Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

Nie demonizujmy gry Leona aż tak

Nie grał fajerwerków, ale dzięki jego postawie w końcówkach Zenit pozostał w meczu. A chłopak od paru meczów gra z urazem łokcia i przed samym Finał Four Pucharu Rosji prawie nie trenował. Teraz Leon nie poleci do Francji na mecz LM. Michajłow podobno też ma zostać w Rosji, więc może dwaj liderzy Zenitu zdążą się przygotować z formą do KMŚ. Oby dyspozycja Andersona we wczorajszym meczu była dobrym prognostykiem na Polskę.

Jeszcze co do meczu, świetne wejście Aleksiejeva za Michajłowa przy kilkupunktowej stracie. Do tej pory w meczach ligowych Nikita raczej nie błyszczał, ale wczoraj w dużej mierze dzięki jego skutecznym atakom na kontrach i kilku dobrych zachowaniach na boisku, Zenit odrobił sporą różnicę punktową.

Po stronie Kuzbassu podobali mi się chyba wszyscy. Bardzo fajna grupa młodych chłopaków na czele z moim ulubionym trenerem Superligi Samuelvuo, który zawsze potrafi zrobić wynik ponad stan. Wydaje mi się, że świetnie pracuje ze swoimi siatkarzami nad kwestią mentalną, bo np. Kobzar, którego Alekno w Zenicie tłumił narzucając mu pewne zagrania i rugając co i rusz, w Kuzbassie wygląda na pewnego siebie, co od razu znajduje wyraz w odważniejszej grze.

@GolMar zainteresowałeś mnie tematem o roszadach kadrowych w Zenicie. Mógłbyś powiedzieć coś więcej?

Nie znam bardzo wielu szczegółów, ale oto, co zasłyszałam:
- Bardzo wiele zależy od decyzji Leona - Zenit złożył mu propozycję przedłużenia kontraktu, ale jego decyzja, o ile zapadła, jeszcze nie jest klubowi znana.
- Na 85% (to mój szacunek

) odejdzie Matt, który nie daje już drużynie tyle, co kiedyś, a nie dość, że finansowo bardzo mocno obciąża budżet klubu, to jeszcze zajmuje jedno, bardzo cenne w Rosji, miejsce dla obcokrajowca.
- W przypadku gdyby Matt odszedł, a Leon został, wg moich informacji szykowany jest jednak obcokrajowiec na drugie przyjęcie. Sonduje się m.in. graczy kubańskich (Camejo, Leal).
- W sytuacji, gdyby Leon jednak zmienił klub, sądzę, że powyższe (zatrudnienie obcokrajowca na przyjęcie, może właśnie z Kuby) tak czy siak miałoby miejsce, ale ponadto zwolniłoby się drugie miejsce dla obcokrajowca.
- Tu dochodzę do kwestii rozegrania: Butko ma kontrakt do końca tego sezonu i ciekawa jestem, czy władze Zenitu będą chciały go przedłużyć, biorąc pod uwagę wiek i perspektywy tego zawodnika. Z jednej strony nie ma na pęczki tak solidnych rozgrywających w Rosji, dysponujących przy okazji dobrą zagrywką i blokiem. Z drugiej, może warto byłoby poszukać na tę pozycję zagranicznego zawodnika potrafiącego zrobić różnicę? Choć wpisanie się w rosyjski styl gry środkowych i skrzydłowych np. Wiliamowi, De Cecco czy Bruno byłoby trudno.
- Obstawiam, że Wolwicz. Samojlienko i Kurkajew pozostaną na środku siatki. Może Zenit pokusi się o wymianę Gucaljuka, ale w tej kwestii decyzje będą zapadać raczej później.
- Nie wiadomo też, czy Wierbow będzie chciał pograć jeszcze jeden sezon. Krotkow jest młody i mógłby być naturalnym następcą Aleksieja, ale przez to, ze już drugi rok spędza głównie w kwadracie, trudno mu się rozwinąć.
- Michajlow pewnie zostanie, to ikona klubu, a przy tym nadal świetny zawodnik. Fajnie by było, gdyby udało się zatrzymać Aleksjejewa na drugiego, bo coraz częściej notuje bardzo udane wejścia, gdy Maksowi gorzej idzie.
- Na drugim rozegraniu na pewno zostanie Loran Alekno - wiadomo, dlaczego

Jakbym miała obstawiać, to sądzę, że po tym sezonie skończy się era "wielkiego Zenitu Kazań".

