Liga turecka kobiet 2010/11

Antonella Hard Core
Posty: 2040
Rejestracja: 19 maja 2010, o 12:21
Płeć: M

Liga turecka kobiet 2010/11

Post autor: Antonella Hard Core »

W ten weekend rozgrywana jest 11 kolejka ligi tureckiej siatkarek więc warto założyć temat dotyczący tej mocnej siatkarsko ligi w której dodadkowo ważną role odgrywają dwie nasze rodaczki (M.Glinka i k.Skowronska). Zgodnie z przewidywaniami ton rozgrywkom nadają trzy czołowe kluby grające w Lidze Mistrzyń czyli Fenerbahce, Eczacibasi i Vakifbak które w ligowych meczach wszystkich rywali łatwo ogrywają a punkty tracą jedynie w meczach rozgrywanych między sobą.
Dotychczasowe mecze między "wielką trójką":
4.kolejka, Vakifbank-Fenerbahce 1:3 (M.Glinka 16 pkt przy 42% w ataku,K.Skowrońska 18 pkt przy 39% w ataku)
9.kolejka, Fenerbahce-Eczacibasi 1:3 (K.Skowrońska 9 pkt przy 29% w ataku)
11.kolejka, Vakifbank-Eczacibasi 3:2 ( 20 pkt M.Glinki przy 40% w ataku)

Dalsza część sezonu zapowiada sie bardzo ciekawie bo ciężko wskazać która drużyna z tej trójki sięgnie po tytuł. Najszerszym składem napewno dysponuje Fenerbahce którego trener Ze Roberto musi w każdej kolejce wybierać które dwie z pięciu zagranych gwiazd posiadzić na ławce bo w lidze tureckiej obowiązuja limity dokładnie takie same jak w naszym kraju. W tych najwazniejszych meczach z zagranicznych grały skrzydłowe K.Skowrońska,L.Sokolova i N.Osmokrović a na ławke wedrowały niemiecka środkowa C.Furst i brazylijka rozgrywajaca Fofao, trzeba też wspomnieć że Fenerbahce oprócz zagranicznych zawodniczek ma też kilka mocnych krajowych siatkarek takich jak młoda rozgrywajaca N.Aydemir, skrzydłowa S.Tokatioglu czy środkowe E.Erdem i C.Rasna które z powodzeniem grają w reprezentacji Turcji ( patrząc na to zestawienie Fenerbahce nie sposób porównać tego klubu do Skry Bełchatów dysponującego równie szerokim składem) Takiego kłopoty bogactwa nie ma G.Giudetti prowadzący Vakifbank który ma tylko trzy stranierki: naszą M.Glinke,Serbke J.Nikolic i Chorwatke M.Poljak plus rodzime siatkarki m.in te reprezentacyjne jak srodkowa B.Toksoy czy przyjmująca G.Kirdar. Również w Eczacibasi nie ma przeaadnej ilości zagranicznych zawodniczek bo oprócz grajacych w pierwszym składzie przyjmujacych z Kuby i Włoch (M.Francia i A.Del Core) i amerykańskiej środkowej H.Bown reszta to turczynki m.in najwieksza gwiazda turecka N.Darnel, reprezentacyjna przyjmujaca E.Gumus,rozgrywwająca E.Agca czy libero G.Kayalar pamiętająca finałowy pojedynek ME 2003 pomiędzy Polską a Turcją.
Ktoś niezorientowany mógłby powiedzieć że co to za liga gdzie są tylko trzy mocne zespoły i wszystko wygrywają a reszta to jacyś słabiacy. Jednak to nie prawda bo te trzy kluby o których pisałem wyżej to absolutny top nie tylko w Turcji bo w i Europie nie widać jak narazie klubów które by były w stanie z nimi wygrać ( wspomniane trójka w fazie grupowej na 18 meczów przegrała tylko 2 w tym jeden niemający juz znaczenie grając rezerwami) a reszta ligowej stawki mimo ze słabsza od tej trójki to jednak są to zespoły dosyć mocne o czym m.in swiadczy fakt że Galatasaray i Besiktas nadal walczą w Pucharze CEV. Szczególnie Galatasaray dysponuje niezłym składem na czele ze znanymi z reprezentacji Serbkami I.Djerisilo i V.Citaković, przyjmującymi zza oceanu K.Ocasio i E.Coimbrą czy znanymi Turczynkami D.Hakyemez i O.Ozcelik a w Besikstasie (jak narazie w lidze dopiero 10 miejsce) stawiąją na Rosjanki bo do drużyny dołączyła była reprezentantka Rosji N.Kulikova czy w ostatnich dniach ściągnięta z Perugii O.Rychliuk, poza tym na ataku gra Ukrainka O.Szewczuk.
Awatar użytkownika
Italiano
Posty: 389
Rejestracja: 23 paź 2010, o 11:08
Płeć: M

Re: Liga turecka kobiet 2010/11

Post autor: Italiano »

Brawo za fachowe wprowadzenie w temat...

