Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

Oprócz Jaeshke i Holta jest tam ktoś konkretny

Tak myślałem, że Pekin będzie faworytem, nie dość, że mają najlepszego gracza ligi (Jaeschke), to okazało się, że ten ich sypacz jest lepszy niż szanghajski, Hernandez, który stanie do przyjęcia to też atut przy chińskich graczach obok, środek lepszy - i tak było bardziej wyrównanie niż myślałem i w sumie nie wiem czy drugi raz Jaeschke zrobi Bednorzowi z przyjęcia jesień średniowiecza, bo będzie mu się śnić po nocach (a potem wstanie i otrze łzy juanami).

damianho pisze: ↑4 sty 2023, o 17:59 Oprócz Jaeshke i Holta jest tam ktoś konkretny

Hernandez, który ma ponoć wylądować po sezonie w Chinach w Monzie.

Bardzo przychylni Bednorzowi byli statystycy, którzy 2 babole na bank przypisali libero, a raczej to przemknęło przez strefę Polaka. Ale to nie przyjęcie było problemem Szanghaju, a 18% efektywności Juantoreny i 33% Sabbiego, który wywalał w aut kluczowe piłki.

Świetny był dzisiaj Jaeschke. Nie tylko w ofensywnie, ale nie powiem, imponowało mi to serwowanie do piątki, gdzie za każdym razem łapali Szanghaj na P1

Jaeschke to tam w całym sezonie ma więcej asów niż błędów (i najwięcej asów, lol) i +60% ataku, szkoda, że idzie do @Halabanku, trzyma formę z Mediolanu.

Z innej beczki (kraju).
Meljanac w Fenerbahce?






1 i 1/3 szatńskiej liczby postów

Juantorena z Sabbim to chyba mają na jutro już pobookowane bilety na samolot XD

Do 12 w papę Szanghaj. Bednorz też się nie popisał 2 razy w przyjęciu, a później atak w aut i tyle. 2/5 z błędem i 2 sęki w przyjęciu. Ależ szuka go Jaeschke. Btw. Amerykanin świetnie wygląda.

Tam nie ma jeszcze meczu o trzecie miejsce?

Arw165 pisze: ↑5 sty 2023, o 12:56 Tam nie ma jeszcze meczu o trzecie miejsce?

Był (wczoraj i przedwczoraj), seria do dwóch zwycięstw. Wygrali rywale Szanghaju z półfinałów 2-0.

Nie wiem co miałam w głowie jak zadawałam to pytanie, poprzednio zadałam je przed półfinałem i wtedy miało sens.
Na razie po równo w 2 secie, może się Szanghaj zdąży obudzić.

Arw165 pisze: ↑5 sty 2023, o 13:08 Na razie po równo w 2 secie, może się Szanghaj zdąży obudzić.

Już nie XD

Fatalne zawody Bednorza. Ogólnie na jakieś -4 teraz jest. A nie widać po twarzach zawodników Szanghaju woli zwycięstwa. Także kibice Zaksy mogą się cieszyć, jeden mecz w nogach mniej XD

Dobra kompromitacja Szanghaju: najlepsze skrzydła, najlepszy chiński środkowy, a wystarczyło na wymęczone finały. Juantorena chyba nie był zdrowy, a ten Zhang skręcił kostkę, ale co tam grał Bednorz dzisiaj to też dobry kryminał, więc jak mawia klasyk to chyba by nic nie dało. Mnie oszukasz, Zhejiang oszukasz, ciornego17 oszukasz, ale potężnego Pekinu nie oszukasz - jak sobie sprawdzałem te statystyki z ligi chińskiej, to oni mieli trzech z czterech najlepiej serwujących ligi, w ataku Jaeschke i Hernandez też świetnie, to tak myślałem, że zabawią się z Szanghajem w finałami. Dużo pracy czeka Sammelvuo z tak dysponowanym Bednorzem.

ciorny17 pisze: ↑5 sty 2023, o 13:12

Arw165 pisze: ↑5 sty 2023, o 13:08 Na razie po równo w 2 secie, może się Szanghaj zdąży obudzić.

Już nie XD

Fatalne zawody Bednorza. Ogólnie na jakieś -4 teraz jest. A nie widać po twarzach zawodników Szanghaju woli zwycięstwa. Także kibice Zaksy mogą się cieszyć, jeden mecz w nogach mniej XD

Gdzie te mecze można oglądać?

Jak to już było pisane Bednorz gra nie w siatkówke a w rosyjska ruletkę.Zaksie albo pomoże albo podtopi ją.
A Dżeszki jeszcze jakiś czas temu był na tym forum złomem - ehhh jak to wszystko się zmienia

jimiq pisze: ↑5 sty 2023, o 14:00 Gdzie te mecze można oglądać?

https://www.youtube.com/watch?v=YKFBECW ... nnel=BuSim

bono pisze: ↑5 sty 2023, o 14:03 A Dżeszki jeszcze jakiś czas temu był na tym forum złomem - ehhh jak to wszystko się zmienia

Tylko i wyłącznie ze względu na swój stan zdrowia

Jaeschke to grał w poprzednim sezonie życiówkę, potem wydawało się, że miał kontuzję na kadrze, bo miał, ale okazało się, że same MŚ odpuścił, bo kończył studia. Holt też ładna forma, nieźle to wygląda dla Amerykanów.