Era wielkiego Zenitu Kazan równie dobrze może trwać jeszcze bardzo długo.
Niewiele zmieni tu nawet bardzo prawdopodobne odejście Andersona. Z Lealem, Camejo czy Kliuką obok naszego Kubańczyka Zenit nadal może wygrywać wszystko "jak leci". W odejście Leona jakoś nie bardzo chce mi się wierzyć. Chyba, że naprawdę będzie on chciał spróbować czegoś nowego, poszukać nowych wyzwań, zmienić klimat?
Bardziej prawdopodobne wydaje mi się, że Zenit lekko się odmłodzi. Wspomniany Kliuka, może Kurkaev lub Vlasov na środek. Różnica będzie co najwyżej taka, że w KMŚ 2018 Zenit straci seta. Albo nawet dwa

.

Tylko gdzie mógłby trafić Leon ? Włochy ? Poziom sportowy wyższy, ligę wygrać trudniej, wyzwanie większe, ale pieniądze pewnie mimo wszystko sporo mniejsze. Azja ? Pieniądze chyba porównywalne, a o poziomie to nawet nie ma co dyskutować.

Chyba że w Zenicie nadchodzą jakieś cięcia finansowe, to wtedy Włochy wydają się logiczną opcją.

Aranger pisze:Tylko gdzie mógłby trafić Leon ? Włochy ? Poziom sportowy wyższy, ligę wygrać trudniej, wyzwanie większe, ale pieniądze pewnie mimo wszystko sporo mniejsze. Azja ? Pieniądze chyba porównywalne, a o poziomie to nawet nie ma co dyskutować.

Chyba że w Zenicie nadchodzą jakieś cięcia finansowe, to wtedy Włochy wydają się logiczną opcją.

O cięciach nic nie słychać, ale wydaje mi się, że chciałby zmienić środowisko - w końcu w Rosji wygrał już wszystko. Ambicja pewnie popchnie go w stronę Włoch, gdzie Perugia podobno ma już dla niego gotową rekordową jak na Włochy ofertę - więc może nie odbiegać znacznie od jego pensji z Zenitu. Ale z drugiej strony Kazań i Zenit już nie mają przed nim tajemnic, dlatego może lepiej byłoby dla niego zostać tam, gdzie jest?

Bartek O pisze:Era wielkiego Zenitu Kazan równie dobrze może trwać jeszcze bardzo długo.
Niewiele zmieni tu nawet bardzo prawdopodobne odejście Andersona. Z Lealem, Camejo czy Kliuką obok naszego Kubańczyka Zenit nadal może wygrywać wszystko "jak leci".

Anderson trzyma tam przyjęcie, więc jego odejście wiele może zmienić. Z Lealem, Camejo, czy Kliuką Zenit byłby dużo słabszy, nie wiadomo, czy wygraliby nawet z Lube w tym roku.

Liczę mimo wszystko, że w Kazaniu zdecydują się jednak na Wołkowa aniżeli Kliukę.

Camejo prawdopodobnie zostanie w Sankt Petersburgu, a jakoś w Leala w Zenicie (o ile Leon zostanie) nie wierzę. Leon decyzję ma podjąć do końca roku i pewnie ta decyzja pociągnie za sobą szereg innych. Też wolałabym Wołkowa niż Kliukę - wydaje mi się jednak lepszym, wszechstronniejszym siatkarzem.

Kevin Le Roux odchodzi z Dynama i będzie grał w Rennes teraz. Znaczy grać pewnie przez jakiś czas nie będzie, bo plecy ponocr dalej nie wyleczone.

ciorny17 pisze:Kevin Le Roux odchodzi z Dynama i będzie grał w Rennes teraz. Znaczy grać pewnie przez jakiś czas nie będzie, bo plecy ponoć dalej nie wyleczone.

