Bartek nie zagrał też w ostatnim sparringu Ziraatu przed tygodniem. Jakaś kontuzja? Akurat statystyki za dzisiejszy mecz, przynajmniej jeżeli chodzi o atak zastępującego Kurka dziś na przyjęciu Czarnogórca Cacica imponować nikomu nie mogą . Za to faktycznie bardzo dobry mecz Konara i nawet jeszcze lepszy Kaliberdy.Aranger pisze:Trwa pierwsza kolejka.
Konarski zaczął sezon w minimalnie lepszej formie niż na ME - dzisiaj 23 punkty, 20/30 w ataku (67%) i 3 bloki.
Kurek nie grał.
nadepnalem na koleck lego i mi wyskoczyla ostroga pietowa i zapalenie sciegna, a moze to od tego skakania na treningach hmm
Może raczej jedno z głównych, ale tylko bóstw politeicznych, bo trzeba przyznać, że jak na razie nie tylko w statystykach, ale też i faktycznie na boisku właściwie cała drużyna Zirratu Bankasi świetnie sobie w lidze tureckiej poczyna rozjeżdżając niczym walec parowy kolejnych rywali. I to nawet kiedy trener dawał pograć od samego początku meczu dublerom - bo taka sytuacja zdarzyła się w II kolejce, gdzie Dawid mógł wykazać się tylko na zmianach.Aranger pisze:Zobaczymy jak to się rozwinie, ale po pierwszych czterech kolejkach ligi tureckiej Konarski poza zagrywką wygląda jak bóg siatkówki statystycznie.
A teraz znowu go nie było w składzie nawet...Aranger pisze:Kurek wrócił po kontuzji - dzisiaj zastępuje Konarskiego na pozycji atakującego.
Bartek już od jakiegoś czasu, a właściwie od początku sezonu klubowego w zespole tureckim, skarżył się na ból stopy. Z którym to lekarze, pomimo trwającej już dobrych kilka tygodni rehabilitacji, nie mogą dać sobie do tej pory jakoś zupełnie rady. Ale czy jest to np. stan zapalny kaletki głębokiej ścięgna Achillesa, czy też może samego ścięgna Achillesa nie jestem w stanie Ci wyjaśnić, bo zwyczajnie tego nie wiem.ldz pisze:a właściwie co się temu Kurkowi działo? W sensie kostka/kolano/bark/psychika? Bo jakoś nie zarejestrowałam, co mu dolegało.
Dokładnie. Zastanawiałem się nawet przez moment, czy sponsorem tego klubu, obok tytularnego banku rzecz jasna, nie została w tym roku dodatkowo jakaś turecka prywatna ubezpieczalnia medyczna i czy w tej pladze kontuzji nie ma jakiegoś drugiego dna, ale jednak nie. Banalny, zwykły pech można powiedzieć.Guilder pisze:Czyli, jeśli nadążam, Ziraat ma w składzie: kontuzjowanego Kurka, kontuzjowanego Cacica i kontuzjowanego Nikica? Niezły pech.
Ciekawe pytanie. Nie znalazłem niestety żadnych informacji na ten temat. Mogą być to problemy zdrowotne Kaliberdy, ale mogą być to też jakieś formalne problemy z limitami zawodników zagranicznych. Tych ruchów transferowych w Ziraatcie było ostatnio jednak sporo (Nikić, Antonow) i ja się już pogubiłem, ile cudzoziemców-zarejestrowanych do gry w tureckiej lidze mają oni aktualnie w kadrze.Aranger pisze:Czy Kaliberdzie też coś się stało ?
Tutaj link http://www.trt.net.tr/Anasayfa/canli.as ... &k=trtavazRozbity kompletnie Ziraat w II secie, w dużym stopniu dzięki b. dobrej zagrywce Halkbanku. W pierwszym secie drużyna Kovaca oddała aż 12cpunków przez błędy własne, więc to bardziej ona tego seta przegrała niż Ziraat go wygrał, ale w drugiej partii mistrzowie Turcji zaczęli wreszcie grać swoje i dla Ziraatu nie jest to na pewno dobra wiadomość. Kurek całkiem dobrze wygląda pod względem fizycznym, ale na tle wymagającego rywala widać jednak że miał długą przerwę w grze.Aranger pisze:
Właśnie rozpoczął się mecz pomiędzy Halkbankiem a Ziraatem, Konarski i Kurek na boisku, ale mecz z tego co widzę nie jest transmitowany.
A jednak jest.
Co prawda mistrzowie Turcji jeszcze wygrywają, ale taka ilość oddanych punktów rywalowi daje zawodnikom Ziraatu jeszcze szansę i stwarza nadzieją, że mogą jeszcze mecz odwrócić.