Strona 8 z 41

Re: Superliga mężczyzn 2020/21

: 20 paź 2020, o 06:36
autor: barti522
kamil1999 pisze:Trochę zastanawiam się po co w Trento ten Kooy. Bardziej by im się opłacało grać Lanzą.
A ja się zastanawiam po co kolejny raz wypisujesz te bzdury. Jaki Lanza, co ty pleciesz wgl. Całe szczęście to nie ty dobierasz składy na najwyższym poziomie, bo graliby w nich tylko i wyłącznie zawodnicy typu Lanza, Buszek, Andringa itp a Ter Horsta, Kooya itp zesłałbyś do 1 ligi w Bielsku. A dlaczego Trentino nie wzięło Lanzy tylko Kooya, a dlaczego Perugia nie zostawiła Lanzy, tylko wzięli Ter Horsta, a dlaczego w Sankt Petersburgu gra Camejo, a nie Lanza i tak by pewnie można było jeszcze powymieniać. Jak widać nie chcą już tego zawodnika, który ciągnął grę Perugii do tyłu w klubach na najwyższym poziomie i bardzo dobrze, w zasadzie rzutem na taśmę załapał się gdziekolwiek w lidze włoskiej i mógłbyś to w końcu zrozumieć. W innym wątku chcesz żeby Drukjul udowadniał Ci, że Ter Horst jest na podobnym poziomie co Ferreira, bo ty uważasz inaczej argumentując to klubami w jakich grali, no tak się składa, że Ter Horst gra obecnie w 1 składzie Perugii, co prawda na ataku pod nieobecność Atanasijevica, ale jednak gra nieźle i w składzie z nim wygrywają spotkania, a Ferreira znowu pyka sobie z Koreańczykami więc taki ''trochę'' średni ten argument. Jak już to ty mógłbyś próbować udowadniać Drukjulowi dlaczego Ferreira jest wg Ciebie klasę lepszy od Ter Horsta, nie na odwrót. Oczywiście w wątku ligi włoskiej w okresie transferowym pisałeś także, że Lanza na pewno jest lepszy niż Ter Horst, nie wiem jak to wgl nazwać, chyba jakimś nieodwzajemnionym zauroczeniem, co do tego zawodnika.

Re: Superliga mężczyzn 2020/21

: 20 paź 2020, o 15:53
autor: WysokiPortorykanczyk
Piacenza ma chcieć Mousaviego (i generalnie zagranicznego środkowego, wspominano chyba o Leru). Straszne łatanie składu, ale jakby się urodziło z tego: Baranowicz-Grozer, Mousavi-Polo, Clevenot-Russell, Scanferla - to może udałoby się ostatecznie załatać.

Re: Superliga mężczyzn 2020/21

: 20 paź 2020, o 19:35
autor: kamil1999
barti522 pisze:
kamil1999 pisze:Trochę zastanawiam się po co w Trento ten Kooy. Bardziej by im się opłacało grać Lanzą.
A ja się zastanawiam po co kolejny raz wypisujesz te bzdury. Jaki Lanza, co ty pleciesz wgl. Całe szczęście to nie ty dobierasz składy na najwyższym poziomie, bo graliby w nich tylko i wyłącznie zawodnicy typu Lanza, Buszek, Andringa itp a Ter Horsta, Kooya itp zesłałbyś do 1 ligi w Bielsku. A dlaczego Trentino nie wzięło Lanzy tylko Kooya, a dlaczego Perugia nie zostawiła Lanzy, tylko wzięli Ter Horsta, a dlaczego w Sankt Petersburgu gra Camejo, a nie Lanza i tak by pewnie można było jeszcze powymieniać. Jak widać nie chcą już tego zawodnika, który ciągnął grę Perugii do tyłu w klubach na najwyższym poziomie i bardzo dobrze, w zasadzie rzutem na taśmę załapał się gdziekolwiek w lidze włoskiej i mógłbyś to w końcu zrozumieć. W innym wątku chcesz żeby Drukjul udowadniał Ci, że Ter Horst jest na podobnym poziomie co Ferreira, bo ty uważasz inaczej argumentując to klubami w jakich grali, no tak się składa, że Ter Horst gra obecnie w 1 składzie Perugii, co prawda na ataku pod nieobecność Atanasijevica, ale jednak gra nieźle i w składzie z nim wygrywają spotkania, a Ferreira znowu pyka sobie z Koreańczykami więc taki ''trochę'' średni ten argument. Jak już to ty mógłbyś próbować udowadniać Drukjulowi dlaczego Ferreira jest wg Ciebie klasę lepszy od Ter Horsta, nie na odwrót. Oczywiście w wątku ligi włoskiej w okresie transferowym pisałeś także, że Lanza na pewno jest lepszy niż Ter Horst, nie wiem jak to wgl nazwać, chyba jakimś nieodwzajemnionym zauroczeniem, co do tego zawodnika.
Wyluzuj, każda twoja odpowiedź na mój komentarz to straszna napinka. Nigdzie Kooya nie wysyłam. To nie jest zły zawodnik. Ale w czołowych zespołach nie grałby gdyby nie włoski paszport. Lanza od czasu przejścia do Perugii podobnie. Nie uważam, że Lanza jest lepszy od Kooya. Ostatnio wręcz przeciwnie i gdybym byłprezesem Monzy to wolałbym Kooya niż Lanzę, ale w zespole gdzie mamy takie armaty jak Nimir, Lucarelli oraz Lisinać na środku to po prostu nie trzeba już kolejnej. Tym bardziej, że ta kolejna armata jest najsłabsza i nie dostaje tylu piłek co inni. No a Ferreira już we Włoszech często robił różnicę. Ter Horst gra dobrze, ale tej różnicy nie robi.