Dlaczego uważasz, że Le Roux powinien jeszcze jakiś czas pauzować? Francuz przecież ostatnio już regularnie grywał nawet w nominalnie wyjściowej "6" Dynama - nie tylko w rosyjskiej lidze, ale choćby też w wartym na pewno obejrzenia meczu z rodakami z Chaumont w poprzedniej kolejce Champions League. Choć jego współpraca z Siergiejem Antipkinem jeżeli chodzi o atak wyglądała wówczas faktycznie kiepsko i widać było wyraźnie, że są z rozgrywającym moskiewskiej drużyny bardzo słabo zgrani. Kolczin w ostatnich setach wprowadził zresztą za francuskiego środkowego Szczerbinina, który robił lepsze wrażenie

Wracając jednak do osoby Francuza, to Pasini kilka dni temu puścił pogłoskę, że Le Roux z Dynama odszedł głównie po to, żeby zrobić tam miejsce dla Benjamina Patcha, który z kolei jakoś nie potrafi odnaleźć się w Vibo, ale ile jest w tej plotce Włocha prawdy wkrótce się pewnie przekonamy. Dla nas skądinąd podwójnie ciekawej, bo mamy w końcu na ataku włoskiego zespołu naszego człowieka.

Patch się do Rosji nie nada, nie ten typ człowieka patrząc po tym jak żyje mu się poza siatkówką. A szkoda.

Aershis pisze:Patch się do Rosji nie nada, nie ten typ człowieka patrząc po tym jak żyje mu się poza siatkówką. A szkoda.

A jak mu dię żyje poza siatkówką? I dlaczego ma się nie nadać?

Nie ten klimat. Patch to prywatnie człowiek, który chyba jest bardzo zżyty z przyjaciółmi, których aktualnie ma we Włoszech jak Shaw czy Averill[z którymi dość regularnie się widuje]. Do tego chłopak ewidentnie lubi życie w cieplejszych miejscach niż Rosja. Nie widzę go osobiście do gry w Rosji, nie ten typ człowieka.

Leon odejdzie z Kazania po sezonie. Nie przedłuży kontraktu.

Szampon093 pisze:Leon odejdzie z Kazania po sezonie. Nie przedłuży kontraktu.

To pewne?

GolMar pisze:
Szampon093 pisze:Leon odejdzie z Kazania po sezonie. Nie przedłuży kontraktu.
To pewne?

Tak, wg. Twittera sprawdzonego info, nie chce przedłużać kontraktu. Oferty złożone M.in z Petersburga i Perugii. Tyle wiadomo.

Dzięk. Ciekawe, czy hegemonia Zenitu się przez to skończy, czy wręcz przeciwnie. Za to z moich info Anderson jednak bliski pozostania w Kazaniu. W Sankt Petersburgu to raczej obstawiam, że zostanie Camejo i albo zostawią Serba na ataku, albo zakontraktują jakiegoś innego mocnego młota z zagranicy. Jeśli nie Kazań to u Leona najpewniej kierunek włoski.

GolMar pisze:Dzięk. Ciekawe, czy hegemonia Zenitu się przez to skończy, czy wręcz przeciwnie. Za to z moich info Anderson jednak bliski pozostania w Kazaniu. W Sankt Petersburgu to raczej obstawiam, że zostanie Camejo i albo zostawią Serba na ataku, albo zakontraktują jakiegoś innego mocnego młota z zagranicy. Jeśli nie Kazań to u Leona najpewniej kierunek włoski.

Bardzo ciekawe bo niewiele zespołów jest w stanie spełnić jego wymagania finansowe. Swoją droga myślałem, ze Petersburg lepiej będzie sobie radzić. Ciekawe co w Kazaniu się wydarzy.

http://wyborcza.pl/7,154903,22875442,wi ... rects=true

To chyba w temacie Leona w Zenicie, więc jeśli ktoś ma dostęp do całego artykułu, będę bardzo wdzięczna za przekopiowanie

Kubańczyk z polskim paszportem, który w przyszłym roku zadebiutuje w naszej reprezentacji, opuści po sezonie Zenit Kazań. I z najwyżej opłacanego siatkarza świata awansuje na siatkarza jeszcze wyżej opłacanego.
W stolicy rosyjskiego sportu, w której piłkarze tamtejszego Rubina wygrywali z Barceloną, AK Bars triumfowało w Kontynentalnej Lidze Hokeja, a w europejskich pucharach występowali koszykarze Uniksa, León skacze od 2014 r. Skacze i ścina jak opętany, pozdobywał już wszelkie możliwe trofea. Od Ligi Mistrzów (zwyciężał we wszystkich trzech edycjach, w maju spróbuje zapewne w kolejnej), przez krajowe rozgrywki ligowe i pucharowe (to samo: wzbogaca kolekcję rok w rok), po klubowe mistrzostwa świata (bilans setów w turnieju finałowym 15-0). Zenit panuje absolutnie.

