Liga Argentina mężczyzn - sezon 2007/08

[dreamer]

Liga Argentina mężczyzn, w 12 zespołowym składzie, zaczęła sezon 31 pażdziernika. Tytułu broni Direc TV Bolivar - zespoł prowadzony obecnie przez ongiś sławnego zawodnika argentyńskiego - Javiera Webera, ale jeszcze wcześniej dwukrotnie zdobywający tytuł mistrzowski pod okiem obecnego szkoleniowca Skry Bełchatow, Daniela Castellaniego.

Na razie zespoły są po dwoch kolejkach ligowych. prowadzi w tabeli Bolivar, ale rewelacyjny początek sezonu ma Union Formosa.

Właśnie te dwie drużyny zagrają ze sobą w 3 kolejce już 3 listopada. Wiem, że dostęp do transmisji telewizji południowoamerykańskich nie jest łatwy. Kto jednak takowy ma, to z tego właśnie meczu argentyńska telewizja państwowa "Canal Siete" (popularna tam "Siodemka") przeprowadzi 3 listopada bezpośrednią transmisję o godz. 18:00 "ich czasu".

dreamer

[osnazfsb]

W jakich klubach graja Spajic i Meana?

[dreamer]

W jakich klubach graja Spajic i Meana?

Alejandro Spajic i Pablo Meana grają w tym samym klubie. Bronią barw trzykrotnych mistrzow Argentyny, i obrońcow tytułu z poprzedniego sezonu - Direc TV Bolivar. W poprzednich sezonach drużyna ta występowała pod nazwą Origenes Bolivar, a jej trenerem i tworcą potęgi (przed objęciem posady w Skrze Bełchatow), był słynny Daniel Castellani. Bolivar to teraz czołowa drużyna Ameryki Południowej. Właściwie chyba tylko mistrz Brazylii - Telemig/Celular Minas, może się z nią mierzyć. Tam grają też między innymi Gabriel Arroyo (razem ze Spajicem, tworzą właściwie idealny duet środkowych), kilku "młodzieniaszkow" z kadry Argentyny Jona Uriarte, a zwłaszcza trojka znakomitych Brazylijczykow - Juan Carlos Badalotti ("Bada"), William Arjona i Wallace Souza.

Trenerem Bolivar jest Javier Weber, dyrektorem sportowym Carlos Getzelevich, znakomity Flavio Leoni jest asystentem Webera. A lekarzem ekipy jest... jeden z najlepszych argentyńskich siatkarzy w historii, brązowy medalista MŚ 1982, doktor Gabriel Solari .

Bolivar to naprawdę potęga.

dreamer

[osnazfsb]

Zawsze mnie ciekawilo czy w argentynskiej siatkowce klubowej (czy tez brazylijskiej) pieniadze sa porownywalne z tymi najlpeszymi klubami w Europie?

[dreamer]

Zawsze mnie ciekawilo czy w argentynskiej siatkowce klubowej (czy tez brazylijskiej) pieniadze sa porownywalne z tymi najlpeszymi klubami w Europie?

Z tymi kontraktami w Ameryce Południowej, nie jest aż tak wesoło, jak mogłoby sie wydawać. Właściwie w grę wchodzą Brazylia i Argentyna, ale w Brazylii jest pod tym względem lepiej dla siatkarzy (lepsze kontrakty mają zawodnicy Superligi brazylijskiej, niż Liga Argentina Masculina).

W czołowych klubach brazylijskich (Telemig, Cimed, Ulbra, Banespa), takie "dobre" kontrakty, oscylują w granicach 70-100 tys. USD (ale zaznaczam, nie dotyczy to "gwiazd"). Mam na 80% pewną wiadomość, że Marcos Milinkovic, który w poprzednim sezonie reprezentował barwy broniącego korony mistrzowskiej Cimedu Florianopolis, miał podpisany kontrakt na 300 tys. USD (biorąc pod uwagę wiek Marcosa, to ogrom pieniędzy). Słyszałem, że w tym roku tę kwotę przebił kontrakt Nalberta z Telemig Celular/Minas.