Re: Superliga mężczyzn 2020/21

: 20 paź 2020, o 19:57
autor: WysokiPortorykanczyk
Ferreira we Włoszech nigdy nie robił różnicy: pamiętam jak trafił do Trentino, które miało jakoś dwukrotnie obniżony budżet po scudetto w 2013 roku i grał tam na podobnej zasadzie, jak teraz Asparuchow w Weronie: był młody i miał potencjał, ale sportowo kompletnie tam nie przystawał, więc grał na zmianę z Fedrizzim, a Trentino odpadło w lidze włoskiej ze Zbyszkiem Bartmanem i spółką, czyli Modeną, co było dużym rozczarowaniem. W ostatnim sezonie w Weronie był z kolei dużym rozczarowaniem - takiego sezonu, jak Ter Horst w Rawennie, nie zanotował pomimo gry w trzech klubach ani razu: najpierw był bardzo młody, a potem jak trafił znowu do Włoch jako ukształtowany siatkarz, to nawet nie miał pewnego miejsca w składzie Calzedonii. Co nie znaczy, że Ter Horst jest lepszym czy gorszym graczem, ale to po prostu nieprawda, że kiedykolwiek we Włoszech na dłuższym dystansie Portugalczyk jakąś róznicę robił. Ter Horst był z kolei rok temu liderem zespołu, który był typowany do spadku, a w momencie przerwania sezonu miał realne szanse na playoffy.

Re: Superliga mężczyzn 2020/21

: 20 paź 2020, o 20:31
autor: aston03
Cześć,
Wybaczcie za offtopic. Na innej stronie www podana jest informacja o rekordzie Leona w meczu z Trentino, 138km/h. Czyli jednak da się nową piłką...

Re: Superliga mężczyzn 2020/21

: 22 paź 2020, o 19:54
autor: WysokiPortorykanczyk
Mousavi prawdopodobnie w Piacenzy, ciekawe czy zdążą się zgrać aż COVID przerwie wszędzie granie. :D Wg Pasiniego właściwie jest to pewne.

Re: Superliga mężczyzn 2020/21

: 24 paź 2020, o 19:21
autor: Lynn
Grozer wraca do składu Piacenzy i to jak

7 asów i wygrana 1:3 z Valentią

Re: Superliga mężczyzn 2020/21

: 24 paź 2020, o 20:44
autor: WysokiPortorykanczyk
Piacenza po cichu może myśleć o czymś więcej niż sama czwórka (chociaż faworytami nie będą) w tym jej nowym składzie - ja zwrócę ponownie na świetną grę Rossarda na starcie sezonu, bo to gracz, który zawsze był pół kroku za swoim potencjałem i trafił do idealnej drużyny, gdzie może ustabilizować formę na (co najmniej) europejskim poziomie. 18 punktów na mecz, mnóstwo serwisów - jak utrzyma tę formę, przestanie się tułać po Resoviach i Turcjach.