A 24-letni León – gracz zjawiskowy, w kubańskiej kadrze debiutował w wieku 14 lat – pozostaje absolutnym liderem drużyny. Nie potrzebuje nawet idealnie wystawionej piłki, bo skacze pod sufit, uderza przepotężnie i szybko jak błyskawica, przytłacza atletycznością. I nie zdarza się impreza, na której nie odbiera indywidualnej nagrody. Coraz częściej za to zdarza się słyszeć, jak przedstawiają go hasłem „siatkarz numer jeden na planecie”.

Włosi, którzy przed ofensywą Rosjan królowali na rynku transferowym, zasadzają się na niego od lat. A może powinniśmy napisać: marzą o nim. Pół roku temu prezes Perugii – właśnie uległa Zenitowi 0:3 w finale LM – wzdychał, że León żąda aż 1,2 mln dol., więc pozostaje mu liczyć na zakochanego w tym sportowcu sponsora, który sfinansuje połowę kontraktu. Swoją ofertę złożył, ale była to oferta z finansowego punktu widzenia nie do przyjęcia. Bo León pobiera w Kazaniu właśnie tyle – 1,2 mln dol. za sezon.

Teraz Gino Sirci znów marzy. Proponuje 900 tys. euro (ok. 1,07 mln dol.), kusi urokiem umbryjskiego miasta i przyjaznym klimatem. Po środowisku rozeszło się bowiem, że mieszkaniem w Rosji zmęczyła się przede wszystkim polska żona Leóna. I kubański Polak na razie nie przedłużył umowy z klubem, z którym w krakowskim finale KMŚ zdobył ostatnie brakujące trofeum.

Do życia na wschodzie nie umiało przywyknąć wielu sportowców, wielu też uciekało z tego powodu z ligi rosyjskiej. Matthew Anderson, amerykański siatkarz Zenitu, ogłosił wręcz w pewnym momencie koniec kariery. Miał cierpieć na depresję, tęsknił za rodziną, na kilka miesięcy wrócił do USA.

León na nic nie choruje, jednak kluby z innych krajów odzyskały nadzieję. Płyną oferty z ligi brazylijskiej, naciska wspomniany lider Serie A, po międzynarodowym rynku na wszelki wypadek rozglądają się już szefowie Zenitu, któremu niełatwo będzie znaleźć godnego następcę – nie bez powodu uczynili Kubańczyka najlepiej zarabiającym siatkarzem na świecie.

I niewykluczone, że wkrótce padnie kolejny rekord. Aż dwa miliony dolarów za sezon, pensję w historii tej dyscypliny bez precedensu, chce Leónowi przelewać inny Zenit – z Sankt Petersburga, który obecnie znajduje się w środku tabeli, ale za pieniądze Gazpromu zamierza wznieść kolejną siatkarską potęgę. To aktualny faworyt wojny o kubańskiego Polaka, który ma ten luksus, że może spokojnie zwlekać z decyzją do końca sezonu i znakomitą grą napędzać licytację. Pewne jest tylko jedno. Latem 2019 r., w sezonie przedolimpijskim, założy biało-czerwoną koszulkę jako najwyżej opłacany siatkarz globu.

ldz, dziękuję

Wróbelki ćwierkają, że ktoś przedłużył/w najbliższym czasie przedłuży kontrakt w Kazaniu (mowa o przyjmującym

). Pewnie niedługo pojawi się info na oficjalnej stronie.

Leon zostaje w Kazaniu

A ja o Andersonie mówiłam

Teraz już oficjalnie opublikował ten news na swoim instagramie. Podpisał na rok, jak to ma ostatnio w zwyczaju. Butko też ma zostać, ale jeszcze oficjalnych informacji nie ma na ten temat.

