Serie A kobiet i mężczyzn 17/18

[SerCos]

Druku pisał, że ma grać w Berlinie.

[WysokiPortorykanczyk]

Velasco trenerem Modeny. Tak jakby brakowało im gwiazd i wielkich postaci w tej włoskiej lidze.

Leon, Leal, Lisinac, Velasco - nieźle jak na połowe maja.

[drukjul]

Warto uzupełnić, że Julio Velsaco pozostanie trenerem reprezentacji Argentyny jeszcze tylko kilka miesięcy, do zakończenia MŚ we Włoszech i Bułgarii, więc nie będzie łączył pracy w Modenie z pracą w kadrze.

Wczoraj wyjaśniła się też przyszłość Lorenzo Bernardiego. Gino Sirci "Lolo" troszeńkę przeczołgał, ale w końcu wczoraj wreszcie potwierdził, że pozostanie on trenerem Perugii także w przyszłym sezonie

.

Co zaś do przyszłości Zajcewa, to właśnie dziś mają się odbyć rozmowy ostatniej szansy z Iwanem i jego agentem na temat ewentualnego pozostania w Perugii, ale skoro sam Sirci wczoraj po zakończeniu F4 w Kazaniu powiedział, że Iwan prędzej odejdzie niż zostanie, to raczej nie należy się spodziewać ich pozytywnego wyniku.

[GolMar]

@drukjul Jak Sirci przeczołgał Lolo? Co powiedział dokładniej?

[drukjul]

@drukjul Jak Sirci przeczołgał Lolo? Co powiedział dokładniej?

Przeczołgał w tym sensie, że od kilku miesięcy nieodmiennie powtarzał w wypowiedziach dla mediów, iż kwestia czy Lorenzo Bernardi zostanie czy odejdzie, rozstrzygnie się dopiero po zakończeniu sezonu i że będzie zależała w pierwszej kolejności od osiągniętych przez zespół wyników. Nawet zdobycie tydzień temu przez Perugie pierwszej w historii klubu tarczy scudetto nie sprawiło wcale, że Sirci wycofał się z tej swojej wcześniejszej obietnicy i potwierdził przypuszczenia, że Lolo na przyszły sezon zostaje, choć wszyscy się takiego oświadczenia z jego strony w sumie spodziewali. Dopiero wczoraj prezes Perugii wreszcie potwierdził mediom, że do żadnej zmiany trenera w Perugii faktycznie nie dojdzie. No cóż - nie ma co kryć, że choćby pozyskanie i transfer Leona było dla Sirci w Perugii od początku znacznie ważniejsze niż ten, czy inny trener.

[drukjul]

Dyrektor sportowy Lube Giuseppe Cormio na ostrzu noża postawił sprawę Bruno Rezende i zapowiedział, że brazylijski rozgrywający w przyszłym sezonie zagra w Lube, albo też w Serie A1 nie zagra wcale i będzie zmuszony wrócić do siebie do Brazylii.

