sezon 2018/2019 - seria A

drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: sezon 2018/2019 - seria A

Post autor: drukjul »

aezakmi pisze:Znowu wszystko co złe, to Urnaut... 3:8, zmiana stron
W pierwszych dwóch setach grał naprawdę bardzo dobrze. Od III partii rozpoczął się regres dyspozycji Słoweńca. Z Holtem jest podobna historia - od momentu kiedy Leal go zablokował w końcówce II partii Jankesa praktycznie nie ma.
Verdungo
Posty: 1926
Rejestracja: 4 lip 2017, o 20:46
Płeć: M

Re: sezon 2018/2019 - seria A

Post autor: Verdungo »

drukjul pisze:
aezakmi pisze:Znowu wszystko co złe, to Urnaut... 3:8, zmiana stron
W pierwszych dwóch setach grał naprawdę bardzo dobrze. Od III partii rozpoczął się regres dyspozycji Słoweńca. Z Holtem jest podobna historia - od momentu kiedy Leal go zablokował w końcówce II partii Jankesa praktycznie nie ma.
Urnaut też zaczął gorzej grać od momentu dwóch błędów w końcówce drugiego seta :D
dyletant
Posty: 5086
Rejestracja: 10 maja 2018, o 17:20
Płeć: M

Re: sezon 2018/2019 - seria A

Post autor: dyletant »

Ostatnia niewiadoma tej kolejki za nami
Z ciekawostek - pierwsza wygrana Sieny. Co prawda po tie breaku, ale Hernandez i spółka wreszcie z wygraną
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
dedede
Posty: 507
Rejestracja: 19 maja 2017, o 13:46
Płeć: M

Re: sezon 2018/2019 - seria A

Post autor: dedede »

W czwartek już rewanż będzie..ale trzeba przyznać, że z tak grającymi Włochami Zaksa ma minimalne szanse na jakiekolwiek punkty
Aranger
Posty: 4218
Rejestracja: 15 sty 2015, o 09:07
Płeć: M

Re: sezon 2018/2019 - seria A

Post autor: Aranger »

Wyniki Sory z Kędzierskim na rozegraniu można chyba uznać za sporą niespodziankę, dzisiaj wygrana z Monzą.

Włodarczyk dał sobie radę w ataku na tle Perugii, 7/12 i 58%, natomiast jego rodak po drugiej stronie siatki marne 86% skuteczności (16/19) i 4 asy.
dyletant
Posty: 5086
Rejestracja: 10 maja 2018, o 17:20
Płeć: M

Re: sezon 2018/2019 - seria A

Post autor: dyletant »

Perugia 3:o, ale nie można powiedzieć, że mistrzom przyszło to łatwo. 2 sety grali na przewagi

Verona jednak nie postawiła się Trentino.

36 punktów Al Hachdadiego w 4 setach :o
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
knightrider
Posty: 926
Rejestracja: 15 sie 2017, o 14:35
Płeć: M

Re: sezon 2018/2019 - seria A

Post autor: knightrider »

Coraz bardziej widzę Bednorza jako zmiennika Kurka w kadrze.
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: sezon 2018/2019 - seria A

Post autor: drukjul »

W bezpośrednim pojedynku bombardierów nr. 4 i nr. 5 Serie A1 po 8 kolejkach ligowych - Rychlickiego (161 pkt) i Dusana Petkovica (159 pkt), górą po pierwszym secie pojedynku Ravenna - Sora jest na razie Kamil (8 punktów Rychlickiego w I secie, Serb tylko 5).

Gra Kędzierskiego na razie też może się podobać.

