Transfery w lidze brazylijskiej mężczyzn na sezon 2010/11

[Nagor]

Na jutubie jakiś Grek dodał mi komentarz pod filmem o Rolando Jurquinie Despaigne w stylu "Welcome to Olympiacos".

Pomyłka, czy jednak Kubańczyk nie zagra w Brazylii?

[dreamer]

Na jutubie jakiś Grek dodał mi komentarz pod filmem o Rolando Jurquinie Despaigne w stylu "Welcome to Olympiacos". Pomyłka, czy jednak Kubańczyk nie zagra w Brazylii?

Na pewno nie zagra w Brazylii, a czy zagra w OLympiakosie, to zobaczymy.
Kilka dni temu pisałem w tym temacie, że podczas oficjalnej prezentacji ekipy Montes Claros, władze klubu zaskoczyły zebranych podając, że jako przyjmujący będzie grał w przyszłym sezonie sprowadzony z Grecji Denison, który tam grał na libero (http://forum.siatka.org/viewtopic.php?f ... 30#p114675).
Okazuje się, że klub z Kubańczykiem się nie dogadał - już jakiś czas temu gdy okazało się, że jednak Rivaldo nie zagra w Montes Claros, chcieli aby pograł na ataku a nie na przyjęciu, ten jednak się nie zgodził, więc ściągnęli innego Brazylijczyka z Korei na atak, Denisona przerobili z libero na przyjęcie a z Kubańczyka całkowicie zrezygnowali.

dreamer

[Nagor]

Aha, no i sprawa jasna, dziękuje za odpowiedź. Swoją drogą dziwne, że nie chciał grać na ataku, bo do tego są bardziej stworzeni Kubańczycy niż do przyjmowania...

[dreamer]

W Brazylii, a szczególnie w stanie Sao Paulo, kluby siatkarskie z ambicjami odgrywania poważnej roli w Superlidze, rosną jak po deszczu. Przed ubiegłym sezonem powstały takie kluby jak Pinheiros/SKY i Montes Claros, które w sezonie 2009/10 potrafiły zająć pozycje w pierwszej czwórce. W tegorocznym okresie przedsezonowym już powstała mocna ekipa Medley/Campinas, a w brazylijskim środowisku siatkarskim i w mediach zaczęto anonsować kolejny fajerwerk...
Pindamonhangaba, to niewiele polskim kibicom siatkarskim mówiąca nazwa brazylijskiego miasteczka położonego 140 km od Sao Paulo. Bardzo możliwe, że w sezonie Superligi 2010/11 nazwa ta stanie się głośna w całej Brazylii i nie tylko, za sprawą ekipy siatkarskiej jaka ma tam powstać w tych dniach. "Lancenet" twierdzi, że już jutro odbędzie się prezentacja przynajmniej podstawowego szkieletu ekipy.
Supervisorem klubowym ma być niezwykle zasłużony dla brazylijskiej siatkówki Euclides Silvério. Na ławce trenerskiej ma zasiąćć ceniony brazylijski szkoleniowiec - Jorge Schmidt. Natomiast w klubowej kadrze zawodniczej mają pojawić się nazwiska nietuzinkowe...
choćby te wypisane niżej:
Alan Domingos Barbosa (libero, były reprezentant Brazylii)
Kaio Rocha (atakujący, aktualny reprezentant Brazylii)
Ryan Millar (środkowy bloku, mistrz olimpijski z Pekinu)
Szczerze mówiąc, to mi samemu kręci się już w głowie od tych niesamowitych historii jakie fundują światu siatkarskiemu Brazylijczycy, tym bardziej, że w kontekście kadry tego nowego klubu padało także w kuluarach nazwisko kolejnego mistrza olimpijskiego z Pekinu - Rileya Salmona.

Właściwie, to nie chcę już nawet dalej komentować tego wszystkiego i powiem tylko, że sam czekam po prostu na oficjalną prezentację i potwierdzenia transferów, bo powoli to wszystko zaczyna wyglądać jak jakaś magia.

dreamer

[dreamer]

23 lipca zakończył się etap formowania drużyny Volei Futuro przed sezonem 2010/11.
Oficjalnie nastąpiła prezentacja Ricardinho, który tego dnia spotkał się po raz pierwszy z większością kolegów z którymi zagra w jednym zespole w nowym sezonie.
Na prezentacji nie było tylko trójki kadrowiczów (Lucas Saatkamp, Leandro Vissotto i Mario Pedreira Junior).
Jako ciekawostkę, a jednocześnie sygnał dla drużyn poszukujących dobrych zawodników do składu, można wspomnieć, że ostatecznie - z chwilą podpisania przez Volei Futuro kontraktu z Leandro Vissotto, wolnym zawodnikiem (pisząc wprost - szukającym klubu) pozostaje reprezentacyjny brazylijski atakujący - Kaio Rocha (zawodnik o znakomitych warunkach fizycznych - 209 cm, a także o świetnej dynamice ataku).
Drużyna w tym samym dniu rozpoczęła treningi przed nowym sezonem. Jednocześnie przedstawiony został ostatni już nabytek zespołu przed nowym sezonem - mierzący 202 cm bardzo perspektywiczny przyjmujący (w poprzednim sezonie grał w ekipie Fatima UCS), Thiago Machado (Thiagão).