Re: Superliga mężczyzn 2020/21

: 24 paź 2020, o 22:31
autor: aston03
Widziałem urywek spotkania, Piacenza zdecydowanie lepiej wyglądała niż w poprzednich kolejkach.
Fizycznie Grozer świetnie wygląda... Bernardi rzeczywiście zaczyna układać cały zespół i lepiej się to ogląda. Baranowicz za bandami, w kolejnej kolejce już będzie mógł zagrać? Wygląda na to jakby Kubańczyk się obudził na rozegraniu.

Re: Superliga mężczyzn 2020/21

: 24 paź 2020, o 23:45
autor: Tharaster
Fabio Ricci i Sebastian Sole z pozytywnym wynikiem na covid. W piątek doszła informacja, że jeśli będzie zarażonych więcej niż trzech graczy w Perugii, to spotkanie z Rawenną zostanie przełożone. I chyba ostatecznie do spotkania dojdzie, bo wszystko miało zależeć od reszty wyników w sobotę.
WysokiPortorykanczyk pisze:Mousavi prawdopodobnie w Piacenzy, ciekawe czy zdążą się zgrać aż COVID przerwie wszędzie granie. :D Wg Pasiniego właściwie jest to pewne.
Już nie prawdopodobnie a zagra, co sam potwierdził. Teraz tylko czeka na wizę i od razu przylatuje do Włoch. Przy okazji wbił szpileczkę w ekipę z Radomia, bo otrzymał od nich ofertę gry i przy tym samym stwierdził, że to zbyt słaby zespół. Szanuję za szczerość :D

Re: Superliga mężczyzn 2020/21

: 25 paź 2020, o 09:26
autor: ciorny17
Werona vs Cisterna dzisiaj na żywo na PSE o 18. Nareszcie

Re: Superliga mężczyzn 2020/21

: 25 paź 2020, o 19:24
autor: ciorny17
Jeaschkiego ogląda się z przyjemnością jak jest zdrowy.

Ugotował Spirito Kazijskiego.

Re: Superliga mężczyzn 2020/21

: 25 paź 2020, o 19:52
autor: WysokiPortorykanczyk
Powtarzam się, ale ta półroczna przerwa od siatkówki i brak grania na kadrze to najlepsze, co mogło się trafić starszym graczom: Juantorena znowi flirtuje z 50% efektywnością ataku, Simon serwuje tylko trochę słabiej od Leona, a Leal jeszcze nie zleciał w żadnym meczu poniżej 50% ataku. Kolejne MVP dla De Cecco, a ogółem Civitanova i Sir Leon & Płotnicki Perugia biją resztę ligi na głowę w tym momencie.

Re: Superliga mężczyzn 2020/21

: 25 paź 2020, o 20:08
autor: aston03
Mocno przeciętne są te koszulki siatkarzy z Werony... Nie widziałem poprzednich spotkań Cisterny, Kovac rzeczywiście poprawił tak diametralnie ich grę?

Re: Superliga mężczyzn 2020/21

: 25 paź 2020, o 20:09
autor: WysokiPortorykanczyk
Kojarzycie tego mema z facetem z mikserem w oczach? Wrzuciłbym jako ocenę gry Spirito, ale to byłoby stanowczo niewystarczające do opisania tego, co dzisiaj gra Włoch.

Re: Superliga mężczyzn 2020/21

: 25 paź 2020, o 20:11
autor: ciorny17
Dziwne decyzje Stojczewa w tym 4. secie. Przegrywają 9:16, ściąga najlepszego gracza po swojej stronie czyli Thomasa, wprowadza Asparuchowa, który dobrą serią na zagrywce i dobrą grą w ataku wyciąga seta do stanu 24:24, później znowu Stojczew wpuszcza Jeaschke a ten zostaje zablokowany w decydującej akcji i mamy 5. set.

Spirito dramat dzisiaj. A ja się zastanawiałem czemu np. Sirci nie zadzwoni po niego szukając sypacza z włoskim paszportem. Teraz już wiem dlaczego.

BTW. Ci co chcieli Boyera w Resovii kosztem Butryna, to powinni na przykład to spotkanie obejrzeć.

