Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

Na ten moment Zaksa wygląda jak zespół bez skrzydeł. Z tego co podawali komentatorzy, Kaczmarek w okolicach 30% w ataku. Śliwka na procentach pewnie lepiej, ale ogrom prostych błędów i kiwek (wielu nieudanych) poraża.

Z kolei Parodi świetnie zaczął w 1 secie, ale w kolejnych był jak 2 libero. Atakował bardzo mało, a jak atakował to w zasadzie niemal tylko kiwał - chyba tylko jeden mocny i skuteczny atak zaprezentował przez 3 sety. Trzymał przyjęcie, ale zagrywka Warszawy dzisiaj na słabym poziomie.

W Warszawie zawiedli środkowi, a przez pół meczu Kwolek był 8-mym graczem Zaksy. Najbardziej widoczny jednak brak zagrywki. Mnóstwo popsutych, mało ofensywnych.

Patrząc na ZAKSĘ, Projekt Warszawa, Jastrzębie i Resovię to jak na razie kiepsko się prezentują, nawet jak na ten etap sezonu, widać wiele mankamentów. Nie widziałem jeszcze Skry, ale pewnie Kacper Piechocki robi robotę

https://pbs.twimg.com/media/EHlPkIYWsAA ... name=large - statystyki

Wizualnie Tillie jakoś tak lepiej mi wyglądał.

Jak na stan posiadania i ten cały chaos, to chyba i tak całkiem pozytywny występ Warszawy dzisiaj.

A statystyk na stronie Plusligi nie ma i pewnie w jakiejś akceptowalnej formie nie będzie też w pierwszej kolejce, cudowna zmiana.

Parodi zapobiegł parodii.
Kaczmarek niby tylko 37% w ataku, ale ratio +14 uzyskał, najlepsze w zespole. Śliwka nadal nie schodzi poniżej 50% skuteczności i nie ważne, jak to wizualnie wygląda, czy się to komuś podoba - jego gra, ale końcowy efekt jest super. Szykuje się bardzo dobry sezon w jego wykonaniu.

panoptico pisze:Na ten moment Zaksa wygląda jak zespół bez skrzydeł. Z tego co podawali komentatorzy, Kaczmarek w okolicach 30% w ataku. Śliwka na procentach pewnie lepiej, ale ogrom prostych błędów i kiwek (wielu nieudanych) poraża.

Z kolei Parodi świetnie zaczął w 1 secie, ale w kolejnych był jak 2 libero. Atakował bardzo mało, a jak atakował to w zasadzie niemal tylko kiwał - chyba tylko jeden mocny i skuteczny atak zaprezentował przez 3 sety. Trzymał przyjęcie, ale zagrywka Warszawy dzisiaj na słabym poziomie.

W Warszawie zawiedli środkowi, a przez pół meczu Kwolek był 8-mym graczem Zaksy. Najbardziej widoczny jednak brak zagrywki. Mnóstwo popsutych, mało ofensywnych.

Patrząc na ZAKSĘ, Projekt Warszawa, Jastrzębie i Resovię to jak na razie kiepsko się prezentują, nawet jak na ten etap sezonu, widać wiele mankamentów. Nie widziałem jeszcze Skry, ale pewnie Kacper Piechocki robi robotę

Czyli tak jak co sezon. Zaksa gra słabo, wszyscy dobrze, ale jak przychodzi do meczów z Zaksą to niespodziewanie grają jeszcze gorzej od Zaksy. "Gdyby tylko zagrali jak z tamtymi..." Ile już takich kwestii tu padało....
Puchar jest nasz!

Aranger pisze:https://pbs.twimg.com/media/EHlPkIYWsAA ... name=large - statystyki

A statystyk na stronie Plusligi nie ma i pewnie w jakiejś akceptowalnej formie nie będzie też w pierwszej kolejce, cudowna zmiana.

Data Volley!!