Natomiast jak wyjaśnił na łamach "PS" Andrzej Grzyb na oficjalnie potwierdzone informacje wyjaśniające przyszłość klubową Leona poczekamy sobie jeszcze kilka tygodni:

"Przyszłość klubowa Leona jest wiadoma, ale jeszcze nie możemy niczego podać do publicznej wiadomości. Stosowne oświadczenie zostanie wydane na początku marca – mówi nam menadżer zawodnika Andrzej Grzyb."

http://www.przegladsportowy.pl/siatkowk ... 12353.html

Choć gdyby Wilfredo miał faktycznie pozostać w Kazaniu, ukrywanie przez Zenit w tajemnicy informacji o przedłużeniu z nim kontraktu aż tak długo nie miałoby większego sensu.

Pasini informuje na swoim blogu, że Zenit wciąż podbija stawkę w walce o Leona i z walki o jego zatrzymanie Wilfredo w Kazaniu jeszcze wcale nie zrezygnował, ale gdyby Rosjanom się to jednak nie udało, to mają już gotowy "plan B", bo wstępnie zarzucili już sieci na Trevora Clevenot. Choć skoro już Clevenot, to może raczej należałoby mówić, że to "plan C"? Sam nie wiem.

drukjul pisze:Choć skoro już Clevenot, to może raczej należałoby mówić, że to "plan C"? Sam nie wiem.

Plan C, bo nazwisko na C, czy dlatego, że dwie półki niżej?

Dochodzą mnie słuchy z wiarygodnego źródła, że Zenit mimo wszystko będzie musiał obejść się smakiem, a szampana może otwierać Sirci - chyba że będzie wolał uczcić najgłośniejszy (a przynajmniej tak to się zapowiada) transfer przed nadchodzącym sezonem tańcem na stole (vide reakcja po wygranym meczu w LM z Lube

)

GolMar pisze:
drukjul pisze:Choć skoro już Clevenot, to może raczej należałoby mówić, że to "plan C"? Sam nie wiem.
Plan C, bo nazwisko na C, czy dlatego, że dwie półki niżej?

I jedno i drugie rzecz jasna.

Bo mimo tego, że generalnie wysoko cenię potencjał Clevenot, to wczorajszy wpis na blogu Pasiniego, że Francuz mógłby stać się pełnowartościową alternatywą dla najlepszego aktualnie siatkarza świata musiał się wydawać w najlepszym razie lekko śmieszny. Aby ewentualnie wypełnić dziurę po odejściu Wilfredo Kazań może ściągnąć zawsze Kljukę, lub Wołkowa, natomiast szczerze wątpię, aby był to akurat siatkarz pokroju i charakterystyce reprezentanta Francji.

Okazało się zresztą poniewczasie, że źródłem powielonej przez mnie plotki o zainteresowaniu Zenitu Kazań osobą Francuza był brak precyzji wypowiedzi włoskiego dziennikarza. Pod wpisem komentatorzy zaczęli się go dopytywać, czy Clevenot miałby być alternatywą dla Leona w Zenicie, czy może jednak alternatywą dla Leona w Perugii i Pasini wyjaśnił i doprecyzował, że chodziło mu o włoską drużynę. Co zresztą też wzbudziło śmichy-chichy komentujących.

http://www.worldofvolley.com/News/Lates ... ailed.html

Nawet taki interes chcieli zrobić Rosjanie z Włochami

GolMar pisze:http://www.worldofvolley.com/News/Lates ... ailed.html

Nawet taki interes chcieli zrobić Rosjanie z Włochami

Jak wiemy Pasini czasem lubi łowić ryby w mętnej wodzie. Podczas niedawnego finału Pucharu Włoch tematem nr.1 na trybunach we włoskim małym siatkarskim światku, była nieobecność Luci Noviego - czyli od lat najważniejszego agenta na tamtejszym rynku, który ponoć właśnie wybrał się z wycieczką do Kazania, a że reprezentuje on m.in właśnie Juantorene stąd plotka gotowa . Ale interesy Matthew Anderson z tego co pamiętam Luca Noci również reprezentuje, więc z Osmany to raczej od początku był mylny trop. Zresztą nie można też przecież wykluczyć, że Włoch jest ciekawy świata i chciał po prostu zwiedzić Tatarstan - nieprawdaż?

Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

Superliga Mężczyzn 2017/2018

Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018

Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018

Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018

Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018

Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018

Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018

Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018

Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018

Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018

Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018

Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018

Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018

Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018

Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018

Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018

Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018

Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018

Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018

Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018

Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018

Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018

Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018

Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018

Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018

Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018

Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018

Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018

Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018

Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018

Re: Superliga Mężczyzn 2017/2018