Re: Superliga mężczyzn 2020/21

: 25 paź 2020, o 20:16
autor: WysokiPortorykanczyk
Sbertoli trafi za rok-dwa do któregoś zespołu z top4.

Re: Superliga mężczyzn 2020/21

: 25 paź 2020, o 20:28
autor: Tharaster
WysokiPortorykanczyk pisze:Kojarzycie tego mema z facetem z mikserem w oczach? Wrzuciłbym jako ocenę gry Spirito, ale to byłoby stanowczo niewystarczające do opisania tego, co dzisiaj gra Włoch.
To samo można powiedzieć o Giannellim

Re: Superliga mężczyzn 2020/21

: 25 paź 2020, o 20:31
autor: drukjul
ciorny17 pisze:Dziwne decyzje Stojczewa w tym 4. secie. Przegrywają 9:16, ściąga najlepszego gracza po swojej stronie czyli Thomasa, wprowadza Asparuchowa, który dobrą serią na zagrywce i dobrą grą w ataku wyciąga seta do stanu 24:24, później znowu Stojczew wpuszcza Jeaschke a ten zostaje zablokowany w decydującej akcji i mamy 5. set.

Spirito dramat dzisiaj. A ja się zastanawiałem czemu np. Sirci nie zadzwoni po niego szukając sypacza z włoskim paszportem. Teraz już wiem dlaczego.

BTW. Ci co chcieli Boyera w Resovii kosztem Butryna, to powinni na przykład to spotkanie obejrzeć.
Bierzmy poprawkę, że dla Boyera to pierwszy mecz po przechorowaniu koronawiursa. Tydzień temu w ogóle pauzował.

A Monza w międzyczasie wygrała z Trentino 3:2. Nimir w tie-breaku zdobył 8 pkt, w całym spotkaniu 32 lub 33, ale niewiele to pomogło. I Nimir du...., kiedy ludzi kupa.

Ładnie jako rezerwowy znów pokazał się dziś Chorwat Marko Sedlacek, a i Adis Lagumdzija i Dzavoronok pokazali się z dobrej strony.

Re: Superliga mężczyzn 2020/21

: 25 paź 2020, o 20:34
autor: aston03
WysokiPortorykanczyk pisze:Sbertoli trafi za rok-dwa do któregoś zespołu z top4.
Może tak będzie, ale raczej nie przez swoją regularną świetną grę...raczej paszport i luka na rozegraniu.....Bruno w Brazylii i pewnie tam zostanie, jeden Francuz w Rosji, drugi w Polsce, Micah gdzieś będzie skakał pomiędzy włoskimi klubami, Luciano pewnie 2 lata pogra w Lube. Duży deficyt nam się zrobił skoro taki Travica i Baranowicz mają być zbawieniem dla dwóch majętnych klubów.

Re: Superliga mężczyzn 2020/21

: 25 paź 2020, o 20:37
autor: WysokiPortorykanczyk
Trentino po prostu jest bez formy, a wtedy rozgrywający nie może wyglądać dobrze. Spirito i Boyer za to są głównymi hamulcowymi Werony, która na papierze ma potencjał na fajne granie, ale Francuza akurat za ten mecz nie można się czepiać z powodów przytoczonych przez @drukjula. Jaeschke fizycznie wygląda bardzo dobrze i Werona może jeszcze pokazać sporo ciekawej siatkówki - ale na pewno nie miało to miejsca dzisiaj, traumatyczne widowisko.

Lagumdzija jest jeszcze nierówny, ale jak ma swój dzień, to pokazuje to, czego od niego oczekiwaliśmy przed sezonem. Mi najbardziej u Turka podoba się kontrola ataku: w 10 meczach tego sezonu jedynie 41 błędów przy 318 atakach, co daje zaledwie 12.9% popsutych ataków: znakomity wynik jak na atakującego, który dostaje bardzo wiele piłek do ataku, a jak weźmiemy pod uwagę jego wiek, to już w ogóle rewelacja:

https://www.legavolley.it/statistiche/? ... LAG-ADI-99

Fajnie wygląda Vibo Valentia i wygląda na to, że o spadek 'powalczą' Padwa, Cisterna i Rawenna.
aston03 pisze:Może tak będzie, ale raczej nie przez swoją regularną świetną grę...raczej paszport i luka na rozegraniu.....Bruno w Brazylii i pewnie tam zostanie, jeden Francuz w Rosji, drugi w Polsce, Micah gdzieś będzie skakał pomiędzy włoskimi klubami, Luciano pewnie 2 lata pogra w Lube. Duży deficyt nam się zrobił skoro taki Travica i Baranowicz mają być zbawieniem dla dwóch majętnych klubów.
Sbertoli gra bardzo dobrze na początku sezonu, a to rocznik 98, więc ma jeszcze duże pole do progresu.