Skonfliktowany od dłuższego czasu w Modenie ze Stojczewem młody Rezende - z tego co mówi Cormio - zdążył podpisać dwuletnią umowę z Lube 23 marca. Mniej więcej w tym samym czasie Modena podpisała dwuletnią umowę z Christensonem, któremu się właśnie kończył kontrakt w Lube, więc wszystko wskazywało na to, że oba czołowe włoskie siatkarskie zespoły wymienią się w tegorocznej przerwie międzysezonowej rozgrywającymi. Tymczasem bunt siatkarzy w Modenie przeciwko dotychczasowemu szkoleniowcowi, którego głównym prowodyrem był obok Ngapetha właśnie Bruno i jego konsekwencje, czyli dymisja Stojczewa wszystko zmienił. Po wyrzuceniu Bułgara Bruno oświadczył, że nie chce już zmieniać klubu i woli pozostać i grać jak dotąd w zespole żółto-niebieskich. Modena zaproponowała więc w tej sytuacji Lube anulowanie obu zawartych już na dniach kontraktów - Rezende z Civitanową i Christensona z Modeną i pozostawienie w przyszłym sezonie dotychczasowego status quo. Ku ich zdziwieniu Lube się na takie rozwiązanie nie zgodziło - Civitanova nie chce już Christensona, a za rozwiązanie kontraktu z Bruno zażądała od Modeny odszkodowania w wysokości 100 000 Euro. Modena nie zamierza takich pieniędzy płacić, więc wszystko wskazuje na to, że Bruno w przyszłym roku zobaczymy w brazylijskiej superlidze. Brazylijska federacja nie ma podpisanej umowy z federacją włoską, jak inne kraje zrzeszone w CEV, o wzajemności respektowania umów podpisanych w obu ligach, więc kontrakt Rezende jeżeli zostanie on zmuszony do powrotu do Brazylii będzie wart mniej więcej tyle samo co i świstek papieru. Można się zastanawiać, kogo Lube zamierza właściwie ściągnąć na rozegranie, skoro wypycha Christensona do Modeny, a Rezende zmusza do wyjazdu z Włoch do Brazylii, więc coraz głośnie mówi się, że następcą amerykańskiego rozgrywającego w drużynie wicemistrza Włoch mógłby zostać Irańczyk Marouf.

Z innych pogłosek transferowych, wydaje się że wreszcie czeka nas koniec z operą mydlaną Sirci-Zajcew - obaj panowie rozstaną się w zgodzie jak przyjaciele i transfer Iwan do Modeny w ciągu dwóch-trzech dni powinien zostać potwierdzony oficjalnie. Z kolei środkowy Simone Anzani, którego transfer do Modeny już anonsowano, miałby wbrew wcześniejszym zapowiedziom jednak zostać w Perugii.

[WysokiPortorykanczyk]

Bruno skończy w Civitanovie w Brazylii nie ma zespołu ktory da mu konteakt na takim poziomie i możliwość gry w tak mocnym zespole.

Bruno, Sokołow, Leal, Juantorena, Stankovic - miazga.

[Jiroux]

To ja może cichutko przypomnę, że Bruno gra na brazylijskich papierach, więc
Juantorena - Leal
Sokołow - Bruno
Stanković w lidze nie będzie możliwe. O jednego stranieri tu za ciasno. Pewnie ucierpiałby na tym Stanković,a przy tym co ostatnio pokazuje na boisku naprawdę wielką szkodą byłoby zostawić Gagiego na ławce.
Nie dziwię się Beppe Cormio. Pomimo tego, że w tym sporcie ostatnio umowy nic nie znaczą, to ciężko się dziwić że chciałby żeby ktoś je respektował. A Modena się zachowuje tak a nie inaczej przede wszystkim po to, żeby zachować twarz przed kibicami. Bruno z resztą pewnie też, bo wie że jak jednak do Lube przejdzie to z najbardziej kochanego cżłowieka w mieście stanie się najbardziej znienawidzonym.

[WysokiPortorykanczyk]

Będzie mozliwe. Cester, Balaso, Juantorena - trzech Włochów.

[drukjul]

Bruno skończy w Civitanovie w Brazylii nie ma zespołu ktory da mu konteakt na takim poziomie i możliwość gry w tak mocnym zespole.

Dlaczego tak uważasz? Sada co prawda zdążyła zakontraktować parę rozgrywających Cachopa/Sandro, ale dla mistrza Brazylii na tej pozycji nie jest to na pewno duet marzeń, więc kto wie może jednak gdzieś Cachopę wypożyczą, a sami skorzystają z okazji i zaproponują Bruno nowy, powiedzmy dwuletni kontrakt.