dreamer

[dreamer]

W dniu dzisiejszym ostatniego transferu przed nowym sezonem Superligi 2010/11 (tak przynajmniej zapowiadają działacze) dokonała ekipa wicemistrzów Brazylii - Bonsucesso/Montes Claros. Muszę przyznać, że transfer jest zaskakujący ale i bardzo ciekawy.
Po zakończeniu sezonu 2009/10 mówiło się o tym, że reprezentant Łotwy - Ansis Medenis, który trafił w stryczniu 2010 do Volei Futuro i rozegrał bardzo dobrą końcówkę sezonu w tym klubie, jednak odejdzie na kolejny sezon do jakiegoś klubu w Europie. Tymczasem dobra gra Medenisa w poprzednim sezonie skusiła działaczy Montes Claros do podpisania rocznej umowy z tym zawodnikiem. Medenis jest więc (przynajmniej do tej pory) jedynym Europejczykiem jaki zagra w Superlidze brazylijskiej w przyszłym sezonie. Był także jedynym w poprzednim sezonie.
Przypomnę, że łotewski atakujący będzie w Montes Claros na tej pozycji zmiennikiem Brazylijczyka Leandrão. Kto śledził tok zmian w drużynie Montes Claros to zapewne pamięta, że długo ważyły się losy najlepszego atakującego poprzedniego sezonu Superligi - Fabricio "Loreny" Diasa, który ostatecznie odszedł do serie A, do ekipy Perugii. Następcą Loreny miał być ściągnięty z serie A reprezentant Brazylii - Rivaldo, ale podobnie jak to miało miejsce z Dante przed rokiem, już po podpisaniu kontraktu w Brazylii, Rivaldo odszedł do beniaminka superligi rosyjskiej - Dynamo Krasnodar. Po tych wszystkich zaworowaniach, obecniew ekipie Montes Claros pozycję atakującego zabezpieczają Brazylijczyk Leandrão i zakontraktowany dosłownie przed kilkoma godzinami Łotysz - Ansis Medenis.

dreamer

[dreamer]

Przyzwyczaiłem się już do "fermentu" jaki w ostatnim czasie ogarnął brazylijską siatkówkę. Wszystko tam się kotłuje, jak w garncu, dlatego przestaje już mnie to dziwić.
A ostatnia informacja jaka z Brazylii dociera poprzez media, jest rzeczywiście nietuzinkowa.
Wczoraj władze klubu Fatima Medquimica/UCS oficjalnie zakomunikowały, że rozwiązują sekcję seniorską w siatkówce mężczyzn i nie wystawią zespołu do nowego sezonu Superligi.
W jednym dniu na liście bezrobotnych znalazło się 18 zawodników klubowej kadry, a w tym kilku bardzo znanych byłych i jeszcze niedawnych reprezentantów Brazylii, jak: Roberto Minuzzi Junior, Kaio Rocha, Rodrigo Rivoli czy Bruno Araújo.
Jedynym który nie stracił pracy pozostał trener drużyny - Jorge Schmidt. Jeżeli z tym faktem powiązać to, co mniej więcej przed tygodniem pisałem o pogłoskach, że w Brazylii ma powstać nowa ekipa startująca w przyszłym sezonie w Superlidze, a jej siedzibą ma być miejscowość w stanie Sao Paulo - Pindamonhangaba, to składając tę układankę w całość można zaryzykować, że likwidowany klub Fatima/UCS zanim ogłosił zawieszenie działalności doszedł do porozumienia z działaczami chcącymi utworzyć nowy klub i prawdopodobnie do Pindamonhangaba przejdzie sporo zawodników z likwidowanego klubu. Kilka nazwisk związanych z Fatima/UCS, w tym nazwisko trenera - Jorge Schmidta oraz atakującego Kaio Rocha już były wymienoiane w kontekście tworzenia drużyny w Pindamonhangaba.

Nie mogę powstrzymać się aby nie wspomnieć w tym miejscu także o jednym z zawodników którzy zostali na razie bez pracy, bo jego dziwna historia potwierdza tylko to, co czasami i w moich wypowiedziach o lidze brazylijskiej przewija się, mianowicie, że pod wieloma względami jest to liga nieobliczalna, mająca całkowicie inną organizację i inny sposób prowadzenia niż ligi europejskie.
Chcę wspomnieć o Roberto Minuzzim, który jako jedyny zawodnik w tym sezonie transferowym został mniej więcej dwa miesiące temu zakontraktowany przez Fatimę/UCS, a teraz po dwóch miesiącach okazuje się, że nie ma pracy.