Co do tej ligi, no to cóż, gdyby istniała lepsza możliwość oglądania jej w telewizji, jak i w internecie, powiedziałbym, że jestem jej zagorzałym fanem. A tak to mogę tylko stwierdzić, że bardzo podoba mi się to, co dzieje się z tamtejszą siatkówką i biorąc pod uwagę fakt wprowadzenia limitu obcokrajowców, tamtejszym działaczom naprawdę zależy na rozwoju krajowej siatkówki. Dodając jeszcze, iże już obecnie w Turcji pracują światowej klasy fachowcy, to wydaje się oczywiste, że w niedługim czasie reprezentacja Turcji może, a nawet powinna wejść na wyższy, o poziomie światowym pułap.

Moim zdaniem najlepsze zespoły tej ligi są już lepsze od najlepszych drużyn z Serie A, a co do ogólnego poziomu ligi, zarówno w Turcji, jak i we Włoszech ten poziom jest podobny. W przeciągu dwóch, może trzech lat Aroma 1.Lig Bayan, bo tak nazywa się turecka liga, powinna być najlepsza na świecie.

Co do wad Ligi Tureckiej, to oprócz słabej możliwości jej oglądania, oczywiście warto zwrócić uwagę na nierówny poziom rozgrywek. W obecnym sezonie w lidze przewodzą trzy drużyny - Fenerbahçe Acıbadem, Eczacibasi oraz Vakifbank z bardzo dużą przewagą nad pozostałymi drużynami. Dość powiedzieć, że jedyne porażki w tym sezonie te zespoły zanotowały w potyczkach między sobą, a jak do tej pory - odpowiednio - w jedenastu spotkaniach straciły 6,4 i 7 setów. Nie zgadzam się ze zdaniem poprzednika - za wyjątkiem "pucharowiczów", pozostałe drużyny prezentują bardzo przeciętny, żeby nie powiedzieć słaby poziom.

W sezonie 2010/2011, o ile postawa faworytek nie może dziwić, to warto zwrócić uwagę na zdecydowanie słabszą niż można było się spodziewać grę miejscowych - Galatasarayu i Besiktasu Stambuł. Popularna Galata plasuje się w środku stawki, na szóstej pozycji, zaś Besiktas, który reprezentuje przecież Turcję w Pucharze Cev, w lidze jest dopiero na 10 pozycji.

Jeżeli chodzi o układ sił w lidze, to oczywiste jest, że walka o tytuł rozegra się pomiędzy trzema najlepszymi, wyżej wspominanymi zespołami. Wszystkie te drużyny są o zbliżonym potencjale. Do postu usera Antonella Hard Core dopowiem, że w Eczacibasi gra jeszcze jedna z bardziej chyba niedocenianych, a jedna z (naj)lepszych środkowych świata, doświadczona, 32-letnia Ukrainka Jewgienija Duszkiewicz. W związku z limitem obcokrajowców, równie jak o zagraniczne gwiazdy, działacze najlepszych klubów z Turcji niesamowicie walczą o lokalne zawodniczki, w związku z czym możemy być świadkami sporej ilości transferów Turczynek wewnątrz "Wielkiej Trójki".

Najwięcej tureckich kadrowiczek podczas ostatnich MŚ miało Eczacibasi, gdyż aż 5 zawodniczek z tego zespołu uczestniczyło w japońskim Mundialu. Odpowiednio czterech i trzech przedstawicieli w tureckiej kadrze miały z kolei Vakifbank i Fenerbahce, tylko jedną reprezentantkę miał Galatasaray. Warto zwrócić uwagę na fakt, że jedyną zawodniczką z poza ligi tureckiej w kadrze była Neriman Ozsoy z Atomu.
Najpiękniejsze miasto wszechświata - http://pl.wikipedia.org/w/index.php?tit ... 0405163944

EDIT: No dobra, Trójmiasto, a w szczególności Sopot piękniejsze ;)
Antonella Hard Core
Posty: 2040
Rejestracja: 19 maja 2010, o 12:21
Płeć: M

Re: Liga turecka kobiet 2010/11

Post autor: Antonella Hard Core »

Italiano pisze:Dodając jeszcze, iże już obecnie w Turcji pracują światowej klasy fachowcy
Właśnie chodzą słuchy że do bogatego grona renomowanych szkoleniowców pracujących obecnie w ttureckiej lidze ( Ze Roberto w Fenerbahce, G.Giudetti w Vakifbanku,L.Micelli w Eczacibasi) ma dołączyć trener reprezentacji Włoch M.Barbolini który ma objąć grające obecnie poniżej oczekiwań Galatasaray.
Awatar użytkownika
Italiano
Posty: 389
Rejestracja: 23 paź 2010, o 11:08
Płeć: M