Zresztą powrót Bruno do Brazylii to nie jedyna możliwość rozwiązania tego pata między Civitanovą i Modeną. Gdyby do Rezende zgłosił się jakiś w miarę bogaty klub rosyjski jak załóżmy Biełgorod, czy też turecki - na przykład Halkbank Ankara, to Lube i pan Cormio nawet ze swoim pre-kontraktem z Rezende będą i tak na straconej pozycji. Brazylijska federacja bez żadnego problemu potwierdzi Rezende we wrześniu certyfikat do transferu, najwyżej Lube złoży potem protest i FIVB po jakiś dwóch latach rozpatrywania sprawy orzeknie od tego nowego klubu Bruno zupełnie symboliczne odszkodowanie dla Włochów. Znając FIVB-owskie biurokratyczne młyny taki scenariusz też jest przecież całkiem możliwy.

W sumie to całej sprawie najbardziej zastanawia mnie, dlaczego taki klub jak Lube tak uparcie nastaje na realizację transferu siatkarza, który zmienił zdanie i w tymże klubie grać już ewidentnie nie chce? Nie wiedzą, że z niewolnika nie ma pracownika?

[WysokiPortorykanczyk]

Sada ma zamknięty skład. Znalezienie dodatkowych 300 tysięcy euro żeby zatrudnić Bruno to jest niełatwe zadanie.

Z tym Lube nie ma co przesadzać bo to nie jest tak że Bruno rękami i nogami zapiera się żeby tam nie zagrać tylko po prostu wolałby zostać w Modenie gdzie się bardzo dobrze czuje (po zwolnieniu Stojczewa). A że w Lube pensję dostanie godną a zespół na papierze chyba najlepszy w Europie to jak okaże się że Cormio jednak nie odpuści to skończy się to tak że Bruno podpisze tam kontrakt, 1-3 razy do roku w Modenie może go przyjmą nieprzyjemnie dogra się z Lealem przed kadrą swoje wygra i wszyscy będą zadowoleni na samym końcu. Fani Modeny też bo przecież Christenson sroce spod ogona nie wypadł.

Chyba że jakieś Corinthians rzuciłoby kasę ale sam Bruno mówił że woli grać w Europie no a granie o czwórkę brazylijskiej Superligi to dla Bruna raczej słabo wyzwanie.

Dlatego sądzę że jednak zagra w Civitanovie.

[Nagor]

A czy w lidze brazylijskiej nie obowiazuje juz ten smieszny system oceniania zawodnikow? Czy rezende jako powracajacy zza granicy by sie nie liczyl czy tam liczyl jako zero?

[drukjul]

Sada ma zamknięty skład. Znalezienie dodatkowych 300 tysięcy euro żeby zatrudnić Bruno to jest niełatwe zadanie.

Może posiadają jednak pochowane jeszcze jakieś zaskórniaki? Voloch w połowie marca pisał na swoim blogu, że Sada oferowała Lealowi identyczne pieniądze, co i Lube - to jest około 500 tysięcy Euro, ale kubański Brazylijczyk zdecydował się już wcześniej na przenosiny do Włoch z powodów ambicji czysto sportowych, same kwestie finansowe nie miały mieć przy tej jego decyzji większego znaczenia http://esportes.estadao.com.br/blogs/br ... -cruzeiro/

Załóżmy więc roboczo, że zakontraktowanie Taylora Sandera w miejsce Leala, kosztowało teraz Brazylijczyków rocznie nie 500 tysięcy Euro, a tylko 350 tysięcy - to już mamy 150 tysięcy Euro oszczędności, czyli połowę potrzebnej sumy. Następne 150 tysięcy mogli zaoszczędzić na odejściu Nicolasa Uriarte do Taubate. Zakontraktowali na jego miejsce co prawda wspomnianego Sandro do roli II rozgrywającego, ale to już siatkarz 36-letni, oraz nie tak wysoko ceniony i jego kontrakt jest na pewno sporo znacznie niższy niż zeszłoroczny Argentyńczyka. Więc już nawet tylko na tych dwóch tegorocznych transferach działacze Sady Cruzeiro powinni poczynić może nie znowu od razu całe 300 tysięcy, ale jednak całkiem spore oszczędności.

