Strona 1 z 1

AZS Olsztyn vs. SCC Berlin

: 21 gru 2007, o 10:13
autor: Wojciech
Witam.. Jak wiadomo w srode AZS wygral rewanzowy mecz na Cyprze z Pafiakosem 3:0. Pierwszy mecz w Olsztynie zakonczyl sie takim samym rezultatem dla "naszych". Dzieki temu siatkarze z Warmii i Mazur awansowali do kolejnej rundy. W niej zmierza sie z SCC Berlin aktualnie vice-liderem 1 ligi siatkowki mezczyzn. Moje pytanie brzmi: Ktos cos wie na temat tej druzyny? Jakie typy obstawiacie na ten dwumecz? Moga sprawic problemy zespolowi I Mazura??

Re: AZS Olsztyn vs. SCC Berlin

: 21 gru 2007, o 15:48
autor: chalmi94
Jeśli przegraliśmy z Lennikiem to tym bardziej możemy przegrać z SCC Berlin :| . Jesteśmy zdecydowanymi faworytami tego dwumeczu. Na papierze wyglądamy napewno lepiej niż zespół z Berlina. Stawiam że będzie dwa razy 3:0 dla Mlekpolu AZS Olsztyn.

Re: AZS Olsztyn vs. SCC Berlin

: 21 gru 2007, o 17:04
autor: Wojciech
Ok, tylko wez pod uwage ze w meczu z Pepe Lennik w polskiej druzynie nie zagrali podstawowi zawodnicy. Bez Gela czy Gumy ciezko jest wlaczyc podczas gdy nie ma pelnowartosciowych zmiennikow ( wtedy nie byl jeszcze zakontraktowany F. Dehne). W zadnym wypadku nie chce usprawiedliwiac Olsztyn ale chcialbym dodac, ze Pepe jest w tym momencie liderem ligi belgiskiej, wyprzedzili takie teamy jak Knck Roeslare czy Noliko Masseik... wiec sadze ze AZS nie odpadl z kelnerami. Nie jestem pewien ale Pepe nawet ogralo Dukle Liberec teraz w tej rundzie pucharu CEV. Tak z innej beczki wiadomo czy na 100% w pucharach bedzie mogl wystpic Frank Dehne?

Re: AZS Olsztyn vs. SCC Berlin

: 21 gru 2007, o 19:48
autor: chalmi94
Frank Dehne zagra już w tej rundzie (w ostatnim meczu nie zagrał bo działacze nie zdążyli dopełnić formalności). Asse Lennik to bardzo przeciętny klub (uważam że walczyłby o utrzymanie w PLS), ale też prawda że z Szablewskim i z Lubiejewskim nie da się wygrać meczu na poziomie Pucharu CEV.

Re: AZS Olsztyn vs. SCC Berlin

: 21 gru 2007, o 20:46
autor: Wojciech
Mysle ze w rozpracowaniu przeciwnika pomaga Bjoern i Frank. Kto jak nie oni moga lepiej wiedziec co sie dzieje w ich rodzimej lidze.