Transfery w ligach południowoamerykańskich na sezon 2009/10

[blaise]

hehe, akurat zaskoczę Cię-nie musi sobie nikt tego wyobrażać, bo pamiętam jak kiedyś polska repra grała i bombardowali nas zagrywką, to stanęliśmy w 4 do przyjęcia z Wlazłym.. i poleciała niesamowita bomba, która została przyjęta w punkt. Patrzę powtórka i kto przyjmował? No Mariuszek oczywiście

[Nagor]

hehe, akurat zaskoczę Cię-nie musi sobie nikt tego wyobrażać, bo pamiętam jak kiedyś polska repra grała i bombardowali nas zagrywką, to stanęliśmy w 4 do przyjęcia z Wlazłym.. i poleciała niesamowita bomba, która została przyjęta w punkt. Patrzę powtórka i kto przyjmował? No Mariuszek oczywiście

No to musiał być niezły fart patrząc na umiejętności defensywne Wlazłego. Tak wiem, wystawił padem antidze, oczywiście celowo i bardzo dokładnie. Druga taka wylądowała by w burakach.

[maksik]

hehe, akurat zaskoczę Cię-nie musi sobie nikt tego wyobrażać, bo pamiętam jak kiedyś polska repra grała i bombardowali nas zagrywką, to stanęliśmy w 4 do przyjęcia z Wlazłym.. i poleciała niesamowita bomba, która została przyjęta w punkt. Patrzę powtórka i kto przyjmował? No Mariuszek oczywiście

No to musiał być niezły fart patrząc na umiejętności defensywne Wlazłego. Tak wiem, wystawił padem antidze, oczywiście celowo i bardzo dokładnie. Druga taka wylądowała by w burakach.

Nagor. Nie mam zamiaru co chwilę oponować Twoje zdanie ale może ktoś musi.. Nie robię tego w kazdym bądź razie z żadną złosliwością bo jestem w stanie zrozumieć, że masz swoje zdanie ale wyciągasz tylko jednostki - pojedyncze szczegóły które nie są ŻADNYMI ARGUMENTAMI!!
Nie jestem ani zagorzałym kibicem Skry ani Wlazły nie jest moim idolem ale Twoje argumenty po 1 są bezpodstawne a po 2 nie wiem co musiałoby się stać żebyś napisał coś na "tak" dotyczacego jakiejkolwiek sprawy czy osoby związanej ze Skrą.
Otóż. Wracając do gry obronnej Wlazłego. Po pierwsze i najważniejsze. Jest na "młotku" - porównując go do innych "młotków" nawet światowej klasy stawiam jego grę w obronie baardzo wysoko. Po 2: Ani nie brakuje mu warunków, ani sprawności, ani poświęcenia i woli walki. PO 3: Podejrzewam że Ty jak oglądasz mecze z udziałem Skry to patrzysz zawsze na tę drugą strone siatki bo tam nie możesz więc przedstawię Ci sprawę w ten sposób że oprócz tego efektownego padu po którym Mariuszek wystawił Antidze ( i o dziwo byłeś w stanie nie wyrzucić tej sytuacji ze swojej głowy ) - były naprawdę dziesiątki wspaniałych padów, sprintów po bandach i bezpośrednich obron w jego wykonaniu. Podejrzewam że Wlazły ze 100% pewnością z mojej strony poradziłby sobie na pozycji przyjmującego. Nie wiem czemu atakier jest uważany za kogoś kto nie ma przyjęcia.. To tak samo jak ten dobrze przyjmujący miałby być uważany za kogoś kto nie umie atakować.
Przemyśl i podeprzyj przykładami (nie jednym) swoje wywody jesli masz kogoś juz oceniać. a jesli mnie prosisz o przykłady dotyczące obron Mariusza to podejrzewam że wystarczy włączyć sobie mecze i pooglądać. W każdym znajdziesz kilka przykładów które obalą Twoją tezę.

pozdrawiam

[Nagor]

To porównaj Rivaldo i Wlazłego i zobacz co obrona a co szczęście. Chociaż Visotto nie może mieć pojęcia co to obrona.

[maksik]

To porównaj Rivaldo i Wlazłego i zobacz co obrona a co szczęście. Chociaż Visotto nie może mieć pojęcia co to obrona.