W Argentynie średnio nawet dwa razy niższe są kontrakty. Ale i tak zależy, o jakim zespole mówimy. Mistrz Argentyny - Direc TV Bolivar, ma potężne pieniądze. Stąd skupia u siebie największe gwiazdy argentyńskie (Spajić, Arroyo), a do tego ma trzech świetnych Brazylijczyków, którzy "za grosze" nie siedzieliby tam. Do tego jeszcze ma zarabiającą krocie kadre trenerską, w której aż roi się od sławnych nazwisk byłych znakomitych siatkarzy.

Ale czasami zdarzają się też takie meteory, które "z powietrza" potrafią w mig zebrać ogromną kasę. Np. w ubiegłym roku w prowincji Chubut, gdzie jeszcze nigdy nie było zespołu walczącego w Liga Argentina, postanowiono założyć taką "reprezentacyjną drużynę". Jej budowy podjął się słynny argentyński trener - Horacio Dileo. Naprawdę zbudował wspaniały team, który od razu przed rokiem liczył sie w lidze, a w tym sezonie zaczął rewelacyjnie - stanowi konkurencję dla Bolivar.

Między innymi byłego reprezentanta Argentyny (już znacznie ponad 30 lat), ściągnęli tam za wręcz jak na warunki argentyńskie, bajeczną kwotę - ponoć 150 tyś. USD.

Jak widzisz jakieś tam ogólniki na ten temat mam, ale trudno raczej wyrobić jednoznaczny pogląd, czy to porównywalny poziom do czołowych klubów w Europie, czy nie.

dreamer

PS. Jeszcze taka uwaga. Gdyby chcieć porównywać z Europą, to warto pamiętać, że np. w Brazylii kontrakty najczęściej zawierane są na określony czas (trwania Superligi) - czyli grudzień do końca kwietnia mniej więcej. czyli kontrakty na nie dłużej czasowo jak 6 miesięcy. Potem zawodnicy z ich klubów grają w różnych innych ligach (za dodatkowe pieniądze).
W Argentynie mniej więcej jest pod tym wzgędem podobnie.

[osnazfsb]

Dreamer- wielkie dzieki
Mam jeszcze pytanie- jaki mniej wiecej poziom prezentuje obecnie Pablo Meana bo po tym jak wyjechał z Europy słuch o nim zaginał a kiedys był to przeciez jeden z najlepszych libero na swiecie?
Slyszalem tez ze kiedys byla rozwazana kwestia gry w lidze brazylijskiej Kubanczykow z kadry jako swego rodzaju nagrody za wiernosc i mozliwosci pogrania z naprawde dobrymi rywalami
ciekawi mnie tez czy zdarzaja sie przypadki ze w Brazyli graja solidni zawodnicy z Europy- byl tam nasz Gabrych sa jacys inni?

[dreamer]

Pablo Meana ciągle oczywiście gra na takim poziomie, do jakiego przyzwyczaił kibicow oglądających go przed laty w reprezentacji Argentyly, a jeszcze do niedawna, razem ze Spajicem, w Superlidze rosyjskiej. To zdecydowanie najlepszy libero w historii argentyńskiej siatkowki, i jeden z najlepszych libero na świecie.
Jako ciekawostkę można powiedzieć, że mniej więcej 2-3 lata temu, "kręcił" trochę w sprawach powołań do kadry. Były takie sugestie, że robi wszystko, aby jego miejsce w reprezentacji mogł zająć jego młodszy brat - Martin.
Jeszcze poprzedni szkoleniowiec reprezentacji Argentyny, Fabian Armoa, chciał budować kadrę w oparciu o grę na pozycji libero albo Pablo Meany, albo innego świetnego Argentyńczyka, od kilku lat grającego w ekstralidze hiszpańskiej - Alexisa Gonzalesa. Starszy Meana, ktory już nagrał się dość w drużynie, zaczął wymawiać się przemęczeniem itp. i wtedy właśnie obok Gonzalesa do kadry trafił młodszy Meana.