Mecz Perugii z Monzą (godz 18:00) do obejrzenia na Ipli (transmisja bezpłatna) https://www.ipla.tv/live/Liga-Wloska-Si ... atna/17976

Redaktorowi Małolepszemu, który komentuje dziś Perugia-Monza jestem w stanie wybaczyć siatkarskie niedorzeczności i banialuki i że o siatkarskiej Serie A1 redaktor ma generalnie dość blade pojęcie - dziś dłuższą chwilę rozwodził się na przykład nad tym, że zespół Sory jest beniaminkiem Serie A1, a tak się składa że beniaminkiem nie jest. Cóż mówi się trudno - żaden dziennikarz nie jest doskonały.

Natomiast są jednak jakieś granice niekompetencji - opowieści, że w parowozach były trąbki, które się uruchamiało pociągając sznurki to są już Himalaje niedorzeczności. Wyłączyłem fonię. :]
Cinoj
Posty: 19
Rejestracja: 6 maja 2013, o 18:41
Płeć: M

Re: sezon 2018/2019 - seria A

Post autor: Cinoj »

Poratuje ktoś streamem do meczu Milano - Verona?
Oskar
Posty: 95
Rejestracja: 8 gru 2013, o 15:12
Płeć: M

Re: sezon 2018/2019 - seria A

Post autor: Oskar »

Perugia z pierwszą porażką w tym sezonie.

Leon w tie-breaku 2 razy zablokowany, ustrzelony i z serwisem w siatkę na meczowej.

Jest garda na siekierkę 8-)
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: sezon 2018/2019 - seria A

Post autor: drukjul »

Monza bawi się w tym roku w Janosika Serie A - niedawno odebrała punkt Lube, a dziś już nie jeden tylko dwa Perugii, a za to w poprzedniej kolejce przegrała ze słabiutką Sorą.

Nie licząc dwóch spotkań o superpuchar pierwszy wyraźnie słabszy mecz Wilfredo - zaserwował co prawda 7 asów, ale na przyjęciu równie dużo Monzy oddał, a co gorsze od pewnego momentu zaciął się w ataku i w IV i V secie nie mógł już skończyć literalnie nic.

W Monzy bardzo dobry mecz Płotnickiego, którego seria trzech zagrywek w tie-breaku pozwoliła zdobyć Monzy trzypunktową przewagę, którą dowiozła do końca meczu.

statystyki -> http://www.legavolley.it/match/31855
Cinoj pisze:Poratuje ktoś streamem do meczu Milano - Verona?
Niestety :|
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7851
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: sezon 2018/2019 - seria A

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

Uroki siatkówki, jaką gra Perugia, są takie, że czasem zdarzy się popełnić 30 błędów własnych. :) Monza popełniła ich jeszcze więcej, ale we wygranych setach przekroczyła ponad 60% ataku, podczas gdy pierwszy raz w tym roku Leon i Atanasijevic zagrali poniżej 50%.

Werona z tymi pachołkami na przyjęciu może mieć problem z awansem do playoffów, ale generalnie zapowiada się na walkę na noże, piąty a dwunasty zespół po 9 kolejkach dzielą tylko dwa zwycięstwa, a Siena po zmianie trenera pewnie w końcu zacznie grać. Jedynym realnym outsiderem jest Castellana Grotte, która ma niezły skład (Zingel, Mirzajanpour, Włodarczyk, Buiatti, Falaschi), ale chyba nie na A1. Pasjonujące rozgrywki do śledzenia.

Bednorz nie pojawił się nawet na chwilę na parkiecie. Za to Kamil Rychlicki wyrasta na jedną z wielu rewelacji Serie A, 20/28 w ataku. :o
Awatar użytkownika
jaet
Posty: 2347
Rejestracja: 13 paź 2009, o 06:56
Płeć: M
Lokalizacja: Tijuana

Re: sezon 2018/2019 - seria A

Post autor: jaet »