Sądzę, że spora część zawodników zawieszającego działalność klubu znajdzie pracę w innych klubach brazylijskich. Spodziewam się jednak, że niektórzy wybiorą ligi europejskie, argentyńską lub azjatyckie. Sądzę nawet, że swój interes na tej sprawie mogą ugrać jeszcze także niektóre kluby włoskie - choćby Verona, która będzie mogła sobie zakontraktować któregoś z wolnych przyjmujących z Fatimy/UCS, w miejsce Tine Urnauta, którego chyba nie uda jej się przewalczyć z ZAKSĄ.

dreamer

[Mate]

Bruno Bagnoli będzie musiał skorzystać z takiej sytuacji. Dwóch przyjmujących 26 kolejek nie wytrzyma, do tego jeden jest młokosem, a drugi starszym zawodnikiem. Z drugiej strony, Włoch może mieć problemy, bo kasa w Brazylii pewnie jest, a taki klub z Sao Paulo chętnie widziałbym Minuzziego w swoim składzie.
Może Jastrząb przywiezie coś do Polski?? Chociaż z takim scoutingiem to trudno liczyć na coś europejskiego, a tym bardziej na kraje "egzotyczne", bo niewątpliwie liga brazylijska dla polskich klubów jest egzotykiem.

[dreamer]

Kolejna "niespodzianka" z Brazylii.
W środę 28 lipca decyzją wladz klubowych przestal istnieć jeden z najbardziej zaslużonych dla Brazylii klubów siatkarskich - ULBRA (w tym klubie swego czasu gral Piotr Gabrych).
Dalsza dzialalność tego uniwersyteckiego klubu nie miala szans powodzenia w nowej sytuacji spoleczno-ekonomicznej - jak stwierdzili klubowi dzialacze w oświadczeniu. Jako że wcześniej już czterech zawodników z tego klubu podpisalo kontrakty z innymi drużynami brazylijskimi, tego dnia pracę stracilo tylko 7 zawodników. Wśród nich są tak znani siatkarze, jak jedna z ikon brazylijskiej siatkówki - Gilson "Mão de Pilão" Bernardo, Ualas, Haroldo, czy też jeden z najbardziej znanych brazylijskich siatkarzy polskiego pochodzenia (ma polski paszport) - Luciano "Bosquinho" Paczko Bozsko.

Tego samego praktycznie dnia, w porozumieniu z wladzami Sao Caetano nastąpilo powolanie do życia nowej drużyny - Sao Caetano, która wystąpi w Superlidze w przyszlym sezonie. W tym dniu podpisano umowy z 11 zawodnikami i nowym trenerem. Trenerem zostal jeden z czolowych szkoleniowców w Brazylii "Tonico". Wśród nowych zawodników nowego klubu jest kilku znanych ligowców brazylijskich, między innymi ściągnięty z Volei Futuro (gdzie już nie ma dla niego miejsca przy plejadzie gwiazd zakontraktowanychj w tym sezonie) - Rafael Baroni, jego kolega z Volei Futuro - Urso, czy też znany i ceniony w superlidze atakujący - Diego Gestich.

Na koniec powiem tylko jeszcze sakramentalne... kolejne nowości podam natychmiast jak wpadną mi w ręce.

dreamer

[Rictor]

Musiała chyba wystąpić jedna pomyłka bo Luciano Bozko został już jakiś czas temu oficjalnie ogłoszony w składzie Pineto na nowy sezon Serie A2.

[dreamer]

Musiała chyba wystąpić jedna pomyłka bo Luciano Bozko został już jakiś czas temu oficjalnie ogłoszony w składzie Pineto na nowy sezon Serie A2.

Rzeczywiście jest w składzie PIneto. Jednak do dnia oficjalnego rozwiązania klubu ULBRA, Bosquinho widniał jako jeden z 7 zawodników którzy jeszcze są oficjalnie w kadrze tego klubu. W tym dniu pojawił się też w grupie zawodników wolnych. Kluby brazylijsnie odnotowują i podają do wiadomości wszelkie informacje o zmianie barw klubowych swoich zawodników. W przypadku Bosquinho ani klub ani media brazylijskie nie podawały żadnego info o podpisaniu przez niego umowy z Pineto, ani z jakimkolwiek innym klubem.
W sprawie informacji o Brazylijczykach zazwyczaj opieram się albo na mediach brazylijskich albo na własnych informacjach.
Dlatego podałem, że jest zawodnikiem wolnym, bo tak oficjalnie podają źródła brazylijskie.
Trudno mi nawet powiedzieć, zkąd biorą się te rozbieżności.
To ciekawe i chyba postaram się trochę w tej sprawie poszperać.

dreamer

[dreamer]