Co do zamkniętego składu Sady na przyszły sezon to oczywiście masz tutaj rację, ale Cachopa ma zaledwie 22 lata i w dodatku to praktycznie wychowanek klubu, który nigdy nie był w żadnym klubie nominalnym pierwszym rozgrywającym. Ma więc jeszcze czas, aby może kiedyś wejść na dobre w buty Williama Arjony w było nie było nadal najmocniejszej klubowej drużynie siatkarskiej nie tylko Brazylii, ale także całej Ameryki Południowej. To nie musi się jednak stać koniecznie już w przyszłym roku - być może włodarze Sady dojdą więc jednak do wniosku, że warto tego młodego rozgrywającego wypożyczyć, aby z rok, czy dwa sezony jako pierwszy sypacz gdzieś poterminował, natomiast do drużyny z takimi ambicjami zatrudnić kogoś zdecydowanie bardziej doświadczonego. Choć przyznam, że ja rok temu w którejś z forumowych dyskusji wyraziłem opinię, że ten młody i niewysoki Brazylijczyk może wygrać w Sadzie rywalizację z Nicolasem Uriarte już nawet w trakcie minionego sezonu 2017/2018, więc sam nie jestem tutaj do końca konsekwentny.

Uważam zresztą, że przy ewentualnej decyzji o zatrudnieniu Bruno Rezende, sporo może zależeć od tego jak bardzo Mendez Cachopie teraz ufa i jak mocno wierzy w to, że z rolą pierwszego rozgrywającego w przyszłym sezonie ten bardzo młody sypacz sobie poradzi. Pieniądze są oczywiście zawsze bardzo ważne, ale tak jak w przypadku wspomnianego na wstępie transferu Leala do Lube wcale nie zawsze najważniejsze.

A czy w lidze brazylijskiej nie obowiazuje juz ten smieszny system oceniania zawodnikow? Czy rezende jako powracajacy zza granicy by sie nie liczyl czy tam liczyl jako zero?

Jeszcze w tym roku obowiązuje, ale od przyszłego sezonu po prawie ćwierć wieku przestanie obowiązywać. Same kluby Superligi uznały, że jest on nieżyciowy i w głosowaniu kilka miesięcy temu uchwaliły jego zniesienie od przyszłorocznych rozgrywek.

[dyletant]

Myślę, że podobnie jak Lealem to i Bruno mogą kierować jednak ambicje sportowe. Jak sobie na spokojnie przemyśli ile może ugrać z Juantoreną, Ceko i Lealem to nawet mu ta miłość do Modeny minie, choćby mieli tam ściągnąć jego ojca na ławkę trenerską.

[drukjul]

Dlatego sądzę że jednak zagra w Civitanovie.

Myślę, że podobnie jak Lealem to i Bruno mogą kierować jednak ambicje sportowe. Jak sobie na spokojnie przemyśli ile może ugrać z Juantoreną, Ceko i Lealem to nawet mu ta miłość do Modeny minie, choćby mieli tam ściągnąć jego ojca na ławkę trenerską.

Wygląda na to, że obaj mieliście rację. Bruno już mięknie - dziś w wywiadzie dla Gazzetta dello Sport przyznał, że choć "jego serce zawsze zostanie przy Modenie", to jeżeli oba kluby nie będą w stanie osiągnąć porozumienia w sprawie anulowania wcześniej podpisanego z Lube pre-kontraktu, to jako profesjonalista będzie respektował to co wcześniej podpisał i w przyszłym sezonie zagra w Civitanovej https://www.ivolleymagazine.it/2018/05/ ... n-la-lube/

[dyletant]

To po prostu głos rozsądku. W reprezentacyjnej siatkówce zdobył wszystko co możliwe, teraz pora na sukcesy klubowe, których Modena nawet z Zajcewem (o Bednorzu nie wspominając!) jednak nie gwarantuje

[drukjul]

Zajcew na Instagramie pożegnał się z Perugią https://www.instagram.com/p/Bi4C1OhHkNf ... e=ig_embed

Jutro, lub w sobotę transfer Ivana powinien zostać oficjalnie ogłoszony przez Modene.