Re: Superliga mężczyzn 2020/21

: 25 paź 2020, o 20:44
autor: ciorny17
Sbertoli już w poprzednim sezonie i jeszcze wcześniejszym grał bardzo fajnie. Nawet w sezonie reprezentacyjnym 2019 był w kadrze pierwszym zmiennikiem Gianneliego. Po tym roku jedynie może trafić do Perugii z top4. Modena ma Micah'a do 2023, Lube De Cecco, a Trento właśnie Simona.

Boyer, ok po chorobie. O ile pod względem fizycznym wyglądał ok, ale zrozumiałbym gaśnięcie wraz z czasem, to technicznie i pod względem dobory kierunków słabiutko. Spirito też mu nie pomagał, ale od takiego prospektu oczekiwać powinno się więcej.

Re: Superliga mężczyzn 2020/21

: 25 paź 2020, o 20:48
autor: WysokiPortorykanczyk
Swoją drogą, w tym momencie należy się zastanawiać czy Leon jest dalej najlepszym graczem na świecie, czy jednak Nimir zluzował go z tej pozycji, albo stanął obok niego na tym samym stopniu podium. To paradoksalnie najgorsza wieść dla Trentino, że Holender zdobywa po 20-30 punktów na mecz na 60% ataku, a oni zaczęli sezon od 2-4 i już tracą do Civitanovy i Perugii (jeden mecz mniej) kilkanaście punktów. Trudny terminarz - prawda, problemy - też, ale raczej mało kto przypuszczał, że będzie to tak wyglądać. Jak Nimir zagra jakiś słabszy mecz, to Trentino w takiej formie nie ugra punktu.

Re: Superliga mężczyzn 2020/21

: 25 paź 2020, o 20:58
autor: Tharaster
Oglądałem to spotkanie i Monza po 3 setach była śmiało do dobicia. Od początku sezonu to Trentino ma dziwne przestoje w swojej grze. Nagle Kooy i Lucarelli nie potrafią dobrze utrzymać serwisu, Giannelli jest pogubiony i podejmuje złe wybory na siatce, Lorenzetti z opóźnieniem reaguje na bieżące wydarzenia. A w tie-break'u to już całkiem przeszło to ludzkie pojęcie, gdzie praktycznie każdą piłkę do skończenia dostawał Nimir, mimo całkiem dobrego przyjęcia. Na dodatek w tej partii, kiedy w pierwszej linii był Lucarelli który jak wiadomo jest bez formy, dostawał piłki których nie kończył, a przyjęcie było na tyle dobre, by wykorzystać Kooya z pipe'a lub środek. To co robi Giannelli? Męczy tego Nimira ciągle na prawym. Nie widzę w tej ekipie drużyny, tylko indywidualności. Na tle Moskwy która gra rewelacyjnie, to może się brutalnie skończyć dla Trento.

Re: Superliga mężczyzn 2020/21

: 25 paź 2020, o 21:04
autor: drukjul
Tharaster pisze:To co robi Giannelli? Męczy tego Nimira ciągle na prawym. Nie widzę w tej ekipie drużyny, tylko indywidualności. Na tle Moskwy która gra rewelacyjnie, to może się brutalnie skończyć dla Trento.
No właśnie. A może to tylko zasłona dymna przed meczem z Dynamem Moskwa o awans do IV rundy, czyli de facto dopiero właściwych rozgrywek Ligi Mistrzów? Ten już za moment, bo już w najbliższą środę w szwajcarskim Amriswil. To nad Jeziorem Bodeńskim vis-a-vis Friedrichshafen.