Jeden z glośnych (może najglośniejszych) tegorocznych transferów na globalnym rynku siatkarskim - przejście Leandro Vissotto z wloskiego Itasu Trentino do Volei Futuro w superlidze brazylijskiej, przez pewien czas budzil spore emocje, a znaleźć można bylo także sporo osób poddających w wątpliwość jego realność.Ja przyznam, że dla mnie nie budzil on od początku wątpliwości, mimo że Vissotto w momencie odchodzenia z Trentino mial jeszcze ważny kontrakt na dwa lata.
Z drugiej strony, prawdą jest też, że media wloskie podgrzewaly atmosferę w związku z tym kontraktem, a i Itas nie umial (nie umie - bo zamieszanie ze strony wloskiej zdaje się nie mieć końca) we wlaściwym czasie podjąć decyzji o jednoznacznym i otwartym opublikowaniu swojego stanowiska w tej sprawie.
Być może, że znudzeni i poirytowani tym wszystkim dzialacze Volei Vuturo postanowili przeprowadzić akcję dość (moim zdaniem) zabawną, mianowicie w kilka tygodni po oficjalnej prezentacji Vissotto jako nowego zawodnika Volei Futuro, przeprowadzono coś w rodzaju drugiej oficjalnej prezentacji, korzystając z okazji dolączenia Leandro Vissotto i reszty kadrowiczów z Volei Futuro do trenującej już od jakiegoś czasu drużyny przed nowym sezonem rozgrywek klubowych.
Wladze klubu oficjalnie zdementowaly, aby istnialy nadal jakiekolwiek czynniki stawiające pod znakiem zapytania grę Leandro Vissotto w Volei Futuro.
W takim samym duchu wypowiedzial się oficjalnie sam zawodnik w dniu 30 lipca 2010. Między innymi powiedzial: Potwierdzam jednoznacznie, że w przyszlym sezonie będę bronil barw klubu Volei Futuro. W mediach (wloskich - przyp. dreamer) pojawialy sie pewne spekulacje co do konieczności zrealizowania w pelni kontraktu z Trentino. W tej chwili mogę jednoznacznie powiedzieć, że nic nie stoi na przeszkodzie, abym w przyszlym sezonie gral dla Volei Futuro. Cieszę się bardzo z powrotu do Brazylii. Po kilku latach poza granicami kraju chcę być wreszcie bliżej rodziny. Szczególne znaczenie ma to dla mnie wlaśnie teraz, gdy na świat ma wkrótce przyjść moja córka, Catherine.

dreamer
PS
Ciekawe, że w mediach brazylijskich praktycznie nie pojawila się żadna wzmianka, żaden tekst (większy artykul) w którym brazylijscy dziennikarze doszukiwaliby się problemów w realizacji kontraktu Vissotto z Volei Futuro.

[dreamer]

Mniej więcej dwa tygodnie temu pisalem o decyzji rozwiązania superligowej drużyny siatkarskiej przez wladze klubu Fatima/UCS (http://forum.siatka.org/viewtopic.php?f ... 60#p116285). okazyje się, że już wtedy gdy oficjalnie zostala podana ta wiadomość, wladze klubu dzialającego przy Uniwersytecie Caixas do Sul byly w kontakcie ze środowiskami zainteresowanymi w przejęciu od UCS miejsca w Superlidze, ale nie tylko...
Inicjatywa przejęcia miejsca i większości zawodników z kadry UCS powstala w miejscowości Sogipa w stanie Rio Grande do Sul.
Tak więc w sezonie 2010/11 Superligi zagra drużyna Sogipa, której trenerem będzie dotychczasowy szkoleniowiec Fatimy/UCS - Jorge Schmidt.
Mówi się, że w nowej drużynie mają grać praktycznie wszyscy najlepsi zawodnicy jakich miala już zakontraktowanych na nowy sezon ekipa UCS. Chodzą glosy, że w kadrze Segipy zabraknie jedynie 5,6 zawodników z pelnego skladu Fatimy/UCS.

W kontekście tej informacji ciekawe jest także to, że z nazwiskiem bardzo dobrego szkoleniowca - Jorge Schmidta, lączono także mający się zmaterializować pomysl utworzenia silnej superligowej drużyny w miejscowości Pindamonhangaba w stanie Sao Paulo.
Gdyby uznać, że oficjalne już przedstawienie Jorge Schmidta jako szkoleniowca Sogipy oznacza, że pomysl na klub w Pindamonhangaba upadl, to może też oznaczać, że żaden klub brazylijski nie jest już zainteresowany pozyskaniem Ryana Millara... Może więc rzeczywiście Jastrzębie na tym skorzysta...

dreamer

[dreamer]