Obecność Leona w Perugii uprościła grę De Cecco do maksimum. I wystarczyło, że pierwszy raz Leoś zaczął się odbijać od bloku, żeby brakło pomysłu. Jasne, że fatalne przyjęcie sprawy nie ułatwiało, ale mimo wszystko jak się patrzyło na te świece do skrzydeł i nazwisko sypacza, to pojawiał się spory dysonans poznawczy ;).
"Sometimes you eat the bear, and sometimes the bear eats you"
Wodzynek
Posty: 4
Rejestracja: 24 kwie 2014, o 19:52
Płeć: M
Lokalizacja: Łęczyca

Re: sezon 2018/2019 - seria A

Post autor: Wodzynek »

Zgadzam się z przedmówcą. Przykro jest patrzeć na grę De Cecco w tym sezonie, który większość piłek rozdziela między Leona i Anatasijevica. W dodatku z Leonem nawet nie próbuje grać szybko tylko głównie stawia mu świeczkę na lewe skrzydło i liczy na to, że ten albo rozbije blok albo zaatakuje nad nim.

Oglądając wczorajszy mecz zwracałem szczególną uwage na przyjmujących Monzy, czyli Plotnytskyiego i Dzavoronoka, bardzo dobry występ jednego i drugiego. Podeprę się statystykami, odpowiednio 15 i 18 pkt, 1 oraz 3 asy serwisowe, oraz obydwaj 52% w ataku. Oby takie występy przytrafiały im się częściej to w przyszłym sezonie może któryś z nich pójdzie walczyć o 6tkę w zespole z wielkiej czwórki we Włoszech (Lube, Perugia, Trentino, Modena).
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: sezon 2018/2019 - seria A

Post autor: drukjul »

jaet pisze:Obecność Leona w Perugii uprościła grę De Cecco do maksimum. I wystarczyło, że pierwszy raz Leoś zaczął się odbijać od bloku, żeby brakło pomysłu. Jasne, że fatalne przyjęcie sprawy nie ułatwiało, ale mimo wszystko jak się patrzyło na te świece do skrzydeł i nazwisko sypacza, to pojawiał się spory dysonans poznawczy ;).
Czy ja wiem, czy jakoś znacząco uprościła? De Cecco to w swoim włoski klubie akurat wystawia świece na skrzydła już nie pierwszy sezon - z Atanasijevicem i Russellem w poprzednim sezonie, a także dwa lata temu ta gra zespołu Lorenzo Bernardiego wyglądała jednak często bardzo podobnie, czemu w sumie trudno się dziwić bo para Russell-Zajcew solidnego przyjęcia Argentyńczykowi również na pewno nie gwarantowała. We wczorajszym meczu, ponieważ od jakiegoś momentu Leon przestał kończyć swoje ataki, a i Atanasijevic nie grał w ataku najlepiej, to De Cecco próbował nawet przenieść przez moment ciężar ataku na Filippo Lanze, ale bez większego powodzenia.

W sumie jednak dwóch skutecznych skrzydłowych - oczywiście pod warunkiem, że ci są w dobrej formie i rzeczywiście tego dnia potrafią kończyć swoje ataki, mimo wszystko daje rozgrywającemu komfort, a nawet więcej często całkiem skutecznie pozwala gubić blok. Przecież choćby patrząc na grę naszej reprezentacji i na decydującą fazę finałową MŚ, to nasz cały atak opierał się praktycznie wyłącznie na Kurku i Kubiaku - w półfinale z Amerykanami ta dwójka naszych liderów wykonała 78/114 wszystkich naszych ataków - czyli 68.5%, a w finale z Brazylią 50/73 - czyli ponownie dokładnie tyle samo 68.5%. Więc nawet w Perugii De Cecco nie jest jednak tak jednostronny jak w tych dwóch decydujących o medalach MŚ spotkaniach Fabian - wczoraj Leon i Atanasijevic wykonali 53 na 89 wszystkich ataków Perugii, a więc już "tylko" 59.5% :D