Re: Superliga mężczyzn 2020/21

: 25 paź 2020, o 21:21
autor: Tharaster
No i śmieszna sprawa, że komisarze wręczyli nagrode MVP Sedlackowi, który wszedł za Lanze w takim momencie, gdzie to Dzavoronok grał źle, a przez cały mecz ekipę ciągnął Lagumdzija. Dziwne etapy miał ten mecz w ich wykonaniu, ale wyszło na w ostatecznym rachunku na ich, bo Czech od 4 seta z Chorwatem swoje cegiełki dołożyli, a reszty dopełnił Turek.

Re: Superliga mężczyzn 2020/21

: 25 paź 2020, o 21:47
autor: drukjul
Tharaster pisze:No i śmieszna sprawa, że komisarze wręczyli nagrode MVP Sedlackowi, który wszedł za Lanze w takim momencie, gdzie to Dzavoronok grał źle, a przez cały mecz ekipę ciągnął Lagumdzija. Dziwne etapy miał ten mecz w ich wykonaniu, ale wyszło na w ostatecznym rachunku na ich, bo Czech od 4 seta z Chorwatem swoje cegiełki dołożyli, a reszty dopełnił Turek.
IMHO bohaterem Monzy w tie-breaku był głównie Dzavoronok, ale wcześniej wejście Sedlacka za Lanze zmieniło obraz gry i pozwoliło na złojenie skóry Trydentu w IV secie i na wysokie wygranie tej partii do 16. A to, że gra w tie-breaku była tak jednostronna, to jednak w dużym stopniu właśnie skutek tego co się działo w poprzednim secie. Trochę już desperacka taktyka "wszystko do Nimira" w tie-breaku była dla Giannelliego, po tym co się działo wcześniej w IV secie bardziej smutną koniecznością, niekoniecznie jego własnym wyborem. Do 8 punktu i do zmiany stron, gdzie Nimir zdobył na dzień dobry w tie-breaku pierwszych pięć punktów dla Trentino zresztą to początkowo wystarczało, a dopiero po zmianie stron przestało wystarczać i Monza najpierw odrobiła, a później wyszła na prowadzenie, którego nie oddała do końca partii.

A co do Lagumdziji, to Adis w tym meczu rzeczywiście zdobył 23 pkt na ładnym procencie (22/36= 61%), ale zwróćmy też jednak uwagę, że wśród tych jego 23 punktów tylko 4 to breakowe oczka. Pod tym względem nawet zmieniony Lanza miał ich dziś więcej bo 5, a Dzavoronok wraz z Sedlackiem wespół-zespół zdobyli dziś w sumie aż 15 BP https://www.legavolley.it/match/33709

W szeregach Trydentu Nimir miał aż 14 break-pointów, ale poza nim żaden zawodnik Itasu nie miał dziś na koncie więcej niż trzech takich oczek i generalnie rzuca się też w oczy Trentino w porównaniu z Monzą miało bardzo niekorzystny bilans jeżeli chodzi o break-pointy 24:32. I tu jest dla ekipy Angelo Lorenzetti obecnie główny problem i przysłowiowy pies pogrzebany. Meczy nie wygrywa się akcjami side-out, tylko break-pointami. A BP potrafi regularnie zdobywać w szeregach tej ekipy póki co praktycznie jeden tylko siatkarz, czyli Nimir.

Re: Superliga mężczyzn 2020/21

: 26 paź 2020, o 10:58
autor: ciorny17
Już po zeszłym sezonie zastanawiałem się czy nie popełnić tego wpisu, ale że zakończył się jak zakończył to zrobię to dzisiaj, dopiero po początku obecnego.

Czy Leon nie żałuje, ze sportowego punktu widzenia, swojej decyzji o dołączeniu do Perugii?

Leon w Perugii zdobył jeden Puchar Włoch i 2 Superpuchary. Dorobek jak na najlepszego siatkarza na świecie przystało nie jest wybitny, ale próżno szukać tutaj jego winy. Wydawać by się mogło, że otoczony bardzo dobrymi graczami, będącymi topem na swoich pozycjach, a ciągle i tak to oj jest lokomotywą, która ciągnie ten klub, a bardziej trzyma go na powierzchni. Impakt jaki wnosi Leon w ten zespół jest niewyobrażalny, a teraz wyciągając go z podstawowej szóstki, to zespół Heynena dryfuje gdzieś koło 7. miejsca we Włoszech.