Grająca w poprzednim sezonie w Superlidze ekipa ULBRA/Sao Caetano, która została przed nowym sezonem gruntownie przebudowana (zmieniono praktycznie całą kadrę gdy Uniwersytet ULBRA ogłosił, że przestaje partycypować w finansowaniu siatkówki na poziomie Superligi, a nazwę klubu zmieniono na Sao Caetano), sprzedaje ostatnich zawodników z podstawowego składu z poprzedniego sezonu.
Dzisiaj podano oficjalnie, że klub sprzedał do innej ekipy Superligi - Volta Redonda, podstawowego w ubiegłym sezonie środkowego bloku - Ualasa da Conceição Martinsa (znany bardziej pod pseudonimem Ualas). Zawodnik ten dla nowego klubu powstałrgo z ULBRY - czyli Sao Caetano, był po prostu zbyt deogi.
Natomiast Volta Redonda - po doświadczeniach ubiegłego sezonu, gdy okazało się, że trzeba dysponować niezwykle silnym składem aby mysleć o włączeniu się do walki o play-off w Superlidze, musiała wzmocnić środek, bo okazalo się, że grający w podstawowym składzie ekipy Silvio Satiro - mający tylko 197 cm, daje sobie nieźle radę w ataku, ale w bloku jest praktycznie nieużyteczny. Sprawa kontraktu została sfinalizowana tym szybciej, że w międzyczasie okazało się, że w lidze hiszpańskiej znalazła się podobno drużyna zainteresowana kupieniem właśnie Silvio Satiro z Redondy.

dreamer

PS

Ualas da Conceição Martins urodził się 18/6/1979, ma 206 cm wzrostu.

[dreamer]

Wreszcie zakończono rozmowy kuluarowe i ostatecznie wyjaśniono sporne kwestie związane z przejściem Leandro Vissotto z Trentino do brazylijskiego Volei Futuro.
Mimo że wcześniej już media informowaly o tym transferze jako pewnym, a i siatkarz deklarowal nieprzerwanie chęć gry wlaśnie w brazylijskim klubie, wladze Volei Futuro nie potwierdzaly oficjalnie tej informacji, a na oficjalnej stronie internetowej Volei Futuro dyplomatycznie nie umieszczano aż do minionego weekendu podobizny Leandro Vissotto wśród zdjęć innych zawodników drużyny.
Wczoraj wladze klubu podaly jednak oficjalną informację, że Leandro Vissotto będzie reprezentowal barwy Volei Futuro w sezonie Superligi 2010/11.
Pojawila się też fotka zawodnika pośród innych zawodników drużyny na stronie internetowej:
http://www.voleifuturo.com.br/equipes.
Trzeba przyznać, że kadra tego zespolu prezentuje się znakomicie, jeżeli przeanalizuje się parametry fizyczne poszczególnych zawodników. Galeria zawodników jest rzeczywiście pokaźna, ale nie ma tam nikogo "nadmiarowego" wbrew pozorom, gdyż zgodnie z przepisami wykonawczymi Superligi brazylijskiej, do rozgrywek ligowych dopuszczone mogą być tylko te zespoly, które przed rozgrywkami zweryfikują w centrali federacji brazylijskiej 18-osobową kadrę zawodniczą.

Oficjalnie można zatem powiedzieć, że problem Leandro Vissotto ze zobowiązaniami kontraktowymi wobec Trentino (teoretycznie zawodnik przechodząc do Volei Futuro mial jeszcze ważny przez dwa lata kontrakt z Trentino) już nie istnieje i zawodnik oficjalnie zosyal zatwierdzony w skladzie Volei Futuro na rozgrywki Superligi w sezonie 2010/11.

dreamer

[dreamer]

Rezerwowym rozgrywającym ekipy Vivo/Minas - zastępcą reprezentanta seniorskiej kadry Brazylii, Marlona Yareda - zostal dzisiaj oficjalnie rozgrywajacy reprezentacji Brazylii juniorów - niespelna 18-letni Felipe Stahelin.
Drużynie z Belo Horizonte zostalo zatem do obsadzenia jeszcze tylko jedno miejsce w skladzie. Dzialacze Vivo/Minas poszukują jeszcze drugiego środkowego bloku, który w wyjściowej szóstce ma grać u boku Henrique von Randowa.

dreamer

[dreamer]

Wydaje się, że być może poszukiwania środkowego bloku przez ekipę Vivo/Minas na przyszly sezon Superligi, dobiegly końca.
Wczoraj wladze klubu podaly, że podpisana zostala umowa z grającym od czterech lat w klubach europejskich i wlaśnie starającym się o zatrudnienie w jednej z drużyn Superligi - Thiago de Oliveira Carvalho.
Ten urodzony 18.02.1981 roku, mierzący 208 cm zawodnik, po kilku sezonach gry w Superlidze brazylijskiej (kolejno w drużynach: Suzano, Vasco/Três Corações, Lupo Náutico i Vôlei Futuro), cztery lata temu wyjechal do Europy i tutaj byl podstawowym środkowym w takich drużynach, jak: Benfica i Vitória de Guimarães (obydwie drużyny portugalskie) oraz Ciudad de Medio Ambiente Sória i Barcelona (obydwa kluby hiszpńskie).
Wladze Minas, które u boku grającego w tym klubie od dluższego czasu - wielokrotnego bylego reprezentanta Brazylii Henrique von Randowa, chcialyby widzieć drugiego - równie dobrego zawodnika, wahaly się przed podpisaniem z Tiago Carvalho od razu kontraktu na sezon Superligi 2010/11. Ze względu na to, że w miesiącach wrzesień/październik odbywają się tradycyjnie Mistrzostwa Stanu Minas Gerais, a dodatkowo w tym czasie kluby Superligi rozgrywają szereg sparingów pomiędzy sobą, klub zawarl z zawodnikiem umowę wstępną na dwa miesiące, czyli wlaśnie na okres mistrzostw stanowych i szeregu sparingów - w tym kilku z aktualnymi mistrzami Brazylii - Cimed/Malwee.
Jeżeli Thiago de Oliveira Carvalho sprawdzi się w meczach jakie drużynę czekają w ciągu tych dwóch miesięcy, to wtedy zostanie z nim podpisana umowa na sezon Superligi 2010/11.