Ale tu nie chodzi o porównywanie. Wyciągnąłeś teraz kolesia z najlepszej drużyny świata którego widziałeś w sumie 2 godziny na boisku a naprzeciwko byli tak przez Ciebie krytykowani Jarosz, Gromadowski czy Kurek...więc jak tu nie bronić takich cienkich atakierów...więc sam sobie przeczysz. Szczęściem mozna nazwać jak piłka w Ciebie trafi albo się od Ciebie odbije a nie jak sie do niej rzucasz padem czy lecisz na bandy.
Visotto, Novotny, Szymański, Prygiel, Schoeps, Nikolov itp..- to są typowi atakujący którzy się niewiele angażują w obronę padem czy bieganiem za pilką.. co jak co ale o Wlazłym tego nie można powiedzieć. I tyle.

oczywiście pozdrawiam

[dreamer]

Najnowsze informacje o super klubie - Pinheiros Sao Paulo.
Giba, Marcelinho, Gustavo Endres i Rodrigao wiążą się z kluben kontraktami trzyletnimi. Ich oficjalna prezentacja odbędzie się z wielką pompą 22 czerwca w Sao Paulo.

Trochę informacji o tym, kto wykłada pieniądze na finansowanie klubu.
Głównym udziałowcem w klubie jest miasto Sao Paulo. Dostałem prosto z Brazylii informację która mnie zadziwia, ale podaję ją w takiej postaci jak dostałem.
Samo miasto Sao Paulo już dało gwarancję (na etapie tworzenia teamu - zakupów zawodników) na kwotę 15 milionów brazylijskich reali (to jest według przelicznika mniej więcej 12-13 mln PLN).

dreamer

[Nagor]

Na ich miejscu starałbym się o przystąpienie do LM, ale oni grają tylko na wyjazdach. Stać ich, a są na tyle dobrzy, żeby wygrywać.

[blaise]

dopiero mówiliście, że Rivaldo to gracz o wyszkoleniu technicznym na poziomie Możdżonka, teraz Nagor sugeruje, że to świetnie wyszkolony technicznie gracz-bo właśnie uwydatnia się to najbardziej w przyjęciach, obronach, wystawach..
A co do Wlazłego to zgadzam się z maksikiem. Jak na atakującego Wlazły to naprawdę niezły defensor i dodatkowo jest świetny na bloku.

[dreamer]

dopiero mówiliście, że Rivaldo to gracz o wyszkoleniu technicznym na poziomie Możdżonka, teraz Nagor sugeruje, że to świetnie wyszkolony technicznie gracz-bo właśnie uwydatnia się to najbardziej w przyjęciach, obronach, wystawach...

Niestety...
opinie nawet tych najbardziej aktywnych uczestników naszego forum na temat siatkówki brazylijskiej (i zawodników brazylijskich) najczęściej są opiniami przypadkowymi, a w najlepszym przypadku opartymi na jednym i to często nie w całości widzianym spotkaniu. Dlatego też często sa dodatkowo emocjonalne (jak np. pierwsze odruchowe oceny Brazylijczyków po wygranych przez nich meczach z Polakami, zwłaszcza po pierwszym meczu).
Niestety śledzenie brazylijskiej siatkówki w stopniu, który pozwala na formułowanie wyważonych, popartych szerszym oglądem opinii, jest bardzo zajmujące - trudno dotrzeć do odpowiednich materiałów. Ale zapewniam, że jeżeli poświęci się na to nieco więcej czasu, to naprawdę rysuje się obraz coraz wyraźniejszej dominacji siatkówki brazylijskiej.
Superliga w mojej ocenie rozwija się w ostatnich kilku latach w postępie geometrycznym, a siłą napędową tego rozwoju jest wielki boom gospodarczy w Brazylii i rosnące nakłady na siatkówkę.

Tak więc sądzę, że gdy stopniowo (z konieczności i często wbrew niektórym fanom, którzy chcieliby utrzymać pogląd o dominacji Europy w tej dyscyplinie) zacznie sie ugruntowywać pogląd o dominacji Superligi brazylijskiej, to wtedy i znajomość poszczególnych zawodników będzie zdecydowanie lepsza.

dreamer

[blaise]

Superliga w mojej ocenie rozwija się w ostatnich kilku latach w postępie geometrycznym, a siłą napędową tego rozwoju jest wielki boom gospodarczy w Brazylii i rosnące nakłady na siatkówkę.

bez wątpienia, jeśli miasto daje na klub (jeden z wielu w Sao Paulo?) kilkanaście mln to ja nie mam więcej pytań..

[Nagor]

O co znów chodzi? Rivaldo dobre broni, jak to brazylijczyk, ale w ataku to jest siła siła siła, a z drugiej linii albo trafia w taśmę albo próbuje kiwać.