A ja nie pamiętam narracji że jak się poskłada to będzie młocił.
Ale fakt jest trochę kryształowy - to jedyna jego wada.

Ktoś śledzi Koreę? Co tam poszło z Meljanacem, że już w Turcji podpisał?

hunter pisze: ↑5 sty 2023, o 15:41 Ktoś śledzi Koreę? Co tam poszło z Meljanacem, że już w Turcji podpisał?

Zwolnili go i zatrudnili Villenę, podobno za słabą grę, ale aż tak źle Serb nie wyglądał w statystykach (dobrze też nie). Villena to tam miał legendarne momenty 2-3 lata temu dopóki się nie połamał, może też o to chodziło, też pięknie się potoczyła jego kariera, tak do pierwszego roku juniora to był najlepszy młodzieżowiec na ataku na świecie.

Villena, Fornes, Vigil, Trinidad - złote pokolenie hiszpańskiej siatkówki, obok Rosji i Serbii najlepszy zespół na świecie w młodzieżowcach. Teraz mają fajnego chłopaczka w roczniku 2007, zobaczymy czy bliżej będzie mu Pascuala czy Villeny.

Jakby kogoś interesowało to dzisiaj Kurek zakończył definitywnie sezon. W pucharze którego nazwy nie pamiętam, znów pokonał Suntory Muserskeigo 3:0
Kurek w 3 setach:
42 punkty
+26
59% w ataku (38/64)
43% eff. w ataku
2 asy serwisowe
2 bloki.
W 3 setach.

W 3 setach ponad 60 ataków i ponad 40 punktów. Mało powaznie się to czyta

Kubiak oficjalnie w Szanghaju.

ciorny17 pisze: ↑5 sie 2023, o 09:20 Kubiak oficjalnie w Szanghaju.

W sumie to lepiej nie zbłaźnić się w Europie i pykać sobie w karlich ligach, niż wrócić i rozwiać wątpliwości, czy się jeszcze do czegoś nadaje

Streeter

Streeter pisze: ↑5 sie 2023, o 16:49

ciorny17 pisze: ↑5 sie 2023, o 09:20 Kubiak oficjalnie w Szanghaju.

W sumie to lepiej nie zbłaźnić się w Europie i pykać sobie w karlich ligach, niż wrócić i rozwiać wątpliwości, czy się jeszcze do czegoś nadaje

Streeter

Ale Kubiak nie musi juz nic udowadniac. Zreszta kariera klubowa nie byla dla niego za bardzo priorytetem, jedyny powazny zespol, w ktorym gral (i zawiodl) to byl Halkbank z Bernardim i Juantorena, chyba ze liczymy JW z poteznym Michalem Masnym xD

Był taki sezon, kiedy JW miał potężny skład i mógł walczyć o MP, ale chyba sezon zaczął się od jakichś kontuzji? Kaliberda i ktoś jeszcze. Bardzo pechowo.

hottakesbot pisze: ↑5 sie 2023, o 19:13

Streeter pisze: ↑5 sie 2023, o 16:49

ciorny17 pisze: ↑5 sie 2023, o 09:20 Kubiak oficjalnie w Szanghaju.

W sumie to lepiej nie zbłaźnić się w Europie i pykać sobie w karlich ligach, niż wrócić i rozwiać wątpliwości, czy się jeszcze do czegoś nadaje

Streeter

Ale Kubiak nie musi juz nic udowadniac. Zreszta kariera klubowa nie byla dla niego za bardzo priorytetem, jedyny powazny zespol, w ktorym gral (i zawiodl) to byl Halkbank z Bernardim i Juantorena, chyba ze liczymy JW z poteznym Michalem Masnym xD

Nie wiem skąd to lekceważenie
Masny w formie zjada większość obecnych czołowych sypaczy
Jedyny problem z nim był taki, że nie zawsze był w formie no i charakter to był nie łatwy, choć ja go zawsze lubiłem

Masny miał większy problem. Pękał w ważnym momentach. Praktycznie zawsze.

kamil1999 pisze: ↑5 sie 2023, o 21:40
Nie wiem skąd to lekceważenie
Masny w formie zjada większość obecnych czołowych sypaczy
Jedyny problem z nim był taki, że nie zawsze był w formie no i charakter to był nie łatwy, choć ja go zawsze lubiłem

Masny gral 10 lat w czolowych klubach Plusligi i zrobil z tego jeden brazowy medal, w lidze ktora byla slabsza niz teraz. Najbardziej przereklamowany sypacz w historii Plusligi, po prostu nalezal do tego grona zawodnikow, ktorych w Polsacie nie wolno bylo krytykowac. Zawsze zawalal i gotowal sie w najwazniejszych meczach, charakter tu nie mial nic do rzeczy.

hottakesbot pisze: ↑6 sie 2023, o 11:32 Masny gral 10 lat w czolowych klubach Plusligi i zrobil z tego jeden brazowy medal, w lidze ktora byla slabsza niz teraz.