To co wkleiłeś, to zupełnie nielegalne, surowo zabronione, konspiracyjne statystyki

Kaczmarek gra tak jak powinien. Nie bije mocno, ale nie psuje i stąd kolejny raz wysokie ratio punktowe. Parodi przyjmował więcej, niż Zator i Śliwka łącznie, a i tak wytrzymał i w końcówce dołożył kilka punktów wypychając po bloku. Myślę, że dużo zespołów w Polsce chciałoby mieć takiego "drugiego libero".

drukjul pisze:To co wkleiłeś, to zupełnie nielegalne, surowo zabronione, konspiracyjne statystyki

Żarty żartami, ale sparingi też wszyscy kodowali we włoskim monopoliście tego rynku, więc może doszło do jakiegoś solidarnego sprzeciwu statystyków ? Tym bardziej, że pojawiały się krytyczne głosy z nich strony na temat VolleyStation.

Tyle, że ile W-wa miała dzisiaj na kontrze, ze 20%? To właśnie poniekąd problem PLSu jako całości, bo w takim meczu 37% Kaczmarka przechodzi bezboleśnie, a jak to wyglądało w reprezentacji wszyscy widzieliśmy. Możemy się boczyć na takie porównania, ale nasza liga wybacza więcej niż puchary z poważnym przeciwnikiem czy reprezentacja.
Niczego Zaksie nie odbieram, zauważam tylko fakt. Gratki dla KK za pierwsze trofeum.

Son pisze:Kaczmarek gra tak jak powinien. Nie bije mocno, ale nie psuje i stąd kolejny raz wysokie ratio punktowe. Parodi przyjmował więcej, niż Zator i Śliwka łącznie, a i tak wytrzymał i w końcówce dołożył kilka punktów wypychając po bloku. Myślę, że dużo zespołów w Polsce chciałoby mieć takiego "drugiego libero".

Nie ma jednak sensu chwalić całego dnia o poranku. Jak słusznie powiedział sam Świeder w wywiadzie przedmeczowym, nikt nie ma wątpliwości że Parodi w siatkówkę grać nadal potrafi, natomiast są - i on też je ma - co będzie z jego zdrowiem na dystansie sezonu.

Ciągle się dziwie, że Tillie jeszcze nie uciekł do Chin

Siła ataku MP słabiutka, jednak dziura po Deroo i Bieniu chyba zbyt duża do załatania. Co i tak może wystarczyć na ligę, bo nadrobią resztą.

Łukasik trochę tak z deszczu pod rynnę, bo jakby został to teraz by pograł na ataku

Son pisze:Kaczmarek gra tak jak powinien. Nie bije mocno, ale nie psuje i stąd kolejny raz wysokie ratio punktowe. Parodi przyjmował więcej, niż Zator i Śliwka łącznie, a i tak wytrzymał i w końcówce dołożył kilka punktów wypychając po bloku. Myślę, że dużo zespołów w Polsce chciałoby mieć takiego "drugiego libero".

To tylko pokazuje słabość PL drużyn skoro wygrywa Zaksa z Kaczmarkiem 30 %... Gościu z takimi cyframi wchodzi do kadry i jest ostatnią opcją z opcji. Potem się ludzie dziwią że najlepsi Polscy siatkarze odchodzą z +ligi. Gardini mimo srogiego hejtu ze strony kibiców Zaksy pomógł mocno Śliwce się rozwinąć co widać szczególnie po przyjęciu. Przydałaby się ostra, mocna zagrywka Śliwce bo te baloniki to jedyny na ten moment wyraźny mankament.

Ja mam kilka kwestii po 1 fajnie prowadzony mecz przez grbica, ze spokojem i retorycznie na przerwach.. może być sukcesem zaksy ten trener
Parodi wytrzymał przyjęcie i mogę powiedzieć że przyjmował perfekcyjnie na siatkę dla Bena, brakło przyjęcia palcami nie wiem bał się że sędzia gwizdał rzucane pilki i bez ryzyka dolem...
Brak dokładności toniuttiego bolał zwlaszcza gdy wystawial na środek... kaczmarek i śliwka ta sama gra co rok temu i dalej to wystarcza na wygrywanie w naszej lidze...
Co o Warszawie hmm... Zabrakło na początku atakujacego, trochę mało kwolka, duza ilość gry srodkiem... Również zagrywka bezpieczna obydwu drużyn przez co były wymiany ale jakieś takie kiwane bez konkretnego uderzenia.. Grbic miała jeszcze cała lawke a Anastasi już nikogo....

Son pisze: Czyli tak jak co sezon. Zaksa gra słabo, wszyscy dobrze, ale jak przychodzi do meczów z Zaksą to niespodziewanie grają jeszcze gorzej od Zaksy. "Gdyby tylko zagrali jak z tamtymi..." Ile już takich kwestii tu padało....
Puchar jest nasz!