Niżej zamieszczam dwa filmy z akcjami Thiago de Oliveira Carvalho w bloku i w ataku:
http://www.youtube.com/watch?v=gPderWBzSP4 – Thiago Carvalho blokuje
http://www.youtube.com/watch?v=kQUUxndv_y4 – Thiago Carvalho atakuje
nie ma tego wiele, ale daje wyobrażenie o możliwościach tego zawodnika.

dreamer

[Nagor]

A ja trochę odkopie bo mnie zainteresował jeden transfer.

Dreamerze, napisałeś, że do Brazylii ściągnięto Oriola Camejo. Ale na jaką pozycję? Mam mecze reprezentacji Kuby, gdzie rozgrywał, oraz takie gdzie grał na przyjęciu. Jaką rolę pełni w klubie?

[dreamer]

...napisałeś, że do Brazylii ściągnięto Oriola Camejo. Ale na jaką pozycję? Mam mecze reprezentacji Kuby, gdzie rozgrywał, oraz takie gdzie grał na przyjęciu. Jaką rolę pełni w klubie?

Volei Futuro zaczęlo przejawiać wyjątkową aktywność transferową już w krótkim okienku transferowym po pierwszej rundzie fazy zasadniczej w sezonie 2009/10. Wtedy, oficjalnie 29 stycznia 2010, klub ściągnąl do gry w drugiej rundzie sezonu Superligi trzech zawodników o sporych siatkarskich umiejętnościach:
- lotewskiego atakującego Ansisa medenisa
- kubańskiego przyjmującego Pedro Ortiza Iznagę
- kubańskiego przyjmującego Orjola Camejo Durruty.
Celowo podkreślilem przyjmującego - bo tak zawarowano w kontrakcie.
Okazalo się jednak z początku, że przejście szybkie - i to w warunkach gdy klub wymaga operatywności na pozycji przyjmującego, nie zawsze daje dobre rezultaty. Dlatego, w czasie gdy Pedro Iznaga powoli, ale skutecznie wszedl w grę i rozegral od lutego do końca sezonu 2009/10 jeszcze ponad 20 meczów w barwach Volei Futuro (podobnie jak bardzo dobrze radzący sobie Ansis Medenis) Orjol Camejo nie pojawil się na parkiecie wcale do końca sezonu 2009/10.
Losy calego klubu potoczyly się jednak tak, jak to staram się relacjonować w tym temacie. Świetnie radzącego sobie Medenisa trzymano w klubie "pod parą" do samego końca, aż wyjaśnila się pozytywnie sprawa transferu do Volei Futuro Leandro Vissotto. W tej sytuacji nie przedlużono z nim umowy, ale zainteresowal się tym zawodnikiem zespól wicemistrzów Brazylii - Montes Claros, i Medenis tam wlaśnie zagra w sezonie 2010/11.
Jeżeli chodzi o dwójkę Kubańczyków, to o ile przedlużenie kontraktu z Pedro Ortizem nikogo nie zdziwilo, o tyle dość niespodziewanie klub przedlużyl też kontrakt z Orjolem Camejo - ale nadal jako potencjalnym przyjmującym. Zobaczymy jak mu pójdzie w tym sezonie. Warunki ma rzeczywiście znakomite, i chyba dlatego Brazylijczycy upierają się, by je wykorzystać na przyjęciu. Zresztą, żeby nie bylo żadnych wątpliwości, na rozegranie zakontraktowali Ricardinho...

dreamer

[dreamer]

