Skrzypek wrote:Coś odrobinę offtopowego, ale w pewnym sensie dotyczy Skry. Podobno Atanasijevic wybiera się do Japonii na kolejny sezon. Oby chłopak nie zmarnował swojego talentu, bo Japonia potrafi być wyniszczająca. Kilku graczy, którzy się tam wybrali, po powrocie już nie potrafili odnaleźć formy.
Skrzypek wrote:Coś odrobinę offtopowego, ale w pewnym sensie dotyczy Skry. Podobno Atanasijevic wybiera się do Japonii na kolejny sezon. Oby chłopak nie zmarnował swojego talentu, bo Japonia potrafi być wyniszczająca. Kilku graczy, którzy się tam wybrali, po powrocie już nie potrafili odnaleźć formy.
Wlazły by nie dał rady. Tam biali atakujący nie mają lekko.Vomte wrote:Niech pojedzie ktoś pokroju Wlazłego
Noworoczny wrote:Wlazły by nie dał rady. Tam biali atakujący nie mają lekko.Vomte wrote:Niech pojedzie ktoś pokroju Wlazłego
madlark wrote:Chyba za wcześnie na emeryturę.
Noworoczny wrote:Wlazły by nie dał rady. Tam biali atakujący nie mają lekko.Vomte wrote:Niech pojedzie ktoś pokroju Wlazłego
sb.slav wrote:Noworoczny wrote:Wlazły by nie dał rady. Tam biali atakujący nie mają lekko.Vomte wrote:Niech pojedzie ktoś pokroju Wlazłego
A Atan to przepraszam, kto? Nie biały?
Skrzypek wrote:Nie podoba mi się ta retoryka, ale tak. Atan też będzie miał tam ciężko. Ja jak małe, skośnookie, rozwrzeszczane Japonki zaczną do niego strzelać z najnowszych modeli telefonów, to może mu się wszystkiego odechcieć.
lipton wrote:Skrzypek wrote:Nie podoba mi się ta retoryka, ale tak. Atan też będzie miał tam ciężko. Ja jak małe, skośnookie, rozwrzeszczane Japonki zaczną do niego strzelać z najnowszych modeli telefonów, to może mu się wszystkiego odechcieć.
W Bełchatowie jakoś mu się podobało...
Skrzypek wrote:Ale poczekajmy, być może to jest zwykła reklama agencji VF. Puścili plotę, żeby zrobiło się głośno i teraz czekają na lukratywne oferty. Słyszałem już raz nawet o Lube...
Brasil wrote:Przed tym, jak podano tą informację na WOV, to już Lorenzo Dallari pisał o Atanasijeviciu i Japonii. Tzn. raczej coś jest na rzeczy.
Skrzypek wrote:lipton wrote:Skrzypek wrote:Nie podoba mi się ta retoryka, ale tak. Atan też będzie miał tam ciężko. Ja jak małe, skośnookie, rozwrzeszczane Japonki zaczną do niego strzelać z najnowszych modeli telefonów, to może mu się wszystkiego odechcieć.
W Bełchatowie jakoś mu się podobało...
Sorry, ale 60 tysięczny Bełchatów to nie np. 13 milionowe Tokio. W Japonii fanki potrafią ganiać swojego idola przez cały dzień.
Kolega przecież wie, o co chodzi, bo na siatkówce się zna, lecz Kolega się droczy. Ok, wytłumaczę dokładniej. Żółci są niscy, sporo niżsi od Białych. Toteż białym jest łatwiej zdobywać punkty, bo przeskakują Żółtych. Dlatego też Biali, zwłaszcza na czwórce, dostają bardzo dużo piłek. Muszą dużo skakać i mocno bić, bo Żółci nieźle bronią. Wlazły jest cherlawy, jak na siatkarza. Przez ostatnie lata miał kogo innego od kończenia. Jego wątły organizm mógłby nie podołać takim obciążeniom. Atanasijewić przeciwnie. Rozegrał w krótkiej karierze wiele meczów, które zależały tylko od niego. Również w Skrze. Jest przyzwyczajony do takiej eksploatacji. Tam się nada Messerschmitt, Omrcen. Agamez też by dał radę. Ale Wlazły by miał ciężko. (sorry za przynudzanie)sb.slav wrote:A Atan to przepraszam, kto? Nie biały?
Oskar wrote:https://www.youtube.com/watch?v=jRcSypGTVUU
Jak ktoś chce sobie AGAMECU pooglądać to polecam
Users browsing this forum: No registered users and 2 guests