[Mate]

Andre Nascimento i Roberto Minuzzi podpisali kontrakty z Vivo Minas.

[dreamer]

Andre Nascimento i Roberto Minuzzi podpisali kontrakty z Vivo Minas.

Oj, oj - bardzo stara informacja:
http://forum.siatka.org/viewtopic.php?f ... d=a#p64105

dreamer
PS
Ubolewam nad tym, że ligi zagraniczne wogóle, a bodaj najciekawsza z nich liga brazylijska, cieszą się niemal zerowym zainteresowaniem forumowiczów.
Pozostaje mi mieć tylko nadzieję, że jak już wszyscy najlepsi Brazylijczycy przejdą do rodzimej ligi (w przyszłym sezonie poza Brazylią z bardziej znanych zawodników będą nieliczni - Ricardinho, Riad, Sidao, Murilo Endres, Leandro Vissotto, Rivaldo, Bruno Furtado, Juliano Bendini, Gilson Bernardo, Idi, Leonardo Litwinczuk, Anderson Xanxa, Theo Lopes - i chyba na tym można przestać wymieniać te najbardziej znane nazwiska), to wtedy zainteresowanie jej rozgrywkami wzrośnie.
Tymczasem jednak, jak zaglądamy do tematów związanych z tą ligą "od święta", to popatrzmy, czy po prostu najnormalniej w świecie nie "nabijamy postów" przez dublowanie informacji.

[Mate]

Acha to przepraszam. Poza tym, jak na taką reprezentację to strasznie mało Brazylijczyków gra w Europie. Chodzi mi o tych, którzy mają duże lub małe szanse na grę w reprezentacji Brazylii. Chociaż skoro w Brazylii są porównywalne warunki, co w krajach Europejskich lub lepsze to tak właściwie lepiej siedzieć w domu. Na dodatek kibice. Mnie, aż mdłości brały, jak oglądałem mecze ligi włoskiej lub rosyjskiej. We Włoszech, jak we Włoszech, ale w Rosji przyszło z 50 osób i do tego orkiestra, która grała, nie powiem jak.

[smelasiatkarz]

Dreamer z tego co piszesz to znasz się ito bardzo dobrze na lidze brazylijskiej. Czy mógłbyś podać linki do stron gdzie można dowiedzić się czegoś więcej o klubach? Bomba by była jakbyś wysłał jakiś mecz drużyn brazylijskich

[Nagor]

dreamer, ja czytuję każdą nowinkę w tym temacie, ale niestety nie można się interesować tą ligą nie mając okazji obejrzenia nawet jednego meczu. Niestety, nie mam dostępu do brazylijskiej TV, a obejrzałbym z chęcią, może bym się przekonał do poziomu ligi, który głosisz. Jedyne co mogę robić to czytać statystyki, które są takie samie w Polsce, Włoszech i Rosji, ale i w każdej niższej lidze, która je prowadzi. W dodatku niewiele mi mówi 90% nazwisk.

[KadrO]

Dreamer z tego co piszesz to znasz się ito bardzo dobrze na lidze brazylijskiej. Czy mógłbyś podać linki do stron gdzie można dowiedzić się czegoś więcej o klubach? Bomba by była jakbyś wysłał jakiś mecz drużyn brazylijskich

dreamer, ja czytuję każdą nowinkę w tym temacie, ale niestety nie można się interesować tą ligą nie mając okazji obejrzenia nawet jednego meczu. Niestety, nie mam dostępu do brazylijskiej TV, a obejrzałbym z chęcią, może bym się przekonał do poziomu ligi, który głosisz. Jedyne co mogę robić to czytać statystyki, które są takie samie w Polsce, Włoszech i Rosji, ale i w każdej niższej lidze, która je prowadzi. W dodatku niewiele mi mówi 90% nazwisk.

Ale przecież dreamer zamieszcza filmy z meczów, bo już raz spoglądałem

[Nagor]

10 minut filmiku w takiej jakości niewiele powie. Zwłaszcza, że te filmiki są wyrwane z kontekstu i trzeba by było regularnie oglądać, żeby być na bierząco.

[smelasiatkarz]

a możecie podać linka
??

[KadrO]

a możecie podać linka
??

Zajrzyj temat "Filmy z meczami Superligi brazylijskiej mężczyzn"

[dreamer]

a możecie podać linka
??

W tym temacie:
http://forum.siatka.org/viewtopic.php?f ... 385#p51646

na tym forum na którym aktualnie jesteśmy

zamieszczam (zamieszczałem raczej) fragmenty (czasami nawet bardzo obszerne bo np. 40 minutowy skrót całego meczu) meczów Superligi.