Zresztą jeżeli nawet porównać ilość ataków na set Leona (6.71) i Atanasijevica (6.53) w dotychczasowych 9 kolejkach Serie A1, z ilością ataków dwóch liderów w ataku Deroo (6.78) i Kaczmarka (7.14) czyli z kolei naszego lidera Plusligi w 8 rozegranych do tej pory meczach Kędzierzyna, to okazuje się że Toniutti wziąwszy pod uwagę ilość ataków na set zatrudniał swoich dwóch asów atutowych nawet częściej niż Argentyńczyk.
dyletant
Posty: 5086
Rejestracja: 10 maja 2018, o 17:20
Płeć: M

Re: sezon 2018/2019 - seria A

Post autor: dyletant »

Pelna zgoda z przedmówcą. Argentyńczyk w reprezentacji i klubie to 2 różne osoby.
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
Marcy$
Posty: 2082
Rejestracja: 3 lip 2012, o 18:34
Płeć: M
Lokalizacja: Gdańsk

Re: sezon 2018/2019 - seria A

Post autor: Marcy$ »

drukjul pisze:[

Czy ja wiem, czy jakoś znacząco uprościła? De Cecco to w swoim włoski klubie akurat wystawia świece na skrzydła już nie pierwszy sezon - z Atanasijevicem i Russellem w poprzednim sezonie, a także dwa lata temu ta gra zespołu Lorenzo Bernardiego wyglądała jednak często bardzo podobnie, czemu w sumie trudno się dziwić bo para Russell-Zajcew solidnego przyjęcia Argentyńczykowi również na pewno nie gwarantowała. We wczorajszym meczu, ponieważ od jakiegoś momentu Leon przestał kończyć swoje ataki, a i Atanasijevic nie grał w ataku najlepiej, to De Cecco próbował nawet przenieść przez moment ciężar ataku na Filippo Lanze, ale bez większego powodzenia.

W sumie jednak dwóch skutecznych skrzydłowych - oczywiście pod warunkiem, że ci są w dobrej formie i rzeczywiście tego dnia potrafią kończyć swoje ataki, mimo wszystko daje rozgrywającemu komfort, a nawet więcej często całkiem skutecznie pozwala gubić blok. Przecież choćby patrząc na grę naszej reprezentacji i na decydującą fazę finałową MŚ, to nasz cały atak opierał się praktycznie wyłącznie na Kurku i Kubiaku - w półfinale z Amerykanami ta dwójka naszych liderów wykonała 78/114 wszystkich naszych ataków - czyli 68.5%, a w finale z Brazylią 50/73 - czyli ponownie dokładnie tyle samo 68.5%. Więc nawet w Perugii De Cecco nie jest jednak tak jednostronny jak w tych dwóch decydujących o medalach MŚ spotkaniach Fabian - wczoraj Leon i Atanasijevic wykonali 53 na 89 wszystkich ataków Perugii, a więc już "tylko" 59.5% :D

Zresztą jeżeli nawet porównać ilość ataków na set Leona (6.71) i Atanasijevica (6.53) w dotychczasowych 9 kolejkach Serie A1, z ilością ataków dwóch liderów w ataku Deroo (6.78) i Kaczmarka (7.14) czyli z kolei naszego lidera Plusligi w 8 rozegranych do tej pory meczach Kędzierzyna, to okazuje się że Toniutti wziąwszy pod uwagę ilość ataków na set zatrudniał swoich dwóch asów atutowych nawet częściej niż Argentyńczyk.
Nie mam aż takiej pamięci żeby pamiętać wszystkie turnieje ostatnie ale coraz częściej widać system gry "na dwóch libero" czyli libero+ przyjmujący defensywny + ofensywny i atakier. Trudno mieć obu tak dobrych jak Giba i Dante, którzy nie mają słabych punktów zasadzie. Murillo+Lucarelli, Tietiuchin Kliuka, Sliwka Kubiak, Antiga/Winiar + Kurek, Deroo + Śliwka itp itd...
dyletant
Posty: 5086
Rejestracja: 10 maja 2018, o 17:20
Płeć: M