Możesz wymienić te 10 lat w czołówce, gdzie miały miejsce? Bo jakoś nie kojarzę. No chyba że sobie poprostu Wikipedię odpaliłeś i się podniecasz, że grał w Zaksie i Zawierciu, gdzie ciężko ówczesne obydwie drużyny z Jego czasów uznać za czołowe. Bydgoszcz i Gdańsk to też były takie obecne Olsztyny. Nie mówiąc o Lubinie. Więc jedyny sensowny klub, to było właśnie Jastrzębie, gdzie był 3 lata i jeden medal zdobył, zresztą to też On jak dobrze pamiętam był tam w czasach, gdy się z Grodeckim wesoło Divisów po lesie szukało, więc też w najgorszym okresie dla klubu. Więc argument podobny do mówienia że Zagumny był kiepski bo nie ma złota PlusLigi Masny był świetnym kreatorem, do najlepszych nigdy nie trafił, być może przez wzrost, ale jak się oglądało ligę za Jego czasów, to niemal każdy klub wyglądał lepiej ze Słowakiem niż przed/po.

Streeter

Streeter pisze: ↑6 sie 2023, o 13:15

hottakesbot pisze: ↑6 sie 2023, o 11:32 Masny gral 10 lat w czolowych klubach Plusligi i zrobil z tego jeden brazowy medal, w lidze ktora byla slabsza niz teraz.

Możesz wymienić te 10 lat w czołówce, gdzie miały miejsce? Bo jakoś nie kojarzę. No chyba że sobie poprostu Wikipedię odpaliłeś i się podniecasz, że grał w Zaksie i Zawierciu, gdzie ciężko ówczesne obydwie drużyny z Jego czasów uznać za czołowe. Bydgoszcz i Gdańsk to też były takie obecne Olsztyny. Nie mówiąc o Lubinie. Więc jedyny sensowny klub, to było właśnie Jastrzębie, gdzie był 3 lata i jeden medal zdobył, zresztą to też On jak dobrze pamiętam był tam w czasach, gdy się z Grodeckim wesoło Divisów po lesie szukało, więc też w najgorszym okresie dla klubu. Więc argument podobny do mówienia że Zagumny był kiepski bo nie ma złota PlusLigi Masny był świetnym kreatorem, do najlepszych nigdy nie trafił, być może przez wzrost, ale jak się oglądało ligę za Jego czasów, to niemal każdy klub wyglądał lepiej ze Słowakiem niż przed/po.

Streeter

Zaksa, JW i Bydgoszcz (jeden sezon). Zaksa byla jak najbardziej w czolowce, oczywiscie nie tak mocna jak teraz ale jak najbardziej powazny kandydat do medali, Zawiercie nie. I nie wiem co ma szukanie Divisa po lesie (ktory przychodzil jako gwiazda calej ligi) z niskim poziomem sportowym czy finansowym, raczej nic.

Masny miał pecha, że najpierw grał u Stelmacha (który nigdy nie potrafił przygotować formy na playoffy), a potem w Bydgoszczy (fajna ekipa, ale nie na medale z Marcinem Wiką czy Siltalą), więc przypięto mu łatkę "niewytrzymującego presję" etc. bo jego ekipy miały mnóstwo porażek po wyrównanych meczach i seriach (i te słynne mecze o brąz z Resovią), a ludzie tradycyjnie przeceniali i dalej przeceniają rolę rozgrywających - jak trafił do Jastrzębia, to od razu trafił się ten sezon z deklasacją potężnego Andrzeja Kowala w LM, ograniem Kazania w meczu o brąz, medalem Plusligi, i okazało się, że z Masnym można jednak grać na topowym poziomie i ludzie chyba przestali wtedy pisać te stereotypy o Słowaku. A potem Kaliberda się połamał, Jastrzębie się zepsuło, a Masny był stary, więc jeszcze trafił się ten złoty sezon w Zawierciu, gdzie chyba było 1-0 i 2-1 w drugim meczu w półfinałach, ale znowu, to nie była ekipa na medal, i to by było na tyle. Bardzo dobry gracz. Jakby był Włochem, Polakiem czy Francuzem to zrobiłby dużo lepszą karierę, więc ciężko pisać, że był przeceniany, skoro typo pod 30-tkę na farcie trafił do beniaminka PLS-u i zaczął wtedy tak naprawdę poważną karierę.