Ale też jestem zniechęcony i od jakiegoś czasu przestałem, bo chcialoby sie troche porozmawiać o poziomie tej ligi, gdy juz zakładam choćby ci najbardziej zainteresowani zobaczyli trochę tych filmików. Ale odzewu też żadnego, to w końcu nie dodawałem od jakiegoś czasu.

Może rzeczywiście pora znowwu zacząć je dodawać - teraz przerwa między sezonami to może na deser kilka takich skrótowych meczów chętnie forumowicze zobaczą.

Linki do zespołów też wrzucę w najbliższym czasie.

dreamer

[Elgarten]

Dreamer, jak myślisz czy tacy zawodnicy jak Giba, Andre Nascimento, Andre Heller i wielu, wielu innych znanych w Europie siatkarzy zostanie w swojej ojczyźnie do końca swoich karier? W końcu nie mają jeszcze 40 lat i może zechcą jeszcze wrócić na Stary Kontynent? Na grę niektórych z nich z chęcią bym sobie popatrzył, a poprzez ich występy w Brazylii taka szansa niewątpliwe zmalała. Mecze kadry to jednak nie wszystko, tym bardzie, że akurat w tym sezonie oprócz LŚ nie będzie chyba szans pooglądania Canarinhos w akcji. W końcu będą królować ME i kw.MŚ.

[dreamer]

Troszeczkę ostatnimi postami zeszliśmy z tematu transferów w Superligach brazylijskich.
Chcę zatem na konto powrotu do ścisłego tematu wrzucić taką ciekawą informację.

Staram się w miarę systematycznie (to jest trudne, więc zdaję sobie sprawę, że pełnym wykazem nie dysponuję) odnotowywać transfery Brazylijczyków poza Brazylię i ich powroty do rodzimej ligi.

Ciekawe, czy ktoś choćby w przybliżeniu podałby (gdybym o nią zapytał) proporcję pomiędzy wyjazdami z Brazylii (nowymi na sezon 2009/10) a powrotami z klubów zagranicznych do Brazylii na następny sezon.

Na dzień dzisiejszy te moje notatki mówią mi, że sytuacja wygląda tak:

Z Superligi i brazylijskiej Liga Nacional do tej pory kontrakty zahraniczne na sezon 2009/10 podpisało Uwaga ...tylko 7 zawodników.
Do Superligi i Liga Nacional na następny sezon, wróciło z klubów zagranicznych Uwaga aż 49 zawodników.

To moje prywatne dane na dzień dzisiejszy.

Tendencja chyba aż nadto widoczna...

dreamer

[dreamer]

Dreamer, jak myślisz czy tacy zawodnicy jak Giba, Andre Nascimento, Andre Heller i wielu, wielu innych znanych w Europie siatkarzy zostanie w swojej ojczyźnie do końca swoich karier? ...

Nie ukrywam, że jest to pytanie, na które zwykły śmiertelnik - jak ja - nie jest w stanie precyzyjnie odpowiedzieć. Ale mogę odpowiedzieć tak, że w ciągu ostatnich 2-3 lat gdy drobnymi kroczkami świat zaczął ogarniać kryzys (do tego niezbyt sprzyjające stranierim zakusy FIVB), Brazylia najpierw wolno, a ostatnio w galopującym tempie, wysforowała się do ścisłej czołówki państw kwitnących gospodarczo.

To idealna sytuacja dla tych najlepszych siatkarzy, którzy mają już duże pieniądze z gry w Europie, a dodatkowo teraz w samej Brazylii mogą zarobić porównywalne lub większe. Dlatego nie sądzę, aby spieszyło się im za granicę - jeżeli trend gospodarki brazylijskiej i wyjątkowo dobrego nastawienia do finansowania siatkówki się nie odmieni.

dreamer

[Chal]

Zauważam ciekawy trend - siatkówka dzieli się nam powoli na "dwa światy". Jednym jest oczywiście Brazylia, drugim, uogólniając, Europa. Coraz mniej Brazylijczyków gra poza swoim krajem, co zauważył już dreamer, ale jednocześnie sama liga brazylijska jest dość szczelnie zamknięta i obcokrajowcy są tam rzadkością. A to zapewne spowoduje, że wszelkie porównania ligi brazylijskiej do tych europejskich staną się zupełnie bezzasadne, biorąc pod uwagę już nie tylko brak bezpośrednich konfrontacji, ale nawet brak odniesienia na podstawie postawy poszczególnych zawodników. I ja z tego faktu zadowolony nie jestem, bo odpływ Canarinhos odbierze nieco kolorytu europejskim rozgrywkom. Pozostaje mieć nadzieję, że jest to tendencja chwilowa, wynikająca z kryzysu ekonomicznego, który ogarnął Stary Kontynent.