Re: sezon 2018/2019 - seria A

Post autor: dyletant »

To zależy od kadry. USA i Serbia nie mają takiego systemu. Włosi w sumie też, bo Juantorena nauczył się przyjmować przez te lata, Lanza dostaje mniej piłek, nie dlatego, że haruje więcej w II linii, tylko po prostu odstaje w ataku od pary Zajcew/kosmita u Rosjan w teorii defensywnym jest Kliuka, ale w praktyce obaj nie przyjmują, Brazylia gra raczej na jednego uniwersalnego (Lucarelli) i jednego stricte ofensywnego (Lipe, Borges, Douglas czy niedługo Leal)
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: sezon 2018/2019 - seria A

Post autor: drukjul »

W praktyce to właściwie nigdy się nie zdarza, aby dwóch przyjmujących było równie dobrych w przyjęciu i ataku, a do tego wszystkiego jeszcze w tym samym czasie w równie wysokiej formie. Takiego Dante Amarala to można uznać za uniwersalnego i wszechstronnego przyjmującego dopiero gdzieś od IO w Pekinie, gdzie miał już 28 lat, bo jeszcze tam m.in w meczu z polską reprezentacją właśnie na przyjęciu strasznie się męczył z naszą zagrywką i w końcu Rezende musiał zdjąć go w jednym z setów, a w następnym Dante co prawda na boisko powrócił, ale już nie na przyjęcie, tylko na prawy atak canarinhos. Floty sposobem górnym Dante nauczył się dobrze przyjmować dopiero tak naprawdę kiedy występował w Dynamie Moskwa - czyli w okresie 2008-2011, wcześniej była to długo pięta achillesowa Brazylijczyka.

Więc to często w praktyce jest znacznie bardziej skomplikowane niż w teorii, gdzie rzeczywiście większość trenerów woli mieć jednego bardziej "ofensywnego" lewoskrzydłowego, ale też drugiego potrafiącego przytrzymać przyjęcie, czy solidnie popracować w obronie i asekuracji siatkarza. Przecież u nas teoretycznie i praktycznie tym defensywnym przyjmującym był na ostatnich MŚ Kubiak, ale w tych kluczowych setach na tym turnieju - szczególnie w tie-breaku z Amerykanami w półfinale, czy trochę wcześniej w I secie meczu z Włochami, który zadecydował o naszym awansie do fazy finałowej, to właśnie Michał skończył praktycznie wszystkie ataki naszej drużyny, bo nawet Bartek Kurek specjalnie w dwóch kluczowych partiach swoim atakiem nie zapunktował.
Pawel9221
Posty: 1184
Rejestracja: 20 kwie 2013, o 18:08
Płeć: M

Re: sezon 2018/2019 - seria A

Post autor: Pawel9221 »

Polsat sport to sobie jakies regularne zarty robi , juz iles razy byla zapowiadana transmisja meczow na kanalach, glownie plusligi ,a jej nie bylo , bo byl inny sport, tenis lub pilka nozna. Teraz o 15;30 mial pokazywany na antenie PS News ; Monza- Modena , a jest biathlon...
ciorny17
Posty: 8533
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: sezon 2018/2019 - seria A

Post autor: ciorny17 »

Kto dopuszcza Jarosza do komentowania Serie A?

Chciałem pochwalić Ordunę ale końcówkę rozegrał źle. Modena wyciąga seta zagrywką bo szczerze powiedziawszy gra blado.

Kaliberda dramat.