Nie wiem o których sezonach piszesz, nie sprecyzowałeś. Ja podaję fakty na tu i teraz. ZAKSA ma słabe skrzydła, i to nie tylko ten mecz jest tego dowodem. Kaczmarek od dłuższego czasu nie gra jak atakujący, a defensywny przyjmujący. Parodi to drugi libero - po jednym secie niemal zniknął z gry ofensywnej i punktowania w inny sposób niż kiwkami. W zasadzie Śliwka jest najskuteczniejszy, a to przecież defensywny przyjmujący.
Dzisiaj Zaksie się to nie odbiło czkawką, bo przeciwnik nie zagrywał i nie było konieczności grania na sytuacyjnych piłkach w pierwszej akcji.
Może Łukasik wprowadzi nieco ożywienia na skrzydłach.

W Lidze Mistrzów nie ma szans na cokolwiek z takimi personaliami, niestety. Nie wiem jak z ligą, bo nie wiem jaki poziom prezentuje reszta drużyn. Nie zdziwie się jednak, jeśli znowi ZAKSA wygra ligę, bo ta jest coraz słabsza i łatwiejsza do wygrania. Choć myślę, że Warszawę też stać na wygranie ligę, muszą jednak uporządkować ten bałagan i poczekać na Udrysa.

Aranger pisze:

drukjul pisze:To co wkleiłeś, to zupełnie nielegalne, surowo zabronione, konspiracyjne statystyki

Żarty żartami, ale sparingi też wszyscy kodowali we włoskim monopoliście tego rynku, więc może doszło do jakiegoś solidarnego sprzeciwu statystyków ? Tym bardziej, że pojawiały się krytyczne głosy z nich strony na temat VolleyStation.

Nie dziwię się, że się buntują. Nawet jeżeli liga wymusi z góry używanie nowego programu, a pewnie wymusi, to takie kluby takie jak ZAKS-a, czy Warszawa, grające w europejskich pucharach i tak muszą równolegle używać Daty ze względu na CEV, więc to jest w ogóle zupełnie absurdalne

knightrider pisze: To tylko pokazuje słabość PL drużyn skoro wygrywa Zaksa z Kaczmarkiem 30 %...

30% Kaczmarka to w tym wypadku efektywność nie skuteczność i jak na efektywność te nawet 29% to nie są wcale takie złe liczby. Bartek Kurek w przegranym meczu Monzy z Mediolanem w sobotę w Serie A1 miał efektywność ledwo 11%.

Wstrzymajmy się jednak z ocenami, bo to sam początek sezonu. Najlepsza drużyna Europy, kierowana przez Fefe, w swoim inauguracyjnym meczu ligowym Serie A1 w sezonie 2019-30 zanotowała skuteczność skrzydłowych - Rychlicki 29%, Junatorena 33%, Leal 39%, a efektywność każdy ze skrzydłowych Lube miał wyraźnie gorszą niż dziś Kaczmarek (najlepszą z tej trójki Leal 26%, Juantorena 20%, Rychlicki 0%), a i tak to spotkania ekipa Fefe wygrała spokojnie 3:0. http://www.legavolley.it/match/32741

drukjul pisze:

Son pisze:Kaczmarek gra tak jak powinien. Nie bije mocno, ale nie psuje i stąd kolejny raz wysokie ratio punktowe. Parodi przyjmował więcej, niż Zator i Śliwka łącznie, a i tak wytrzymał i w końcówce dołożył kilka punktów wypychając po bloku. Myślę, że dużo zespołów w Polsce chciałoby mieć takiego "drugiego libero".

Nie ma jednak sensu chwalić całego dnia o poranku. Jak słusznie powiedział sam Świeder w wywiadzie przedmeczowym, nikt nie ma wątpliwości że Parodi w siatkówkę grać nadal potrafi, natomiast są - i on też je ma - co będzie z jego zdrowiem na dystansie sezonu.

Jasne, zgadzam się oczywiście z powyższym co napisałeś. To nie będzie zawodnik, który weźmie na siebie ciężar gry w każdym meczu.
Ale dziś zagrał naprawdę bardzo przyzwoicie, a w przyjęciu świetnie. W ataku tylko raz zablokowany i bez błędu własnego.