Już kiedyś użyłem takiego sformułowania, że nastąpił paradoks Leona. Mając go w składzie chcąc nie chcąc, bardzo duży aspekt ofensywny możesz na nim położyć. Przypomina mi się ostatni mecz w 2019 roku z Lube. Atana nie było. Nie istniał. Wszystko szło przez Wilfredo, a przecież sypał top3 rozgrywających na świecie. Obecność takiego kalibru gracza upraszcza grę co jest zrozumiałe. Jednak teraz patrząc na to jak pod Heynenem wygląda zespół Perugii a jak wyglądała kadra przed jego dołączeniem do szóstki, to nasuwa mi się teza, że Heynen odpowiednio nie potrafi ułożyć drużyny, gdzie ma wyróżniającego się lidera, który jest już nim przed wejściem na boisko. Bernardi tak samo poległ, myśląc że ma samograja.

Zastanawiam się, co by musiało się stać aby Perugia, wygrała z Lube, czy jak odbędzie się LM z Kazaniem czy Petersburgiem. Powrót Atanasijevica do topowej formy wydaje się być ciągle realny, ale mimo to, na dzisiaj Lube to dla mnie lepsza drużyna.

Re: Superliga mężczyzn 2020/21

: 26 paź 2020, o 12:12
autor: aston03
ciorny17 pisze:Już po zeszłym sezonie zastanawiałem się czy nie popełnić tego wpisu, ale że zakończył się jak zakończył to zrobię to dzisiaj, dopiero po początku obecnego.

Czy Leon nie żałuje, ze sportowego punktu widzenia, swojej decyzji o dołączeniu do Perugii?

Leon w Perugii zdobył jeden Puchar Włoch i 2 Superpuchary. Dorobek jak na najlepszego siatkarza na świecie przystało nie jest wybitny, ale próżno szukać tutaj jego winy. Wydawać by się mogło, że otoczony bardzo dobrymi graczami, będącymi topem na swoich pozycjach, a ciągle i tak to oj jest lokomotywą, która ciągnie ten klub, a bardziej trzyma go na powierzchni. Impakt jaki wnosi Leon w ten zespół jest niewyobrażalny, a teraz wyciągając go z podstawowej szóstki, to zespół Heynena dryfuje gdzieś koło 7. miejsca we Włoszech.

Już kiedyś użyłem takiego sformułowania, że nastąpił paradoks Leona. Mając go w składzie chcąc nie chcąc, bardzo duży aspekt ofensywny możesz na nim położyć. Przypomina mi się ostatni mecz w 2019 roku z Lube. Atana nie było. Nie istniał. Wszystko szło przez Wilfredo, a przecież sypał top3 rozgrywających na świecie. Obecność takiego kalibru gracza upraszcza grę co jest zrozumiałe. Jednak teraz patrząc na to jak pod Heynenem wygląda zespół Perugii a jak wyglądała kadra przed jego dołączeniem do szóstki, to nasuwa mi się teza, że Heynen odpowiednio nie potrafi ułożyć drużyny, gdzie ma wyróżniającego się lidera, który jest już nim przed wejściem na boisko. Bernardi tak samo poległ, myśląc że ma samograja.

Zastanawiam się, co by musiało się stać aby Perugia, wygrała z Lube, czy jak odbędzie się LM z Kazaniem czy Petersburgiem. Powrót Atanasijevica do topowej formy wydaje się być ciągle realny, ale mimo to, na dzisiaj Lube to dla mnie lepsza drużyna.
Cześć,
Grając w Zenicie rzeczywiście byli faworytami do wszystkiego, obok miał świetnego Werbowa i dobrze przyjmującego Andersona, nawet Maksym mógł stanąć do przyjęcia. W poprzednim sezonie Lanza falował bardzo mocno i miał problem z presją. Tak naprawdę to teraz będziemy mogli zobaczyć jak to będzie wyglądać przy Olegu, który jest lepszy w ataku/przyjęciu o zagrywce nie wspominając od Lanzy, który grał momentami bardzo słabo. Dodatkowo widząc jak grał Oleg za juniora to jest to zadzior i walczak na boisku vwięc pewnie też to będzie mobilizować drużynę. Lube oczywiście ma świetnych przyjmujących, lepszy środek ale...atak powinien być na korzyść Perugii, ale od pewnego czasu nie jestem pewien co się dzieje z Atanem...czasem gra świetnie, czasem przy 10 punkcie już się zacina... Liczę na to że po takiej przerwie wróci ze swoją świetną grą...