Ekipa Volta Redonda (tak nazywa się drużyna Superligi mężczyzn z klubu Voltaco Rio de Janeiro) nie wykazywala wręcz żadnej aktywności transferowej w pierwszej polowie okresu transferowego (do końca lipca). Wydawalo się nawet, że dzialaczom klubowym - jeżeli nawet starczy jeszcze czasu na transfery, to niestety, może zabraknąć odpowiedniej klasy zawodników do skompletowania ekipy o poziomie superligowuym. Okazalo się jednak, że i czasu i przede wszystkim odpowiednich zawodników, wystarczylo w Brazylii także dla tej drużyny.
Z ubieglorocznego skladu w zespole zostalo wlaściwie czterech zawodników: atakujący - Ricardo Faccin, przyjmujący - Guilherme Barbosa, rozgrywający - Everaldo i libero - Alex. Pozostali zawodnicy to nowe twarze w zespole. Zdecydowana większość przeszla do Volty z innych ekip superligi. Jest też jeden repatriant z Europy - grający w poprzednim sezonie w ekstraklasie austriackiej rozgrywający - Guilherme Brito. Wlaśnie on, a także ściągnięty z ekipy wicemistrza Brazylii przyjmujący Wesley "Ezinho" da Silva Ribeiro (byly reprezentant Brazylii) oraz środkowy bloku - Ualas - o którego transferze pisalem już wcześniej,. to najważniejsze nazwiska w nowej ekipie Volta Redonda, która wystartuje w przyszlym sezonie w Superlidze, ale jeszcze wcześniej w kilku ważnych turniejach i lidze stanowej.
Przy okazji dużych zmian w kadrze zawodniczej, zatrudniono też nowego szkoleniowca którym zostal Alessandro Fadul.

Sezon 2010/11 - Volta Redonda:

rozgrywający: Everaldo/Guilherme Brito/Julio
przyjmujący: Vinícius/Ezinho/Fabio Brandini/Rafael Batista/Guilherme Barbosa
líbero: Alex de Almeida
środkowi bloku: Rodrigo Mudo/Ualas/Rodolpho/Jonatas/Bruno
atakujący: Leozão/Ricardo Faccin

Pierwszy trener: Alessandro Fadul
Drugi trener: Cláudio Fonseca
Trener odnowy biologicznej: Fernando Cariello

dreamer

[dreamer]

Kilku byłych zawodników klubu ULBRA, z którymi nie podpisała umowy przejmująca od ULBRY kadrę ekipa Sao Caetano, pozostaje jeszcze bez pracy. Wolnymi zawodnikami są: przyjmujący - Fabio Domingos Brandini Oliveira, środkowy - Haroldo da Costa Lima oraz bardzo dobry libero - Rafael "Rafinha" Koettker .
Karierę po poprzednim sezonie Superligi zakończył legendarny już atakujący ULBRY - Gilson "Mao de Pilao" Alves Bernardo, który teraz będzie jako działacz pracował w klubie uniwersyteckim ULBRA.
Wcześniej zaledwie dwóch zawodników byłej ULBRY podpisało kontrakty ze spadkobierczynią tego klubu - ekipą Sao Caetano (atakujący - Jonadabe "Jo" Carneiro dos Santos oraz rozgrywający Fred).
Dopiero w miniony poniedziałek (13 września) oficjalnie zostało potwierdzone przejście do włoskiej Serie A2 znanego przyjmującego polskiego pochodzenia - 32-letniego Luciano "Bozkinho" Paczko Bozko, który w poprzednim sezonie grał w ULBRZE. Natomiast inny przyjmujący ULBRY - 28-letni André Aparecido de Souza w przyszłym sezonie zagra w lidze szwajcarskiej.

dreamer

[dreamer]

Ta informacja nie wiąże się bezpośrednio z transferami, ale jest bardzo wymowna (a i pośrednio jak najbardziej jest w temacie.
Tak więc zacznijmy od tego, że mistrzowie Brazylii - ekipa Cimed Florianopolis - mają na nadchodzący sezon Superligi 2010/11 zatwierdzone do tej pory cztery transfery:
rozgrywający Joel
środkowy bloku Jardel
przyjmujący Joao Paulo Tavares
atakujący Anderson

Przyszlo mi do glowy, żeby na ich przykladzie pokazać jak pokrętnymi drogami chodzi uznanie jakim sportowiec może cieszyć się w oczach kibiców krajowych i zagranicznych. A przy okazji niech to będzie przypomnienie dla tych, którzy ferują często wyroki na podstawie kilku (czasami jednego ) oglądanych spotkań albo ich wycinków.

Na oficjalnej stronie internetowej klubu Cimed Florianopolis (http://www.cimedvoleibol.com.br) trwa aktualnie ankieta, w której organizatorzy zadali internautom tylko jedno pytanie:
Jaki jest najlepszy kontrakt Cimedu przed sezonem 2010/11?

niżej podaję glosy jakie w tej chwili mają wyżej wymienieni czterej nowi zawodnicy Cimedu:

Anderson (atakujący/przyjmujący) - 132 glosy (38.4%)
João Paulo (przyjmujący) - 129 glosów (37.5%)
Jardel (środkowy bloku) - 56 glosów (16.3%)
Joel (rozgrywający) - 27 glosów (7.8%).