A wracając do Kaczmarka. Będę jednak bronił tego zawodnika, bo często świadomie nabija na blok, żeby drużyna poprawiła akcję.
Taki styl gry ma Zaksa. Jednym się podoba, inni napiszą, że to damska siatkówka.

drukjul pisze:
Wstrzymajmy się jednak z ocenami, bo to sam początek sezonu. Najlepsza drużyna Europy, kierowana przez Fefe, w swoim inauguracyjnym meczu ligowym Serie A1 w sezonie 2019-30 zanotowała skuteczność skrzydłowych - Rychlicki 29%, Junatorena 33%, Leal 39%, a efektywność każdy ze skrzydłowych Lube miał wyraźnie gorszą niż dziś Kaczmarek (najlepszą z tej trójki Leal 26%, Juantorena 20%, Rychlicki 0%), a i tak to spotkania ekipa Fefe wygrała spokojnie 3:0. http://www.legavolley.it/match/32741

Problem polega na tym, że tamtym zawodnikom taka skuteczność zdarza się raz na jakiś czas, w słabszym meczu. A Kaczmarek tak gra niemal cały czas.
Plusem Kaczmarka jest bez wątpienja to, że nie psuje zbyt wielu ataków. Aczkolwiek to, czy przynosi to efekt przy niskiej skuteczności zależy od siły rywala. Mocny przeciwnik w dobrej formie jego nieskończone ataki wykorzysta momentalnie, ze słabszymi rywalami to przejdzie, bo będzie można gdzieś nabić na blok, powtórzyć, czy też obronić kontrę rywala.

Nic nie mówiąc drużyny jak ZAKSA mają skład pełny od 2 dni więc i tak dobrze wizualnie to wyglądało..

Ten Parodi strasznie przypomina Rafała buszka, podobnie przyjmuje i serwuje w ataku bardziej szuka blokujacych i bardziej techniczny na siatce jest, umi wypchać po bloku w ciężkich sytuacjach Rafałowi tego brakowało ale naprawdę prawie 1:1 jak patrzyłem na parodiego dzisiaj

Son pisze:

drukjul pisze:

Son pisze:Kaczmarek gra tak jak powinien. Nie bije mocno, ale nie psuje i stąd kolejny raz wysokie ratio punktowe. Parodi przyjmował więcej, niż Zator i Śliwka łącznie, a i tak wytrzymał i w końcówce dołożył kilka punktów wypychając po bloku. Myślę, że dużo zespołów w Polsce chciałoby mieć takiego "drugiego libero".

Nie ma jednak sensu chwalić całego dnia o poranku. Jak słusznie powiedział sam Świeder w wywiadzie przedmeczowym, nikt nie ma wątpliwości że Parodi w siatkówkę grać nadal potrafi, natomiast są - i on też je ma - co będzie z jego zdrowiem na dystansie sezonu.

A wracając do Kaczmarka. Będę jednak bronił tego zawodnika, bo często świadomie nabija na blok, żeby drużyna poprawiła akcję.
Taki styl gry ma Zaksa. Jednym się podoba, inni napiszą, że to damska siatkówka.

Ja np po sezonie Kaczmarka w Zaksie jestem strasznie rozczarowany jego poziomem. Jak Grbić nie wymusi zmiany stylu gry Kaczmarka to zostanie wiecznym przeciętniakiem pokroju Konarskiego czyli nigdy do kadry jako ktoś ważny..W takim wypadku na kadrę do Igrzysk liczenie na zdrowego Kurka, który od 2015 roku tak naprawdę nie ma żadnego rywala na pozycji atakującego.

.
To tylko pokazuje słabość PL drużyn skoro wygrywa Zaksa z Kaczmarkie

Nie trzeba było długo czekać.

Gdyby wygrała Warszawa była by „słaba Zaksa”
A tak jest „słaba liga”.

Dziwi mnie, ze tak późno spróbowali z Grobelnym. Nawet rozkład ataku się Warszawie znacznie poprawił. Może sami nie wiedzieli, ze aż tak dobrze to może wyglądać. Nie wieże ze nie ćwiczyli takiego wariantu.