[dreamer]

Rodrigao jako pierwszy złożył podpis (tzw. intencyjny) pod kontraktem na trzy lata z nowym galaktycznym zespołem - Pinheiros Sao Paulo.
Oczywiście - tak jak wszyscy zapowiadani wielcy siatkarze, jacy mają grać w tym zespole - także i Rodrigao jeszcze raz podpisze oficjalną umowę, wtedy, gdy pojawią się ostateczne podpisy pod dokumentem powołującym do życia klub. Ma to być połączone z wielką gala na której (w najbliższy poniedziałek) zostaną zaprezentowani zawodnicy drużyny.
Tu oficjalna strona Rodrigao:
http://www.rodrigao14.com.br/principal.php

co prawda po portugalsku, ale można np. pooglądać wiele świetnych zdjęć.

dreamer

[dreamer]

Żeby nie było tylko o Brazylii (skoro temat o ligach południowoamerykańskich), to kilka ciekawostwk z Argentyny.
Tam - choć w znacznie mniejszym stopniu - też wracają zawodnicy z Europy do rodzimych klubów.
Wicemistrzowie kraju - Union Formosa - już przedłużyli kontrakty z Marcosem Milinkovicem i Jorge Elguetą. Do drużyny przychodzi też Brazylijczyk Andre Radtke, a po roku gry w ekstralidze tureckiej do klubu wraca znany kolumbijski atakujący - Alex Moreno.
Wszystko wskazuje na to, że Union będzie saię mocno liczył w przyszłym sezonie w walce o tytuł.

dreamer

[dreamer]

Brazylijskie drużyny już za niecały tydzień rozpoczynają rozgrywki. Dlatego działania na rynku transferowym przybrały tam ostatnio na sile i rozpędzie. Ostatni wiadomość z rynku transferów zdaje się jeszcze bardziej potwierdzać to, co już zauważyliśmy - dążenie do powrotów do kraju nawet tych najbardziej zdeklarowanych internacjonałów.

Do brazylijskiej Ulbry po wielu latach gry w Europie - między innymi w klubach Serie A1 i A2, wraca były reprezentant Brazylii, zawodnik polskiego pochodzenia - Bozquinho (to pseudonim zawodnika bardziej znanego pod pełnym nazwiskiem - Luciano Paczko Bozsko).

dreamer

[Nagor]

Hmm a kluby, które mają swoich graczy w reprezentacji muszą sobie jakoś radzić, czy czekają jakby na nich? Dziwna liga ta Superliga, no ale co zrobić.

Ps. Dziwna oznacza niekonwencjonalność, nie chcę być posądzany o to, że znów oczerniam ich ligę

[dreamer]

Hmm a kluby, które mają swoich graczy w reprezentacji muszą sobie jakoś radzić, czy czekają jakby na nich? Dziwna liga ta Superliga, no ale co zrobić.

Ps. Dziwna oznacza niekonwencjonalność, nie chcę być posądzany o to, że znów oczerniam ich ligę

Oczywiście, że kluby które zgłosiły się do rozgrywek to grają bez reprezentantów.

Ale chcę wyjaśnić nieporozumienie...
Mylisz się - teraz nie gra Superliga (jej termin rozgrywania jest święty - grudzień do kwietnia).
Pewnie umknęły Ci moje wyjaśnienia jak to się gra w czasie roku w Brazylii.
Teraz to oni zaczynają rozgrywki tzw. lig stanowych. Najbardziej znane i prestiżowe z nich (wiele klubów bardziej je ceni i mocniej się do nich przygotowuje) są rozgrywki o mistrzostwo stanów Sao Paulo i Rio de Janeiro. W nich startują kluby tylko z danych stanów. Ale w stanach Sao Paulo i Rio de Janeiro jest łącznie (zależnie od roku) około 8-10 drużyn grających w Superlidze. Czyli to jakby druga Superliga w ciągu sezonu.
Jak skończą rozgrywki stanowe, to systemem ligowym zaczną rywalizować w pucharach stanowych, a potem w pucharze Brazylii.

Podsumowując, wychodzi na to, że przeciętnie brazylijski ligowiec ma w ciągu roku około 70-100 meczów w nogach, podczas gdy Polski (nawet ten z grającej w Europejkich pucharach Skry) - około 40, może 45.

dreamer