Pablo Meana to ciągle światowa klasa. Właściwie ciągnie grę obronną i przyjęcie Bolivar.

Jeżeli chodzi o Kubańczykow w Superlidze brazylijskiej, to rzeczywiście, kilka lat temu, przez jeden sezon kilku się tam pojawiło. Ale skończyło się zakazem, gdy okazało się, że i Ameryka Południowa może być atrakcyjna do ucieczki z Kuby, gdy bodaj w 2002 roku o azyl w Argentynie poprosił jeden z najzdolniejszych w tamtym czasie rozgrywających młodego pokolenia na świecie - Gilman Cao Herrera. Cao azyl dostał - potem nawet grał (ale niewiele, bo karencja itd.) w reprezentacji Argentyny, ale dla Kubańczykow także w Ameryce Południowej położono szlaban.

W ostatnich latach jedynym europeczykiem, jaki pojawił się w Superlidze brazylijskiej, był Piotr Gabrych (trzeba przyznać, że oceny jego gry były bardzo pozytywne, a kontrakt niestety skończył się nawet wcześniej niż to początkowo ustalono, bo po wstępnym okresie bodaj 2 miesięcy, Piotr zarządał zbyt wysokiego kontraktu na dalszą część sezonu.

W przeszłości grało w Superlidze kilku Rosjan. Najsławniejszym z nich był bez wątpienia Rusłan Olichwer, ktory teraz pełni eksponowaną funkcję w sztabie reprezentacji Rosji.

W tej chwili gra w Brazylii łącznie około kilkunastu Argentyńczykow, Wenezuelczykow a pojedyńczo pojawiali się też Kanadyjczycy i Amerykanie.

Jako ciekawostkę podam, że jednym z głośniejszych nazwisk, jakie przewinęło się przez ligę argentyńską, był grający w Origenes Bolivar za czasow gdy klub prowadził Daniel Castellani, były reprezentant Czech - Dalibor Polak. Potem wrocił do kraju i chyba do dziś gra w lidze czeskiej.

To na tyle "z głowy". Ale postaram się jeszcze poszperać po moich notatkach i przypomnieć sobie jeszcze inne nazwiska europejskich zawodnikow jacy grali w Ameryce Południowej w minionych latach.

dreamer

[dreamer]

Dobiegły do końca rozgrywki w sezonie 2007/08.
Po raz czwarty w historii klubu, tytuł zdobyli siatkarze Bolivar. Javier Weber potrafił zespół odpowiednio zmotywować, ale i uchronić przed negatywnymi skutkami olbrzymiej presji "na wynik" ze strony kibiców. Tam złoto dla Bolivar było zakładane z wielokrotnie większym przekonaniem niż w Polsce w odniesieniu do Skry.

Na marginesie mówiąc, sądzę, że mamy teraz w Ameryce Południowej bardzo ciekawą sytuację, bo do tradycyjnie bardzo silnych kilku klubów brazylijskich, dołączył teraz, i to chyba na dłużej Bolivar (wygrywa już nawet prestiżowe turnieje z udziałem brazylijskich drużyn).

Szkoda, że w poprzednim roku nie doszło do zapowiadanego, przedsezonowego sparingu Skry z Bolivar. Liczę, że Daniel Castellani w końcu taki mecz (albo serię spotkań) załatwi. W końcu Bolivar to jego "dziecko". Z nim zdobył dwa tytuły mistrza Argentyny, a Weber kontynuuje znakomicie jego pracę. Podoba mi się ta drużyna, bo budowana jest według kanonu brazylijskiego. Oznacza to bardzo szeroką, około 20-osobową kadrę, z czego około 40-50 % zawodników to młodzież, ucząca się u boku weteranów jak Spajic, Meana czy Jean Carlo Badalotti.

Mam dla Was tekst ze strony Strefy Siatkówki, a w nim więcej nieco o tegorocznym tytule mistrzowskim dla Bolivar:
http://www.siatka.org/?kibic.aktualnosc ... tkie.25520

dreamer