Edit2.
Zajcew to kosmita.
Kłamca.
Lucarelli
Posty: 2736
Rejestracja: 31 mar 2013, o 14:50
Płeć: M

Re: sezon 2018/2019 - seria A

Post autor: Lucarelli »

Dzavoronok to mój wymarzony transfer do Zaksy w wypadku odejścia Sama ale pewnie będzie piekielnie ciężko o niego.
ciorny17
Posty: 8533
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: sezon 2018/2019 - seria A

Post autor: ciorny17 »

Lucarelli pisze:Dzavoronok to mój wymarzony transfer do Zaksy w wypadku odejścia Sama ale pewnie będzie piekielnie ciężko o niego.
I dużo bliżej miałby do swojego rodzinnego Brna jak z Monzy :D Głównie właśnie zagrywkom Czecha Monza trzymała się na powierzchni.
Kłamca.
Lucarelli
Posty: 2736
Rejestracja: 31 mar 2013, o 14:50
Płeć: M

Re: sezon 2018/2019 - seria A

Post autor: Lucarelli »

ciorny17 pisze:
Lucarelli pisze:Dzavoronok to mój wymarzony transfer do Zaksy w wypadku odejścia Sama ale pewnie będzie piekielnie ciężko o niego.
I dużo bliżej miałby do swojego rodzinnego Brna jak z Monzy :D Głównie właśnie zagrywkom Czecha Monza trzymała się na powierzchni.
To na pewno jakiś atut jest, dodatkowo z czołówki to chyba tylko Modena będzie szukała przyjmującego na następny sezon.
ciorny17
Posty: 8533
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: sezon 2018/2019 - seria A

Post autor: ciorny17 »

No i w hicie kolejki Modena górą. Poza Czechem, Mozna bez znaku firmowego czyli zagrywki. Co też się rzuciło w oczy to fatalna gra w relacji blok-obrona u miejscowych.
Kłamca.
Szary Wilk
Posty: 7956
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: sezon 2018/2019 - seria A

Post autor: Szary Wilk »

Ten nasz Bednorz to w ogole coś gra?

Czy Kaliberda gra w wyjściowym i gra wyglada jak na dwóch libero?
kamil1999
Posty: 5519
Rejestracja: 19 sie 2018, o 09:10
Płeć: M
Lokalizacja: Księstwo Cieszyńskie

Re: sezon 2018/2019 - seria A

Post autor: kamil1999 »

Z Monzą grał Bednorz a przynajmniej od trzeciego seta bo tylko niestety na niego zdążyłem.Bednorz gra częściej od Kaliberdy ,ale nie jest tam jakimś wybijającym się zawodnikiem ,właściwie jest am chyba tylko dla zagrywki bo nie dostaje za dużo piłek w ataku a jak dostaje to czesto nie kończy a w przyjęciu też przecież nie bryluje.Jedynie zagrywka ,blok i obrona mu wychodzą.
kanimo

Re: sezon 2018/2019 - seria A

Post autor: kanimo »

Generalnie czasem cos konczy, ale w ataku jest co najwyzej trzecia opcja (jak zreszta byl w Skrze). Czasem czwarta. Najwyrazniej nie zaskarbil sobie zaufania sypacza.
Na serwisie bywa niezle. W przyjeciu chyba troche lepiej niz sie spodziewano.
Kaliberda jest bez formy, z tego co widzialam (niewiele). Wiec Bartosz swoje szanse dostaje.
Aranger
Posty: 4218
Rejestracja: 15 sty 2015, o 09:07
Płeć: M

Re: sezon 2018/2019 - seria A

Post autor: Aranger »

No przyjmujący grający obok Urnauta to chyba najsłabszy punkt Modeny, więc nic dziwnego, że szukają lepszej opcji na Play-Off wśród klasowych graczy :P

https://www.volleyball.it/modena-nuovi- ... el-mirino/
kamil1999
Posty: 5519
Rejestracja: 19 sie 2018, o 09:10
Płeć: M
Lokalizacja: Księstwo Cieszyńskie

Re: sezon 2018/2019 - seria A

Post autor: kamil1999 »

Sam Urnaut też nie gra tego co się spodziewano i co grał w zeszłym sezonie ,więc ogólnie przyjmujący to ich słaby punkt.Kubiak na play off?Czemu nie?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Włochy”