Re: Liga turecka kobiet 2010/11

Post autor: Italiano »

Antonella Hard Core pisze:
Italiano pisze:Dodając jeszcze, iże już obecnie w Turcji pracują światowej klasy fachowcy
Właśnie chodzą słuchy że do bogatego grona renomowanych szkoleniowców pracujących obecnie w ttureckiej lidze ( Ze Roberto w Fenerbahce, G.Giudetti w Vakifbanku,L.Micelli w Eczacibasi) ma dołączyć trener reprezentacji Włoch M.Barbolini który ma objąć grające obecnie poniżej oczekiwań Galatasaray.
Dodatkowo Galatasaray zainteresowany był zatrudnieniem Simony Gioli, jednak chyba to jest na dziś nierealne. Na pewno można się spodziewać, że już mocna Galata w niedługim czasie dołączy do trójki hegemonów, patrząc, jakie wykonuje ruchy na rynku transferowym.
Najpiękniejsze miasto wszechświata - http://pl.wikipedia.org/w/index.php?tit ... 0405163944

EDIT: No dobra, Trójmiasto, a w szczególności Sopot piękniejsze ;)
Antonella Hard Core
Posty: 2040
Rejestracja: 19 maja 2010, o 12:21
Płeć: M

Re: Liga turecka kobiet 2010/11

Post autor: Antonella Hard Core »

Fenerbahce dosyć niespodziewanie straciło punkt w pojedynku z Besiktasem w którego szeregach szalała O.Rychliuk (31pkt), nieco słabiej przy niej wypadła nasza K.Skorońska który dla Fenerbahce zdobyła 20 pkt przy 44 % skuteczności. Słabiej zagrała też M.Glinka która zdobyła tylko 4 punkty (27% skuteczności w ataku), ale jej Vakifbank zaliczył pewną wygraną w głownej mierze dzięki fantatycznie usposobionej w tym meczu środkowej reprezentacji Turcji B.Toksoy która była najlepiej punktujaca zawodniczką meczu ( 20 pkt, w ataku 13/14 czyli 93% plus 6 bloków i jeden as).
Erchembod
Posty: 849
Rejestracja: 6 sty 2011, o 17:43
Płeć: M

Re: Liga turecka kobiet 2010/11

Post autor: Erchembod »

Gratulacje dla Katarzyny Skowrońskiej i całej ekipy Fenerbahce za zdobycie złota w lidze! No i oczywiście, powinszowania dla Małgorzaty Glinki - która, oprócz srebra, wyróżniła się w kategorii indywidualnej.

MVP sezonu została... cóż - Liubow Sokołowa. Wielki podziw i szacunek - dla wielkiej mistrzyni :)

A tutaj jeszcze wszystkie nagrody indywidualne:
MVP: Sokolova (Fenerbahçe)
Blok: Maja Poljac (VakifBank)
Libero: Gizem (VakifBank)
Rozgrywająca: Naz Aydemir (Fenerbahçe)
Atak: Eda Erdem (Fenerbahçe)
Zagrywka: Ozge (VakifBank)
Przyjęcie: Gizem (VakifBank)
Najlepiej punktująca: Glinka (VakifBank)
'Życie jest znośne wyłącznie dzięki naszej wierze w złudzenia. To wiara w rzeczywistość zawsze nas pogrąża.'
R. Flanagan 'Ścieżki Północy'
Antonella Hard Core
Posty: 2040
Rejestracja: 19 maja 2010, o 12:21
Płeć: M

Re: Liga turecka kobiet 2010/11

Post autor: Antonella Hard Core »

W tym sezonie w Turcji mieliśmy nieczęsto spotykaną sytuacje (choć w poprzednim sezonie było identycznie) bo mistrzostwo kraju zarówno u mężczyzn jak i u kobiet zdobył ten sam klub- Fenerbahce Stambuł ( w obu przypadkach mieliśmy "polskie" akcenty bo atakującą żenskiego Fanerbahe jest K.Skowrońska a trenerem męskiego Fenerbahce jest były selekcjoner naszej kadry D.Castellani).
dodonek
Posty: 1057
Rejestracja: 27 maja 2009, o 12:29
Płeć: M

Re: Liga turecka kobiet 2010/11

Post autor: dodonek »

Nie wiem gdzie to wrzucić..
Patologia..
http://sport.wp.pl/kat,1912,title,Wlosk ... omosc.html
[*]
[URL=https://matchnow.life]Real Women[/URL]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne państwa”