Jako puenta do tego sondażu przychodzi mi na myśl taka uwaga, że te wyniki zapewne mogą być szokiem dla większości kibiców siatkówki w Polsce, bo nie zauważylem, aby polscy kibice szanowali umiejętności i dokonania siatkarskie Andersona.

dreamer

[Chal]

Chyba jeszcze tej informacji nie było, dobrze nam znany Marcelo Hargreaves ma zagrać w nadchodzącym sezonie w ekipie Londrina/Sercomtel.

[dreamer]

Chyba jeszcze tej informacji nie było, dobrze nam znany Marcelo Hargreaves ma zagrać w nadchodzącym sezonie w ekipie Londrina/Sercomtel.

Londrina/Sercomtel to nie pierwsza brazylijska drużyna zalożona i skompletowana w ciągu 2/3 tygodni. Do obecnego sezonu Superligi w Brazylii pretendowalo aż 19 drużyn. Cztery z nich nie otrzymaly atestacji na grę w najwyższej klasie - decyzja jest nieodwolalna i ostateczna.
W Londrinie ze znanych polskim kibicom zawodników wylądowal nie tylko Marcelo Hargreaves. Między innymi obok niego zagra byly "Jastrząbek" - Pedro Azenha, a także kilku innych dobrych zawodników, w tym byly zawodnik VfB Friedrichshafen - Marc Anthony Honore i reprezentacyjny libero Brazylii - Alan Domingos Barbosa.

Londrina/Sercomtel

Carlos Augusto (Chiquita) - trener

rozgrywający:
Guilherme Santos
Bruno Alves

atakujący:
Ricardo de Paula
Pedro Azenha

przyjmujący:
Robert Tarr
Paulo Gaúcho
Renato Souza
Cassiano

środkowi bloku:
Marcelo Leite
Marcelo Hargreaves
Flavio Castro
Marc Anthony

libero:
Alan Domingos

dreamer

[dreamer]

Przed ponad miesiącem pisalem o tym, że wlodarze klubu Vivo/Minas mocno zastanawiają się kogo zakontraktować jako drugiego podstawowego środkowego na rozgrywki Superligi w sezonie 2010/11. Postanowiono wtedy, że szansę reprezentowania ekipy Minas w rozgrywkach o mistrzostwo stanu Minas Gerais dostanie grający przez ostatnie cztery lata w Europie - Thiago de Oliveira Carvalho: http://forum.siatka.org/viewtopic.php?f ... 60#p119443.

Okazalo się jednak, że kego gra nie wyglądala tak, jak sobie to wyobtażali dzialacze Minas oraz trener Marcelo Fronckowiak. W tej sytuacji postanowiono nie zawierać umowy z Thiago de Oliveira Carvalho na caly najbliższy sezon.

Przed dwoma dniami ogloszono, że luki na pozycji środkowego bloku w ekipie Minas już nie ma. Nowym zawodnikiem Vivo/Minas zostal bowiem aktualny reprezentant Stanów Zjednoczonych, uczestnik tegorocznych mistrzostw świata we Wloszech - Russel Holmes.

dreamer

PS
Tak zastanawiam się, jak choćby do tej informacji mają się slowa Prezesa Jastrzębskiego Węgla sprzed ponad dwóch miesięcy, że w tym czasie (czyli przed dwoma miesiącami) nie bylo już na rynku środkowych wystarczająco dobrej klasy...

[krzysiu]

Rodrigao i Marcelinho zostali usunięci z Pinheiros Sky.Obaj to reprezentancji Brazylii, a oficjalnym powodem był brak zaangażowania w treningi.
Obaj zawodnicy mieli kontrakty ważne do lipca 2012, a szczegóły tych umów będą omawiane w następnym tygodniu.

[Erchembod]

Znany jest już oficjalnie następca Marcelinho w Sky/Pinheiros - choć nieoficjalnie mówiło się o tej zmianie już przed świętami. Nowym rozgrywającym będzie Vinhedo - gracz z (niewielkim ) doświadczeniem reprezentacyjnym, ostatnio grał w Rumunii, w Remat Zalau. Przyzwoity rozgrywający, powinien raczej spokojnie zastąpić Marcelinho.

[Erchembod]

Wiadomo też, gdzie zagra Marcelinho. Przejdzie do Sisleya Treviso, podpisał już (bądź wkrótce podpisze) kontrakt na 5 miesięcy. Miał ponadto oferty z Grecji, Rosji, Izraela i innych klubów włoskich.

[KadrO]

Wiadomo też, gdzie zagra Marcelinho. Przejdzie do Sisleya Treviso, podpisał już (bądź wkrótce podpisze) kontrakt na 5 miesięcy. Miał ponadto oferty z Grecji, Rosji, Izraela i innych klubów włoskich.

Masz jakieś źródło tej informacji? To pewne ?

[Erchembod]

Tak, pisały o tym 2 portale brazylijskie. Marcelinho już w tym tygodniu ma jechać do Włoch.
Z kolei bez klubu ciągle jest Rodrigao.