Re: Superliga mężczyzn 2020/21

: 26 paź 2020, o 12:40
autor: GolMar
ciorny17 pisze:Już po zeszłym sezonie zastanawiałem się czy nie popełnić tego wpisu, ale że zakończył się jak zakończył to zrobię to dzisiaj, dopiero po początku obecnego.
...
Bardzo ciekawy wpis, Ciorny. Też się nad tym zastanawiałam. Podzielam Twoje zdanie w znacznej części. Ale mam kilka swoich wniosków, do których doszłam na podstawie obserwacji gry Leona w Zenicie i Perugii oraz moich insiderskich informacji ;)

Leon wygrał z Zenitem wszystko, co się dało. Nie sądzę, że udałoby mu się utrzymać taką motywację na przestrzeni kolejnych 2+ sezonów w Kazaniu. Oczywiście kasa kasą - prawdopodobnie tam zarabiałby nieco więcej niż w Perugii - ale w 2018 roku to był wciąż młody gracz, zaledwie 25-letni, który poszukiwał nowych wyzwań i takim wyzwaniem było wyjście ze strefy komfortu, jaką miał w Rosji, i próba zawojowania innej silnej ligi, szarpnięcie się na wygranie scudetto, a może i LM z innym zespołem.

Dlatego uważam, że mogąc cofnąć się w czasie, nie podjąłby innej decyzji.

Leon nie do końca ma wpływ na to, ile tytułów zdobędzie w swojej karierze. Nie on dobiera zawodników, nie on prowadzi zespół. Jest najważniejszym ogniwem w swoim teamie, więc wpływ ma niebagatelny, ale jednak jest to sport zespołowy. Pewnych rzeczy się nie przeskoczy, nawet gdy samemu gryzie się parkiet i zostawia serce na boisku. Dlatego myślę, że jeśli chodzi o aspekty personalne, to jest zadowolony sam z siebie i ze swojego progresu, jaki poczynił od początku profesjonalnej kariery do dziś - zrobił, ile mógł. To zresztą potwierdzają statystyki i wyróżnienia indywidualne.

Co poważnego tak naprawdę do tej pory przegrał we Włoszech? Scudetto 2019 - niewątpliwie. Poza tym nie wszedł do finału LM 2019. Zauważmy, że ani mistrzostwa Włoch, ani LM nie były w zeszłym sezonie rozstrzygnięte. Złotych medali LM ma już w swoim dorobku kilka, a scudetto może jeszcze wygrać, choćby w tym sezonie, o ile zostanie dograny.

I tu przechodzę do kolejnej poruszonej przez Ciebie kwestii: wyższości Lube nad Perugią. Jasne, na papierze nie mam wątpliwości, że Civitanova jest lepszą ekipą, nawet z teoretyczną słabością Lube na ataku i ze zdrowym Atanasijevicem w Perugiii. Ale choćby Superpuchar pokazał, że Perugia może z Lube wygrać. Na tym poziomie decydują szczegóły.

Dodam jeszcze bardzo osobiste spostrzeżenie: mimo że uważam De Cecco za rozgrywającego z największym potencjałem na świecie, z moich informacji wynika, że nie daje on rady mentalnie (ma mało wiary w sukces i nie wytrzymuje presji) i dlatego stosunkowo mało w swojej karierze wygrał. Oceniam Bruno jako zawodnika gorszego technicznie od Luciano, ale nie można mu odmówić mentalności zwycięzcy. I to on poprowadził Lube do ostatnich sukcesów, a z De Cecco Civitanova już pierwsze trofeum w tym sezonie przegrała, mimo że była wyraźnym faworytem. Kolejnym problemem Perugii jest Atanasijevic. Aleks miałby potencjał, żeby być drugim Michajłowem, ale Maksim to maszyna - bardzo rzadko spala się w ważnych momentach, a Atanasijevic jest bardzo rozchwiany, brak mu regularności. Te detale mogą decydować w najważniejszych momentach finałów. Tak jak chociażby w finale mistrzostw Włoch 2019. Dobrze dla Perugii, że Płotnicki zaczyna pokazywać się na miarę talentu i możliwości.