Bardzo niewesołe wieści które dziś napłynęły dotyczą za to Sokołowa. Po dodatkowych badaniach i konsultacji bułgarskich ortopedów atakujący Lube ostatecznie zdecydował się na operację, która odbędzie się w 4 czerwca we Włoszech. Jego kolano jest w na tyle złym stanie, że można nawet mówić o serii operacji - będzie to po prostu kilka połączonych ze sobą zabiegów. Lekarze prognozują, że Sokołow powróci na boisko dopiero po 6 miesiącach od momentu operacji, czyli gdzieś mniej więcej w grudniu. Cały tegoroczny sezon reprezentacyjny, włącznie z odbywającymi się we wrześniu Mistrzostwami Świata, których Bułgaria jest w tym roku wraz z Włochami współgospodarzem, będzie więc dla Cwetana zupełnie stracony. To samo jednak dotyczy pierwszej części sezonu klubowego. Zasadnicza kwestia, czy włodarze Lube posiadają jakiś plan B i mają już na celowniku jakiegoś niezłej klasy atakującego, który będzie w stanie godnie zastąpić Sokołowa przynajmniej przez pierwszą część sezonu 2018/2019?

[niepoinformowany]

Już wiadomo, że Sokołow przedłużył kontrakt na kolejne 3 sezony: http://www.lubevolley.it/news/2018-05-1 ... ancorosso/

[drukjul]

Iwan Zajcew już też potwierdzony w Modenie, choć oficjalna prezentacja dopiero w sobotę - kontrakt został podpisany na 3 lata
https://www.volleyball.it/modena-uffici ... -numero-9/

Nowy szkoleniowiec Modeny Julio Velasco chyba nie jest przekonany do dwóch nowych przyjmujących (nasz Bartosz Bednorz i Słoweniec Klemen Cebulj), którzy zostali zakontraktowani jeszcze za kadencji Stojczewa, bo mówi się że w ostatnich dniach Modena czyni energiczne podchody pod grającego do tej pory identycznie jak Zajcew w Perugii Austriaka Bergera. Jeżeli żółto-niebieskim uda się wyjąć Austriaka z drużyny mistrza Włoch, to konkurencja na przyjęciu w zespole Velasco będzie rzeczywiście niezwykle silna. A to akurat niekoniecznie najlepsza wiadomość dla samego Bartka.

[dyletant]

A to akurat niekoniecznie najlepsza wiadomość dla samego Bartka.

Ale może rozwiąże problem jednego z naszych klubów, bo Cebulaka wyżej cenię i to raczej Bednorz trafi na wypożyczenie, jeśli nie obaj

[Jiroux]

Kontakt w sprawie Bergera był raczej grzecznościowy, bo Perugia już pokazała Sarto drzwi.

[niepoinformowany]

Bruno oficjalnie w Lube: http://www.lubevolley.it/news/2018-05-1 ... ella-lube/

[WysokiPortorykanczyk]

Chyba skończy się tak:

Bruno-Sokolov
Stankovic-Cester
Leal-Juantorena
Balaso

De Cecco-Atanasijevic
Podrascanin-Anzani
Lanza-Leon
Colaci

Christenson-Zaytsev
Holt-Mazzone
Urnaut-Cebulj
Rossini

Giannelli-Vettori/Nelli
Lisinac-Diamantini
Kovacevic-Russell
Grebennikov

Tylko kilka znaków zapytania - atak Lube, przyjęcie Perugii i Trentino, środek Trentino.