Wynik trafiony bez pudła (-;

W pierwszym secie doniesiona przez Parodiego do bloku piłka a la Conte, zdecydowanie do odgwizdania. To samo rzucony atak w końcówce seta ostatniego.

Czalendż na podbicie piłki żartobliwy. W Suwałkach widzieli, że było boisko, ale na boisku sędziowie postanowili dać szanse Warszawie na kontynuowanie spotkania, jak władze ligi na start w Pluslidze. Było dla mnie oczywiste, że ponieważ wszyscy komentatorzy i działacze są ze stolicy, to z VW (dawniej Onico) będzie gorzej, niż ze Skrą. Na wydrę.

Swędrowskiego nie da się słuchać. Jakieś 2-3 lata temu wpadł na pomysł (wcześniej tego nie było), żeby zacząć używać a w zasadzie nadużywać, zupełnie bez potrzeby zaimków wskazujących. Zauważcie, że on już nie powie "w trzecim secie", tylko "w tym trzecim secie". Dostał piłkę "na ten" lewy atak. I tak dalej. Słuchać się tego nie da.

Dla mnie mvp Olek Śliwka Super Kiwka (jak powiedział któryś komentator dzisiaj), ale i Kaczmarek się obronił - 5 bloków! i as w kluczowym momencie drugiego seta.

Parodi faktycznie gasł w oczach. Porównanie do Buszka nawet mi się podoba, ale Rafał floaty przyjmuje za wszelką cenę na palce. Nawet w padzie bocznym. No, zobaczymy.

Dwa dobre wejścia Barotiego. Może być z niego taki pożytek w kluczowych momentach, jak z tego Kanadyjczyka o nazwisku podobnym do wafelka.

Kontuzja Smitha /-:

No, ale Pepe sobie pogra.

Fajny początek sezonu.

Może i gasł, ale 35 zagrywek przyjął.
Ta pierwsza kiwka Parodiego była faktycznie przesadzona. Ale te Śliwki i ta Bena były ok.
Rok temu Benowi takie puszczali.

Aranger pisze:

drukjul pisze:To co wkleiłeś, to zupełnie nielegalne, surowo zabronione, konspiracyjne statystyki

Żarty żartami, ale sparingi też wszyscy kodowali we włoskim monopoliście tego rynku, więc może doszło do jakiegoś solidarnego sprzeciwu statystyków ? Tym bardziej, że pojawiały się krytyczne głosy z nich strony na temat VolleyStation.

Wygląda na to, że nasi sprytni statystycy zamiast się niepotrzebnie, po próżnicy buntować, znaleźli znacznie prostszy sposób jak wystrychnąć Andrzeja Wronę na dudka. I jego genialny program statystyczny, oraz Plusligę która nakazała z góry, aby go używać oczywiście przy okazji też. Porównajmy:

1) Statystyki z meczu o Superpuchar przygotowane przez statystyka Warszawy (oczywiście też robione przy pomocy Data Volley) https://pbs.twimg.com/media/EHldqjMWoAAAiJt.jpg

2) Statystyki z meczu o Superpuchar przygotowane przez statystyka Kędzierzyna przy pomocy Data Volley https://pbs.twimg.com/media/EHlPkIYWsAA ... name=large

3) Oficjalne statystyki z meczu o Superpuchar przygotowane rzekomo przy pomocy nowego programu Volley Station https://pbs.twimg.com/media/EHlfEG6X0AEeJ98.jpg

Widać więc, że arkusz nr. 3, który jest oficjalnie firmowany przez nowy program, to najwyraźniej tak naprawdę tylko przekonwertowany pewnie przy pomocy prostej apki arkusz nr. 2, przygotowany wcześniej na programie Data Volley.

Słowo klucz - mimikra, lub sztuka pozorów.... Jeśli wejdziesz między wrony, musisz krakać jak i one

Jak otworzyłem vs - zrozumiałem statystyków i nie trzeba tu żadnej umówionej solidarności. Raz to zobaczysz i chcesz uciec, bo jest zagrożenie wystąpienia oczopląsu.

Aranger pisze:
A statystyk na stronie Plusligi nie ma i pewnie w jakiejś akceptowalnej formie nie będzie też w pierwszej kolejce, cudowna zmiana.

http://www.plusliga.pl/pdf/2100914.pdf

O, lepiej! Ale i tak mniej czytelne niż data volley.