła? To jest ZESPÓŁ! Wiele drużyn przegrywając bodajże 11:18 spuściłoby głowę. A pilanki inaczej. Napędzały się z każdą akcją.
Mam nadzieję że Farmutil znajdzie więcej kasy i postara się bardziej zaistnieć w Lidze Mistrzyń bo możliwości tego zespołu są duże ale tylko na krajowym podwórku.

[Robert]

To prawda, co napisałeś, dziewczyny z Piły zrobiły niespodziankę dużego kalibru. Wiem, że PP to tylko "przystawka", lecz to trofeum również ma swoją wymowę ponieważ zapewnia udział w Liidze Mistrzyń. Poza tym aby ta drużyna mogła się liczyć w Europie niezbędne są wzmocnienia. Taki skład nie da rady. Muszą być dwie - trzy zawodniczki, ktore pociągną grę.

[Roberto36]

Puchar już mamy,teraz na Mistrza czekamy...
Niezapomniany mecz.
Teraz czekać nas będzie Liga Mistrzów.a na pewno dobrze nam pójdzie bo sponsora czyli firmę Farmutil mamy na następny sezon.

[Robert]

Interesuje mnie w jaki sposób będzie rozgrywany PP w sezonie 2008/2009. PP rozgrywany systemem turniejowym tak jak na WGP nie sprawdził się. W obecnym sezonie warto byłoby dać szansę maluczkim klubom, aby tam zawitała siatkówka z wyższej półki. Mam tu na myśli taki system, który nie eliminowałby mniejszych klubów, ale sprawił, że udział w PP nie będzie traktowany jako zło konieczne.

[mewa]

Myślę, że jeszcze tego nikt nie wie. I jest na tyle wczesnie, że jako Strefa Siatkówki możemy zaproponować Wydziałowi Rozgrywek swoje własne rozwiązanie. Może się skuszą, może na jego podstawie coś zbudują - a może oleją - nie wiadomo. Spróbować warto. Jakieś propozycje?

[Robert]

Moja propozycja jest następująca. Rezygnacja z ubiegłorocznej formuły turniejowej. Kolejna rzecz należy dać szansę klubom z małych miast i niższych lig i rozgrywać PP. Widziałbym to w następujący sposób:
1. Najpierw PZPS powinien zapytać ile drużyn z niższych lig wzięłoby udział w PP.
2. Elimiacje pomiędzy zespołami 1 i 2 ligi po to aby wyłonić 6 drużyn które dołączyłyby do ekip z LSK. W ten sposób powstałoby osiem par i można grać systemem mecz i rewanż. (Oczywiście można stworzyć większą ilośc par tylko powstaje pytanie zawarte w punkcie pierwszym)
3. Mamy 16 drużyn w 1 rudndzie, potem 8 drużyn w drugiej rundzie i na końcu zostają 4 drużyny i mamy finał PP.
Według mnie proste i bardziej przejrzyste niż ubiegłoroczny PP.
4. W 1 rundzie jak i drugiej można grać systemem mecz i rewanż.

[mewa]

Moja propozycja jest następująca. Rezygnacja z ubiegłorocznej formuły turniejowej. Kolejna rzecz należy dać szansę klubom z małych miast i niższych lig i rozgrywać PP. Widziałbym to w następujący sposób:
1. Najpierw PZPS powinien zapytać ile drużyn z niższych lig wzięłoby udział w PP.
2. Elimiacje pomiędzy zespołami 1 i 2 ligi po to aby wyłonić 6 drużyn które dołączyłyby do ekip z LSK. W ten sposób powstałoby osiem par i można grać systemem mecz i rewanż. (Oczywiście można stworzyć większą ilośc par tylko powstaje pytanie zawarte w punkcie pierwszym)

A co, jeśli zgłoszą się tylko 3 drużyny z I ligi?

[Robert]

W przypadku nieparzystej liczby drużyn może być mały problem...Potrzebne byłoby losowanie, a w jego wyniku jedna ekipa otrzymałaby wolny los, ale i tak to nic nie dałoby ponieważ w kolejnej rundzie byłoby to samo.
Najlepiej żeby było 16 i wtedy fajnie ułożyłyby się rozgrywki systemem mecz i rewanż. Z drugiej strony PZPS też powinien promować siatkówkę w małych ośrodkach (choćby 2 liga np. Rumia, Łańcut) i powinien w jakiś sposób pomóc w organizacji takich meczy po to aby nie traktować PP jako zła koniecznego. Może tych 6 klubów znalazłoby się: Piast, Pałac, Budowlani Łódź, Wisła Kraków, MOSiR Mysłowice, Chemik Police może Sokół Chorzów.

Według mnie taki system mecz i rewanż byłby lepszy i byłoby z niego więcej pożytku ponieważ wszystkie drużyny startują z tego samego poziomu i nie ma wyróżniania, że drużyna A to mistrz Polski, drużyna B zdobyła PP. Umiejętności drużyn zweryfikowałby parkiet, a chyba o to chodzi.

[evija]

Trzeba by było tylko tak zgrać terminy by drużynom I ligowym pasowało, bo pamiętam, że dwa lata temu 2 drużyny I ligowe (Wisła i ktoś tam jeszcze - niestety nie pamiętam) wycofały się, bo przez 4tyg musiałyby przekladać kolejki (tyle trwały przecież te turnieje wtedy). Ja myślę, że Pałac byłby chętny, bo to by była jednyna płaszczyzna na której mógłby się w jakikolwiek sposób wykazać/pokazać w nadchodzącym sezonie

[Robert]

Owszem można byłoby grać w środę PP a w tygodniu ligę i myślę, że nie trzeba byłoby przekładać meczy. Jak PZPS dobrze pomysli i ułoży w miarę sensownie i logicznie terminarz to się uda. Żadne turnieje, gdzie trzeba rozgrywać po dwa, trzy mecze nie wchodzą w grę ponieważ sens tracą rozgrywki PP. Mecz i rewanż i to wystarczy z tym, że grają wszystkie drużyny z LSK i tak jak wcześniej pisałem 6 drużyn z niższych lig.