Potężnie

[Lucarelli]

Chyba skończy się tak:

Bruno-Sokolov
Stankovic-Cester
Leal-Juantorena
Balaso

De Cecco-Atanasijevic
Podrascanin-Anzani
Lanza-Leon
Colaci

Christenson-Zaytsev
Holt-Mazzone
Urnaut-Cebulj
Rossini

Giannelli-Vettori/Nelli
Lisinac-Diamantini
Kovacevic-Russell
Grebennikov

Tylko kilka znaków zapytania - atak Lube, przyjęcie Perugii i Trentino, środek Trentino.

Potężnie

Liczą się tylko Perugia i Lube, dwa dream teamy.
Na papierze Lube ma trochę lepszy skład ale Perugia ma najwyższą kartę Leona, która bije wszystkie inne, także w ciemno stawiałbym na Perugie w następnym sezonie, w każdych rozgrywkach.

[Noworoczny]

Lucarelli mo recht. Kto ma Czarnowskiego, to jest tego, no, Leona Wilfredo, ten ma mistrza. Czy to Włoch, czy LM. Zwłaszcza, że i reszta potrafi użądlić.

[dyletant]

A ja jestem bardzo ciekawy Leona we Włoszech, ta liga może go dopiero zweryfikować. W jego wieku Marshall był porównywalnym, a może nawet lepszym siatkarzem, ale Coprę tylko raz poprowadził do złota a w Europie zaledwie Puchar CEV, a robił 3 podejścia do tego samego zespołu (ostatnie to już lekkie nieporozumienie, ale lata zrobiły swoje). Tak jak Leon jest świetnym siatkarzem, to ma jeszcze duże ubytki techniczne i to może wyjść. Jest jeszcze opcja taka, że rozwinie się siatkarsko i na kolejne 5 lat będzie nie do ruszenia, tak jak Juantorena kiedy trafił do Włoch. Czas pokaże

[WysokiPortorykanczyk]

Marshall nigdy nie był nawet blisko poziomu Leona

Fajny skład będzie miała Padwa.

Do tego potomkowie Romulusa pisza że po zmianie trenera zmieniła się koncepcja składu i chcą odkręcić transfery Cebulja i Bednorza albo przynajmniej pozyskać kogos innego jeżeli chodzi o chrakterystyke bo Velasco ma fiola na punkcie przyjęcia a Cebulj i Bednorz to profil zawodnikow którzy mu nie odpowiadają stad się wziely tez te plotki o Bergerze. Slabo dla Bartosza bo nawet jak przyjdzie do Modeny to może okazac się ze będzie dopiero 4 przyjmującym do gry.

[dyletant]

Marshall nigdy nie był nawet blisko poziomu Leona

W jego wieku jak najbardziej kopia, atak z trzeciego piętra i konkurs gwoździa w każdym meczu, do tego świetna zagrywka i może nawet odrobinę lepsze przyjęcie
A tak na marginesie - dobry ten Balaso? Nie znam gościa zupełnie.

[WysokiPortorykanczyk]

Tu masz statystyki 25-letniego Marshalla http://www.legavolley.it/Statistiche.as ... MAR-LEO-79

Leon w dwóch meczach Final Four LM zagrał prawie tyle samo asów co Marshall w całym tamtym sezonie Super siatkarz ale zdecydowanie nie ten poziom

Tak Balaso beedzie w przyszloscci pierwszym libero kadry

[dyletant]

Tu masz statystyki 25-letniego Marshalla http://www.legavolley.it/Statistiche.as ... MAR-LEO-79

Leon w dwóch meczach Final Four LM zagrał prawie tyle samo asów co Marshall w całym tamtym sezonie Super siatkarz ale zdecydowanie nie ten poziom

No i poza zagrywką punktową to świetne staty.
Powiem tak, jeżeli Leon utrzyma poziom Juantoreny i Kaziyskiego to znaczy, że się sprawdził pod względem tego ile się od niego oczekuje. Do tego zostaje kwestia zgrania z De Cecco, ktory gra szybciej od Butki. Jestem ciekaw też, jak rozłoży się tam atak, bo to jednak Aleks dostawał najwięcej piłek. W każdym razie nie mogę się doczekać